Zaloguj się, aby obserwować  
lampak

Homoseksualizm, aborcja, prawa kobiet, tolerancja, za czy przeciw? [M]

13004 postów w tym temacie

Dnia 19.07.2008 o 17:26, HiSin napisał:

Chciał bym dodać że wyśmiewanie z powodów że ktoś ma np dwóch tatusiów może mieć miejsce
w takich krajach jak polska
ale holandia? Szwecja nie za takie coś albo można iść do więzienia albo dziecko wyleciec
ze szkoły


http://pl.youtube.com/watch?v=c0fXMnIfA2Q było już kiedyś, ale poczytaj sobie komenty pod filmem z jednych można się pośmiać, ale gdy niektóre czytam to się martwię i dziwię na zmianę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.07.2008 o 17:04, HiSin napisał:

mNie nie śmieszą te komenty typu głupie pedały... :/


a ja uważam, że z nich można się już tylko śmiać lub płakać, więc wolę się śmiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.07.2008 o 20:45, Tal441 napisał:

Ja uważam, że lepiej mieć 2 ojców lub 2 matki, niż mieszkać w domu dziecka. Jestem za
adopcją przez rodziny homoseksualne.

a ja bym wolał by dziecko zdecydowało czy tak woli, choć z racji wieku nie zawsze jest w stanie zdecydować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.07.2008 o 20:45, Tal441 napisał:

Ja uważam, że lepiej mieć 2 ojców lub 2 matki, niż mieszkać w domu dziecka. Jestem za
adopcją przez rodziny homoseksualne.


Słuchaj, wyobraź sobie taką sytuację, że w szkole nauczycielka pyta się dzieci gdzie pracuje ich tata i ich mama? I co dziecko odpowie, że tata jest inżynierem a drugi tata doktorem? Eh, nie widzi mi się. Ja jestem stanowczo na NIE. Do wychowania dziecka potrzebna jest i matka i ojciec, lub przynajmniej jakakolwiek kobieta i mężczyzna, czy to dziadek i babcia itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.07.2008 o 14:57, Jaki Ganh1 napisał:

Słuchaj, wyobraź sobie taką sytuację, że w szkole nauczycielka pyta się dzieci gdzie
pracuje ich tata i ich mama? I co dziecko odpowie, że tata jest inżynierem a drugi tata
doktorem? Eh, nie widzi mi się.

Tylko dla tej jednej sytuacji jesteś na nie? Dziecko odpowie, o ile będzie wiedziec i gites, ale wątpie by kobitka wiedząc kim są rodzice dałaby takie pytanie dziecku.
>Ja jestem stanowczo na NIE. Do wychowania dziecka potrzebna

Dnia 28.07.2008 o 14:57, Jaki Ganh1 napisał:

jest i matka i ojciec, lub przynajmniej jakakolwiek kobieta i mężczyzna, czy to dziadek
i babcia itp.

Tu masz racje. Może nie tyle do wychowywania, bo to samo w sobie może i tak być kulawe ale Dziecko bez jednego osobnika przeciwnej płci będzie miało później kłopoty w nie tylko nawiązywaniu kontaktu z osobnikami tejże płci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 28.07.2008 o 14:57, Jaki Ganh1 napisał:

Słuchaj, wyobraź sobie taką sytuację, że w szkole nauczycielka pyta się dzieci gdzie
pracuje ich tata i ich mama? I co dziecko odpowie, że tata jest inżynierem a drugi tata
doktorem?


Gdyby w Polsce nie pokutował pogląd, że taka "rodzina" jest gorsza, gdyby dzieci i nauczycieli nauczono akceptacji i tolerancji, pytane dziecko nie musiałoby się wstydzić odpowiadać na tego typu pytania, ale jeśli dziecko słyszy w domu, że przepraszam za określenie - pedały to, pedały tamto... no to trudno się spodziewać innej reakcji niż tak, którą opisujesz. Zacznijmy więc może od nauczenia "naszych" dzieci akceptacji dla odmienności, a potem dyskutujmy o tak trudnych sprawach jak adopcja w parach jednopłciowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.07.2008 o 15:53, CooL_ZeeK napisał:

Gdyby w Polsce nie pokutował pogląd, że taka "rodzina" jest gorsza, gdyby dzieci i nauczycieli
nauczono akceptacji i tolerancji, pytane dziecko nie musiałoby się wstydzić odpowiadać
na tego typu pytania, ale jeśli dziecko słyszy w domu, że przepraszam za określenie -
pedały to, pedały tamto... no to trudno się spodziewać innej reakcji niż tak, którą opisujesz.
Zacznijmy więc może od nauczenia "naszych" dzieci akceptacji dla odmienności, a potem
dyskutujmy o tak trudnych sprawach jak adopcja w parach jednopłciowych.

