Zaloguj się, aby obserwować  
conradzik

Jakie studia?

3948 postów w tym temacie

Kurcze.. Dziś zacząłem studia na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach na kierunku Informatyka..
i mam taki problem..
Na jutro między 14 a 17 mam wpisany WF.
I dzis muszę sie na ten WF zapisać.. interesuje mnie karate.. Gdy otwieram "wybór" na stronie internetowej mam coś takkiego:
(1 screen na dole)

I nie bardzo teraz rozumiem co mam zrobić..
Czy mam wybrać zajęcia w dniu i o godzinach gdy nie mam innych zajęć? Np. Poniedziałek między 8.00 a 9.30 - bo wtedy jeszcze zajęć nie mam.. o-O

I co wtedy z tym moim WF we wtorek 14-17??

Ktoś mógłby pomóc biednemu szagubionemu studentowi ~.^''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No i znów zaczęły sie studia... Nowa uczelnia, nowi znajomi, nowi rektorzy, nowe miasto... Tym razem albo zostaję na UAMie przez 5 lat studiów magisterskich, albo (jak Bóg da, i szczęście dopisze :) po pierwszym, mam nadzieję udanym roku, przeniosę się na ten sam kierunek (Gospodarka Przestrzenna) na Politechnikę Wrocławską do mojej ukochanej dziewczyny, studiującej tam biotechnologię. Nie wiem jednak, czy jest to możliwe. Pożyjemy, zobaczymy. Ponoć Poznań nie lubi Słubic... nie napawa mnie to optymizmem, tym bardziej, że prawie wszystkie wykłady mam z profesorami, doktorami, itd. z Poznania. W zeszłym roku poległo pół rocznika (nomen omen mojego - ''86), ale przecież nie takie są rekordy w kraju.
Tak więc teraz to nie za często będę gościł na tym forum, o wpisach nie wspominając, ale przecież za niespełna 10 miesiecy znów będą wakację (na pewno mam rację ;)
Pozdro dla wszystkich forumowiczów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To chyba oczywiste, że należy sobie dobrać tak by jak najlepiej pasowało do planu. Choć dziwi mnie ten system. U mnie na uczelni każdy wydział ma wydzielony jakiś czas w tygodniu na salach i w tym czasie cały wydział nie ma zajęć innych niż WF (znaczy sie nie cały tylko te roczniki co maja WF).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

w tym roku szkolnym zdaje mature i jestem zielony co do wyboru studiów i uczelni. mysle o ekonomi na PŁ ale nie wiem jeszcze dokładnie . Może wy mi cos podpowicie?? jakies ciekawe i dajace wmozliwosc pracy studia?/
Jestem z łodzi. Czekam na odpowiedz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

man, studia to Twoja przyszłość i nikt za Ciebie nie wybierze :] (poza nielicznymi, acz niemiłymi przypadkami, gdzie studia wybierają rodzice :/)

Jeśli interesuje Cię ekonomia i matematyka, widzisz potencjalną szansę osiągnięcia wysokich wyników z matury to gdzie stoi przeszkoda?


A jeśli chcesz rady praktycznej, to obstaw jak najwięcej kierunków wymagających matury z przedmiotów, z których jesteś niezły. Po doświadczeniach tegorocznej rekrutacji wiem, że mało osób dostało się od razu tam gdzie chciało i szczęściem było zakfalikowanie się gdziekolwiek z listy wybranych kierunków.
Potem naturalnie następowały cotygodniowe przetasowania i cała moja licealna klasa studiuje, w tym pewnie ponad 75% na bezpłatnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.11.2006 o 12:42, lOkErS napisał:

a jak tam z egzaminami kolokwiami itd? :D ile wczesniej sie przygotowujecie i jak wyglada wasza
nauka?

Zależy od przedmiotu. Do jednych trzeba uczyć się regularnie inne można sobie przebimbać. Ogólnie na polibudzie jest zwyczaj nauki na ostatnią chwilę. Nawet istnieja dowcipy na ten temat :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.11.2006 o 13:09, hans olo napisał:

> a jak tam z egzaminami kolokwiami itd? :D ile wczesniej sie przygotowujecie i jak wyglada
wasza
> nauka?


