Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Gry winne tragedii w Norwegii? Posłuchajmy uczonego głosu rozsądku

47 postów w tym temacie

Dnia 29.07.2011 o 09:24, Moooras napisał:

Już 37 lat? Ciekawe ile w Polsce ma "przeciętny" gracz


"Przeciętny" to bardzo złe słowo :D "statystyczny" chyba lepiej pasuje. ja mam 27 :)

Swoją drogą jak usłyszałem o masakrze w Norwegii to pierwsze co pomyślałem to scena z MW2 i komentarze ludzi którzy wytykali jej absurdalność. Jednak obwinianie gier o to jest naprawdę bezsensowne ... świat był chory długo przed wymyśleniem gier i jeśli ich pojawienie coś zmieniło to może właśnie powstrzymało kilku świrów którym wystarczyło to co widzą w komputerze i nie poszli szukać "mocniejszych" wrażeń w prawdziwym życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.07.2011 o 09:30, SpecShadow napisał:

Dość zabawne, że o rzekomej winie gier piszą... właśnie portale growe.
Reszta jest zajęta czepianiem się jego poglądów.


I to jest chyba zdrowa sytuacja, hm? Każdy zajmuje się tym, czym powinien. Z mojej strony zresztą nie ma żadnego doszukiwania się winy w grach; fakt, może to sugerować tytuł (pierwsza jego część), ale jego smutnym zadaniem jest przykucie uwagi Czytelników).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

taaa, co z tego, ze srednia wieku 37, jak 99% gier robi sie pod nastolatkow, patrz: nowy tomb raider, devil may cry itd, zupelnie bez sensu, chyba ze ci 40+ graja tylko w wii fit czy na facebooku :P

co do norwega: trzeba bylo poczekac az wyjdzie Dead Island :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Po przeczytaniu wstępu chciałem strzelić facepalma, ale wypowiedź pana Christopera Fergusona mnie zdziwiła. Pozytywnie. Po raz pierwszy widzę tak wyważoną opinię o winie naszych kochanych gier video.

PS. Gdzieś podsłyszałem (bodajże w nieczystych zagrywkach), że na początku nikt (!) nie miał pretensji do gier video, dopiero serwis Kotaku dogrzebał się do informacji na facebooku tego Norwega, że gra w fry video i zrobili skandal. Oprócz gier w zainteresowaniach miał jeszcze filmy, muzykę itp. ale to już nie był temat na sensację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Teraz prawica ma przechlapane, a już myślałem, że fakt, że Breivik grał w WoW-a stanie się nowym skandalem i kolejnym powodem do nagonki na gry. Uff, na szczęście nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wniosek z tego taki, że ludzi, którzy nie domagają psychicznie, trzeba oddzielać od większości "inicjatorów" takich brutalnych zachowań, gry są jednym z takich inicjatorów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W WoWa? Znaczy jak trenował? Czary rzucał?

A tak na poważnie, jeszcze kolesia tylko w moim sedesie nie było. Dali byście idiocie spokój... tylko mu o to chodzi. O rozgłos! Bez sensu zupełnie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak to już jest, gdy dochodzi do masowych morderstw, a zabójcą jest młody mężczyzna. Są duże szanse, że wcześniej grał w brutalne gry. Łączenie tych dwóch faktów jest tak samo zasadne, jak szukanie przyczyn masakry w tym, że zabójca nosił trampki

Polać mu piwa! :)

Równie dobrze możemy oskarżyć pana Obamę o czyjąś śmierć w Ameryce, a prezydent gra w gry wideo i ma przez to powiązania z zabójcą... o czym myślą ludzie rzucający na lewo i prawo tak chorymi oskarżeniami?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gdy pierwszy raz usłyszałem o zamachu od razu pomyślałem "ciekawe kiedy wmieszają w to gry". Na następny dzień już w niektórych wiadomościach podawali informację, że Brevik był zapalonym graczem WOW''a i czegoś jeszcze ale później jakoś to ucichło. Pewnie dlatego, że sprawca żyje i wygłasza swoje manifesty, więc reporterzy mają się na czym zaczepić, a nie jak w przypadku morderców-samobójców gdzie trzeba było samemu stworzyć jakąś teorie.

A co do innych teorii, Brevik podobno był chrześcijańskim fundamentalistą, zabrońmy więc religii (wszystkich)
Podobno mieszkał sam z matką, jeśli miał jeszcze kota to trzeba pod lupę wziąć pewnego polityka bo "może" stanowić zagrożenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, wszyscy szukają zaczepnego punktu który łączy zabójców/morderców/gwałcicieli i świetnie w niego wpasowywują się gry komputerowe. Równie dobrze, za ich czyny można by obwinić Kubusia Puchatka i Prosiaczka, których za pewne wielu oglądało w młodości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

a to, żę politycy są głupi jest spowodowane tym, że dostają za duże pięniądze. powiecie, że teoria wyssana z palca. bo jest tak samo prawdziwa (no może prawdziwsza) jak to, żę gry powodują te wszystkie zamachy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kozioł ofiarny zawsze jest potrzebny. Proponuję jeszcze zlikwidować filmy i książki, bo z nich też można czerpać wzorce i uczyć się agresji. Zlikwidujmy wszystko. Niech nie będzie niczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Już myślałem że będzie to kolejny artykuł typu "zrobiło to prze grę " ale ciesze się ze tak nie jest nie wiem tylko czy wymieniane tytułów w które grał ten pan jest było potrzebne bo daje to taką czarną łatkę tym tytułom. Widać iż jest to ciekawe spostrzeżenie a nie osąd czy atak na rozrywkę wirtualna jaką są gry .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować