Zaloguj się, aby obserwować  
Brad

Neverwinter Nights + Dodatki (temat ogolny)

7015 postów w tym temacie

Dnia 20.05.2007 o 13:18, daron90 napisał:

Zamierzam zagrać w Neverwintera i mam kilka pytań:
- czy punkty doświadczenia dzielą się na drużynę, czy zawsze dostaje sie tyle samo

z najemnikiem/chowańcem dostaje się mniej (30% o ile mnie pamięć nie myli).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.05.2007 o 13:14, Dark Assasin napisał:

Jeśli grasz postacią wieloklasową, to jako czarodziej powinieneś inwestować tylko w inteligencje,
bo ona określa siłę czarodzieja. Biorąc pod uwagę to jak niski masz jej poziom, to przyda Ci
sie ona bardzo.

Jeśli jesteś TYLKO czarodziejem to mam takie pytanie i tylko tyle do powiedzenia na ten temat:
Po co Ty swojej postaci dałeś tyle punktów na siłę?!

A kto będzie za mną nosił znaleźne graty na sprzedaż, póki nie zarobię tyle, żeby pas lub rękawice siły kupić? Jestem w pierwszym dodatki i na 3 poziomie. Wziąłem jeden poziom wojownika, żeby mieć lepsze scyzoryki do dyspozycji, jak mi się czary skończą gdzieś po drodze. Podstawkę grałem mieszanką woj/mag, ale teraz chcę mieć czystszego czarodzieja.

Dnia 20.05.2007 o 13:14, Dark Assasin napisał:

To nie wojownik i powiem Ci tylko tyle
- skopałeś sobie postać.

Wystarczyło napisać, że tyle siły wystarczy.
Na razie łażę w zbroi łuskowej, ale co zrobić, jak się już przestawię na czarodziejstwo i ją zdejmę, żeby nie dostawać lania od byle pętaka? Atuty na uniki i amulety+pierścienie na klasę pancerza?

Dnia 20.05.2007 o 13:14, Dark Assasin napisał:

Radze Ci zrobić nową, dobrą postać, a nie taką, która będzie totalnie nieodpowiednia dla danej
klasy pod względem statystyk.

Zajmuję się grami z tej serii od pierwszego BG, tyle, że nie grałem wiele razy w każdą część, więc nie widzę powodów, żeby panikować. Zawsze można dać sobie radę. Tyle, że tam miałem zbrojnych do osłony, bo drużyna była, a nie jazda solo, a w NWN charakterystyka walki jest inna. Dążenie do perfekcji każe mi zadawać proste pytania, bo kto pyta nie błądzi, podobno.
Przed chwilą wyjaśniłem sobie, dlaczego Inteligencję mam 16, a nie 18. Koszt powiększenia jest 3, a chyba wcześniej ustawiałem inne cechy. Może nawet celowo tyle dałem, bo cherlak, którego trafia każdy cios, może mieć większe kłopoty w walce, niż czarodziej z trochę niższą inteligencją.
Dziękuję, zatem daję na 4 poziomie +1 do inteligencji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Radził bym ci rzeczywiście stworzyć nową postać, jeżeli planujesz grać magiem z kilkoma poziomami wojownika to radzę obniżyć siłę do 14 i podnieść kondycję oraz zręczność o jeden punkt, jeżeli czystym magiem to zredukować siłę do 10/12 (zależy ile ekwipunku zamierzasz nosić, pamiętaj o możliwości teleportacji w celu opchnięcia ekwipunku i podleczenia) i podnieść przynajmniej o 1 punkt intelekt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 19.05.2007 o 12:46, BlekDef napisał:

Łowcą do 9 lvlu nie opłaca się brać dwóch broni, bo dopiero na 9 lvlu dostaje chyba wszystkie
atuty do walki dwiema broniami (już nie pamiętam) - działają one dopóki walczy w średniej lub
lekkiej broni - dlatego płytówki i półpłytówki odpadają, jeśli chodzi o łowcę.


Cóż to za herezje, toż to się nie godzi ! Łowca dostaje na 1 poziomie atut dający bonusy oburęczności + walki dwoma brońmi jeśli nosi lekką lub średnią zbroję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale na 9 dostaje ulepszoną walkę dwiema broniami. A i popełniłem błąd - te atuty działają tylko wtedy, gdy łowca nosi lekką zbroję. Czyli tylko skórzane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 20.05.2007 o 21:19, Fagno napisał:

Cóż to za herezje, toż to się nie godzi ! Łowca dostaje na 1 poziomie atut dający bonusy oburęczności
+ walki dwoma brońmi jeśli nosi lekką lub średnią zbroję

No widać wersja 2.5 ( jeśli się nie mylę ) :P była nieuczciwa/nierówna ;]. Chociaż czy ja wiem czy te 7 atutów dla mnicha to oznaka równości. Każda klasa ma swoje wady i zalety. No prawie każda :). W D&D papierowe zawsze gram łowcą a w NWN niedawno spróbowałem mnichem i powiem , że nawet nawet . W każdym bądź razie dużo atutów dodatkowych .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.05.2007 o 13:54, Gevon Slicer napisał:

> Po co Ty swojej postaci dałeś tyle punktów na siłę?!
A kto będzie za mną nosił znaleźne graty na sprzedaż, póki nie zarobię tyle, żeby pas lub rękawice


Bierz tylko najcenniejsze :-) Albo jak już się obładujesz, kamyk, sprzedajesz w mieście i możesz wrócić na piechotę do miejsca teleportacji (bo i tak na początku daleko nie chodzisz, a potem pieniądze za teleportację powrotną są nieznaczące).

Dnia 20.05.2007 o 13:54, Gevon Slicer napisał:

siły kupić? Jestem w pierwszym dodatki i na 3 poziomie. Wziąłem jeden poziom wojownika, żeby
mieć lepsze scyzoryki do dyspozycji, jak mi się czary skończą gdzieś po drodze. Podstawkę grałem
mieszanką woj/mag, ale teraz chcę mieć czystszego czarodzieja.


No to tutaj akurat IMO popełniłeś błąd. Maga się albo łamie z wojownikiem dość mocno, żeby to był bardziej wojownik wspomagający się magią, albo nie łamie wcale. Jeden czy dwa poziomy woja dają minimalne korzyści, a każdy poziom czego innego niż mag sprawia, że zostajesz w tyle z czarami. Miecze olej, nie jesteś od walki wręcz (chyba, że robisz właśnie wojownika wspieranego czarami, ale to nie będzie czystszy mag).

Dnia 20.05.2007 o 13:54, Gevon Slicer napisał:

> To nie wojownik i powiem Ci tylko tyle
> - skopałeś sobie postać.
Wystarczyło napisać, że tyle siły wystarczy.


Akurat to że dałeś sobie w siłę nie przeszkadza tak bardzo. 16 inta to startowo optymalna cecha. Błąd zrobiłeś dając zręczność i kondycję po 13, gdy mogłeś jedną na 12 (ten sam modyfikator), a drugą na 14 (+2 zamiast +1). Cechy się zawsze daje parzyście jeśli można.

Dnia 20.05.2007 o 13:54, Gevon Slicer napisał:

Na razie łażę w zbroi łuskowej, ale co zrobić, jak się już przestawię na czarodziejstwo i ją
zdejmę, żeby nie dostawać lania od byle pętaka? Atuty na uniki i amulety+pierścienie na klasę
pancerza?


Sposobów jest parę. Przede wszystkim pamiętaj, że to nie ty jesteś od walki wręcz. Masz chowańca (niektóre są bardzo bojowe, chociaż przydaje się też chochlik, który w walce jest taki sobie, ale wszystkie pułapki pozdejmuje), przywołańca (na pierwszym pioziomie czarów borsuk, potem dzik, wilk, etc.) i najemnika wreszcie.
Masz też zaklęcia ochronne, od zbroi maga i tarczy na początku (łącznie +8 do KP), przez oblicze ducha na drugim (redukcja obrażeń) i kamienną skórę na czwartym. Masz wreszcie zaklęcia, którymi możesz nieźle załatwiać przeciwników. Tych słabszych niech rozniosą twoi pomocnicy, a na kogoś mocniejszego użyj np. Unieruchomienia osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W rozdziale I Final trzeba pogadac z 4 postaciami- Aribeth,Fenthick''iem,Destherem i Nasherem. Mozna zapytac Nashera o jego znajomosc z Vengaulem Krwawym. Udalo wam sie odniesc sukces w tej rozmowie? Mi jako paladynowi z pasem aktora +1 (od Sharwyn) nie chcial powiedziec skubaniec.

Marrok w I rozdziale moze wykuc pancerz np z takiego ktory daje KP3 i jest magiczny (+1) w polaczeniu z czaszka gargulca -> o ile sie nie myle. Mi jakos nie chcial tego zrobic a sprawdzalem liste skladnikow.Pancerz jaki kladlem w piecu (?) to skorzana zbroja cwiekowana +1 a on twierdzil ze nie moze nic zrobic.

pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.05.2007 o 16:05, Strike napisał:

Pancerz jaki kladlem w piecu (?) to skorzana zbroja cwiekowana +1 a on twierdzil
ze nie moze nic zrobic.

Jeśli dobrze pamiętam, to to KP w sumie. Czyli zbroja magiczna dająca 3kp, to będzie skórzana (2 za standardowo) +1 (+1 za ulepszenie, czyli w sumie 3). I tak zbroja o 4kp, to będzie ciężka skórzana +1. Chyba tak to szło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 21.05.2007 o 16:05, Strike napisał:

tej rozmowie? Mi jako paladynowi z pasem aktora +1 (od Sharwyn) nie chcial powiedziec skubaniec.

Za którymś razem na pewno Ci się uda...A poza tym trzeba mieć dużą perswazję coś koło 5 aby Ci to powiedział za pierwszym razem. Przynajmniej tak było w moim przypadku. Wysoka perswazja często się przydaje bo można wyłudzić od Twoich pracodawców z jakieś dodatkowe 50% nagrody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.05.2007 o 19:10, deih napisał:


> tej rozmowie? Mi jako paladynowi z pasem aktora +1 (od Sharwyn) nie chcial powiedziec
skubaniec.
Za którymś razem na pewno Ci się uda...A poza tym trzeba mieć dużą perswazję coś koło 5 aby
Ci to powiedział za pierwszym razem. Przynajmniej tak było w moim przypadku.


Bez urazy ale nie jestem poczatkujacym graczem NWN (przeszedlem ja juz AZ 1raz :D) A co odpowiedzial?
NWN jest moja pierwsza gra RPG wiec wszystko mnie ciekawi choc za 2x fabula juz nie jest taka wciagajaca :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.05.2007 o 13:19, pkapis napisał:

Bierz tylko najcenniejsze :-) Albo jak już się obładujesz, kamyk, sprzedajesz w mieście i możesz
wrócić na piechotę do miejsca teleportacji (bo i tak na początku daleko nie chodzisz, a potem
pieniądze za teleportację powrotną są nieznaczące).

Początek gry jest trudny, bo najpierw trzeba zarobić takie pieniądze, żeby potem mniej warte klamoty pomijać ze wzgardą. Słabym fizycznie postaciom pozostaje chyba metoda znana mi z Morrowinda, czyli znoszenie gratów w jedno miejsce piwnicy, po robocie załadunek wszystkiego na raz i teleport. Wada - wkurzające łażenie wo kółko do sklepu, który nie zawsze jest blisko.

Dnia 21.05.2007 o 13:19, pkapis napisał:

Akurat to że dałeś sobie w siłę nie przeszkadza tak bardzo. 16 inta to startowo optymalna cecha.
Błąd zrobiłeś dając zręczność i kondycję po 13, gdy mogłeś jedną na 12 (ten sam modyfikator),
a drugą na 14 (+2 zamiast +1). Cechy się zawsze daje parzyście jeśli można.

Zdaje się, że pewne atuty działają od zręczności 13. Na drugim, z w sumie dwóch, poziomów wojownika wziąłem Ulepszoną walkę bez broni dla wynikającego z niej Odbijania Strzał, bo byłem mocno ciekaw, czy jest to coś warte dla czarodzieja i czy w ogóle zadziała. W związku z tym, znów z ciekawości, zdjąłem bohaterowi sejmitar, bo chciałem sprawdzić, czy operowanie piąchą coś daje. Efekt na koboldach z początku SoU jest obiecujący, może lepszy niż atak sejmitarem. Sprawa wymaga dalszego badania.
Może dotychczasowy rozwój mojego bohatera jest ciut chaotyczny, ale cóż, można popróbować czegoś, co wygląda sensownie. Nie ma czasu na długie posiedzenia przy instrukcjach :(, bo życie przecieka przez palce, a NWN 2 kurzy się na półce, jak i inne gry.