Wiem że pewnie się pośmiejesz ale najskuteczniejszą sprawą jest przeczytać sobie wieczorem notatki z wykładów/ćwiczeń z całego dnia. Z tym że mało kto ma dość wytrwałości na coś takiego...

Dnia 03.11.2006 o 13:09, hans olo napisał:

Zależy od przedmiotu. Do jednych trzeba uczyć się regularnie inne można sobie przebimbać. Ogólnie
na polibudzie jest zwyczaj nauki na ostatnią chwilę. Nawet istnieja dowcipy na ten temat :D.


Ten o modleniu się? Bo innych nie znam ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.11.2006 o 13:53, Fumiko napisał:

Wiem że pewnie się pośmiejesz ale najskuteczniejszą sprawą jest przeczytać sobie wieczorem
notatki z wykładów/ćwiczeń z całego dnia. Z tym że mało kto ma dość wytrwałości na coś takiego...

To chyba nie na mojej uczelni. U mnie przeglądaniem to sobie możesz oczy wypatrzeć i nic Ci to nie da. Trzeba liczyć, liczyć i jeszcze raz liczyć.

Dnia 03.11.2006 o 13:53, Fumiko napisał:

Ten o modleniu się? Bo innych nie znam ;-)

Tak tan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.11.2006 o 13:55, hans olo napisał:

> Wiem że pewnie się pośmiejesz ale najskuteczniejszą sprawą jest przeczytać sobie wieczorem

> notatki z wykładów/ćwiczeń z całego dnia. Z tym że mało kto ma dość wytrwałości na coś
takiego...
To chyba nie na mojej uczelni. U mnie przeglądaniem to sobie możesz oczy wypatrzeć i nic Ci
to nie da. Trzeba liczyć, liczyć i jeszcze raz liczyć.


Współczuję i pozdrawiam. Studentka dziennikarstwa ;-)

Dnia 03.11.2006 o 13:55, hans olo napisał:


> Ten o modleniu się? Bo innych nie znam ;-)
Tak tan.


To o jakiej nauce mówimy? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

nie no ale ja pytam serio bo jestem na 1 roku i nie wiem czego sie spodziewac :D czy uczycie sie np miesiac przed kolokwium i zakuwacie po kilka godzin dziennie czy wystarczy ze sobie tydzien przed poczytacie, pouczycie co wazniejszych rzeczy ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.11.2006 o 11:48, lOkErS napisał:

nie no ale ja pytam serio bo jestem na 1 roku i nie wiem czego sie spodziewac :D czy uczycie
sie np miesiac przed kolokwium i zakuwacie po kilka godzin dziennie czy wystarczy ze sobie
tydzien przed poczytacie, pouczycie co wazniejszych rzeczy ? :D

Ale co studiuijesz? To jest ważne. Bo ja mówie poważnie. Zorientuj sie w systemie rządzącym Twoja ucelnią, czy korzysta z systemu ECTS, na co musisz połozyć największy nacisk, a co możesz sobie przebimbać i sam będziesz wiedział ile trzeba się uczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam, chciałbym się wybrać na Politechnikę Warszawską (w tym roku maturę mam) na wydział elektrotechniki. I mam pytanie czy jest może na forum ktoś z tego wydziału, albo wogule z PW? Jeśli tak to czy mogłby mi powiedzieć, jak tam jest? To znaczy jaką miał mature, czy trudno się dostać, czy wysoki poziom jest, czy warto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.11.2006 o 13:24, hans olo napisał:

Ale co studiuijesz? To jest ważne. Bo ja mówie poważnie. Zorientuj sie w systemie rządzącym
Twoja ucelnią, czy korzysta z systemu ECTS, na co musisz połozyć największy nacisk, a co możesz
sobie przebimbać i sam będziesz wiedział ile trzeba się uczyć.


