Zaloguj się, aby obserwować  
Darnok1

Piłka Nożna

67877 postów w tym temacie

Dnia 03.07.2007 o 23:57, kolektor napisał:

To już jest chyba genetyczne u Polaków - nie można za szybko strzelić gola bo się rozluźniają.
A poza tym widać, że nie mieli tej odnowy biologicznej po meczu z Brazylią. Są bardzo zmęczeni.
Jak pod koniec pierwszej połowy zaczęli mieć przewagę, utrzymywać się przy piłce, to musieli
nadziać się na kontrę ... Ach, szkoda gadać.


Coz..ja bym ich troche usprawiedliwil, sa mlodzi, niedoswiadczeni w przeciwienstwie do amerykanow (Adu np.). Poza tym maja o wiele ciezszy mecz za soba - brazylia - i na jednym dwoch meczach mistrzostwa sie nie koncza, jeszcze czeka ich korea. Troche entuzjazmu - mecz sie nie skonczyl - twierdze, ze sie rozkreca jeszcze na tych mistrzostwach i moim zdaniem skonczymy gdzies w top3 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Echh, już 1-4... jak byśmy pyknęli gola na 2-2 to coś jeszcze mogłoby z tego wyjść, ale fatalny gol tuż przed przerwą chyba naszych podłamał.

Nie zmienia to faktu, że grając w 11 gramy katastrofalnie i znacznie gorzej w obronie niż grając w 10 w meczu z Brazylią...

Przed momentem mogliśmy stracić piątego gola -_-
No, to z Koreą zagramy o wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kolejnyn gol kurcze czy oni nie umieją zmienić taktyki są tak przewidywalni że trudno by było nie szczelić im gola nie ma krycia w ogóle ani presingu ani wyjścia z pierwszej piłki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie moge tej żenady oglądać. Polacy sprawiają wrażenie jakby w piłkę grać nie umieli. Niecelne podania, brak umiejętności, brak zaangażowania i woli walki wsparte ignorancją ( żeby nie powiedzieć głupotą ) naszego trenera i mamy to co mamy. Cały mecz jednym napastnikiem bez żadnego wsparcia, brak skrzydeł, brak środka pola i tylko Janczyk drepcze sobie w polu karnym ( czasem nawet podbiegł :)) Drugi napastnik dopiero w 70 min.. brawo panie trenerze. Straciliśmy dwie bramki przez jakiegoś pierdołę na prawej stronie ktory tracił piłkę w jakiś dziwnych sytuacjach : 1. biegnie chłopak do kontry, jest przed amerykaninem a tu nagle patrze idzie kontra w drugą stronę bo nasze biedactwo się zapłątało, 2. nasze biedactwo znowu się zapłątało, potem przepchnął go wielki silny amerykanin a potem nie mógł chłopak tego amerykanina przez 3/4 boiska dogonić...
Palma im odbiła po jednym meczu z Brazylią. Nagle się wielkie gwiazdy porobiły. Krychowiak ( czy jak mu tam ) kolejne bramki zapowiadał i wogóle. Szkoda ze marzenia dalekie są od rzeczywistości. Powinni trochę nad kondycją popracować bo jeżeli po jednym meczu tak wyglądają, to trzeba było brać chłopaków ode mnie spod bloku. Grają po kilkanaście godzin dziennie i jakoś siły im starcza :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Strasznie nienawidzę tego cholernego polskie popadania w skrajność. Beenhakker o tym mówiłem. Jak się w Polsce wygra to nagle wszyscy hura i jesteśmy najlepsi, a jak się przegra to zaraz "żenada" i "głupota trenera".
Amerykanie mają 4 punkty, a ma 3 - moim zdaniem nie jest źle, byle by dziś Brazylia przegrała. Z Koreą będzie trzeba walczyć jak z Brazylią i jeszcze bardziej.
Ja tam wierzę w naszych, bo nie zawsze się wygra i napewno nie będę w grupie z głu... z ludźmi, którzy zaczną wyśmiewać i wyszydzać naszych za ten dzisiejszy cyrk, czy też od razu stracą "wiarę".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale sam musisz przyznać, że oba mecze grały zupełnie dwie różne drużyny.
Dzisiejsza porażka na pewno boli, zwłaszcza po zaostrzonych w sobotę apetytach. Teraz, jak zwykle ostatnio z resztą, musimy przestać oglądać się na innych i wygrać z Koreą. Niezależnie od wyniku drugiego dzisiejszego meczu naszej grupy, z 6 punktami i tak awansujemy. Mam nadzieję, że dzisiejsze spotkanie podziała na chłopaków jak zimny prysznic i po ostatnim meczu fazy grupowej będziemy mieli zgoła odmienne nastroje niż dzisiaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nawet jak polska wygra to wcale nie oznacza że jesteśmy już dobrzy to są mistrzostwa do lat dwudziestu i sytuacja jest inna.Każda drużyna gra inaczej te które normalnie są lepsze okazują się słabsze.My mamy jedną wielką wadę gramy ciągle tak samo niczego nowego w połowie meczu wiedziałem już co oni dalej zrobią i to samo jest kadrą benhakera.Ja nie wyśmiewam naszych ale uważam że ogólnie grają na niskim poziomie.Pozatym nie strace nadzieji bo nigdy jej nie miałem ja oglądam mecz dla przyjemności a nie dla wyniku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.07.2007 o 01:07, Klimos napisał:

Ale sam musisz przyznać, że oba mecze grały zupełnie dwie różne drużyny.


A ja wcale nie zaprzeczam... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nawiązując do naszej ostatniej dyskusji o Torresie i Raulu. Pamiętam jak mówiłaś, że nie wyobrażasz sobie ich w innym klubie, a dziś podali, że Fernando Torres oficjalnie w "The Reds".
Ale i tak szacunek wielki za lata wierności, w przeciwieństwie do Raula, który pierwsze kroki stawiał nie w Realu, ale w Atletico.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.07.2007 o 01:26, Vaxinar napisał:

Ale i tak szacunek wielki za lata wierności, w przeciwieństwie do Raula, który pierwsze kroki
stawiał nie w Realu, ale w Atletico.

KE? A czy Raul sam odszedł z Atletico? Pomyśl zanim coś napiszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.07.2007 o 00:57, Vaxinar napisał:

Strasznie nienawidzę tego cholernego polskie popadania w skrajność. Beenhakker o tym mówiłem.
Jak się w Polsce wygra to nagle wszyscy hura i jesteśmy najlepsi, a jak się przegra to zaraz
"żenada" i "głupota trenera".


Też nie lubię popadania w skrajności i dramatyzowania. Ale po pierwsze nie zachwycałem się meczem z Brazylią, bo oprócz wyniku to nie bardzo było czym, a po drugie widzę jak grają i jakie mają zaangażowanie i umiejętności ( z pewnymi wyjątkami ). O siłach nie wspomnę, jak widzę Janczyka który drepcze w miejscu a 2 metry od niego turla się bezpańska piłka a ten dalej drepcze, to o czym my rozmawiamy ? Nie winię też trenera za wynik, bo to nie on biega po boisku, ale obiektywnie patrząc pogubił się tak samo jak piłkarze. Może i mamy szanse na wyjście z grupy ale z taką grą to lepiej żebyśmy jednak nie wychodzili. Wstydu mamy aż nadto po tym meczu...
To takie polskie po jakimś sukcesie głowa w chmury i profesjonalizm w kąt. Jedyny plus że zarobiłem bo za zwycięstwo USA nieźle płacili :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.07.2007 o 01:33, Be-Yacz napisał:

KE? A czy Raul sam odszedł z Atletico?


A jakie to ma znaczenie? Czy odszedł, czy go wylali, czy rozwiązali młodzieżówkę?
Jakby mnie wylali z młodzieżówki Legii, albo by ją rozwiązali to nie poleciałbym do Polonii, czy Widzewa.
Ale to oczywiście tylko moja opinia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.07.2007 o 01:45, hehe napisał:

bo oprócz wyniku to nie bardzo było czym

Jak to nie? A doskonała obrona? A walka? A zaangażowanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.07.2007 o 01:46, Vaxinar napisał:

Jakby mnie wylali z młodzieżówki Legii, albo by ją rozwiązali to nie poleciałbym do Polonii, czy Widzewa.
Ale to oczywiście tylko moja opinia.


Nie tylko Twoja. Stawiając się w czysto hipotetycznej sytuacji piłkarza, nie miałbym najmniejszego zamiaru grać w ŁKSie czy Legii. Przywiązanie do barw klubowych jest bardzo cenione przez kibiców, aczkolwiek coraz rzadsze w dzisiejszym futbolu. Ile to piłkarzy przeszło ostatnio z Piłsudskiego na Łazienkowską? I w drugą stronę: 11 lat temu jak nie zdobyliście trzeciego mistrzostwa z rzędu to dwóch lepszych waszych zawodników (Szczęsny i Michalski) wylądowało u nas, a jak parę lat później walczyliśmy o utrzymanie to w pewnym momencie mieliśmy 4 albo 5 wypożyczonych zawodników, którzy w Legii na ławce się nie mieścili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.07.2007 o 01:46, Vaxinar napisał:

>
Jakby mnie wylali z młodzieżówki Legii, albo by ją rozwiązali to nie poleciałbym do Polonii,
czy Widzewa.
Ale to oczywiście tylko moja opinia.


No nie wiem czy na pewno chciałbyś tam trafić :D:D:D


Nie piszę teraz nic, bo moje opnie na temat sparingow nie są obiektywne ;] Maaaaaaaaaaajoooooooorkaaaaaa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.07.2007 o 09:15, Sob-styl napisał:

Na bramce stanął John Terry. Podobnie było w meczu MU z Tottenhamem, kiedy między słupkami
stanął John O''Shea. Nawet jedną sytuację sam na sam obronił!


tak to prawda. dzięki za poprawkę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Trochę żałuję, że zamiast spać oglądałem te mecze, tzn. USA - Polska i Korea Płd - Brazylia. Po bramce Janczyka, pomyślałem sobie, że będzie taki łomot... no i był, tylko to nam się oberwało. Pomimo porażki jestem dobrej myśli i sądzę, że w piątek wygramy z Koreańczykami, którzy w meczu z ,,Canarinhos" zbyt wiele nie pokazali.
PS. Zauważyłem, że się przebudził Adu i Pato...ciekawe czy udowodnią, że zasługują na miano wielkich talentów.
PS2. Torre jest już w FC Liverpool, trafił do ,,The Reds" za 39 milionów funtów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja oglądałem mecz do 70 min. Później poszedłem spać, już nie chciałem tego oglądać. Dobrze piszecie, ze tew mecze grały dwie inne drużyny.

PS. Jak to na tym MŚ jest wychodzeniem z grupy. Liczy się bilans bramkowy, czy spotkania między sobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować