Kwasy by Jasió, James & SiniS

[David741 0]

Dnia 23.10.2010 o 16:44, Szyneczka007 napisał:

> Zobaczcie to http://www.youtube.com/watch?v=ru8oowNhX0I&feature=player_embedded#!.


http://www.pown.it/5080

:P Dobre.

[Piotrbov 1]

Dnia 23.10.2010 o 17:12, Michu94x napisał:

Ta mina... ^^
http://www.youtube.com/watch?v=apJyw8zGXvQ&feature=related

Oż kurczę, dzięki za linka. Jak przeczytałem w gazecie o tej wpadce, to chciałem to zobaczyć.

[Divii 0]

Dnia 23.10.2010 o 16:44, Szyneczka007 napisał:

> Zobaczcie to http://www.youtube.com/watch?v=ru8oowNhX0I&feature=player_embedded#!.


http://www.pown.it/5080

To pierwsze jest spoko, ale przy tym z pown.it normalnie się uśmiałem.

[Fumiko 0]

Dnia 23.10.2010 o 16:44, Szyneczka007 napisał:

http://www.pown.it/5080

Genialne :D

[zerohunter 0]

Uwaga, czarny humor:D

Wiecie kto był pierwszym emo na świecie ?

Spoiler

Jezus, bo był jakiś taki przybity...

[Buhahahahaha 0]

http://www.youtube.com/watch?v=BLEq4PgL9hE

To lepsze.

[Piotrbov 1]

Dnia 24.10.2010 o 18:48, Buhahahahaha napisał:

http://www.youtube.com/watch?v=BLEq4PgL9hE

To lepsze.

Najlepsze to: http://www.youtube.com/watch?v=O1dgS24pvXo&feature=player_embedded

[Grodhar 0]

Dnia 24.10.2010 o 20:08, Piotrbov napisał:

> http://www.youtube.com/watch?v=BLEq4PgL9hE
>
> To lepsze.
>

Najlepsze to: http://www.youtube.com/watch?v=O1dgS24pvXo&feature=player_embedded

Nieśmieszne rzeczy + chińskie bajki = win!

[Piotrbov 1]

Dnia 24.10.2010 o 20:24, Grodhar napisał:

Nieśmieszne rzeczy + chińskie bajki = win!

1. A czy to ma być śmieszne, ja po prostu dałem filmik z serii Can-Can, który bardzo lubię.
2. Coś z geografii słaby jesteś bo nie odróżniasz Japonii od Chin

[SpecShadow 0]

Ktoś powiedział "can can"? To ja wrzucę coś z tego.
Biohazard aka Resident Evil. W serią miałem styczność tylko na moment ale ten filmik jest świetny :]

http://www.youtube.com/watch?v=sUCW4vBNLAQ
i coś z innej beczki
http://www.youtube.com/watch?v=mOd-nCkYwqc

@Piotrbov: ale tak właśnie mówi się w tym kraju na anime :] Niemniej błąd jest ale już trochę latek ma...

[Tyler_D 0]

Idzie dwóch studentów ulicą i widzą kawałek kartki leżącej na chodniku. Jeden się pyta drugiego:
- Co to jest?
A drugi odpowiada:
- Nie wiem, ale kserujemy!

[Szyneczka007 0]

Dnia 24.10.2010 o 18:48, Buhahahahaha napisał:

http://www.youtube.com/watch?v=BLEq4PgL9hE

To lepsze.

http://www.youtube.com/watch?v=NSGxTcJ01i4

on wygrywa :p

[Buhahahahaha 0]

Dnia 24.10.2010 o 20:54, Szyneczka007 napisał:

on wygrywa :p

http://www.youtube.com/watch?v=vAavGv-OzXY

Rzucam godnego przeciwnika (którego albo się pokocha, albo znienawidzi ^^)

[Piotrbov 1]

Dnia 24.10.2010 o 21:25, Buhahahahaha napisał:

http://www.youtube.com/watch?v=vAavGv-OzXY

Rzucam godnego przeciwnika (którego albo się pokocha, albo znienawidzi ^^)

Jest to godny przeciwnik. Prawdę mówiąc te Nishishishishi jest zabójcze.

[SpecShadow 0]

A czy ty odpalisz znowu Neverhooda po obejrzeniu tego filmiku?
http://www.youtube.com/watch?v=hRaOkmwTTYw

Bla bla bla polityka. Bla Bla bla ekonomika. Dobre :]
http://www.youtube.com/watch?v=w5lxdzX8svE

YTMND - zacne.
http://www.youtube.com/watch?v=hOUjEaUWRK0

[Franko113 0]

<spam>

[Anayami 0]

Dnia 24.10.2010 o 20:24, Grodhar napisał:

Nieśmieszne rzeczy + chińskie bajki = win!

jest wiele fanów anime pośród użytkowników, a część z nich nie lubi, gdy ktoś, kto się nie zna z danej dziedziny podaje fałszywe informacje na temat ich zainteresowania,
tak nawiasem anime pochodzi z Japonii, choć jest czasami tworzone też w innych krajach, więc twoje określenie jest fałszywa, część anime jest o wiele lepsze od zwykłych filmów ukazywanych w tv

[Ostrowiak 0]

lol chińskie bajki łoczer.

[Anayami 0]

Anime (jap. アニメ – anime) – skrócone angielskie słowo animation (jap. アニメーション, animēshon?) oznaczające film animowany. W Japonii terminem tym określa się wszystkie filmy i seriale animowane, bez względu na kraj ich pochodzenia. Poza Japonią słowo anime służy wyłącznie do określenia japońskiej animacji[1]. Istnieje także teoria, że termin anime pochodzi od francuskiego słowa animé (animowany) lub les dessins animés (animowane obrazy). Obie formy – pierwotna animēshon i skrócona anime – są rozpoznawane przez Japończyków[2][3]. Po raz pierwszy terminu anime użył japoński teoretyk filmowy Taihei Imamura w latach 40. XX wieku, zastępując nim dotychczasowe określenie mangaeiga (jap. 漫画映画, mangaeiga?).


czyli, to nie są chińskie bajki, jak wiele osób niedoświadczonych pisze lub mówi

[qrex 0]

Nie musisz tłumaczyć takich rzeczy. Większość internautów i tak o tym wie(mniej lub więcej)Opisywanie anime jako hynska bajka jest rodzajem wyśmiewania i droczenia.(w pełni świadomym. Wiadomo że pochodzi z Japonii) W ten sposób zaraz powstanie tutaj źródło niekontrolowanych kwasów...