Zaloguj się, aby obserwować  
Darnok1

Piłka Nożna

67877 postów w tym temacie

Dnia 21.01.2008 o 10:26, Invin napisał:

/ciach/

Ja już się powoli z tym pogodziłem że Barca nie błyszczy tak jak kiedyś ... Choć wciąż mam nadzieję że wróci do dawnej formy. Ważne są te 3 pkt. Żeby tak Real się pogubił i zaczął tracić punkty :D No ale na to się nie zanosi - pewne zwycięstwo nad Atletico 2-0 ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.01.2008 o 14:20, kolektor napisał:

/.../

Heh a ja właśnie myślę na odwrót i z każdego straconego punktu przez Barcę się ciesze. Niestety nie potrafie zrozumieć jak to jest , że Realowi tak łatwo idzie w lidze a w walce o puchar już odpadają w 1/8.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.01.2008 o 14:46, deih napisał:

/.../

Czasem takie mecze się zdarzają że za żadne skarby piłka do siatki nie chce wpaść. Mimo 16 celnych strzałów na bramke Realu i jednego Mallorci Real mecz przegrał. Czemu? Może to przypadek, a może fakt, że w ataku zagrał Saviola i Higuain którzy za nic w świecie nie potrafili wykorzystać swoich doskonałych sytuacji. Gdyby zagrała podstawowa para snajperów wynik prawdopodobnie byłby inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.01.2008 o 10:23, Quire napisał:

Trzeba tylko odpowiedzieć na pytanie. Czy bramka na 2:2 padła uczciwie? Oglądałem sytuacje
kilka razy i mam wątpliwości czy karny powinien być odgwizdany. Według mnie piłka została wybita
głową a nie ręką.
Tyle tylko że ja osobiście sędziego w pełni rozumiem. Couto wybijając piłkę z linii rzucił
się do niej z wyciągniętą ręką, także wyglądało to jak parada bramkarza:) Bardzo trudna sytuacja
do oceny przy takiej szybkości akcji.
Podejrzewam że 90% sędziów postąpiło by w tej sytuacji tak samo.


Dla mnie to wyglądało, jakby Couto dotknął naraz piłkę i głową, i ręką. Zresztą w pomeczowej wypowiedzi sam przyznał, że w tej sytuacji pomagał sobie ręką. Była to bardzo trudna sytuacja dla sędziego.

PS: najlepsza w tym meczu była radość Ibry po bramce na 3:2, kiedy w pełnym biegu rzucił się na Manciniego i powalił go na ziemię :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

cholera, w pierwszym meczy PNA gwinea była o krok od sprawienia sensacji. szkoda, bo dobrze i mądrze grali. ale bramka w 90 min na 2-1 piękna.na essienie ciąży duża presja, żeby poprowadzić gospodarzy do mistrzostwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.01.2008 o 14:46, deih napisał:

> /.../
Heh a ja właśnie myślę na odwrót i z każdego straconego punktu przez Barcę się ciesze. Niestety
nie potrafie zrozumieć jak to jest , że Realowi tak łatwo idzie w lidze a w walce o puchar
już odpadają w 1/8.

Każdy klub ma jakieś wady :P Taki Milan na przykład ... W Serie A grają do du.. a w LM wymiatają ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.01.2008 o 14:58, mesiu59 napisał:

> /.../

W LM też znane są takie przypadki , że Real cały czas atakował ( były to przeważnie mecze rewanżowe kiedy musieli odrobić straty :) ) i nic z tego nie wychodziło. Od kilku lat już tak nie błyszczą.

kolektor ----> ano racja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale wynik jednak sprawiedliwy,bo Gwinea na ten punkt nie zasłużyła swoją grą. Opierali ją tylko na Feindouno i efektownym,ale nie efektywnym Bangourze. Jeżeli dodać do tego trzy słupki gospodarzy w pierwszej połowie (aż sędzia się zlitował nad ich niemocą i podyktowal karnego z kapelusza) to i tak nie mają co narzekać. A bramka Muntariego rzeczywiście piękna,choć cały mecz w jego wykonaniu bardzo słaby. Dużo strat,niecelnych podań. A miał być wraz z Essienem liderem tej drużyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.01.2008 o 15:53, deih napisał:

> > /.../
W LM też znane są takie przypadki , że Real cały czas atakował ( były to przeważnie mecze
rewanżowe kiedy musieli odrobić straty :) ) i nic z tego nie wychodziło. Od kilku lat już tak
nie błyszczą.

No właśnie. Dlatego teraz grają swoją, "mondrom" piłke i pokonują z zimną krwią każdego rywala, mimo braku jakiejś oszałamiającej gry. Ten zespół dojrzał i dlatego uważam, że w LM mają spore szanse.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.01.2008 o 15:26, lukmistrz napisał:

Dla mnie to wyglądało, jakby Couto dotknął naraz piłkę i głową, i ręką. Zresztą w pomeczowej
wypowiedzi sam przyznał, że w tej sytuacji pomagał sobie ręką. Była to bardzo trudna sytuacja
dla sędziego.


Jak się przyznał to problem z głowy:)

Dnia 21.01.2008 o 15:26, lukmistrz napisał:

PS: najlepsza w tym meczu była radość Ibry po bramce na 3:2, kiedy w pełnym biegu rzucił się
na Manciniego i powalił go na ziemię :D


Hehehe. Zabawnie to wyglądało jak taki drągal leżał na Mancinim w garniturze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kibice, którzy nastawili się na wielkiej jakości pojedynek pomiędzy Wybrzeżem Kości Słoniowej, a Nigerią musieli być dzisiaj bardzo zawiedzeni. Główni faworyci do zdobycia pucharu PNA nie powalili kibiców piłkarskich na kolana. Obie drużyny grały bardzo chaotycznie, bez większej myśli taktycznej. A o zwycięstwie "Słoni" 1:0 zadecydowała indywidualna akcja Salomona Kalou.
więcje na wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 21.01.2008 o 16:34, mesiu59 napisał:

No właśnie. Dlatego teraz grają swoją, "mondrom" piłke i pokonują z zimną krwią każdego rywala,
mimo braku jakiejś oszałamiającej gry. Ten zespół dojrzał i dlatego uważam, że w LM mają spore
szanse.


Mi sie wydaje ze jednak są za slabi na zdobcie LM.Wogóle hiszpańska liga tak mi się wydaje ze osłabła Barca i Real szlu nie robia ale punkty zdobywaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jutro i pojutrze rewanże Carling Cup.
Tottenham - Arsenal
W pierwszym meczu remis na stadionie Arsenalu. Wg mnie to dobry wynik ogólnie, ale po całym meczu został pewien niedosyt ponieważ Koguty mogły i powinny to wygrać.
Myślę, że stać Tottenham na wygraną u siebie i liczę na to.

Everton - Chelsea
Wygrana Chelsea u siebie jest do odrobienia przez zespół z Liverpoolu. Tym bardziej, że Everton zajmuje obecnie 4 miejsce w lidze. Chelsea raczej (raczej, bo mozna w to wątpić patrząc na grę Kanonierów i Czerwonych Diabłów) gra w tym roku o mistrzostwo i Ligę Mistrzów, Everton ma szansę na... jakiekolwiek trofeum.
W finale chciałbym zobaczyć pojedynek Tottenhamu z Chelsea, z którego to Koguty wyszłyby zwycięsko. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

to prawda, w pierwszej połowie mogło być z 3-0. gwinea nie potrafiła zniwelować przewagi ghany w środku i nie miała argumentów w ataku. ghana musi sie rozkręcić i wygrywać dalej, bo jak nie to ich zjedzą, albo spalą:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

moim zdaniem najmocniejsza jest Serie A, bardzo silidna defensywa każdej z drużyn sprawia że najlepsze zespoły muszą się sporo natrudzic by wygrać, choć zawodnicy tam begający nie mają takiej dynamiki jak ci w Anglii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.01.2008 o 20:50, mikal15 napisał:

Od kiedy to Nigeria jest faworytem tego turnieju?

No chyba jednak jest. Może nie głównym (tu bym raczej stawiał na Ghanę), ale do faworytów, przynajmniej przed tym meczem była zaliczana. A gdyby wygrali (w końcu mecz był dość wyrównany), to na pewno nikt by nie negował, że jest faworytem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nigeria to mogła być faworytem kilka lat temu. Po tym jak w ostatnim roku zdobyła 5 goli w 6 meczach, w których odniosła całe 2 zwycięstwa (z Suazi i Kenią. A oprócz tego choćby pogrom 1-4 z Ghaną) to się do nich nie zalicza. To już nie jest ta generacja z Kanu w Arsenalu, Babayaro, Okochą, Olishiem...teraz jest tam jedynie dobry, ale niedoświadczony atak. Ja się nie zdziwię jak ten faworyt nie wyjdzie z grupy- bo już ma jedną przegraną, a o porażkę z Mali nie będzie trudno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować