Neverwinter Nights + Dodatki (temat ogolny)

[BlekDef 0]

Dnia 12.05.2007 o 23:36, skaybay napisał:

Dzięki :D No to ściągam i lece na Krainy Cienia :D
A teraz kolejne pytanko :
Czy opłaca się robić build woj/MB/strażnik czy lepiej by było zmienić charakter na dobry i
zrobić sługe Tyra czy jak mu tam? Bo właśnie robie taką postać i zastanawiam się czy dla zaskoków
i paru czarów warto tworzyć czarnego strażnika? Jak na razie wychodzi mi taki "Zbysiu Wymiatacz"
:D

Zaskoki są nieprzydatne, bo w lokacjach dla poziomów 25+ są stwory, które są w większości odporne na zaskoki. Jak już to woj/mb/łotr dla +8 do kp i UMU. Chociaż i tak najlepiej go zrobić na wemiku, który jest dostępny dla graczy, którzy już trochę grali. W związk z tym lepiej wziąć dobry charakter i jakimś palasiem zagrać. Zwłaszcza, że bossowie na wysokich lvlach są źli i porażenie będzie wchodzić aż miło.

@ozko_21
Ściągnijcie obaj hamachi: http://www.hamachi.cc/ Dzięki temu będziecie mogli grać, tak jakbyście byli połączeni obaj w sieci lokalnej. Dla instrukcji po polsku itp. wejdź tutaj http://hamachi.pl/

[jadam 0]

Dnia 13.05.2007 o 10:23, Taschon napisał:

Czy są w ogóle jakieś mody pozwalające podnieść level powyżej 40 (tym razem oczywiście z hotu
xD)/ Czy też gra nie pozwala na taki zabieg?

Normalnie gra nie pozwala osiągnąć powyżej 40 lvl.

Dnia 13.05.2007 o 10:23, Taschon napisał:

I pytanie co do mnicha: mnich, używając kamy, traktuje je jako pięści (tak było napisane w
instrukcji albo na jakiejś stronce), przez co nie ma jakichś tam kar. Tak więc, jeśli biorę
jakieś atuty do broni np. ul. traf. kryt. to walcząc kama, wziąć kamę czy pięści?

Mnich walczy zwykle na pięści, ja brałem kamy jedynie aby walczyć np. z
Kwasowa otoczka Mestila (Mestil`s Acid Sheath) (Zaklęcie tworzy kwasową otoczkę wokół postaci rzucającej czar. Każdy który zaatakuje postać przy pomocy własnego ciała, zada normalne obrażenia, lecz otrzyma również (w prezencie :)) 1k6 +2 punktów obrażeń od kwasu na każdy poziom czarującego.)
Chyba, że mam wysokie odporności na kwas bo nie rzuty obronne i odporność na czary tu nie działa. (Np. lisz w HotU w 2 akcie)

Zbroja Śmierci (Death Armor) Zostajesz otoczony magiczna aura która zaraża stworzenia mające kontak z nią. Każdy przeciwnik który zaatakuje cię przy pomocy własnego ciała lub broni broni ręcznej otrzyma (w prezencie :P) 1k4 punktów obrażeń +1 na każde 2 poziomy rzucającego czar (maksymalnie +5).
Tu na szczęście działa rzut na siłę woli i odporność na czary ale i tak nie zawsze skutkuje.
---
W HotU robiłem kamy zadające obrażenia od kwasu na Mefista (równie dobre jak bomby kwasowe). Z pozostałymi zwykle walczyłem pięściami lub zdarzało się łukiem.
---
Podsumowanie. Szukać i zatrzymać kamę jak najlepszą ale podstawa dla mnicha to pięści i rękawice zadające obrażenia od różnego rodzaju żywiołów.

[jadam 0]

DO zbroi śmierci
dopiero teraz dopatrzyłem sie nieścisłości ale kwasowa otoczka Mestila to się zgadza

[BlekDef 0]

Tylko jedna sprawa - pięści mogą być maksymalnie +5 za ulepszenie jeśli wykorzysta się dwa atuty, a kamy mogą być +12, czy +20 za ulepszenie maksymalnie. I co za problem w HotU też kamom dorobić u kowala obrażenia od żywiołów?

[BlekDef 0]

Sorry za dwa posty

Dnia 13.05.2007 o 10:23, Taschon napisał:

Tak więc, jeśli biorę
jakieś atuty do broni np. ul. traf. kryt. to walcząc kama, wziąć kamę czy pięści?

Oczywiście, że jeśli walczysz kamą, to bierzesz atuty dla kam. Po co inaczej by one były?

[Taschon 0]

Dnia 13.05.2007 o 23:09, BlekDef napisał:

Oczywiście, że jeśli walczysz kamą, to bierzesz atuty dla kam. Po co inaczej by one były?

Bo, z tego, co wiem, kama jest nie tylko dla mnicha.

[BlekDef 0]

Dnia 14.05.2007 o 00:20, Taschon napisał:

Bo, z tego, co wiem, kama jest nie tylko dla mnicha.

Walka bez broni też.

[Ha_Xior 0]

Możecie mi powiedzieć co to są te kamy ? :D

[Rafal_G 0]

Dnia 14.05.2007 o 09:32, Prince07 napisał:

Możecie mi powiedzieć co to są te kamy ? :D

To taka broń, trochę podobna do małej kosy;) Do kupienia w większości sklepów. Jeśli grałeś na pewno się z nią już kiedyś spotkałeś. Jest całkiem popularna;)

[Ha_Xior 0]

Dnia 14.05.2007 o 09:54, Rafal G napisał:

To taka broń, trochę podobna do małej kosy;) Do kupienia w większości sklepów. Jeśli grałeś
na pewno się z nią już kiedyś spotkałeś. Jest całkiem popularna;)

I dla mnicha lepsze są własnie łapy/rękawiczki czy kamy ?

[Rafal_G 0]

Dnia 14.05.2007 o 09:56, Prince07 napisał:

I dla mnicha lepsze są własnie łapy/rękawiczki czy kamy ?

Nie jestem do końca pewny - jeszcze nigdy nie grałem mnichem. Każdy mnich ma premię do ataku dla walki bez broni. Walcząc kamą tej premii nie traci... Czyli teoretycznie walka kamą powinna być skuteczniejsza. Jednak można chyba wtedy stracić niektóre z atutów (cios ki, zabójcza dłoń, itp.)

[pkapis 0]

Dnia 11.05.2007 o 23:18, BlekDef napisał:

Na kolejnych poziomach przy awansie punkty do cechy dajesz w mądrość, umiejętności te same
cały czas rozwijasz, a co do atutów, to na pewno Finezja W Walce, gdyż przedmioty dla mnicha
dają więcej do zręczności niż do siły. Oprócz tego polecam Ulubioną Broń: Walka Bez Broni,
Ulepszone Trafienia Krytyczne: Walka Bez Broni. Dodatkowe Ataki Ogłuszające też mogą się przydać.
Potem w zasadzie ciekawych atutów już nie ma. Ja bym wybierał pomiędzy Potężnym Atakiem, a
Precyzyjnym Trafieniem. Jak Ci się uda osiągnąć 18 poziom, to będziesz mieć oba.

Parę uwag - Przy 15 zręczności i ataku bazowym +3 dostępny staje się atut "Kopnięcie z Obrotu". Ogólnie przydatny, raz na rundę po trafieniu w przeciwnika wykonywany jest atak w kolejnego, czyli coś jak Rozpłatanie tylko wystarczy trafić a nie zabić. O ile dobrze pamiętam jeśli masz dwóch przeciwników i jednego zabijesz, dostajesz dwa dodatkowe ataki naraz - za Rozpłatanie i za KzO. Bywa za to wkurzający gdy walczysz z paroma przeciwnikami i chcesz się skupić na jednym, np. magu, bo trzeba co rundę ręcznie przestawiać postać spowrotem na tego wroga.
Potężny atak bym sobie darował. Mnich ma średnie trafienie i zmniejszanie go jeszcze żeby dostać bonus do obrażeń IMO się nie opłaca, a Rozpłatanie i tak dostajesz automatycznie.
Epickie atuty dzięki którym ręce są traktowane jak broń +4 i +5 są zbędne. Rękawiczki i tak będą pewnie miały wyższą premię.

[Taschon 0]

Dawno nie grałem w NwN, więc nie pamiętam, czy jest tam taki czar, jak "ochrona przed magicznymi broniami". Ale załużmy, że jest. To wtedy wysokopoziomowy mnich, co ma rączki +3 (na przykład), to co? Ma przerąbane? Bo

[jadam 0]

><<Uwaga! Nie każdy musi się z tym zgadzać ale to moja szczegółowa propozycja na mnicha>>


> > Mnich to wymiatacz ...
> Możesz podać jakiego bohatera miałeś (wszystko oprócz klasy bo tą już znam :P)?

(rasa itp)

Zgadzam się z większością wypowiedzi moich przedmówców w temacie mnicha-terminatora.
Ja proponuję jednak trochę inne podejście. Gdyby postać działała w drużynie gdzie

inni gracze uzupełnialiby braki mnicha to można robić czołga tylko do walki.
Moja propozycja:
siła - 12
zręczność - 14
kondycja - 14
mądrość - 16
inteligencja - 12
charyzma - 8

-człowiek/dobry praworządny

Jeśli to aktualne to na 1 poziomie - łotrzyk(największa ilość pkt umiejętności) z

własną konfiguracją:
cichy chód-4, otwieranie zamków (1 - czasem lepiej po cichu otworzyć), perswazja-4,

przeszukiwanie-4, rozbrajanie-4(czasem lepiej po cichu rozbroić),

spostrzegawczość-2, ukrywanie-4, upadanie-4, używanie magicz. przedmiotów.-4
-- Atuty: Szczęście bohaterów i Silny duch.

Dalej 8 poziomów mnicha: dyscyplina(max), perswazja(11), cichy chód(max-3),

ukrywanie(max-3), upadanie(max do 15), wiedza (10 i zdobyć przedmioty lub współpracę

np. Deekina)
Do końca gry punkty do statystyk dawać jedynie w mądrość.
--
Na 10 poziomie proponuję Łotrzyk(2):
wszystkie punkty jakie mamy dać w:
przeszukiwanie(10) i rozbrajanie(10) i używanie przedmiotów magicznych.
--
Do końca mnich
Dalej maksować tylko dyscyplinę, cichy chód i ukrywanie (max-3) i reszta w wiedzę i

leczenie.
----
Kolejne atuty do wzięcia to: ulubiona broń(bez broni), walka na oślep, finezja w walce, uniki,

mobilność, atak z doskoku, ulepszone TK(bez broni), ulepszona inicjatywa, zbir
----
Mocnej budowy nie brałem ale uważałem przy awansach na ilość punktów życia ile

otzymywałem.
W grze b.ważnym elementem jest uzyskanie przyspieszenia.
------
Proponowani najemnicy:
podstawka - wykonywać zadania samemu,najemników (wszystkich) brać tylko dla wykonania zadania otrzymania przedmiotu.
W samej grze potrzebowałem pomocy najemników jedynie w walce z Gulnan (1akt) i Bratem Torasem (2akt).
------
SoU - gra samodzielna
------
HotU - Postać 2łotrzyk/16mnich - najemnik Deekin rzucający czary obronne i pieśń.
Walka samemu aż do walki z Mefisto (drugi najemnik Aribeth)
------
Broń awaryjna: kama, łuk

[jadam 0]

Przepraszam za rozwlekłość poprzedniego posta. Pisałem go w notatniku i nie sprawdziłem po wklejeniu.

[Ha_Xior 0]

WOW właśnie o to mi chodziło :) Wielkie dzięki ziom :]

[Arkads 0]

NWN / Czarownik 16 + Dealen :).
SoU / Druid 15 - Zmieniokształtny 7
HotU / Czarownik 20 - Uczeń Czerwonego Smoka 9

This is my characters ^^.

[BlekDef 0]

@ Rafal G
> Nie jestem do końca pewny - jeszcze nigdy nie grałem mnichem. Każdy mnich ma premię do ataku dla walki bez > broni. Walcząc kamą tej premii nie traci... Czyli teoretycznie walka kamą powinna być skuteczniejsza. Jednak > można chyba wtedy stracić niektóre z atutów (cios ki, zabójcza dłoń, itp.)
Po pierwsze Cios Ki ma Mistrz Broni. Poza tym walka dwiema kamami daje możliwość wyciągnięcia ok. 9 ataków na rundę jeśli nie więcej. Oczywiście będą one miały w najlepszym wypadku -2 do trafienia, jeśli weźmie się 15 zręczności i wszystkie 3 atuty do walki dwiema brońmi. Daje to jednak aż 9 szans na trafienie krytyczne, a nie 6 jak w przypadku walki gołymi pięściami.

@ pkapis
> Potężny atak bym sobie darował. Mnich ma średnie trafienie i zmniejszanie go jeszcze żeby dostać bonus do > obrażeń IMO się nie opłaca
Dlatego jeśli ktoś trafia w zasadzie tylko na 20, to opłaca mu się zmaksymalizować obrażenia z trafienia krytycznego. Zresztą by mnich był naprawdę dobry, to należy go połączyć z kapłanem, dla czarów buffujących, czy druidem i starać się osiągnąć przemianę w smoka z atutu.

>Epickie atuty dzięki którym ręce są traktowane jak broń +4 i +5 są zbędne. Rękawiczki i tak będą pewnie miały > wyższą premię.
Owszem będą miały wyższą premię, ale do ataku. Powtórzę jeszcze raz: rękawice, tak jak łuki i kusze nie mogą posiadać premii za ulepszenie.

@ Taschon
> Dawno nie grałem w NwN, więc nie pamiętam, czy jest tam taki czar, jak "ochrona przed magicznymi broniami". > Ale załużmy, że jest. To wtedy wysokopoziomowy mnich, co ma rączki +3 (na przykład), to co? Ma > przerąbane? Bo
Na szczęście ten czar nie występuje z NWN. I bardzo dobrze, bo mag jest i tak wystarczająco przegięty.

@ jadam
> upadanie(max do 15) (...) atak z doskoku
Zmarnowany atut, bo daje dokładnie to samo, co 14 upadania. Zresztą upadanie bierze się zawsze maksymlanie ile się da aż do 40, bo za każde 5 punktów dostaje się +1 do kp. W związku z tym na 17 poziomie lepiej mieć 20 niż 15.

[pkapis 0]

Hmmm, ale Mnich z inwestowaniem w siłę, poziomem czarownika i później Uczniem Czerwonego Smoka ma całkiem ładne obrażenia i trafienie. W każdym razie mój mnich trafił chyba tylko na dwóch przeciwników w całym HotU, których miał problem z trafieniem i jednego, którego nie mógł zabić w walce wręcz (jeden z golemów).
Bonus do ataku na rękawiczkach nie przebija się się przez redukcję obrażeń? Wydawało mi się, że nieważne czy ma się bonus za ulepszenie czy tylko do ataku, na redukcję obrażeń działają tak samo.
Czar ochrony przed magicznymi brońmi występował w BG2. W D&D go nie ma, są redukcje obrażeń na konkretne poziomy umagiczniania oraz redukcja "kreskowa".

[Rafal_G 0]

Czyli na to wychodzi, że kama się opłaca;) Dzięki za rozjaśnienie sytuacji.
A widząc co się tu o mnichu pisze chyba będę musiał nim spróbować... No ale najpierw trzeba paladyna skończyć;)