Właśnie. Przykładowo w Niemczech takie pytanie nie krępuje dziecka, nawet jeśli odpowie że ma dwoje rodziców tej samej płci. Zwłaszcza że trauma dzieci w domu dziecka jest niemal oczywista (reportaże w TV, znam także osobiście kolegów z domu dziecka). A skoro dziecko tak bardzo musi mieć i matkę i ojca, trzeba wszystkim samotnym matkom i ojcom odebrać dzieci i czekać na adopcję, co nie? To że dwoje ludzi ma odmienną orientację nie określa z góry, czy taka para umie wychowywać dzieci. Dziecko może wybrać same (zawsze powinno móc). A nauczanie dzieci homofobii, co robi ogromna większość rodziców czy też, do niedawna "przedstawicielka" polskich dzieci Ewa Sowińska nakręca spiralę nienawiści wobec drugiego człowieka. I to powoduje o wiele większe zepsucie charakteru niż jacyś homoseksualni rodzice. A propos: Jestem zadowolony z nowego rzecznika praw dziecka, pochodzi z mojego rodzinnego miasta, cieszy się dobrą opinią (przez jakiś czas leżałem w szpitalu w którym siedzibę ma jego fundacja). Być może się kiedyś spotkaliśmy ale nie pamiętam tego, bo byłem wtedy mały, ale moi rodzice dobrze go wspominają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, dla mnie niezrozumiałą rzeczą jest sam fakt homoseksualizmu. Po prostu wraz z rozwojem ludzkości przychodzą takie rzeczy. Albo inaczej. Dawniej homoseksualizm był zauważany jedynie u bogatych ludzi, ponieważ zawsze im czegoś brakuje, choć mają prawie wszystko, po prostu im odbijało. Chociaż, może to być dla mnie dziwne gdyż nie umiem myśleć jak homoseksualista, po prostu, bardziej wolę kobiety, ach, coś pięknego ;) Teraz może chaotycznie, bo miałem chwilowo przerwę: Więc tak, nie wyobrażam sobie dziecka i dwojga rodziców jednej płci. Wyobraź sobie, dziecko staje się nastolatkiem, zaprasza dziewczynę/chłopaka i co? Dziewczyna/chłopak dowiaduje się że jej kolega/koleżanka ma dwóch ojców/matki. Od razu jest odrzucany/a. Nie, na związki homoseksualne mogę wyrazić jako taką przychylność, ale na adopcje dziecka przez nie, w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam
Chciałbym wyrazić swoją opinię na temat związków homoseksualnych.Te związku nie powinny wogle istnieć.Sieć propagandową które prowadzą stowarzyszenia homseksualne jest paranoją.Kiedy widze jak oni manifestują na ulicy ,to mpo prostu nie wytrzymuje.Jak taci ludzie mogą istnieć?To prawda są obywatelami naszego kraju i mają takie sama prawa jaki ma normalny obywatel.Ale żeby beszczelnie manifestować,dla zwiększenia przywilejów .To jest po prostu nie normalne .Jeśli chcą to wynocha do Holandi gdzie rządzą liberałowie.Zresztą u nas też powoli się dzieje to samo co w Holandii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.07.2008 o 20:06, Jaki Ganh1 napisał:

Wiesz, dla mnie niezrozumiałą rzeczą jest sam fakt homoseksualizmu. (...) Chociaż, może to być dla mnie dziwne gdyż nie umiem myśleć jak homoseksualista, po prostu, bardziej wolę kobiety, ach, coś pięknego ;)


