Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

BioWare: Czego brakuje grom MMO?

99 postów w tym temacie

Nie wiem jak to będzie, ale ja wcale nowych gier BioWare od czasów Baldur''s Gate 2 nie uważam za cokolwiek warte, no, może trochę. Takie moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A jeśli ktoś ma dodać fabułę do MMO to kto zrobi to lepiej niż BioWare ? Pytanie tylko czy dodając ten ważne element nie zapomną o innych istotnych kwestiach MMO np. EndContent, grindowanie itemów itd. Tak czy innaczej na rzadne MMO nie czekałem tak niecierpliwie jak na The Old Republic i mam wielką nadzieje, że będzie to najlepsze MMO jakie do tej pory powstało.

Co do artykułu to moglibyście już nieco odświeżyć obrazki z TOR bo ten pochodzi już chyba z przed roku niemal i do tej pory pojawiło się wiele nowych. Jak również fajnych filmików jak ten np: http://www.youtube.com/watch?v=qkC2h6hIsio&playnext_from=TL&videos=KHGNfc5FAbA&feature=sub

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cóż, doprawdy wielce przełomowe odkrycie jakiego dokonali specjaliści z BioWare - rdzeniem MMO jest grind. Niezwykłe. To prawie tak jakby stwierdzić, że życie ludzi w świecie realnym obraca się wokół pracy, a nie samych rozrywek. Oczywiście byłoby wspaniale, gdyby gry MMO oferowały pełnię tzw. ''zabawy'' (co jednak też podlega wolnej interpretacji przez danego użytkownika - niektórych grind bawi w końcu) bez konieczności wirtualnego na nią zapracowania. W końcu konieczność odłożenia growych funduszy lub wyfarmienia wirtualnego sprzętu, by móc się ''dobrze bawić'' jest swego rodzaju pracą. Jak do tej pory jednak nie udało się tak naprawdę znaleźć na to rozwiązania i raczej nic na to nie wskazuje. Jeśli nawet BW w swoim projekcie w jakiś sposób usunie typowy grind to wkrótce okaże się, że jedynie zmienili jego postać i teraz to co miało być zabawa stanie się niemal pracą. Ludzie poszukują współzawodnictwa - dlatego ścigają się po jak najlepszy sprzęt w MMO, starają się wyśrubować swoje wyniki. Tej zasady zmienić się nie da, a ona właśnie leży u podstaw tego, że niektórzy MMO traktują jak pracę lub życiową misję stawiając innym graczom bardzo trudny poziom do rywalizacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z tego co czytałem to w TOR pojawiają się questy typu "zabij X mobów i wróć do zleceniodawcy", a poza tym gra w swojej mechanice jest bardzo podobna do WoW-a i innych współczesnych MMO, więc na miejscu BioWare bym nie kozaczył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

i dlatego tylko Guild Wars 2 może pomieszać w gatunku
twórcy zapowiedzieli już że w nowej odsłonie ich gry nie będzie questów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na filmikach ta gra prezentuje sie beznadziejnie, grafika (co jest chyba dla kazdego oczywiste) jak i mechanika (tutaj walka) wiec jedyne co im zostalo to probowac zakryc ta kupe fajna fabula :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ludzie nigdy się nie nauczą, że Guild Wars to nie gra typu MMOcRPG tylko CO-RPG (cooperation).

Porównywać czy zestawiać GW z WoWem czy czymkolwiek tego typu, to dokładnie tak samo, jak postawić Diablo II obok WoWa. Dlaczego?Bo w GW większość czasu spędzamy w gronie kilku graczy, tzn. w nieotwartym świecie. To, że gra tam pare set tysięcy osób nie czyni tego MMO. To tak, jak by Counter Strike był grą MMO ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.05.2010 o 14:13, Daelor napisał:

grom MMO brakuje Guild Warsa 2. dziękuję za uwagę.

nic dodać nic ująć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Typowe sranie w banie.Na grindzie taki WoW opierał się kilka lat temu ale nawet kiedy questy były takie bezmyślne to można było zobaczyć fajne wstawki fabularne.Od pod tym względem zajebiście a Cataclysm może jeszcze podnieść poprzeczkę.To że w MMO "nje ma fabuły a jest ino grind" to bajka dla plebsu.
W ogóle BioWare imo ssie i nie kupię TOR''a tylko dlatego że oni go robią.Ciekawe na czym będzie się opierać ta wielce wybitna fabuła,bo ja obstawiam konieczność polecenia w 3-4 miejsca a potem na ostatnią misję+masie questów pobocznych do dupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.05.2010 o 14:56, Cadeus napisał:

A ludzie nigdy się nie nauczą, że Guild Wars to nie gra typu MMOcRPG tylko CO-RPG (cooperation).


No może 1 to CORPG, lecz dwójka to już MMORPG.

Dnia 29.05.2010 o 14:56, Cadeus napisał:

Porównywać czy zestawiać GW z WoWem czy czymkolwiek tego typu, to dokładnie tak samo,
jak postawić Diablo II obok WoWa. Dlaczego?Bo w GW większość czasu spędzamy w gronie
kilku graczy, tzn. w nieotwartym świecie. To, że gra tam pare set tysięcy osób nie czyni
tego MMO. To tak, jak by Counter Strike był grą MMO ;]


Jakbyś nie zauwazył co do GW my dyskutujemy nt. GW 2 a nie GW 1 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.05.2010 o 14:15, deamon-pl napisał:

Kolejny marketingowy bełkot hipokryzji .


100% racji

@SarenkaB

zgadzam sie, w starym wowie sa questy fabularne, w innych mmo tez... bioware chce zrobic z siebie niewiadomo kogo... "mesjasze gatunku" - a to co pozali z TORa sssie i mnie nie naklania do kupna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ehhh MMORPG i fabuła.... powinni się zdecydować: albo MMO, albo RPG. Najlepszym przykładem jest MU Online. 3/4 qesty w całej grze, żadnej fabuły, tylko expienie na potworach w party. Tego brakuje w porządnym MMO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować