Icewind Dale II

[hallas 0]

No nie przesadzaj z tym piractwem. Gdyby tak było to każde zainstalowanie obcojęzycznego moda byłoby piractwem (tak, tak - w niektórych grach mody nadpisują dane lokalizacyjne). Poz tym nie wydaje mi się aby podmienienie plików na inne podpadało pod inżynierię wsteczną (ale specem nie jestem) - inna sprawa, że biorąc takie pliki z wersji PL nie płacisz tłumaczom za ich pracę - niech jakiś prawnik się wypowie jak to będzie traktowane.

A co do wersji PL ID2 - nie ma takiej nakładki bo nigdy nie była potrzebna. CDP robił tą grę tylko w polskiej wersji a nie w polskiej lub angielskiej do wyboru. Nieoficjalnych tłumaczeń szukaj sam keanu.

[S1G 0]

fanowskie tłumaczenia filmów pod paragraf podpadają, więc z grami pewnie jest tak samo

[GanD 0]

Nie przesadzam. W głównym stopniu czy coś jest, czy nie jest piractwem zależy od licencji (EULA), którą akceptujesz na początku (inna sprawa, że prawie nikt tego nie czyta), bo właśnie tam jest podane co nabywcy produktu wolno. Zdarzały się nawet przypadki (choć nie jestem w stanie teraz żadnego przytoczyć), że instalowanie modów, które ingerowały w zawartość gry było niedozwolone, bo autorzy sobie nie życzyli. Natomiast w pozostałych nieuregulowanych kwestiach należy stosować przepisy m.in. ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. I tutaj (tego artykułu nie stosujemy do programów komputerowych, tylko w pozostałych przypadkach):

Art. 49. 1. Jeżeli w umowie nie określono sposobu korzystania z utworu, powinien on być zgodny z charakterem i przeznaczeniem utworu oraz przyjętymi zwyczajami.
2. Następca prawny, choćby nabył całość autorskich praw majątkowych, nie może, bez zgody twórcy, czynić zmian w utworze, chyba że są one spowodowane oczywistą koniecznością, a twórca nie miałby słusznej podstawy im się sprzeciwić. Dotyczy to odpowiednio utworów, których czas ochrony autorskich praw majątkowych upłynął.

Nie jest karalne (póki co) ściąganie np. plików mp3 na własny użytek (chyba że stanowi nadużycie prawa podmiotowego na podstawie przepisów KC), ale już ich rozpowszechnianie, a nawet udostępnianie (stąd karanie użytkowników sieci p2p) jak najbardziej podlega pod paragraf. Jednak przepisy te nie dotyczą programów komputerowych:

Art. 77. Do programów komputerowych nie stosuje się przepisów art. 16 pkt 3-5, art. 20, 23, 27, 28, 30, 49 ust. 2 oraz art. 56, 60 i 62.
Art. 771. 19) Uprawniony może domagać się od użytkownika programu komputerowego zniszczenia posiadanych przez niego środków technicznych (w tym programów komputerowych), których jedynym przeznaczeniem jest ułatwianie niedozwolonego usuwania lub obchodzenia technicznych zabezpieczeń programu.

Dla programów komputerowych jest wyodrębniony cały osobny rozdział w ustawie (rozdział 7 - przepisy szczególne dotyczące programów komputerowych). Z przepisów tych wynika m.in., że jeśli umowa (licencja!) nie stanowi inaczej, to nie wymaga zgody uprawnionego do praw autorskich tłumaczenie, przystosowywanie, zmiany układu ub jakichkolwiek innych zmian w programie komputerowym, jeśli czynności te są niezbędne do korzystania z programu zgodnie z jego przeznaczeniem (bardzo ważny jest cały art. 75 ustawy).
Ponadto nie wymaga zezwolenia uprawnionego sporządzenie kopii zapasowej, jeżeli jest to niezbędne do korzystania z programu komputerowego. Jeżeli umowa nie stanowi inaczej, kopia ta nie może być używana równocześnie z programem komputerowym.
Natomiast tłumaczenie kodu jest generalnie dozwolone tylko w ściśle określonych przypadkach. Gdy jest to niezbędne do osiągnięcia współdziałania z innym niezależnie stworzonym programem komputerowym, gdy dokonuje ich osoba mająca licencję, gdy nie było one wcześniej gdzie indziej łatwo dostępne, gdy odnoszą się tylko i wyłącznie do tych fragmentów programu, które są niezbędne do tego współdziałania - w pozostałych przypadkach jest to niedozwolone.

Jakiekolwiek postanowienia umów sprzeczne z tymi przepisami ogólnymi (patrz art. 75 ust. 2 i 3 ustawy) są nieważne. Jeśli jesteś zainteresowany bardziej szczegółowych informacjami polecam osobiście przeczytać ustawę albo chociaż rozdział o programach komputerowych (nie jest długi - zaledwie 4 artykuły). Nie chciałem tu cytować go w całości.

[Sir_Jedi 0]

Jak używać "Karafka Baszara al Raszyda" którą można kupić u Nyna w Wędrującej Wiosce?

[Gregorrrb 0]

Dnia 02.08.2007 o 02:14, Sir Jedi napisał:

Jak używać "Karafka Baszara al Raszyda" którą można kupić u Nyna w Wędrującej Wiosce?

Nie pamiętam już tego dokładnie, ale spróbuj włożyć ją do paska przedmiotów podręcznych (takie 3 kwadratowe miejsca obok siebie, w których zwykle trzyma się najczęściej używane mikstury i zwoje), a potem wróć na główny ekran gry, wybierz postać, której dałeś Karafkę i kliknij w ikonę Karafki na pasku tuż powyżej okna komunikatów.

A gdyby nie dało jej się włożyć do paska to na pewno zadziała druga metoda - wybierz postać z Karafką na głównym ekranie gry, a potem kliknij ikonę plecaka, która powinna być tuż na lewo od paska przedmiotów podręcznych i z tych rzeczy, które potem się wyświetlą, wybierz Karafkę.


.:SPOILER:.

PS. Jak uwolnisz dżina już za pierwszym razem dostaniesz od niego w nagrodę bardzo potężny przedmiot magiczny ;)

[werbenis 0]

Gre kupiłam ponad rok temu ale jeszcze w nią nie grałam. Czy przypomina Baldurs Gate 2? Czy sa tam takie "krwiste" dialogi?

[Jaba 0]

Przeczytałem, że można zagrać sobie na poziomie Serce Furii.
Tak też ustawiłem i jak wczytuję grę to wcale nie mam premi za zabite potwory doświadczenia.
Jak po goblinie miałem 37 pkt. to na Sercu Furii też tyle miałem;/.
Co jest ?

[Mistic 0]

Sprawdź czy premię dostaniesz za wykonanie zadania :-)

Zdaje mi się, że te xpki są zwiększane, a nie te przydzielane za zabicie jakiegoś stworka :-)

[Sir_Jedi 0]

Dnia 02.08.2007 o 10:17, werbenis napisał:

Gre kupiłam ponad rok temu ale jeszcze w nią nie grałam. Czy przypomina Baldurs Gate 2? Czy
sa tam takie "krwiste" dialogi?

Może nie każdy ale parę utarczek słownych można przeprowadzić.

[Jaba 0]

Już mi poszło. Trzeba było zacząć od nowa. Dobrze, że się dopiero na początku gry zorientowałem.

P.S. O jej jak trudno! Jedną bitwe aby przejść to pół dnia kminienie a drugie pół przechodzenie.
Nawet podoba mi się ten tryb -:)).

[Mistic 0]

No wiesz, na tym trybie w Icewind Dale 1 moją 6-osobową 1-levelową drużyne rozwalił jeden żuczek :-)
Tryb dla hardkorowców tylko :D

[Gregorrrb 0]

Dnia 03.08.2007 o 15:07, TetraGramaton napisał:

(...) P.S. O jej jak trudno! Jedną bitwe aby przejść to pół dnia kminienie a drugie pół przechodzenie.
Nawet podoba mi się ten tryb -:)).

Heh, to dopiero początek, zobaczysz co będzie się działo dalej :D Walka z Saablikiem Tanem po przejściu Pól Rzezi zajęła mi jakieś 2 godziny (!) czasu rzeczywistego. I wcale nie mam tu na myśli tego, że kilkukrotnie musiałem wczytywać grę i zaczynać od nowa - tyle czasu zajęła mi sama zwycięska bitwa :PPP A w świecie gry walka trwała od zmierzchu dnia jednego do południa dnia następnego ;) O walce finałowej nie będę nic pisał, bo tego to już się słowami oddać nie da :)))

PS. Dobrze zrozumiałem, że zacząłeś grę na Sercu Furii 1-poziomową drużyną? Jeśli tak to podziwiam Cię, ja grałem importowanymi postaciami ok. 15. poziomu, a i tak łatwo nie było...

[GanD 0]

Dnia 03.08.2007 o 21:03, Yorguś napisał:

PS. Dobrze zrozumiałem, że zacząłeś grę na Sercu Furii 1-poziomową drużyną? Jeśli tak to podziwiam
Cię, ja grałem importowanymi postaciami ok. 15. poziomu, a i tak łatwo nie było...

Tak jest najciekawiej. O ile na początku jest cholernie trudno, tak już po pewnym czasie sytuacji ulega znacznej poprawie, bo postacie awansują błyskawicznie, a Ty od razu wyzbywasz się złych nawyków z wersji zwykłej :P Szkoda tylko, że dopiero w IWD2 w trybie Serce Furii dodano nowe potężniejsze przedmioty. W IWD to była tylko sztuka dla sztuki, ale i tak zabawa jest przednia - odpowiednik moda Tactics z BG2 tylko że chyba jeszcze trudniejszy ;)

[Gregorrrb 0]

Dnia 03.08.2007 o 23:43, GanD napisał:

Tak jest najciekawiej. O ile na początku jest cholernie trudno, tak już po pewnym czasie sytuacji
ulega znacznej poprawie, bo postacie awansują błyskawicznie, a Ty od razu wyzbywasz się złych
nawyków z wersji zwykłej :P

Że na początku jest cholernie trudno to się domyślam i właśnie to mnie jak na razie skutecznie zniechęca do rozpoczęcia Serca Furii postaciami na 1. poziomie. Choćby te gobliny w magazynie portowym - toż to prawdziwe zabójstwo dla gracza :PPP A dalej faktycznie jest pewnie łatwo, bo za pokonywanie znacznie silniejszych przeciwników jest znacznie więcej XP :)

Dnia 03.08.2007 o 23:43, GanD napisał:

Szkoda tylko, że dopiero w IWD2 w trybie Serce Furii dodano nowe
potężniejsze przedmioty.

Ech, Płomień Cera Sumat - to było COŚ :D

>W IWD to była tylko sztuka dla sztuki, ale i tak zabawa jest przednia

Dnia 03.08.2007 o 23:43, GanD napisał:

- odpowiednik moda Tactics z BG2 tylko że chyba jeszcze trudniejszy ;)

Jak dotąd Tacticsa nie instalowałem, ale zawsze myślałem że Serce Furii to jest przy Tacticsie pikuś... :P

[GanD 0]

Dnia 04.08.2007 o 02:46, Yorguś napisał:

Jak dotąd Tacticsa nie instalowałem, ale zawsze myślałem że Serce Furii to jest przy Tacticsie pikuś... :P

Według mnie ilość loadów jest w obu przypadkach porównywalna, a systemy nie różnią się zbyt mocno (nie licząc IWD2), więc stosuje się podobne rozwiązania, choć oczywiście jest też trochę różnic, raczej na korzyść Tacticsa. O ile w SF loady robi się, bo przeciwnik za mocno przywalił, to w Tactics bo obraliśmy złą taktykę i w konsekwencji też za mocno przywalił. W każdym razie w obydwu przypadku szczególnie na początku trzeba bardzo mocno kombinować, im dalej w grze tym łatwiej ;)

[Arxel 0]

Dnia 02.08.2007 o 10:17, werbenis napisał:

Gre kupiłam ponad rok temu ale jeszcze w nią nie grałam. Czy przypomina Baldurs Gate 2? Czy
sa tam takie "krwiste" dialogi?

Nie oczekuj od Icewind Dale II doznań na miarę tych z Baldurs Gate II. ID to gra bitewna, hack&slash niemal, i choć fabuła jest ciekawa, to nie ona stanowi główną oś gry. Co nie zmienia faktu, że w swoim przedziale jest to gra bezkonkurencyjna.

[Beliar-13 0]

Właśnie zamówiłem sobie Icewind Dale, mój starszy kuzyn doradził mi że fajna gierka. Dobrze się gra? Lubię RPG więc chyba mi się spodoba.

[ArmyManPL 0]

Dnia 04.08.2007 o 23:32, Beliar-13 napisał:

Właśnie zamówiłem sobie Icewind Dale, mój starszy kuzyn doradził mi że fajna gierka. Dobrze
się gra? Lubię RPG więc chyba mi się spodoba.

Powiedz w jakie grałeś, a powiem ci, czy ci się spodoba. Icewind II nie ma zbyt wiele wspólnego z Gothikami ani całą serią The elder scrolls. Mają one zupełnie inne zasady.

[Jaba 0]

Naturalnie, że 1 poziomy ;]. Wtedy to było by nie uczciwe. Kiedyś gadałem z kumplem z klasy, że zaczynając od pierwszego levela jest nie możliwe uczciwie przejść tą grę. Nawet na starym forum b. riklaunima też o to pytałem
i jednogłośnie wypowiedzi były takie, że gra na tym poziomie jest nastawiona na przywoływanie mięsa armatniego. Tak też zrobiłem. I nawet idzie jak po maśle. Jeszcze grając na trybie "normal" z moją mentalnością:
"sami wojacy" doszedłem do wniosku, że ci programiści ogłupieli. Myliłem się, zdecydowanie za dużo kaszańskich Baldórów gdzie nie trzeba mysleć.

[Jaba 0]

Zauważyłem, że stwory nie są bardziej zabójcze bo mają wyższe współczynniki ale mają take większe AI.
Jest to bardzo złośliwe np. słyszę twoje kroki i nie możesz wybrac sobie lepszego miejsca do ataku skradając się bo i tak podążają za tobą. Po nad to zamiast atakować twoje mięso armatnie atakują członków drużyny, przekszadzając rzucanie czarów. Ich wysokie staty to pikuś bo przyzwane istoty twoich magów też są potężne ale w ciasnych miejscach nawet nie idzie zacreepować ;/.
P.S. Czasy Baldurków się skończyły :D.