Więc wyobraź sobie, że inny mężczyzna myśli dokładnie tak samo, z tą różnicą, że ciężko mu pojąć, jak można zauroczyć się w kobiecie. On chyba jakiś gorszy jest od Ciebie, prawda?
Tacy ludzie po prostu rodzą się ze swoimi upodobaniami i nie mogą tego zmienić. Właśnie dlatego mają cierpieć przez całe życie (choćby z powodu braku nawet możliwości posiadania dzieci)? Nie byłoby tego problemu, gdyby - powtarzając CooL_ZeeKa - polskie społeczeństwo stało się dojrzałe do akceptacji czy choćby tolerancji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Eh, czy ja mówię że jest gorszy? I dobra, pozwólmy im mieć adoptowane dzieci, pozwólmy im na wszystko co mogą, ale zauważ że te dziecko w przyszłości samo będzie cierpiało. Każde dziecko wolałoby się wychowywać w tradycyjnej, tj. kobieta mężczyzna rodzinie. Wiadomo, mając do wyboru dom dziecka, który nieodparcie kojarzy mu się z więzieniem wybrałoby życie w rodzinie homoseksualnej, ale w przyszłości by miało trudno. No cóż, moim zdaniem osoby do 30 lat są tolerancyjne, starsze roczniki nie pojmują jak to może być. Wiem co mówię, bo moi rodzice i babcia, eh, wszyscy wokół nie uznają homoseksualizmu. Hmm, chociaż, lesbijką nieraz się nie dziwię. Nieraz patrząc na niektóre kobiety i ich mężów, którzy się nad nimi znęcają itd. wolałbym, żeby było więcej lesbijek niż takich małżeństw. Po prostu kobieta wie, że będąc w związku z drugą kobietą nie spotka ją tyle bólu i cierpienia jak ze związkiem z mężczyzną. Nie mówię tu o biciu, ale mężczyźni coraz częściej zapominają o tym, że mają żonę, dzieci i zdradzają. Przykra sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co ma piernik do wiatraka i związki lesbijskie do zdrad małżeńskich?

Plus: typowe, lesbijki są ok, ale dwóch mężczyzn to już nie, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.07.2008 o 21:09, Fumiko napisał:

Co ma piernik do wiatraka i związki lesbijskie do zdrad małżeńskich?


Uhm, trudne pytanie o ten piernik, ale mniejsza z tym. Moim zdaniem, skromnym dodam, niektóre kobiety wolą zostać lesbijkami, ponieważ myślą że tak jest łatwiej, że łatwiej być w związku z inną kobietą niż mężczyzną, że będzie im dobrze, bez kłótni, zdrad i bólu. Że lepiej będzie im się żyło. Trudno mi powiedzieć, tutaj wypowiedzieć mogła by się jedynie osoba która jest lesbijką.

Dnia 28.07.2008 o 21:09, Fumiko napisał:

Plus: typowe, lesbijki są ok, ale dwóch mężczyzn to już nie, prawda?


Nie wiem dlaczego tak uważam, ale tak uważam. Może dlatego, że kobiety są delikatniejsze, choć nie wiem co to ma wspólnego. Po prostu, nikogo np. w szkole nie zdziwi że koleżanki chodzą za ręce czy się obejmują, bo się lubią. Natomiast wyobraź sobie sytuacje że koledzy się obejmują na powitanie czy całują się w policzek na powitanie. Dziwne, prawda? Więc i później człowiekowi tak bardzo nie przeszkadzają homoseksualistki niż homoseksualiści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.07.2008 o 20:38, Tyron napisał:

Te związku nie powinny wogle istnieć.

Związki jednego faceta i trzech kobiet, albo jednego faceta i prawej ręki, albo jednej kobiety i świeczki, to co? Tych związków jakoś się głośno nie potępia. Jak grzeszą, to ich sprawa, mogą zachorować, też ich sprawa. To prywatna sprawa każdego człowieka z kim lub czym idzie do łóżka (byle tylko ten ktoś, albo coś wyraziło na to zgodę).

Dnia 28.07.2008 o 20:38, Tyron napisał:

Sieć propagandową które prowadzą stowarzyszenia homseksualne jest paranoją.

Dzięki czemu może istnieć sieć propagandowa osób zaglądającym innym pod kołdrę. Wszyscy są zadowoleni.

Dnia 28.07.2008 o 20:38, Tyron napisał:

Kiedy widze jak oni manifestują na ulicy ,to mpo prostu nie wytrzymuje.

To nie oglądaj, wyłącz TV, zamknij okna, zamknij się w piwnicy i przeczekaj. Nikt nikogo nie zmusza do oglądania manifestacji, więc skoro Ci to nie odpowiada, to nie oglądaj.

Dnia 28.07.2008 o 20:38, Tyron napisał:

Jak taci ludzie mogą istnieć?

Widocznie mogą, skoro istnieją.

Dnia 28.07.2008 o 20:38, Tyron napisał:

Ale żeby beszczelnie manifestować,dla zwiększenia przywilejów .

Od dzisiaj wszystkie grupy zawodowe manifestują „Chcemy mniejszych pensji, większych podatków, skrócenia urlopów i wydłużenia czasu pracy!”.

Dnia 28.07.2008 o 20:38, Tyron napisał:

To jest po prostu nie normalne

Mleko Ci w domu kwaśnieje, chleb pleśnieje, cukier gorzknieje, jak dwóch facetów, których nigdy nie widziałeś na oczy robi pinga pinga we własnym domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.07.2008 o 21:19, Jaki Ganh1 napisał:

Moim zdaniem, skromnym dodam, niektóre kobiety wolą zostać lesbijkami, ponieważ myślą że tak jest łatwiej, > że łatwiej być w związku z inną kobietą niż mężczyzną, że będzie im dobrze, bez kłótni, zdrad i bólu.
Że lepiej będzie im się żyło.


A przepraszam, skąd takie teorie? Bo gdyby to była prawda to większość kobiet, które kiedyś zawiodły się na mężczyznach zostałaby lesbijkami i nie mielibyśmy globalnego problemu z przeludnieniem...

Dnia 28.07.2008 o 21:19, Jaki Ganh1 napisał:

Nie wiem dlaczego tak uważam, ale tak uważam. Może dlatego, że kobiety są delikatniejsze,
choć nie wiem co to ma wspólnego.


No to ja tym bardziej nie.

Dnia 28.07.2008 o 21:19, Jaki Ganh1 napisał:

Po prostu, nikogo np. w szkole nie zdziwi że koleżanki
chodzą za ręce czy się obejmują, bo się lubią. Natomiast wyobraź sobie sytuacje że koledzy
się obejmują na powitanie czy całują się w policzek na powitanie. Dziwne, prawda?


U mnie w klubie panowie 100% hetero potrafią się widać "na miśka" i nie widzę w tym absolutnie nic dziwnego. Nie mówiąc już o tym, że taki sposób powitania jest powszechny u naszych wschodnich słowiańskich sąsiadów.

Dnia 28.07.2008 o 21:19, Jaki Ganh1 napisał:

Więc i później człowiekowi tak bardzo nie przeszkadzają homoseksualistki niż homoseksualiści.


Mi nie przeszkadzają ani jedne ani drudzy... widać nie wpadam w kategorię "człowiek".

Edit: coś mi się pokopało z dodawaniem i ucięło kawałek zdania, więc edytuję.

Edit2: @Krakers15: podsumuję krótko - owned. Zwłaszcza tekst o zmniejszeniu pensji :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 28.07.2008 o 21:09, Fumiko napisał:

Plus: typowe, lesbijki są ok, ale dwóch mężczyzn to już nie, prawda?

Tutaj akurat jestem przeciwnikiem i związków lesbijskich i gejowskich. oba typy są wynaturzone i dla mnie niesmaczne. jak byłem gówniarzem to nawet lubiłem sobie na dwie całujące kobiety sobie popatrzeć wychodząc z założenia ze piękne do pięknego ciągnie, ale teraz wyrosłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.07.2008 o 21:30, Lord Otis napisał:

Tutaj akurat jestem przeciwnikiem i związków lesbijskich i gejowskich. oba typy są wynaturzone
i dla mnie niesmaczne.

Zawsze mnie bawi kiedy ludzie używają słowa Sprzeczne z naturą lub Wynaturzone. Czemu ?? Bo ludzie są jednym wielki zaprzeczeniem wszystkiego co naturalne. Walczymy z prawami natury ile wlezie. Przetrwanie najsilniejszego (leczenie chorób, chronienie upośledzonych, starych i słabych) wierność małżeńska podczas gdy zgodnie z naturą powinniśmy się parzyć dużo i z różnymi osobami.
Ludzie są wynaturzeni... z natury, dlatego używanie tego rodzaju argumentów jest zwyczajnie głupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.07.2008 o 21:36, Hubi Koshi napisał:

Zawsze mnie bawi kiedy ludzie używają słowa Sprzeczne z naturą lub Wynaturzone. Czemu
?? Bo ludzie są jednym wielki zaprzeczeniem wszystkiego co naturalne. Walczymy z prawami
natury ile wlezie. Przetrwanie najsilniejszego (leczenie chorób, chronienie upośledzonych,
starych i słabych) wierność małżeńska podczas gdy zgodnie z naturą powinniśmy się parzyć
dużo i z różnymi osobami.
Ludzie są wynaturzeni... z natury, dlatego używanie tego rodzaju argumentów jest zwyczajnie
głupie.

A dlaczego wynaturzeni? Słyszałeś o teorii ewolucji? Dawniej istniały rzeczywiście takie zasady, świat był młody a ludzie prawdziwi, zabijali by przeżyć. Zwierzęta stadne równiez ochraniają młodsze osobniki zapędzając do środka stada i formując szyki obronne (nie wszystkie gatunki oczywiście). Podczas rozwoju utworzyły się nowe metody społeczeństw i warunków tam panujących. Nawet łabędzie łączą się w pary, tylko jedną, nie ma związków bigamicznych. Wbrew pozorom sa takie podtypy ludzi które parzą się ile wlezie i z kim wlezie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować