World Of Tanks

[Tomoya-kun 0]

Dnia 16.04.2013 o 21:27, kindziukxxx napisał:

Właśnie,
Znowu wycofali smoczą grań?

Ponownie ją wycofali chyba właśnie od 8.4.(razem z Serene Coast) zamiast niej dostaniemy Pearl River, oby tylko była bardziej sensowna niż Smocza Grań którą jak kolwiek lubiłem to starcia były w 2 miejscach (wioska i przy zboczu), a 2/3 mapy było puste(pomijam starcia pojedynczych medów czy lekkich na przeciwległym końcu mapy). Tylko nie wiem czemu Serene Coast zostało wycofane bo była to bardzo fajna mapa i bardziej bym się cieszył gdyby przywrócili Komarin lub Swamp(szczególnie lubiłem tą mapę z usuniętych)

[meryphillia 3]

W ostatnim patchu poszła do kolejnej modyfikacji, bo nadal była średnio grywalna plus ciągłe problemy z wydajnością.

Tomoya-kun >>> Serene Coast Of Shit była niezbalansowaną mapą i głównie z tego powodu poleciała w cholerę i mam nadzieję że nie wróci w ogóle, bo nie bawią mnie 15 minutowe camperiady kończące się remisem.

[Tomoya-kun 0]

Dnia 16.04.2013 o 22:07, meryphillia napisał:

Tomoya-kun >>> Serene Coast Of Shit była niezbalansowaną mapą i głównie
z tego powodu poleciała w cholerę i mam nadzieję że nie wróci w ogóle, bo nie bawią mnie
15 minutowe camperiady kończące się remisem.

Cóż może to kwestia szczęścia ale jakoś nie miałem na tej mapie remisów. Jakoś najczęściej trafiałem na nią grając TD wtedy wybierałem wzgórze podczas gdy ciężkie kotłowały się przy wybrzeżu. Faktycznie jakbym częściej tam trafiał medem to bym stwierdził że nie da się grać bo to dosłownie mapa na 2 rodzaje czołgów, ale właśnie trafiając na jeden z nich grało się przyjemnie.
Btw. ktoś grał na teście i trafił na Pearl River? Bo niestety mi się nie udało kiedy testowałem nowe maszyny.

[meryphillia 3]

Podstawowym problemem mapy była brak balansu dla teamów i praktycznie, to drużyna startująca w okolicach miasta wygrywała większość bitew.
Wystarczyło tylko szybkim medem zablokować teren pagórków, a między skały dostać się w miarę szybkim HT, by wygrac bitwę.

Jedyną szansą na wygraną przeciwnej drużyny był szybki start pojazdami poprzez skały do rejonu wyspy, by zablkowac możliwość ruchu przeciwnikowi.

I dlatego starcia na tej mapie wygrywały te teamy które miały ograniętych kierowców SPG i MT.
Jesli dochodziło do camperiady, to zazwyczaj wygrywał tem który miał więcej dobrych operatorów SPG, niz ten który miał więcej na stanie lemmingów "one by one".

Mapa zresztą nie zniknęła bez przyczyny, zwyczajnie hejt graczy na nią był tak wielki, że musiała zniknąć.

[dark_master 0]

Dnia 16.04.2013 o 22:17, Tomoya-kun napisał:

Btw. ktoś grał na teście i trafił na Pearl River? Bo niestety mi się nie udało kiedy
testowałem nowe maszyny.

kilka razy, ale akurat jak grałem auf. Panther i testowałem jego mobilność oraz zwiedzałem (bo by pasywnie kampic -pomijajac sensownosc tego manewru taką krową- to trzeba jeszcze wiedziec gdzie warto), wydaje się nie być takim gównem za jakie miałem ją na początku. Duża, z dwiema głównymi ścieżkami (plus rzeką dla samobojcow), z których każda ma mniejsze subścieżki do flankowania. Generalnie wygląda jak taka spłaszczona smocza grań 2.0

[Nalfein 0]

KW-5 to jednak magiczny czołg jest:

[Heimdallr 0]

Dnia 17.04.2013 o 20:08, Nalfein napisał:

KW-5 to jednak magiczny czołg jest:

T-50 to jego lekki odpowiednik. Na żadnym innym czołgu nie mam tylu cool-headed. I potrafi rykoszetować pociski, które rozniosłyby czołg w prawdziwych warunkach.

[Bartkula 0]

Kupiłem sobie T-46 (poziom 3), a jak zaczynam bitwę to przydzielają mnie gdzie są czołgi 4 i 5 poziomu. Jeden strzał i po mnie, a ja im nic nie umiem zrobić :/ O co chodzi? Dlaczego nie gram z równymi?

[McFlash 0]

Dnia 17.04.2013 o 21:54, Bartkula napisał:

Kupiłem sobie T-46 (poziom 3), a jak zaczynam bitwę to przydzielają mnie gdzie są czołgi
4 i 5 poziomu. Jeden strzał i po mnie, a ja im nic nie umiem zrobić :/ O co chodzi? Dlaczego
nie gram z równymi?

Taki jest MatchMaker, czyli system przydzielający graczy do bitwy. Obecnie obowiązują widełki -/+2, czyli możesz spotkać maksymalnie czołgi dwa tiery niżej albo wyżej. Wyjaśniając na przykładzie to VI tier spotka w bitwie IV, V, VI, VII, VIII, więc Twój T-46 na III maksymalnie spotka V. Wyjątki obowiązują dla tierów I i II (rzadziej widują wyższe od siebie) oraz dla artylerii i scoutów dedykowanych (plus kilka lekkich na IV, które są pułapką dla nowicjuszy i koszmarem).
Pocieszę Cię, że długi czas obowiązywał MM ze znacznie szerszymi widełkami - np. V często spotykały się z IX, gdzie (poza nielicznymi wyjątkami) mogły robić za statystów albo polować na równych sobie). Za to w czasie bety (znam to już z opowieści) III walczyły w bitwach z X.

[meryphillia 3]

Bo tak ta gra nie działa, gdyż byłaby zwyczajnie nudna gdybyś cały czas walczył z takimi samymi pojazdami jakim sam jeździsz.

Jeśli wylosuje cię na samym dole listy, wtedy nie rzucasz się w samobójczym pędzie na groźniejszego przeciwnika, tylko spotujesz wrogie pojazdy, tak by twoi sojusznicy w lepszych maszynach mogły z nimi walczyć i ewentualnie objeżdżasz wrogi pojazd walczący z twoim, by kąsać go po zadzie.
Możesz też wyczekiwać na dogodny moment by dokonać rajdu na tyły wroga, by zaskoczyć wrogą artylerię lub niszczyciele, które łatwo możesz pokonać przyklejając im się od boku.

[Bartkula 0]

Dnia 17.04.2013 o 22:00, McFlash napisał:

Taki jest MatchMaker, czyli system przydzielający graczy do bitwy. Obecnie obowiązują
widełki -/+2, czyli możesz spotkać maksymalnie czołgi dwa tiery niżej albo wyżej. Wyjaśniając
na przykładzie to VI tier spotka w bitwie IV, V, VI, VII, VIII, więc Twój T-46 na III
maksymalnie spotka V. Wyjątki obowiązują dla tierów I i II (rzadziej widują wyższe od
siebie) oraz dla artylerii i scoutów dedykowanych (plus kilka lekkich na IV, które są
pułapką dla nowicjuszy i koszmarem).
Pocieszę Cię, że długi czas obowiązywał MM ze znacznie szerszymi widełkami - np. V często
spotykały się z IX, gdzie (poza nielicznymi wyjątkami) mogły robić za statystów albo
polować na równych sobie). Za to w czasie bety (znam to już z opowieści) III walczyły
w bitwach z X.

No to trochę kiepsko, bo nie mam z nimi szans

[Ichvander 0]

EDIT: pisalem o zlym czolgu -.-

[meryphillia 3]

Od soboty prowdziłem akcję wietrzenia garażu w poszukiwaniu nieprzebranych złóż kredytów. :D
Skutkiem tego była zakończona dzisiaj operacja sprzedaży tankietek niższych tierów niż V, którymi aktualnie i tak nie chce mi się jeździć, a zwolnione miejsce przyda się na grindowane tankietki.
Z nich akurat kasy było stosunkowo mało, ale za to obłowiłem się nieźle na magazynie, z racji faktu, że zawsze zostawiałem moduły ze sprzedawanych pojazdów, coby ich nie odkupywać za całą cenę, gdy odkupię kiedyś pojazd.
Niestety aktualna rządza piniądza była większa i się sporej ilości modułów pozbyłem. ;P

Aktualnie skromny garaż liczy 98 pojazdów. :3

[Tomoya-kun 0]

Dnia 17.04.2013 o 22:04, Bartkula napisał:

No to trochę kiepsko, bo nie mam z nimi szans

Masz szanse, tylko jeszcze nie wiesz jak je sobie stworzyć :) Faktycznie ciężkich od przodu nie przebijesz ale zawsze możesz je oflankować jak będą zajęte lub celować w ich słabsze punkty. Choć tu też zależy jaki będzie trochę twój styl walki, sam wolę wybrać słabsze działo ale o większej penetracji po czym kąsać przeciwnika. Namęczę się bardziej niż zdejmując go z większego kalibru ale przynajmniej zadam jakieś obrażenia zamiast standardowego dingania. Dopiero poczujesz tą różnicę na T-28 gdzie polecam działo 57 mm ZiS-4. No i zawsze możesz używać pocisków HE które mają dużo gorszą penetrację ale w większości wypadków zawsze nimi jakieś obrażenia zadasz.

[Antek100100 0]

Dnia 17.04.2013 o 22:18, meryphillia napisał:

Aktualnie skromny garaż liczy 98 pojazdów. :3

Ło Jezu, ile ty pieniędzy musiałeś w to włożyć O,o Ja mam 21 miejsc a to jest i tak na tyle dużo że przez następne pól roku nic nie dokupie ;}

[meryphillia 3]

Swego czasu trochę tego poszło, ale przez ostatnie ponad pół roku wydałem łącznie może z 50zł tylko.
Dopiero w wakacje zaszaleję znowu portfelem. ;]

[Lucek 0]

Dnia 17.04.2013 o 23:32, meryphillia napisał:

Swego czasu trochę tego poszło, ale przez ostatnie ponad pół roku wydałem łącznie może
z 50zł tylko.
Dopiero w wakacje zaszaleję znowu portfelem. ;]

Ty normalny wariat jesteś ;p Pieniądze to pikuś, ale ile czasu musiałeś poświęcić na granie...

[Ichvander 0]

To ja mam z 6 czolgow i czesto nie chce mi sie grac wszystkimi... :P

[Darkstar181 0]

Dnia 17.04.2013 o 23:32, meryphillia napisał:

Swego czasu trochę tego poszło, ale przez ostatnie ponad pół roku wydałem łącznie może
z 50zł tylko.
Dopiero w wakacje zaszaleję znowu portfelem. ;]

Ja spośród moich 21 gram chwilowo (w zasadzie to już dłużej niż chwilowo) 4-5. Jakbym miał tyle co Ty to bym spedzał chyba godzine przed każdą sesją zanim bym się zdecydował którymi grać.

[meryphillia 3]

hyhy

Niestety czasu poszło tyle, że gdy się pogniewam na grę i już chcę sprzedawać konto, to przypominam sobie ile czasu na nią "zmarnowałem" i konto nadal jest moje. ;D
Nie licząc okresu bety, to gram od samego początku release, choc ostatnimi czasy dosyć rzadko.

Darkstar181 >>> Nie jeżdżę oczywiście wszystkim na raz, czesto nawet grindowanymi daily nie pojadę, ale chodzi o to że mam praktycznie nieograniczony wybrór. ;]

No ale ja ogólnie uwielbiam tankietki (w końcu miłość do Combat Mission zobowiązuje), więc gdy gra zaczęła się podobać coraz bardziej, siłą rzeczy garaż musiał być pełen pojazdó do wyboru. ;)