To ja powiem coś o sobie, bo tez jestem na pierwszym roku. Studiuję elektronikę i telekomunikację na Wydziale Elektroniki Mikrosystemów i Fotoniki na Politechnice Wrocławskiej (uff.. ;p)
Mamy oczywiście ECTS''y, na semestr jest 30 ECTS, mogę mieć deficytu 13 punktów, ale niektóre przedmioty się blokują jak nie zaliczę (np Informatyka 1 i Analiza 1)
Już niedługo, bo w tym miechu, mam pierwsze kolo i to właśnie z tych przedmiotów o których wyzej wspomniałem. Nie wiem czy się uczyć bardzo do niego czy nie. Najlepiej byłoby zaliczyć kolo i potem mieć luzy, ale nie wiem kiedy zacząć się uczyć. Czy już teraz, czy potem. Materiał nie jest zbyt trudny, więc powinienem zaliczyć kolo bez większych problemów, ale nigdy nic nie wiadomo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

I tu pojawia się kolejny problem - wykładowcy. Ja np. niby jestem na wydziale informatyki i zarządzania, kierunek automatyka i zarządzanie, a moi wykładowcy laboratoryjni od informy to skończeni durnie i nie trzebabyło nic umieć żeby zaliczyć. Ale na analizie jak się nie mialo do kolokwium przeliczonych wszystkich przerobionych rozdziałów z analizy Krysickiego i Włodarskiego, to nei było co liczyć na dobry wynik. Podejrzewam, że z informy będziecie mieli do napisania na zajęciach prosty programik wyświetlający wynik jakiejś operacji matematycznej w przerabianym aktualnie języku ale mogą wam też zadać projekt semestralny w postaci bardziej złożonego programu, który piszecie w domciu. Ja na pierwszym semestrze miałem przerabianego linucha i pisaliśmy skrypt na zajęciach z zastosowaniem najważniejszych poleceń. Wymagało to troche ćwiczeń ale mogliśmy korzystać z wszelkich pomocy naukowych.
Tak jak widać, wszystko zależy od wykładowcy. Popytaj na wyższyc rocznikach, kto z czym sie jje. Może u Was też macie zwyczaj zakładania forów, u nas każdy rocznik ma swoje forum i wymieniamy sie informacjami.
Mogę powiedzieć odnośnie analizy, bo to dość uniwersalny przedmiot, że musisz opanować De L''Hospitala, różniczkowanie funkcji wewnętrznych, zastosowanie rózniczek w badaniu funkcji, wszelkie wzory Eulera dla całek i najważniejsze metody całkowania. W krysickim wszystko jest pięknie i schludnie. Jak sobie przeliczysz przynajmniej 60% zadań do rozwiazania (te bez opisu) z tej książki, to nie będziesz miał problemu, a większość tycha zadań to szybkie i krótkie zadanka na pomyślenie ze stopniowo narastającym poziomem trudności. Nie rezygnuj z liczenia najprostszych przykładów, bo możesz przegapić ważne triki potrzebne w trudniejszych. Ja w ten sposób do analizy bylem gotowy w przeciagu weekendu. A kolokwia mialem masakryczne, nie mówiac o egzaminie z dwóch semestrów, gdzie by zaliczyć musialem mieć 50% z zadań i 50% z teorii. Ktoś kto miał 100% z zadań i np. 40% z teorii dostawał laka na twarz, wiec zdanie tego za pierwszym podejściem (dziękuję za ten aplauz) było nie lada osiągnieciem.
Informy też odpuścić sobie nie mozesz, bo to od razu wynika z profilu kierunku. Chyba, że masz takich debilnych wykładowców jak ja. Ale potem i tak przychodzi czas inżynierki i magisterki, gdzie okazuje sie, że durny wykładowca to jedno ale konieczność napisania programu sterującego semaforami przez LPT to drugie i tak czy siak trzeba sie w końcu nauczyć samemu.
Nie ma sensu uczyć się kilka godzin dziennie, bo na zajęcieach nie będziesz w stanie ruszyć palcem po kilku takich dniach, a jak to mówi jeden z naszych wykładowców na zajęciach do przyswojenia wiedzy potrzeba 3 razy mniej czasu niż w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.11.2006 o 14:38, hans olo napisał:

Podejrzewam, że z informy będziecie mieli do napisania
na zajęciach prosty programik wyświetlający wynik jakiejś operacji matematycznej w przerabianym
aktualnie języku ale mogą wam też zadać projekt semestralny w postaci bardziej złożonego programu,
który piszecie w domciu. Ja na pierwszym semestrze miałem przerabianego linucha i pisaliśmy
skrypt na zajęciach z zastosowaniem najważniejszych poleceń. Wymagało to troche ćwiczeń ale
mogliśmy korzystać z wszelkich pomocy naukowych.


Tutaj nie będzie problemu bo przerabiamy teraz C, na laborkach piszemy programy, a wykładowce mamy super, wszystkie wykłądy są w internecie, programy laborków również.

Dnia 04.11.2006 o 14:38, hans olo napisał:

Tak jak widać, wszystko zależy od wykładowcy. Popytaj na wyższyc rocznikach, kto z czym sie
jje. Może u Was też macie zwyczaj zakładania forów, u nas każdy rocznik ma swoje forum i wymieniamy
sie informacjami.


Tak jest forum wydziałowe (tylko jeden kierunek), gdize można się wsyzstkiego doweidzieć. Oczywisćie wszyscy narzekają na analizę jaka to ona trudna, a przecież na razie powtarzamy wszystko co było w liceum (funkcja, granice, pochodne)

Dnia 04.11.2006 o 14:38, hans olo napisał:

Mogę powiedzieć odnośnie analizy, bo to dość uniwersalny przedmiot, że musisz opanować De L''Hospitala,
różniczkowanie funkcji wewnętrznych, zastosowanie rózniczek w badaniu funkcji, wszelkie wzory
Eulera dla całek i najważniejsze metody całkowania. W krysickim wszystko jest pięknie i schludnie.
Jak sobie przeliczysz przynajmniej 60% zadań do rozwiazania (te bez opisu) z tej książki, to
nie będziesz miał problemu, a większość tycha zadań to szybkie i krótkie zadanka na pomyślenie
ze stopniowo narastającym poziomem trudności. Nie rezygnuj z liczenia najprostszych przykładów,
bo możesz przegapić ważne triki potrzebne w trudniejszych. Ja w ten sposób do analizy bylem
gotowy w przeciagu weekendu. A kolokwia mialem masakryczne, nie mówiac o egzaminie z dwóch
semestrów, gdzie by zaliczyć musialem mieć 50% z zadań i 50% z teorii. Ktoś kto miał 100% z
zadań i np. 40% z teorii dostawał laka na twarz, wiec zdanie tego za pierwszym podejściem (dziękuję
za ten aplauz) było nie lada osiągnieciem.


Jak wyżej, o analizę się nie martwię, bo to wszystko miałem bardzo dobrze wyłożone jeszcze w liceum. Książka jaką mamy (Skoczylas) też jest całkiem niezła...

Dnia 04.11.2006 o 14:38, hans olo napisał:

Informy też odpuścić sobie nie mozesz, bo to od razu wynika z profilu kierunku. Chyba, że masz
takich debilnych wykładowców jak ja. Ale potem i tak przychodzi czas inżynierki i magisterki,
gdzie okazuje sie, że durny wykładowca to jedno ale konieczność napisania programu sterującego
semaforami przez LPT to drugie i tak czy siak trzeba sie w końcu nauczyć samemu.
Nie ma sensu uczyć się kilka godzin dziennie, bo na zajęcieach nie będziesz w stanie ruszyć
palcem po kilku takich dniach, a jak to mówi jeden z naszych wykładowców na zajęciach do przyswojenia
wiedzy potrzeba 3 razy mniej czasu niż w domu.

Narazie bedizemy mieli C, potem programowanie obiektowe w C++ a dalej to sie dopiero zobaczy, ale narazie się nie martwię Assemblerami, programowaniem mikroprocesorów itp. :p
Do C uczę się trochę z "Symfonii C++" i jakoś mi to wsyzstko dobrze wchodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ta, ja Infe na Politechnice Lubelskiej i też było wesoło. Aż do pierwszego kolosa z dyskretnej :P Z tego nam mówił w piątek sprawdził 33% prac i wszyscy na chwile obecną oblali :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować