Wiedźmin 3 - temat ogólny

[pawbuk 0]

Dnia 14.06.2015 o 14:05, Aurelinus napisał:

Nieeeeeeeeeeeee! Dość. Chcemy wreszcie gry z customizowanym bohaterem, nawet nie musi
być wiedźmin, ale nie ten Geralt...

Tylko tych narzuconych przez twórców bohaterów znacznie lepiej się pamięta - Bezimienny z Planescape czy ten z Gothica, Shepard z ME, Altair czy Ezio z AC... I tak by można wymieniać :D W takich grach istotny jest głowny bohater. Kiedy gracz sam możę stworzyć sobie postać, to istotniejsze stają się postacie niezależne ;)

[pawbuk 0]

Dnia 14.06.2015 o 14:40, Rick napisał:

Bohaterem wiedźmina początkowo miał być "nieznany wiedźmin ze szkoły wilka", pamiętasz?
;) A co do Sezonu Burz i umiejętnym wplatywaniu wątków, to przez grzeczność nie będę
komentował tych "ochłapów z sagi w okładce", które zaserwował nam Sapkowski. ;)

O gustach nie ma co dyskutować :D MI się Sezon Burz naprawdę bardzo spodobał i dopasował się do Sagi i opowiadań. A czytałem resztę książek przed i po lekturze Sezonu... :)

[lis_23 2]

Dnia 14.06.2015 o 14:47, pawbuk napisał:

O gustach nie ma co dyskutować :D MI się Sezon Burz naprawdę bardzo spodobał i dopasował
się do Sagi i opowiadań. A czytałem resztę książek przed i po lekturze Sezonu... :)

Mi też się Sezon Burz podobał i również nie wyobrażam sobie Wiedźmina bez Geralta, a przecież mogą pokazać, np. początki " kariery " Białego Wilka, jako niedoświadczonego i jeszcze nieobytego pogromcę potworów.

[Aurelinus 3]

Dnia 14.06.2015 o 14:45, pawbuk napisał:

Tylko tych narzuconych przez twórców bohaterów znacznie lepiej się pamięta - Bezimienny
z Planescape czy ten z Gothica, Shepard z ME, Altair czy Ezio z AC... I tak by można
wymieniać :D W takich grach istotny jest głowny bohater. Kiedy gracz sam możę stworzyć
sobie postać, to istotniejsze stają się postacie niezależne ;)

Czy ja wiem, akurat ja mam inne wspomnienia - BG czy NWN2, Fallouty, poza tym Bezimienny to taki narzucony tylko z nazwy i płci, a Shepard to już wyłącznie tylko nazwisko.

[pawbuk 0]

Dnia 14.06.2015 o 15:00, Aurelinus napisał:

Czy ja wiem, akurat ja mam inne wspomnienia - BG czy NWN2, Fallouty, poza tym Bezimienny
to taki narzucony tylko z nazwy i płci, a Shepard to już wyłącznie tylko nazwisko.

Z BG to mi się akurat kojarzą inni członkowie drużyny, nie mój bohatyr :D W Gothicu i P:T głowny bohater byl określony, choć sami decydowaliśmy o jego rozwoju :)
Natomiast nie chciałbym tworzenia własnego bohatera w nowej grze z wiedźmińskiego świata. Jeśli by się zmienił głowny bohater, to też nazwa Wiedźmin (The Witcher) nie miałaby większego sensu, chyba, że nowy bohater też byłby wiedźminem.
Natomiast czy sam świat wiedźmina jest aż tak interesujący? Czy może czynią go takim pełni życia bohaterowie wykreowani przez Sapkowskiego - Geralt, Vesemir, Jaskier, Zoltan, Yen, Triss i inni?
Chętnie bym poznał też inne miejsca, praktycznie nieopisane przez Sapka i nieobecne w grach - północ (Kovir i Poviss, mamy tylko krotką historię wizyty Dijkstry w Lan Exeter), Aedirn i Lyria (mozna się upierać, że w opowiadaniach Geralt odwiedził Dol Blathanna i Rivię) oraz Mahakam.

[Akwyx 0]

O ile "Sezon Burz" jakoś bardzo mi się nie spodobał - moim zdaniem był po prostu niezły - to jednak faktycznie, narzucony bohater to jest to. Nawet jeśli nie Geralt to jednak w takich grach wolę jednego dopracowanego, o konkretnym charakterze, niż możliwość grania setką różnych ale mimo wszystko bezpłciowych.

