Zaloguj się, aby obserwować  
Priam

Gothic II: Noc Kruka (temat ogólny)

21200 postów w tym temacie

Dnia 16.03.2009 o 19:49, Bosper napisał:

Właściwie to demon na

Spoiler

smoka ożywieńca

jest słaby. i jest tylko "odwracaczem uwagi" od naszych ataków.


Tak. Ale dla dwóch demonów to kaszka z mleczkiem, chociaż już jeden demon plus kilka ciosów załatwia sprawę.
Konkluzja: ożywieniec to marna gadzina. :- )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.03.2009 o 19:49, Bosper napisał:

Właściwie to demon na

Spoiler

smoka ożywieńca

jest słaby. i jest tylko "odwracaczem uwagi"
od naszych ataków.

A w ogóle po co używać jakichkolwiek czarów na

Spoiler

smoka-ożywińca

gdyż przy poprawnym prowadzeniu rozwoju postaci przez całą grę on powinien być na 5-6 no góra 7 ciosów mieczem. 5 strzałów z łuku tak ja go ostatnio zabiłem. No nie wliczając profesji maga

Dnia 16.03.2009 o 19:49, Bosper napisał:

Jeszcze dość łatwo można zabić

Spoiler

lodowego smoka

używając około 3 dużych kul ognia(zadają
mu chyba ze 300% normalnego dmg)

To już powinno być dawno jasne ,że na lodowe potwory ogień działa tak jakby podwójnie. Np. na

Spoiler

lodowe golemy czy tegoż smoka

Chociaż nie zawsze to działa ;] pewnie wina bugów też ma tam swój udział ;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/ciach/

jak gram wojownikami to staram się czarów w ogóle nie używać, ale grając na

Spoiler

kamiennego smoka czy ognistego

to naprawdę jest trudno ich ubić z miecza, zważywszy na poziom postaci jaki można wyciagnąć w tym rozdziale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.03.2009 o 10:00, Bosper napisał:

jak gram wojownikami to staram się czarów w ogóle nie używać, ale grając na

Spoiler

kamiennego
smoka czy ognistego

to naprawdę jest trudno ich ubić z miecza, zważywszy na poziom
postaci jaki można wyciagnąć w tym rozdziale.

Hmmm mnie dobija ten smoczy podmuch który odrzuca do tylu dzięki temu smok sie regeneruje ... i walka zajmuje troche czasu ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.03.2009 o 16:31, mlynar911 napisał:

> jak gram wojownikami to staram się czarów w ogóle nie używać, ale grając na

Spoiler

kamiennego

> smoka czy ognistego

to naprawdę jest trudno ich ubić z miecza, zważywszy na
poziom
> postaci jaki można wyciagnąć w tym rozdziale.
Hmmm mnie dobija ten smoczy podmuch który odrzuca do tylu dzięki temu smok sie regeneruje
... i walka zajmuje troche czasu ;/

To moim zdaniem najbardziej irytujaca rzecz w tym rozdziale, ten ich podmuch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.03.2009 o 16:47, 21question napisał:

To moim zdaniem najbardziej irytujaca rzecz w tym rozdziale, ten ich podmuch

Na to jest tylko jedna rada ;] biegać w boki jak opętani i zadawać kilka ciosów . . ale wtedy smoki się regenerują i to może trwać w kółko ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.03.2009 o 14:57, mlynar911 napisał:

> To moim zdaniem najbardziej irytujaca rzecz w tym rozdziale, ten ich podmuch
Na to jest tylko jedna rada ;] biegać w boki jak opętani i zadawać kilka ciosów . .

Tak to chyba tylko z miksturą szybkości sieda, zwykle smok nie pudłuje. To już lepiej sprowokować smoka do ciskania kul ognia, wtedy przynajmniej nas nie powala a i uniknąc tego jest łatwiej. Jak dla mnie najgorszy był Finkregh, który w ogóle nie chciał strzelać kulami ognia i w zasadzie nie było go jak podejść bez pomocnika.

Dnia 18.03.2009 o 14:57, mlynar911 napisał:

ale wtedy smoki się regenerują i to może trwać w kółko ;/

No właśnie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.03.2009 o 15:01, zadymek napisał:

Tak to chyba tylko z miksturą szybkości sieda, zwykle smok nie pudłuje. To już lepiej
sprowokować smoka do ciskania kul ognia,/..../

Tyle ,że smoki walą kulami z dystansu także i to psuje nam plany ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.03.2009 o 19:18, mlynar911 napisał:

> sprowokować smoka do ciskania kul ognia,/..../
Tyle ,że smoki walą kulami z dystansu także i to psuje nam plany ;]

No własnie, a ten jakoś nie chciał, a dydstansowe kulki nie są aż takie złe (zwłaszcza dla kuszników i magów) ważne by smok nie ział tak często bo nie można nawet do niego podejść...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.03.2009 o 20:14, zadymek napisał:

No własnie, a ten jakoś nie chciał, a dydstansowe kulki nie są aż takie złe (zwłaszcza
dla kuszników i magów) ważne by smok nie ział tak często bo nie można nawet do niego
podejść...

Na moje oko najgorzej jest walczyć z kamiennym smokiem. Bo jak on wpadnie w "szał" to potrafi nie pluć kulami tylko cały czas ziać tym ogniem. I moim zdaniem chyba trochę za szybko smokom regeneruje się życie ;] Bo były u mnie sytuacje gdzie smok miał już połowę hp a potem zaczął te swoje zianie i po kilkudziesięciu sekundach znowu miał full hp ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.03.2009 o 07:55, mlynar911 napisał:

> No własnie, a ten jakoś nie chciał, a dydstansowe kulki nie są aż takie złe (zwłaszcza

> dla kuszników i magów) ważne by smok nie ział tak często bo nie można nawet do
niego
> podejść...
Na moje oko najgorzej jest walczyć z kamiennym smokiem. Bo jak on wpadnie w "szał" to
potrafi nie pluć kulami tylko cały czas ziać tym ogniem. I moim zdaniem chyba trochę
za szybko smokom regeneruje się życie ;] Bo były u mnie sytuacje gdzie smok miał już
połowę hp a potem zaczął te swoje zianie i po kilkudziesięciu sekundach znowu miał full
hp ;/

Ja uważam że jak chcieli utrudnić grę to mogli dać więcej pancerza i HP smokom, natomiast regeneracja życia w takim temipe to przesada(kamiennego smoka nie da się zabić bez pomocy lub bez broni dystansowej wyszkolonej na wysoki lvl), nawet bezio nie ma regeneracji(chociażby minimalnej), a taki podrzędny smok ma to przesada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.03.2009 o 09:09, Bosper napisał:

Ja uważam że jak chcieli utrudnić grę to mogli dać więcej pancerza i HP smokom, natomiast
regeneracja życia w takim temipe to przesada(kamiennego smoka nie da się zabić bez pomocy
lub bez broni dystansowej wyszkolonej na wysoki lvl), nawet bezio nie ma regeneracji(chociażby
minimalnej), a taki podrzędny smok ma to przesada.

Masz racje, ta regeneracja HP smokow jest przesadzona. Ja tam zawsze smoki z pomoca szkieletow albo demonow zabijam. smok ich atakuje a ja od tylu podchodze. Zawsze skutkuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.03.2009 o 09:09, Bosper napisał:

Ja uważam że jak chcieli utrudnić grę to mogli dać więcej pancerza i HP smokom, natomiast
regeneracja życia w takim temipe to przesada(kamiennego smoka nie da się zabić bez pomocy
lub bez broni dystansowej wyszkolonej na wysoki lvl), nawet bezio nie ma regeneracji(chociażby
minimalnej), a taki podrzędny smok ma to przesada.

W sumie ta regeneracja to dobry pomysł ale z jego tempem przesadzili ;] i szkoda ,że zabrali tą pomoc w leczeniu bohatera czyli przyciski h i p jak dobrze pamiętam ;]
Nie testowałem tej łatki którą wrzuciłem jakiś czas temu na forum może ona poprawia coś z tym związanego ? ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.03.2009 o 13:38, mlynar911 napisał:

W sumie ta regeneracja to dobry pomysł ale z jego tempem przesadzili ;]


Można mieć takie wątpliwości tylko w przypadku , gdy smoka atakujemy metodą "na hurra".Jeżeli troszkę się pokombinuje , nie ma problemu.Kilka zwojów przywołania szkieletów , albo demonów i przy odrobinie szczęścia , Bezimienny nawet nie musi uczestniczyć w ataku.Jak na razie taka metoda nigdy mnie nie zawiodła i

Spoiler

to nie tylko w przypadku żywych smoków , ale również finałowego ożywieńca.Jeden czar Armia Ciemności i po walce.

Spoiler

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.03.2009 o 18:12, KrzychW napisał:

> W sumie ta regeneracja to dobry pomysł ale z jego tempem przesadzili ;]

Można mieć takie wątpliwości tylko w przypadku , gdy smoka atakujemy metodą "na hurra".Jeżeli
troszkę się pokombinuje , nie ma problemu.Kilka zwojów przywołania szkieletów , albo
demonów i przy odrobinie szczęścia , Bezimienny nawet nie musi uczestniczyć w ataku.Jak
na razie taka metoda nigdy mnie nie zawiodła i

Spoiler

to nie tylko w przypadku żywych smoków
, ale również finałowego ożywieńca.Jeden czar Armia Ciemności i po walce.

Spoiler


I własnie dlatego jest to problem, gdyż do zabijania smoków nie da się podejść bez magii lub super wyszkolonej broni dystansowej, a jak ktoś chce wczuć się w postać i wojownikiem rozwalić smoka to w 4 rozdziale jes to niemożliwe 1 vs 1.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.03.2009 o 20:36, Bosper napisał:

jak ktoś chce wczuć się w postać i wojownikiem rozwalić smoka to w 4 rozdziale jes to niemożliwe 1 vs 1.


Nie byłbym taki pewny. Podczas mojej ostatniej gry niemal sam pokonywałem smoka i nie mam wątpliwości, że zrobiłbym to, ale z czystego lenistwa zawołałem demona. Więc to JEST możliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ja jak grałem paladynem to zawsze biffa brałem i jak mi jakiś smok problemy sprawiał brałem go na przynętę jego smok atakował a ja go siekałem mieczem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.03.2009 o 21:19, DJ Szlafrok napisał:

> jak ktoś chce wczuć się w postać i wojownikiem rozwalić smoka to w 4 rozdziale jes
to niemożliwe 1 vs 1.

Nie byłbym taki pewny. Podczas mojej ostatniej gry niemal sam pokonywałem smoka i nie
mam wątpliwości, że zrobiłbym to, ale z czystego lenistwa zawołałem demona. Więc to JEST
możliwe.

Zależy, którego chcesz zabić .Bagienny jest łatwy, kamienny już trudniejszy, ale najgorzej jest z ognistym i lodowym(bez magii i pomocy np Biffa to ciężka walka i nie wiem czy możliwa do wygrania)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.03.2009 o 20:36, Bosper napisał:

I własnie dlatego jest to problem, gdyż do zabijania smoków nie da się podejść bez magii
lub super wyszkolonej broni dystansowej, a jak ktoś chce wczuć się w postać i wojownikiem
rozwalić smoka to w 4 rozdziale jes to niemożliwe 1 vs 1.


Na pewno jest to trudne , ale jeszcze trudniejsze ,może nawet dużo trudniejsze , jest pokonanie Prychającej Istoty , czyli Smoczego Zębacza w pierwszym rozdziale.I chyba właśnie dlatego twórcy wprowadzili zwoje , które w kryzysowych sytuacjach mogą mocno pomóc.Ilość zwoi jest na tyle duża , że pozwala uniknąć bardzo trudnych chwil w niektórych przypadkach , ale też na tyle mała , że nie pozwala na rzucanie czarami bez ich szanowania.Oprócz jedynego przypadku , zawsze gram wojownikiem i z tego powodu nie odczuwałem braku klimatu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.03.2009 o 18:12, KrzychW napisał:

Można mieć takie wątpliwości tylko w przypadku , gdy smoka atakujemy metodą "na hurra".Jeżeli
troszkę się pokombinuje , nie ma problemu.Kilka zwojów przywołania szkieletów , albo
demonów i przy odrobinie szczęścia , Bezimienny nawet nie musi uczestniczyć w ataku.Jak
na razie taka metoda nigdy mnie nie zawiodła i

Spoiler

to nie tylko w przypadku żywych smoków
, ale również finałowego ożywieńca.Jeden czar Armia Ciemności i po walce.

Spoiler


Wszystko pięknie, ładnie ale tutaj toczy się rozmowa jak zabić smoki bez użycia magii ;] Bo z magią to wiadomo raz, dwa i można smoka zabić. Gorzej jest jak np. nie mamy zwojów albo chcemy go rozwalić tradycyjną metodą ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować