Czy SecuRom z Wiedźmina 2 wpłynie na bezpieczeństwo naszych danych?

[Kafar 0]

ahaha dobrze żenujący "news"

[Vojtas 0]

Ty zamiast myśleć o Bravo, pomyśl lepiej o pustkowiach. Ya'' know what I''m talking about, aye? :PP

[Dared00 2]

Mam pilota uniwersalnego z Sony. Możesz sprawdzić, Gramie, czy ustawienie kanałów w moim telewizorze jest bezpieczne? Oczywiście w związku z Wiedźminem 2.

Bo nie chciałbym zastać sytuacji, w której przychodzę do domu i mam TVP1 pod numerem 33.

[Micro 0]

Panowie... to już jest żenujące. Kto miał kupić, ten kupił.

[R3nO 0]

Spam spam spam


czyli jaki news, taki komentarz.

[Rammi 0]

Niech gram.pl da wreszcie spokój Sony. Zrobiliście już taki konkretny boom na tę firmę, że szkoda słów. Żenujące były również te sondy. Jeszcze chwila a Wam tematów braknie w stylu czym by im jeszcze tu dołożyć.
Zrobiła się niemała wtopa ale czy w związku z tym, mam kolejnym razem w sklepie wybrać sprzęt Panasonica, JVC, etc? Ciekawe w jakiej sytuacji postawiłby się Gram gdyby to świrnięci hackerzy dostali się do zawartości twardzieli gramowego sklepu?

[kodi24 0]

Mysle, ze agent Tomek odpowie na to pytanie, on ma laptopa Vaio i dostep do red. Hejke z GP. O 4 nad ranem niekiedy przypominal nawet troche Wiedzmina;

[Headbangerr 6]

Bla, bla. Nie dam się zwariować i w pompie mam. Wszystko, co posiadamy, może któregoś dnia paść łupem hakerów. I co? Mam z tego powodu przeprowadzić się do chaty w lesie, polować na zające i rozpalać ognisko kijkami? Niedługo będzie trzeba.

Równie dobrze możemy zacząć się przejmować szkodliwymi substancjami w pożywieniu. Gratuluję temu, kto znajdzie dzisiaj coś autentycznie zdrowego. Nie umrę przez zjedzone toksyny, bo umrę z głodu, chcąc uniknąć zatrucia.

BTW: Pani ze screena ma bardzo ładny wisiorek. :p

[Wojman 4]

Nie rozumiem tych komentarzy, czasem silacych sie na pseudo smiesznosc. Wyciek danych osobowych to jest bardzo powazna sprawa. Tym powazniejsza, ze mam powody przypuszczac, ze probowano wlamac sie na moja skrzynke mailowa. Zatem skoro firma Sony zawiodla raz nic nie stoi na przeszkodzie, zeby firma miala kolejna wpadke i wcale bym sie nie zdziwil gdyby tak bylo.

Ktos sie zainteresowal kwestiami bezpieczenstwa danych, a wy macie to gdzies. :/

[Wojman 4]

A przyznajesz, ze spam? No to ostrzeznie za spam.

[S1G 0]

Już tytuł wprowadził mnie w osłupienie, jeszcze trochę i dowiemy się że mimo wybuchających swojego czasu baterii Sony (niesławne eksplodujące laptopy miały je właśnie od tego producenta, to chyba jedyne co je łaczyło) pudełka z "wieśkiem" można otwierać bezpiecznie. Swoją drogą czy to nie ta korporacja serwowała groźnego (bo źle napisanego) rootkita z płytami audio?

[tatarinho 0]

Dnia 29.04.2011 o 17:28, dark_master napisał:

bo do paradoksu podawania nazwiska, peselu i innych personaliów to za chwilę dojdziemy,
patrząc na rozwój ''zabezpieczeń''. Chcesz zagrać, przyłóż palec do czytnika linii papilarnych
oraz wykonaj skan siatkówki oka by udowodnić, że jesteś osobą która za grę zapłaciła
wydawcy, a nie pożyczającym lub co gorsza klientem z drugiego obiegu.

Jesteś genialny! DRM przyszłości..już wiem w co trzeba zainwestować!:D

Co do newsa..ech..szkoda gadać..tytuł jak z Faktu, treść jak z..Faktu?:D

[Tenebrael 1]

Wojman, ale nie dajmy się zwariować. To dwie totalnie różne sytuacje. O ile podając imię, nazwisko, adresy, hasło (którego nieraz używa się też w innych miejscach), czy numer karty kredytowej, rzeczywiście możemy być narażeni na jakieś straty, to jakie ryzyko powoduje to, że aktywuję Wiedźmina 2? Co ewentualnie wykradną od Sony - mój numer IP, zainstalowane programy? Ok, w porządku, jak się ktoś uprze, to może być to dla hackera jakimś drogowskazem. Ale jeśli hacker ma takie umiejętności, by włamać się na serwery Sony, to naprawdę dla niego info o tym, co mam zainstalowane, nie jest specjalnie potrzebne, by włamać mi się na kompa.

Nie jestem tu obrońcą Sony, bo uważam, że to, co się stało, jak i całe postępowanie firmy wobec tej sytuacji, jest po prostu karygodne, i pokazuje, że Sony sięgnęło totalnego dna, ale nie oszukujmy się, doszukiwanie się niebezpieczeństwa w tym, że akurat Sony jest dostawcą tegoż systemu antyużytkownikowego nie sprawia, że jesteśmy jakoś zagrożeni.

Po prostu, pomysły na robienie szumu wokół Wiedź mina 2 się powoli kończą, więc trzeba było wymyślić jakąś sensację na poczekaniu, by się o grze za cicho nie zrobiło. A nie ma lepszej metody, niż zaniepokojenie.

[Wojman 4]

Dnia 30.04.2011 o 00:11, Tenebrael napisał:

Nie jestem tu obrońcą Sony, bo uważam, że to, co się stało, jak i całe postępowanie firmy
wobec tej sytuacji, jest po prostu karygodne, i pokazuje, że Sony sięgnęło totalnego
dna, ale nie oszukujmy się, doszukiwanie się niebezpieczeństwa w tym, że akurat Sony
jest dostawcą tegoż systemu antyużytkownikowego nie sprawia, że jesteśmy jakoś zagrożeni.

Sony niejdnokrotnie zapewniało, że dane na PSN sa bezpieczne. Jak sie okazalo - nie byly. Nie mam wiec zaufania do rozwiazan wprowadzonych przez Sony niezaleznie od tego czy dotycza one PSN czy zabezpieczen antyuztkownikowych. Nie mialem wplywu na tresc newsa, nie wiedzialem nawet, ze takowy powstaje (Redakcja i Moderatorzy sa od siebie calkowicie niezalezni i jedni nie maja wplywu na to co sie dzieje u drugich), ale uwazam, ze dobrze sie stalo, ze zostal w tej sprawie napisany news. Co do zabezpieczen antyzytkowych - wolalem sie upewnic, ze po za serialem nic wiecej nie zostanie przekazane. Z tego co wiem bywaly juz takie sytuacje w innych grach, ze wraz z kluczem byly przesylane dane prywatne. Tak wiec w tym przypadku nie doszukiwalbym sie drugiego i trzeciego dna, po prostu przezorny zawsze ubezpieczony. Mnie osobiscie troche uspokoila odpowiedz pracownika CDP i mam nadzieje, ze problemow nie bedzie, ani tez zadne dane nie beda przekazane do Sony.

[R3nO 0]

Dnia 29.04.2011 o 21:40, Wojman napisał:

A przyznajesz, ze spam? No to ostrzeznie za spam.

Szkoda, że gram nie dostaje takich ostrzeżeń. Od razu by więcej wartościowych newsów by było ;]

btw jest jakiś limit ostrzeżeń? Nie mogę w regulaminie na ten temat informacji znaleźć (czyli rozumiem, że to zależy od moderatora i stopnia przewinienia).

[Rammi 0]

Dnia 29.04.2011 o 21:35, Wojman napisał:

Ktos sie zainteresowal kwestiami bezpieczenstwa danych, a wy macie to gdzies. :/

Nie, nie mamy tego gdzieś. Tylko wszyscy forumowicze dają do zrozumienia, że nie chcą już tej całej nagonki na Sony. Prawdopodobieństwo ponownego wycieku jakichkolwiek danych jest bardzo znikome. Nauczka jest nauczką. Do tego SecuROM w Wiedźminie 2 został narzucony przez CD Projekt więc my musimy to zaakceptować i tyle. Możemy sobie ponarzekać a i tak nic to nie da, zwłaszcza gdy gra znalazła się już w tłoczni.
Podobna sytuacja miała miejsce z portalem społecznościowym nasza-klasa (teraz nk), gdzie hackerzy również wykradli wszystkie dane milionów użytkowników. Zrobiła się niemała afera. System został naprawiony a użytkownicy jakoś nie uciekli. Więc zaufajmy też Sony. Jeszcze nie raz przyjdziemy w łaskę do tej firmy.

[R3nO 0]

Dnia 30.04.2011 o 06:34, Wojman napisał:

Sony niejdnokrotnie zapewniało, że dane na PSN sa bezpieczne. Jak sie okazalo - nie byly.
Nie mam wiec zaufania do rozwiazan wprowadzonych przez Sony niezaleznie od tego czy dotycza
one PSN czy zabezpieczen antyuztkownikowych.

Nie ma czegoś takiego jak bezpieczny system. Nie ma. I zwyczajną głupotą i naiwnością jest wiara w coś odwrotnego - sam zresztą tak myślałem przez większość swojego życia i doskonale zdaję sobie sprawę z tego, jakie to było idiotyczne podejście. Z tego też względu, nawet jakbym miał możliwość dodania karty kredytowej, poprzestałbym na karcie prepaid lub używał doładowań - ze względów bezpieczeństwa. Sam zresztą nie mając zaufania do żadnych istniejących systemów, w internetowym koncie trzymam generalnie małe sumy, na które mogę wzruszyć ramionami gdyby się do banku włamali - ok stało się, straciłem 50-100 zł. Przeżyję. Poza tym nie ma co wieszać Sony zębów, podczas gdy nie wiadomo do końca, co faktycznie wyciekło a co nie.

Mógłbym napisać więcej, ale jako, że przemawia przeze mnie fanbojstwo, ponieważ lubię firmę Sony i korzystam z kilku ich produktów, pomijając już skąd się firma wywodzi, poprzestanę na tych słowach. Ciężko jest mi się wypowiadać obiektywnie w tej sprawie, ponieważ rzadko z PSN korzystam, korzystam z karty pre-paid przy doładowaniach, także złodziej ma zazwyczaj jakieś kilka minut na kwartał, żeby ukraść mi 100-200zł, także nie doznałem jakichkolwiek w zasadzie strat.

[kodi24 0]

Ja mam szczerze dosyc jekow o "utraconym zaufaniu" itp. Kurde no, telenowela. Do tego idiotycznych komentarzy w stylu "Sony siegnelo dna" (nie ma to jak konstruktywna krytyka @Tenebrael, moze kiedys sie jej nauczysz). Ani slowa krytyki wobec ludzi, ktorzy te wasze zasrane dane wykradli i chca sprzedac. W kolko tylko Sony, Sony i Sony, dalo dupy, zeszmacilo sie, karac ich. Taa, korporacje trzeba gnoic, bo to przeciez korporacje. Maja kiepskie zabezpieczenia i o niczym nie informuja, chociaz napewno robia to celowo, zeby wplynelo jak najwiecej pozwow i zeby wyplacic jak najwiecej odszkodowan. A jak zlapia tego gnojka, ktory handluje waszymi personaliami i przybija mu dyche to pewnie bedziecie mu jeszcze wspolczuc, jaki to on biedny sie nacierpi przez slabe zabezpieczenia korporacyjnej swini. Dopoki trwa sledztwo nie wiemy nic- jak wyjdzie, ze to faktycznie Sony wykazalo sie opieszaloscia i brakiem asertywnosci w dzialaniu- zwroce honor po stokroc. Poki co rzygam juz ta nagonka, normalnie jak PiS z ruskimi;

[Zaitsev 0]

Dnia 29.04.2011 o 21:55, S1G napisał:

Już tytuł wprowadził mnie w osłupienie, jeszcze trochę i dowiemy się że mimo wybuchających
swojego czasu baterii Sony (niesławne eksplodujące laptopy miały je właśnie od tego producenta,
to chyba jedyne co je łaczyło) pudełka z "wieśkiem" można otwierać bezpiecznie. Swoją
drogą czy to nie ta korporacja serwowała groźnego (bo źle napisanego) rootkita z płytami
audio?

Zgadza się - http://en.wikipedia.org/wiki/Sony_BMG_CD_copy_prevention_scandal . Przy okazji tworzyli dziury w systemie, przez które wchodziły wirusy.

[Shinigami 0]

Korporacja wytoczyła wojnę jednej osobie. Jakkolwiek by na to nie spojrzeć, nie stawia ich to w zbyt dobrym świetle. Pewne osoby potraktowały to jako sprawę osobistą. Teraz Sony płacze.

Szkoda tylko, że ''ofiary'' to Ci którzy nie zawinili, nawet nie chcieli mieć ze sprawą nic wspólnego. Ale jak to bywa w tego typu sytuacjach każda wojna zbiera swoje żniwo ;]