[Kadaj 0]

Dnia 14.06.2015 o 14:05, Aurelinus napisał:

Nieeeeeeeeeeeee! Dość. Chcemy wreszcie gry z customizowanym bohaterem, nawet nie musi
być wiedźmin, ale nie ten Geralt...

Nieeeeeeeeeeeeee. : <
Niekoniecznie musi być Geralt, ale oby tylko bohater (lub bohaterka) była konkretną postacią z osobowością. Jak dla mnie gry, w których tworzy się nieme i pozbawione charaktery kukiełki dużo na tym tracą.

[Ecko09 0]

Dnia 14.06.2015 o 14:05, Aurelinus napisał:

> zieję, że CDPR jeszcze przemyśli czy nie zrobić kolejnej gry z Geraltem -
to ta
> postać trzyma ten caly świat :D
Nieeeeeeeeeeeee! Dość. Chcemy wreszcie gry z customizowanym bohaterem, nawet nie musi
być wiedźmin, ale nie ten Geralt...

Nie, nie chcemy. Chcemy grę z Ciri jako główną bohaterką.

[pawbuk 0]

Dnia 14.06.2015 o 15:25, Ecko09 napisał:

Nie, nie chcemy. Chcemy grę z Ciri jako główną bohaterką.

To nie byłby zły pomysł, CDPR już nawet trochę to sprawdził :D Nawet można by

Spoiler

połączyć granie wiedźminem z graniem Ciri (jedno z zakończeń W3 przewiduje, że Ciri zostaje wiedźminką)

. No i jakie by faceci mieli widoki...
Jakoś przyjemniej patrzy się mi się na Ciri niż na Białowłosego :D

[pawbuk 0]

Tak teraz sprawdzałem - do wbicia 35 poziomu potrzebowalem wykonania 213 zadań (wg dziennika zadań) :D 3 mam niewykonane (choć jedno nie wiem dlaczego), z kilkanaście jeszcze czeka na zrobienie ;) Jaki jest maksymalny poziom, który można wbić? :)

[Ecko09 0]

Dnia 14.06.2015 o 16:07, pawbuk napisał:

Jaki jest maksymalny poziom, który można wbić? :)

Nie ma odgórnego limitu. Ja skończyłem wszystkie zadania, oprócz zebrania wszystkich kart gwinta (nie mam pojęcia co i gdzie przegapiłem, przy drugim podejściu kupuje wszystkie karty jakie znajduje u kupców) i miałem 35 lvl.

[Kraju 0]

Ile czasu spędziliście na Skellige? Pytam, bo właśnie po raz pierwszy się tam wybieram, a pozostało mi tylko tydzień grania do premiery nowego Batmana, a i tak w tym tyg rozpoczyna się E3, wiec tego czasu na granie za wiele nie będzie.

pawbuk
Nie ma limitu poziomu, jest nieograniczony.

[Madoc 0]

Dnia 14.06.2015 o 14:05, Aurelinus napisał:

Nieeeeeeeeeeeee! Dość. Chcemy wreszcie gry z customizowanym bohaterem, nawet nie musi
być wiedźmin, ale nie ten Geralt...

Granie konkretnym bohaterem jak dla mnie sprawia, że historia jest bardziej konkretna i osobista. Jasne, możliwość stworzenia własnego bohatera ma swoje zalety, ale jak dla mnie obsadzenie Geralta jako głównego bohatera było dużo lepszym rozwiązaniem niż wstawianie jakiegoś noname''a.

[leven 0]

A ja się drapię po dyńce i myślę sobie: dla czego Gerald nie ma rynsztunku Wilka ?

Jest Gryf/Kot/Niedźwiedź, a Wilka niet :P

Prostestuję XD


A może jest, tylko ślepy jestem ?

[Rick 2]

Dnia 14.06.2015 o 20:43, leven napisał:

A ja się drapię po dyńce i myślę sobie: dla czego Gerald nie ma rynsztunku Wilka ?

Na poczatku myślałem, że to literówka, ale piszesz tak w kazdym poście. Geralt. T, T, T ;P

Dnia 14.06.2015 o 20:43, leven napisał:

Jest Gryf/Kot/Niedźwiedź, a Wilka niet :P

TEORETYCZNIE jest. Zbroja z Kaer Morhen to teoretycznie pancerz wilka. Aczkolwiek możesz go ulepszyć tylko o jeden poziom, a to stanowczo za mało. Może w którymś DLC...

[pawbuk 0]

Dnia 14.06.2015 o 16:11, Kraju napisał:

Ile czasu spędziliście na Skellige? Pytam, bo właśnie po raz pierwszy się tam wybieram,
a pozostało mi tylko tydzień grania do premiery nowego Batmana, a i tak w tym tyg rozpoczyna
się E3, wiec tego czasu na granie za wiele nie będzie.

Ja na Skellige spędziłem może z 30 godzin, ale przynajmniej połowy "?" nie odwiedziłem jeszcze :D Natomiast tyle czasu spokojnie wystarczy na zrobienie większośći zadań ;)

[Kakarotto 3]

Wreszcie udało mi się ukończyć. Chętnie bym ukończył grę wcześniej, ale często muszę wyjeżdżać na kilka dni i nie dało się tego zrobić. Pięć dni i by wyszedł miesiąc grania, ale tylko 148h wyrwałem z tego.

Nie będę się wiele rozpisywać, ale niestety jest niedosyt, choć się nie nastawiałem za bardzo przed premierą i nie miałem wygórowanych oczekiwań, więc nie wiem skąd ten niedosyt. Czegoś tam brakowało... Z drugiej strony, może to wina tego, że zraziły mnie coś innego?

A skoro już jestem przy tym, co mnie raziło... Nie wiem, kto ustalał "sugerowane" poziomy do danych zadań, ale jest on godny kopa w rzyć. Niestety ten system jest niedopracowany. Gdybym wiedział, że tak będzie, to bym leciał z głównymi zadaniami, a w odpowiednich momentach robił poboczne.

Wszystkie zadania w Novigradzie i ~90% zadań na Skellige przeszły mi na szaro, dając malutko PD. I tym sposobem, na 36 poziomie ukończyłem grę. Dobrze, że potem były zadania na poziomy 26+, więc trochę leveli wbiłem. Gdyby nie to wszystko, to bym pewnie miał ponad 40 lvl (maksymalnie 45), bo sobie na wyspach odpuściłem 77 pytajników. A skoro o Novigradzie mowa, tam właśnie złapał mnie bug z expem i nic nie dostawałem, mimo, że miałem te zadania na zielono.

Ogólnie bugi to udręka, w sumie tylko dwa razy zginąłem przez nie, więc pewnie nie jest tak źle, czyż nie? Nie będę wszystkich opisywać, bo natrafiałem na to, co wszyscy.

W podsumowaniu napiszę, że generalnie dobrze się bawiłem, choć mogło być lepiej. ;)

I jeszcze wypunktuje najważniejsze informacje, bo może ktoś będzie chciał sobie porównać:
-> 148h
-> 36 lvl
-> Poziom trudności 3/4
-> Maksymalny rynsztunek Szkoły Kota
-> ~120k waluty (w połowie gry przestałem zbierać, bo nie ma na co wydawać)
-> wszystkie karty w gwinta, choć nie mam pojęcia, jak je odnalazłem. Szczęście.


Cóż, gdy kończy się dobra opowieść, czas rozpocząć następną. Wracam do gry, przynajmniej będę wiedzieć jak wbijać levele. ;D

[Ecko09 0]

Dnia 14.06.2015 o 20:43, leven napisał:

A ja się drapię po dyńce i myślę sobie: dla czego Gerald nie ma rynsztunku Wilka ?

Będzie w DLC.

[Madoc 0]

Dnia 14.06.2015 o 23:21, Ecko09 napisał:

Będzie w DLC.

Tylko żeby się nie okazało, że jest ulepszeniem początkowego pancerza, który sprzedałem gdzieś w cholerę w Białym Sadzie, bo był słabszy od bluzy w prążki.

[Ichvander 0]

Ok, zalozmy, ze bedzie w DLC. Ja nie widze zastosowania dla takiego seta. Mamy set pod szybka walke (kot), znaki (gryf) i ciezkiego tarana, ktorego nie da sie ubic (niedzwiedz). Polaczenie kota i gryfa? IMO bez sensu, bo sam set gryfa bedzie mocniejszy. Polaczenie kota i niedzwiedzia tak samo, osobny niedzwiedz/kot beda sensowniejsze. Tyczyloby sie to wszelkich hybryd setow. Cos co jest do wszystkiego jest do niczego ;)

Jakby co- chodzi mi o samo levelowanie. Po skonczeniu gry moze hybrydy mialyby sens. No, chyba, ze REDzi w secie wilka zmiksuja wszystkie pozostale trzy (bez zmian statow etc.) sety :D ale to jednak bylby za duzy overkill...