TYHE

Damska Szowinistyczna Loża Szyderczyń

33421 postów w tym temacie

Dnia 16.11.2005 o 21:52, Szalony Max napisał:

nie przesadz z dodawaniem słodkośći bo ci wyjdzie ulepek że ci aż łyżka będzie stała na sztorc. Przypominam że mleko musi
być gorące a miodu dodaj tak z pół małej łyżeczki.


na łyżeczce to się zażywa babcine kropelki żołądkowe a nie porządne trunki ;p

swoją drogą babcie z tymi kropelkami "dla zdrowotności" były niezłe ;)
ile to procentów musiało mieć ;)
i tak zawsze przed snem ;)
no no ;)
samo zdrowie ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.11.2005 o 21:55, TYHE napisał:

na łyżeczce to się zażywa babcine kropelki żołądkowe a nie porządne trunki ;p

Ja mówiłem o miodzie jako miodzie a nie jako trunku ;p

Dnia 16.11.2005 o 21:55, TYHE napisał:

swoją drogą babcie z tymi kropelkami "dla zdrowotności" były niezłe ;)
ile to procentów musiało mieć ;)
i tak zawsze przed snem ;)
no no ;)
samo zdrowie ;]

Moje babcie uważają ze na wszystko najlepszy jest spirytus, coś cię boli coś cię łupie, nasmaruj się spirytusem (Już słyszę ten krzyk męskiej częci Loży, więc za wczasu zakładam słuchawki ochronne)
O dziwo to działa i dodatkowo działa rozgrewająco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.11.2005 o 21:55, TYHE napisał:

>

swoją drogą babcie z tymi kropelkami "dla zdrowotności" były niezłe ;)
ile to procentów musiało
mieć
;)
i tak zawsze przed snem ;)
no no ;)
samo zdrowie ;]

Zgodnie z recepturą rodzinną (bo już sam nie wiem, czy od prababki czy praprababki) najlepiej litr miodu na litr spirytusu. Wymieszać, zakryć i można od następnego dnia pić. A dlaczego dopiero następnego dnia? Bo musi się przemacerować.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 16.11.2005 o 22:02, Szalony Max napisał:

Moje babcie
uważają ze na wszystko najlepszy jest spirytus, coś cię boli coś cię łupie, nasmaruj się spirytusem (Już słyszę ten krzyk
męskiej częci Loży, więc za wczasu zakładam słuchawki ochronne)
O dziwo to działa i dodatkowo działa rozgrewająco.


Nie no wiesz, spirytus jest dobry na wszystko, ale trzeba go wypić, a nie smarować się (uu co za pomysł!).
Wtedy zadziała zgodnie z Twoim życzeniem- uśpi Cię, złagodzi ból, pozwoli ulecieć smutkowi, rozochoci i zamieni w dusze towarzystwa, ehh to po prostu cudowny lek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.11.2005 o 22:24, Szalony Max napisał:

Ha wiedziałem że moim stwierdzeniem wywołam nawałanicę reakcji. Ja wiem swoje wy wiecie swoje a prawda i tak lezy po srodku
:P


Prawda leży po środku, czyli tam gdzie jest żołądek ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.11.2005 o 22:45, StaQ napisał:

O szit, to nie to forum, panele mi się pokićkały, sorry mod ;)

luuuz.... się usunie..... ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.11.2005 o 21:55, TYHE napisał:

swoją drogą babcie z tymi kropelkami "dla zdrowotności" były niezłe ;)
ile to procentów musiało
mieć
;)
i tak zawsze przed snem ;)
no no ;)
samo zdrowie ;]


Kropelki, pigułki. Oj dużo tego było i nie tylko przed snem. I rano i w południe i wieczorkiem.
A wiecie jaki był ostatni trunek mojej babci?
Wódka, a potem nie było już nic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 16.11.2005 o 22:58, Daimon_Frey napisał:

Kropelki, pigułki.
Oj dużo tego było i nie tylko przed snem. I rano i w południe i wieczorkiem.
A wiecie jaki był ostatni trunek mojej babci?
Wódka,
a potem nie było już nic...


I tak najlepszy jest patent z usypianiem dzieciaków wacikiem ze spirytusem- moi rodzicie chyba jeszcze tego doświadczyli. Czadzior na maxa, a potem się dziwią za granicą że my takie łby do picia mamy.

No co??!! Obchód mam ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hahaha prawda leżąca pośrodku :) A konkretnie pod kaloryferem w błogim skupieniu spalająca medykament w swych wnętrznościach ... ale mi wyszło ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.11.2005 o 22:46, TYHE napisał:

> /.../
luuuz.... się usunie..... ;]

StaQ wpadł do beczki z zacierem czy destylatem? Bo tego destylatu jakby ubyło... Nie żebym Mu żałował, ale beczka powinna być przykryta, bo paruje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Oj.. "rozłożylo" mnie Piekielnie. Jeśli to tylko zwykłe przeziębienie to po mniej więcej tygodniu przejdzie. Jeśli jednak klątwa miotły ;-) to i dłużej. :-/
P.S. Sorry że nie odpisuję "indywidualnie" ale mam "próżnię doskonałą" w głowie. Całkowicie.
Katarzysko i inne choróbsko....eh.... żadnego pomyślunku... morrowindowania i czytać się nie chcę.. tragedia... :-/
Panowie Demony.. brońce pozycji zdobytych z takim trudem i w znoju.... spirytus spożywajcie... nie "mlekujcie" ;
Eh... a psik.. kha kha kheeee......
Jak "powrócę do żywych" pownownie do zjawię się i od razu małą kontrofensywę zastosuję wobec Upiorzyc. ;-)
Kompletnie nawet jednego zdania nie mogę złożyć. A wątki poczytałem od kiedy nie bylo mnie. Po powrocie.. do boju. :P Nowe szańce, pułapki, zapadnie.... nowe terytorium zagarniemy. ;-)
Zdrówko.. po tysiąckroć. :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.11.2005 o 14:10, Pablo_bel napisał:

Oj.. "rozłożylo" mnie Piekielnie. /.../
Zdrówko.. po tysiąckroć. :]

Terapię indywidualną waści zalecamy, jdnakże pamiętaj waszmość, aby po terapi zaleconej w łóżku dzień następny leżeć, bowiem inaczej tylko pogorszenia stanu zdrowia spodziewać się można...
Zatem, któregoś z domowników poprosić należy, aby cztery jajka kupił, dwie puszki piwa, marki obojętnej, goździki, gałkę muszkatołową, imbir, cynamon też nie zaszkodzi. Z 4 jajek Kogel-mogel ukręcić, zioła lecznicze rozdrobnić i z piwem zagotować. Jak piana opadnie, z ognia zdjąć, kogel-mogel dodać wymieszać, jedną aspirynę popić tym wszystkim i kołdrą się nakryć. Wypocić się należycie, ale mimo poprawy samopoczucia z łóżka nie wstawać i następny dzień w łóżku leżeć. Gdyby ktoś, o medycynie pojęcia nie mający sugerował, że w piwie szkodliwy C2H5OH się znajduje, odpowiedzieć mu należy, że wyparował w czasie gotowania.
Zdrówko waszmości! ;D
Gdyby ktoś pytał, to wielce doświadczony farmaceuta rady udzielił i do mnie go odsyłać z pytaniami należy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Od razu uprzedzam, to nie dowcip do Kwasów ale dla Szowinistycznych Szyderczyń:
Żona oblała sie zupą. I mówi: Mężu, popatrz, wyglądam jak świnia. A Mąż jej odpowiada: I jeszcze na dodatek oblałaś się zupą.
Przeczytałem to dzisiaj i musiałem się z wami podzielić ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Też to kiedyś gdzieś czytałem :)
Za to siostra opowiedziała mi coś takiego:
Dlaczego kobiety oglądają pornosy do końca?
Bo myślą, że kończą się ślubem. ;)

A znacie taki tekst, pewnego znanego gościa?
Cnotliwa kobieta nie goni za mężem, bo kto widział, by pułapka goniła mysz?
Julian Tuwim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ależ loża wymarła...
Posnuję się trochę, samogonu łyknę i poczekam. A nóż ktoś się zjawi.
Zdrówko Szyderczyń /rzekł walgierz skierowany ku lustrze, wszak picie samemu nie przystoi.../ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.11.2005 o 16:50, walgierz napisał:

Ależ loża wymarła...
Posnuję się trochę, samogonu łyknę i poczekam. A nóż ktoś się zjawi.
Zdrówko Szyderczyń /rzekł walgierz
skierowany ku lustrze, wszak picie samemu nie przystoi.../ :)

Sobota dzisiaj, dzień wolny od pracy, nawet Szowinistkom się nie chce Loży naszej szturmować. Zatem zdrowie Waszmościów! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.11.2005 o 16:55, KrzysztofMarek napisał:

Sobota dzisiaj, dzień wolny od pracy, nawet Szowinistkom się nie chce Loży naszej szturmować.

No, nie wiem. Dla mnie nawet niedziela nie jest dniem wolnym od pracy...
>Zatem zdrowie Waszmościów! ;)
Zdrowie! Ale zdrowie Szyderczyń też wypijemy. Nie ma nic gorszego niż brak pomysłów na toast :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się