Dnia 21.05.2007 o 13:19, pkapis napisał:

Sposobów jest parę. Przede wszystkim pamiętaj, że to nie ty jesteś od walki wręcz. Masz chowańca
(niektóre są bardzo bojowe, chociaż przydaje się też chochlik, który w walce jest taki sobie,
ale wszystkie pułapki pozdejmuje), przywołańca (na pierwszym pioziomie czarów borsuk, potem
dzik, wilk, etc.) i najemnika wreszcie.

A czy nie pisze się wszędzie, że na tym sporo doświadczenia przepada? Przywołane stwory też chyba biorą działkę? Chowaniec też?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 21.05.2007 o 21:23, Gevon Slicer napisał:

Początek gry jest trudny, bo najpierw trzeba zarobić takie pieniądze, żeby potem mniej warte
klamoty pomijać ze wzgardą. Słabym fizycznie postaciom pozostaje chyba metoda znana mi z Morrowinda,
czyli znoszenie gratów w jedno miejsce piwnicy, po robocie załadunek wszystkiego na raz i teleport.
Wada - wkurzające łażenie wo kółko do sklepu, który nie zawsze jest blisko.


Zbierasz tyle, żebyś już był obciążony, skaczesz, sprzedajesz, wracasz na piechotę. Ewentualnie jeśli jesteś gdzieś głęboko wracasz płatnym teleportem lub czekasz ze skokiem aż skończysz daną lokację.

Dnia 21.05.2007 o 21:23, Gevon Slicer napisał:

Zdaje się, że pewne atuty działają od zręczności 13. Na drugim, z w sumie dwóch, poziomów wojownika
wziąłem Ulepszoną walkę bez broni dla wynikającego z niej Odbijania Strzał, bo byłem mocno
ciekaw, czy jest to coś warte dla czarodzieja i czy w ogóle zadziała. W związku z tym, znów


Nie jest warte, bo wymaga rzutu na refleks, a czarodziej ma słaby. Może gdybyś miał wysoką zręczność, to by się dawało jakoś wykorzystać, ale tak jest do podarowania sobie. To jest atut praktycznie wyłącznie dla mnichów.

Dnia 21.05.2007 o 21:23, Gevon Slicer napisał:

Może dotychczasowy rozwój mojego bohatera jest ciut chaotyczny, ale cóż, można popróbować czegoś,
co wygląda sensownie. Nie ma czasu na długie posiedzenia przy instrukcjach :(, bo życie przecieka
przez palce, a NWN 2 kurzy się na półce, jak i inne gry.


Jeśli chcesz eksperymentować, to jasne że możesz i coś ciekawego pewnie odkryjesz. Nie zdziw się tylko, jeśli to będzie dalekie od czystego maga.

Dnia 21.05.2007 o 21:23, Gevon Slicer napisał:

A czy nie pisze się wszędzie, że na tym sporo doświadczenia przepada? Przywołane stwory też
chyba biorą działkę? Chowaniec też?


W zasadzie odpada, ale przeciwnicy są wstawiani losowo, w zależności od siły twojej drużyny. Zauważ, że gdy zdobywasz poziom w trakcie walki, to za przeciwników dostajesz mniej. Ale jak pójdziesz dalej, to za następnych już więcej - dostosowali się do nowego poziomu.
Czysty czarownik (chodzący z Daelanem, chochlikiem i przywołanym stworem) okazał się postacią najtrudniej sobie radzącą do tej pory w NWN. Po prostu gdy przechodziłem wcześniej (jedną postacią) to odpuszczałem sobie niektóre poboczne questy i w rezultacie do twierdzy z końca pierwszego rozdziału dochodziłem na poziomie bodajże siódmym. Czarownik wszedł tam na ósmym i chociaż wcześniej wymiatał, zginął kilka razy w samej twierdzy (z czego ze trzy razy na dziedzińcu). Trafiały mi się tacy przeciwnicy jak np. bodaki (teoretycznie jeden stanowi odpowiednie wyzwanie dla drużyny czterech pełnych postaci na poziomie dwunastym). Owszem, dostajesz mniej niż dostałaby pojedyncza postać na tym samym poziomie, ale za to pojedyncza postać nie dostanie takich przeciwników, bo jest uznawana za słabszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.05.2007 o 21:23, Gevon Slicer napisał:

> Sposobów jest parę. Przede wszystkim pamiętaj, że to nie ty jesteś od walki wręcz. Masz

>> chowańca (niektóre są bardzo bojowe, chociaż przydaje się też chochlik, który w walce jest taki sobie,

Dnia 21.05.2007 o 21:23, Gevon Slicer napisał:

> ale wszystkie pułapki pozdejmuje), przywołańca (na pierwszym pioziomie czarów borsuk, potem
> dzik, wilk, etc.) i najemnika wreszcie.
A czy nie pisze się wszędzie, że na tym sporo doświadczenia przepada? Przywołane stwory też
chyba biorą działkę? Chowaniec też?


To prawda, że dostaje się mniej za przeciwników zniszczonych drużynowo i sam przy niektórych postaciach preferuję walkę sole.
Ale mnie expa dostaje się tylko za pokonanych przeciwników, premie za wykonanie zadania dostajesz zawsze taką samą.
Jeśli masz postać i sprzęt bardzo dobry graj sam ale bez sprzętu i rozwiniętej postaci polegaj na pomocnikach.
Jeśli miałbyś np. pierścień odporności na żywioły (można dostać w 1 akcie w twierdzy Helma - zadanie uwolnić Helma) i większy pas szermierza (chyba - redukcja 30pkt obrażeń siecznych// ale nie wiem czy jest do kupienia na tym etapie gry) to możesz swoim czarodziejem wykonać sam zadanie zdobycia artefaktu Nashera w Czarnymstawie - 4 magiczne miecze.
Dlatego oprócz samej postaci duże znaczenie ma także jakie masz wyposażenie.

To czy grasz sam czy z pomocnikami zależy od poziomu twojej postaci i wyposażenia, dlatego nie unikać najemników i przywołańców jeśli są potrzebni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.05.2007 o 14:23, jadam napisał:

Jeśli miałbyś np. pierścień odporności na żywioły (można dostać w 1 akcie w twierdzy Helma
- zadanie uwolnić Helma) i większy pas szermierza (chyba - redukcja 30pkt obrażeń siecznych//
ale nie wiem czy jest do kupienia na tym etapie gry) to możesz swoim czarodziejem wykonać sam


Jest. W "Złotym rycerzu", czy jak się ten sklep z brońmi nazywa, jest od samego początku gry. Tylko cena zaporowa - coś ok. 30 tys.

Dnia 22.05.2007 o 14:23, jadam napisał:

zadanie zdobycia artefaktu Nashera w Czarnymstawie - 4 magiczne miecze.


Z twierdzy Helma już się nie cofniesz do miasta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.05.2007 o 15:10, pkapis napisał:

Jest. W "Złotym rycerzu", czy jak się ten sklep z brońmi nazywa, jest od samego początku gry.
Tylko cena zaporowa - coś ok. 30 tys.
> zadanie zdobycia artefaktu Nashera w Czarnymstawie - 4 magiczne miecze.
Z twierdzy Helma już się nie cofniesz do miasta.

Zgadza się, moja pomyłka.
Mnie chodziło tylko o to, że z odpowiednim sprzętem można pokonać postać, z która teoretycznie nie mamy szans. Wielokrotnie u przeciwnika w statusie pojawia się napis "nie do pokonania" a ginie on szybko jak jakiś nowicjusz.
W moim poprzednim poście dawałem przykład, że nawet czarodziej (niski lvl, mało życia, niska KP, niskie rzuty i niskie obrażenia walki wręcz) byłby w stanie z odpowiednim sprzętem walczyć z silnymi przeciwnikami (problemem w tym wypadku może być jeszcze tylko powalenie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.05.2007 o 16:01, jadam napisał:

Mnie chodziło tylko o to, że z odpowiednim sprzętem można pokonać postać, z która teoretycznie
nie mamy szans. Wielokrotnie u przeciwnika w statusie pojawia się napis "nie do pokonania"
a ginie on szybko jak jakiś nowicjusz.


Bo te statusy są źle dobrane. Pożeracz umysłów czy Gulnan też mają "Nie do pokonania", zawsze, a przecież pokonanie ich jest założeniem gry.

Dnia 22.05.2007 o 16:01, jadam napisał:

W moim poprzednim poście dawałem przykład, że nawet czarodziej (niski lvl, mało życia, niska
KP, niskie rzuty i niskie obrażenia walki wręcz) byłby w stanie z odpowiednim sprzętem walczyć
z silnymi przeciwnikami (problemem w tym wypadku może być jeszcze tylko powalenie)


Większe pasy czynią grę bardzo łatwą. Niektórzy twierdzą, że zbyt łatwą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować