Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

BioWare zaskoczone niskimi ocenami Dragon Age II

188 postów w tym temacie

W dalszym ciągu herezja i nie radzę wypowiadać się o Tormencie, jeżeli się w niego nie zagrało. Po prostu, to jakby rzucać w Dostojewskiego egzemplarzami Zmierzchu.

Jeżeli występuje spadek zainteresowania na rozbudowaną fabułę, gdzie dialogi naprawdę maja konkretny sens, to wina regresu i w pewnym stopniu prymitywizmu graczy naszych lat - kiedyś w RPG nie do pomyślenia byłoby używać formatu sweetasek/niemilec/troll w rozmowach. Po prostu, tak nikt nawet nie myślał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak swego rodzaju "o drogę pytam".
Dodajesz post który imho z założenia jest "flejmogenny", zwłaszcza zawierając ostrzeżenie [dosyć dziecinne nie wydaje ci się, na zasadzie "nie sypcie mi piaskiem w piaskownicy bo zabiorę wam łopatki"]. Pytanie - po co prowokować ludzi [a znasz niektórych userów i ich ciągoty do "hejtowania" siebie nawzajem jak również swoich faworyzowanych oraz znienawidzonych firm], uzyskasz efekt odwrotny do zamierzonego, co w sumie masz już na poprzednich stronach.
A wystarczyło imo poczekać na pierwsze poważniejsze napinki, dać wtedy komu trzeba warna/degrad i wszyscy następni 2 razy by przemyśleli swoje kolejne posty.

No ale skoro panu panie moderatorze nie można nawet uwagi zwrócić o sens i kontekst wypowiedzi żebyś mi do gardła nie skoczył ze swoimi "groźbami nagrody" to nie mam słów. I ty mi zwracasz uwagę o to że odpowiedziałem na twój post "internetową groźbą"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe czy ludzie grający w DA2 w ogóle zwracają uwagę na tekst w opcjach dialogowych czy jedynie na same ikonki. Obstawiam, że w Dragon Age 3 będą już same obrazki symbolizujące "charakter", nawet bez zbędnych skrótów myślowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2011 o 13:18, SimplyLucas napisał:

"....jestem nieco zaskoczony ocenami 6/10 i ich liczbą....."

U MAD ? wszystkie takie być powinny, średnia metacritic....zdaje sobie sprawe że tylko
chwilowo niska ( wypuszczą zalew "recenzji" i "recenzyjek" które tą średnią podniosą.

A za to że wmawiają nam że wersja PC jest ważna i bardzo dopracowana wszystkie oceny
wersji PC powinny oscylowac conajwyzej w granicach 4/10. W całym swoim życiu nie widziałem
paskudniej wygladajacego displacementu z teselacją, pomijając już kompletnie to że trzeba
mieć sprzęt obsługujący dx11 żeby cieszyć się wątpliwej jakości teksturami w "wysokiej
rozdzielczosci"

Cieszcie się ze ta średnia na MC jest taka a nie znacznie nizsza jak stać się powinno.


Nie dość, że trzeba mieć sprzęt obsługujący DX11 to jest musi być to dobry sprzęt. Nie wiem jak można tak zwalić optymalizację. Już demo Crysisa 2 chodziło mi lepiej niż DA2, a jest to jakby inna klasa grafiki. Do tego jeszcze zostawić konsolowe sterowanie w wersji PC. Nie trzeba daleko szukać, żeby odpowiedzieć na pytanie "dlaczego tak słabo".

Coś mi się wydaje, że BioWare zaczyna jechać na renomie. Podejrzewam, że SW The Old Republic będzie też potraktowane po macoszemu, co zresztą widać po ostatnich gameplayach. Wielka szkoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2011 o 19:11, nXc napisał:

Poprzednie porażki zwane Mass Effect''ami i podniecenie które owe przeciętniaki wywołały
było dość zabawne, to niestety jest już zwyczajnie smutne.

Bioware równie dobrze mogło zrobić konferencje prasową i powiedzieć graczom wprost że
ma ich za idiotów, choć przekaz jest dość jasny tak czy siak.


Ale przynajmniej Ass Defect nie próbuje uchodzić za "duchowego następce" BG czy czegokolwiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wydają gniota na szybko, w dodatku wywalając z niego wszystko, co było dobre i zadecydowało o sukcesie poprzedniczki, a teraz się dziwią, że oceny kiepskie? Doprawdy, rozkoszne...

Dobrze, że nie zerknęli na metacritic na oceny GRACZY. Jakby zobaczyli średnią 34% toby chyba zawału dostali.

Chociaż nie, nie dostaliby. Bo kasa i tak leci, co zresztą dzisiaj jest znamienne - nie jakość się liczy, a hype i reklama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2011 o 19:19, Pietro87 napisał:

A wystarczyło imo poczekać na pierwsze poważniejsze napinki, dać wtedy komu trzeba warna/degrad
i wszyscy następni 2 razy by przemyśleli swoje kolejne posty.


"Przyszedl, dal warny i degrady, a wczesniej to nawet nie ostrzegl"... Ja to dobrze znam. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2011 o 19:23, Feflar napisał:

Ale przynajmniej Ass Defect nie próbuje uchodzić za "duchowego następce" BG czy czegokolwiek.

Darowałem im tego ''duchowego następcę'' ponieważ kiedyś już to obiecywali i dostaliśmy NWN.
Słaby dowcip i do tego powtórzony, pozostaje przemilczeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Właśnie skończyłem DA2(xbox), i czym mam coś do zarzucenia, fabularnie nie, mam tylko nie smak co do sposobu rozgrywki, grałem Wojownikiem i na każdym kroku żałowałem że nie gram Magiem, odnoszę wrażenie że fabułą jest skonstruowana typowo dla Maga, inne klasy to tylko taka ciekawostka.

A no i trafił mi się jeden wkurzający błąd, zgubiły się tekstury, trochę to bolało no ale trzeba było skończyć.

Jak bym miał wystawić ocenę z Poziomu gry Wojownika to 6,5/10.
Teraz trzeba się zabrać za gre magiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 11.03.2011 o 19:32, Wojman napisał:

"Przyszedl, dal warny i degrady, a wczesniej to nawet nie ostrzegl"... Ja to dobrze znam.
:)


Imho rozsądni userzy którzy w życiu mieli styczność z jakimś forum [i wiedza na czym polega praca moderatora/admina] i tak by to poszanowali bardziej niż post powodujący potencjalną "trollo-prowokację", czyli zlot miłośników zmiennego i.p. i serwerów proxy =)

Bo przyszedł, dał warny i degrady tym co dają ciała na całej linii w ogólnej znajomości regulaminu i zachowań międzyludzkich i takie jego prawo, przynajmniej taki mój pkt widzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2011 o 19:34, nXc napisał:

Darowałem im tego ''duchowego następcę''


Racja, trzeba im to odpuścić bo w końcu "nie wiesz kiedy głupi żartuje" ;)

Dnia 11.03.2011 o 19:34, nXc napisał:

kiedyś już to obiecywali i dostaliśmy NWN.
Słaby dowcip i do tego powtórzony, pozostaje przemilczeć.


Tu bym mógł polemizować. NWN w porównaniu z najnowszym produktem BW wypada całkiem nieźle. Nie mówiąc już o Masce Zdrajcy która była według mnie grą bardzo ciekawą.
No ale to nie temat na takie rozmowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2011 o 19:18, Ostrowiak napisał:

W dalszym ciągu herezja i nie radzę wypowiadać się o Tormencie, jeżeli się w niego nie
zagrało. Po prostu, to jakby rzucać w Dostojewskiego egzemplarzami Zmierzchu.


pfff
Przeczytaj do porzadku...

Dnia 11.03.2011 o 19:18, Ostrowiak napisał:

Jeżeli występuje spadek zainteresowania na rozbudowaną fabułę, gdzie dialogi naprawdę
maja konkretny sens, to wina regresu i w pewnym stopniu prymitywizmu graczy naszych lat
- kiedyś w RPG nie do pomyślenia byłoby używać formatu sweetasek/niemilec/troll w rozmowach.
Po prostu, tak nikt nawet nie myślał.


Fabuła i sens to jedno. Ilosc dialogow to inna sprawa. Lanie wody to nie konkretny dialog.
Jezeli gralem w BG; czy Icewinda była kupa dialogow, ktora nie tyle, co byla nie potrzebna, co byla wymuszona przez to, ze w baaardzo rozbudowany sposob przedstawiala zainstniala sytuacje. To, ze gry sie zmieniaja w taki sposob to nie tylko dlatego, ze "uplycaja" gre. Ale raczej chodzi o to, ze czlowiek sam sobie moze duzo dorysowac; pokazac w cut scenie. Wiele widac z samej gry. Czy ktos kreci, czy nie itp. Gry duzo tez zarobily. Nie sa tak "nudne". Jak kto woli. Hardcore traci 2x. Raz, ze robia gre inna, jak on chce. Dwa, ze robia dla kogo innego :) Jezeli twierdzisz, ze lepiej jest zrobic gre inaczej, powiedz to wydawcom i deweloperom. Potem ciekawe ile osob to kupi... Cos za cos. Nie ma swiata idealnego. To nie utopia. Albo sie z tym pogodzimy, albo dalej bedziemy siedziec pod kamieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2011 o 19:50, Feflar napisał:

Tu bym mógł polemizować. NWN w porównaniu z najnowszym produktem BW wypada całkiem nieźle.


Mowa o części deugiej? Bo jeśli tak, to nic dziwnego - nie tworzyło go BioWare, tylko Obsidian (dawni ludzie z Black Isle, czyli ci, co maczali palce w BG 1 i 2 czy Tormencie). I rzeczywiście - tylko BioWare odpuściło sobie po NwN1 (faaaatalnym w singlu), i od razu wyszło to serii na dobre :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Streszcza się to do stwierdzenia - zależy to od twórców, jak nie maja wstydu i ich mnogość dialogów sprowadza się do ledwie kilku wniosków, biada im. Jeżeli każda opcja dialogowa wnosi co innego, chwała im.

Wbrew pozorom naprawdę więcej można przedstawić w tekście niż na cutscence.

Ruch w tył to też ruch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2011 o 19:50, Feflar napisał:

Tu bym mógł polemizować. NWN w porównaniu z najnowszym produktem BW wypada całkiem nieźle.
Nie mówiąc już o Masce Zdrajcy która była według mnie grą bardzo ciekawą.
No ale to nie ten temat na takie rozmowy :)


Również muszę dołożyć się do obrony NWN''a.
Dwójka technicznie kulała, ale merytorycznie było ok, system też był "stary i jary".
Jedynka dla mnie kultowa, wielki powrót długo oczekiwanych korzeni d&d, może fabularnie nie była to jakas rewelacja, ale bawiłem się przy niej mimo wszystko przednio.
A maska zdrajcy fabularny killer, od dawna nie było gry z tak ciekawą stroną merytoryczną.
Jedynie sandboxowy Gniew Zehira zasysał i walił komercją.

Do tego potęga NWNów [zwłaszcza jedynki] leży w ich trybie online oraz gigantycznym comunity moderskim i toolsecie który pozwala tworzyć własne gry i kampanie, tak długie i rozległe jak tylko twórca sobie zaplanuje i zamarzy.


Btw - wydaje mi się, że wydanie toolsetu do DA2 [porządnego, obszernego i w miarę przystępnego w obsłudze jak ten z nwn1] mogło by mocno uratować nowe dziecko BioWare.
Jak również wydanie 1-2 porządnych dodatków, przynajmniej jakościowo nie odbiegających od Przebudzenia do DA:O.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2011 o 19:59, Pietro87 napisał:

Btw - wydaje mi się, że wydanie toolsetu do DA2 [porządnego, obszernego i w miarę przystępnego
w obsłudze jak ten z nwn1] mogło by mocno uratować nowe dziecko BioWare.


Zapewne - fani zwyczajnie przebudowaliby Dragon Age lub stworzyli grę którą faktycznie można nazwać RPG i się nie roześmiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2011 o 19:59, Pietro87 napisał:

> Tu bym mógł polemizować. NWN w porównaniu z najnowszym produktem BW wypada całkiem
nieźle.
> Nie mówiąc już o Masce Zdrajcy która była według mnie grą bardzo ciekawą.
> No ale to nie ten temat na takie rozmowy :)


Dwójka NWN to robota Obsidianu tak btw ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2011 o 19:55, Tenebrael napisał:

Tu bym mógł polemizować. NWN w porównaniu z najnowszym produktem BW wypada całkiem
nieźle.

Gwoli wyjaśnienia, chodziło oczywiście o NWN1 czyli Diablo z nalepką D&D.

Dnia 11.03.2011 o 19:55, Tenebrael napisał:

Mowa o części deugiej? Bo jeśli tak, to nic dziwnego - nie tworzyło go BioWare, tylko
Obsidian (dawni ludzie z Black Isle, czyli ci, co maczali palce w BG 1 i 2 czy Tormencie).
I rzeczywiście - tylko BioWare odpuściło sobie po NwN1 (faaaatalnym w singlu), i od razu
wyszło to serii na dobre :D


Źródło problemu już znamy, ale jak to wyleczyć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiesz może nawet nie tyle przerobili by samą grę, co może ja poszerzyli/pofixowali itp itd.
Jak równiez powstało by może sporo ciekawych modów lub nawet nowe własne gry.

Brakuje mi czasów z toolsetem od NWN1, jak również grania w niezliczone własne moduły.

DA2 prezentuje całkiem przyzwoite podwaliny pod materiał na modding [przynajmniej w moich oczach], wystarczyło by tylko dać graczom narzędzia i cieszyć się zwiększonymi zyskami, wilk syty, owca cała czego chcieć więcej ?

@Zgreed66

Ja o NWN to tak ogólnie, w kontekście swego rodzaju obrony gry, bo nazywanie jej gniotem to wielka przesada =)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Prawdopodobnie problem polega na tym, że ludzie będą woleli nieodpłatnie tworzyć dodatki w toolsecie niż kupować nowe, komercyjne produkty, zwłaszcza przy ich wątpliwej jakości.

Fani mają więcej zapału i umiejętności twórczych niż się wydaje, trzeba im tylko dać młotek i śrubokręt. A to nie zysk, bo nie muszą płacić tantien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować