Kwasy by Jasió, James & SiniS

[Perry_Cox 0]

Kot kontra internet. Kto wygra?

http://theoatmeal.com/comics/cat_vs_internet

[Grodhar 0]

Dnia 27.01.2011 o 01:18, Perry_Cox napisał:

> Tak na poważnie, jak by to z nimi było?
To jest Polska, więc pewnie byłoby jak ta babka pisze. No i matka musiałby być naprawdę
mocna, że drugiego zwierzaka w ciągu dwóch minut wypluła o.O (bo chyba miało być 23.59
i 00.01, bo inaczej prawie cała doba, to trochę dużo)

No mała pomyłka z jej strony a ja nie zauważyłem, no tak, Polska, o ile ojciec nie byłby urzędnikiem, prokuratorem, politykiem to pewnie nic dałoby się zrobić...

[Bambadil 0]

Łeee tam kumpel urodził się 29 grudnia i mimo, że o rok starszy to i tak z nim chodziłem do klasy (najpierw do zerówki, a potem do gimnazjum) ;)

[mskarpeta 0]

Nie, to jest jak najbardziej do uregulowania :) Zwyczajnie przepisuje się jednego bąbla rok wyżej lub niżej w szkole i już.

[Rick 2]

Dnia 27.01.2011 o 01:10, Grodhar napisał:

Tak na poważnie, jak by to z nimi było?

Nie jestem pewny czy w wypadku bliźniaków nie zapisuje się przypadkiem jednej godziny. Zresztą nie byłoby w tym żadnego problemu. Tak samo jak nie ma problemu, żeby dziecko młodsze poszło do klasy wyższej. Ważne, żeby nie odstawało od innych osób w klasie. A jeśli to rodzeństwo, to już w ogóle droga wolna. ;P

[Lacrimas 0]

http://demotywatory.pl/2627743/Nekrofilia

Ja pieprzę ;x
Wiem, że to dosyć... ekhm... specyficzne, no ale cóż... jak sobie przeglądałem poczekalnie, to mnie zwaliło z nóg.

[Hellmut 1]

Dnia 27.01.2011 o 01:10, Grodhar napisał:

Tak na poważnie, jak by to z nimi było?

Żadnych problemów z posadzeniem ich w jednej klasie. Koleżanka z liceum rocznikowo było młodsza ode mnie.

[Some_kind_of_Devil 0]

Dnia 27.01.2011 o 01:10, Grodhar napisał:

Tak na poważnie, jak by to z nimi było?

Tak na poważnie to nawet gdy urodzi się jedno dziecko około północy to rodzice decydują czy w papierach jest wpisana data urodzin 31 grudzień czy 1 styczeń. Swoją drogą w środku roku nawet rodzice w takich sytuacjach decydują o dacie. Mimo, że to Polska to tym razem cynizm jest zbyt pesymistyczny ;]
Wiem, bo mama jest pielęgniarką i bardzo często pomaga przy porodach.

[Transylvanian_Hunger 0]

Głodny nie jesteś sobą ;)

[zerohunter 0]

http://gizmodo.pl/gadgets/16519

Ciekawi mnie grubość tej szyby;]

[Shudo 0]

Dnia 27.01.2011 o 16:16, zerohunter napisał:

http://gizmodo.pl/gadgets/16519

Ciekawi mnie grubość tej szyby;]

Niezłe

TAX

Rozmawiają dwie przyjaciółki:
- W końcu mi się oświadczył
- To wspaniale! Mów, co i jak!
- Przyjechał do mnie pod dom na białym koniu i wspiął się do mojego okna po piorunochronie.
- Och, to takie romantyczne!
- To obrzydliwe! Koń narobił na podjazd i zjadł moje pelargonie.

[MrKubu 0]

Nie wiem, czy już kiedyś było... Przez przypadek na to trafiłem, ale... http://www.youtube.com/watch?v=0uGOKCZ0Oiw - no cóż ^^

[Budo 0]

Nie wiem czy to akurat było, hinduskie kino akcji xD
http://www.youtube.com/watch?v=svOlz2ei4Yk&feature=player_embedded#

[nolif3r 0]

Dnia 27.01.2011 o 20:18, Budo napisał:

> Nie wiem czy to akurat było, hinduskie kino akcji xD
http://www.youtube.com/watch?v=svOlz2ei4Yk&feature=player_embedded#

Nie takie złe :P.

Mysle ze warto przypomnieć kino akcji z ugandy :D

http://www.youtube.com/watch?v=BymeLkZ7GqM

To tylko krótki trailer, na yt jest chyba nawet caly film : D

[Perry_Cox 0]

Cóż, braku pomysłowości zarzucić im nie można.

[Tyler_D 0]

<jachu_ka> ha! mam zimny świeżutki czteropak tyskiego!
<fiodor> kupiles? dzisiaj? jakim cudem znalazles monopol otwarty?
<jachu_ka> normalnie, wyszedłem z domu i poszedłem za menelami :D

***

<corka> idę na galerianki do kina
<tata> nie, to nie jest film dla Ciebie
<corka> Jak to nie? Jest o takich dziewczynach jak ja

***

Wagon klasy 2., trasa Wrocław - Głogów. Rozmowa matki z sześcioletnią córeczką:

Dziewczynka: Mamuś, nudzi mi się , pogadajmy.
Matka (bardzej zainteresowana czytaną gazetą): Oj, nie marudź i pobaw się lalką.
Dziewczynka: Ciągle tylko bawię sie tymi lalkami. Tylko lalki i lalki. Och (westchnęła), jakie to życie marne.

***

<Wiel>przynajmniej kogos masz w tej pracy...a ja tu sam siedze ;(
<Yoda> no mam.. stado różowych:/
<Wiel>lale ? lachony? blachary?
<Yoda> no...
<Wiel> jak widzisz rozwinelem sie jezykowo
<Yoda> 5 aż... weź, ja nawet nie rozumiem co one do mnie mówią
<Wiel> moze to i lepiej
<Yoda> po roku pracy tutaj napisze słownik różowych:D wiesz, jak one mówią na telefon?
<Wiel> nie
<Yoda> pompa, a dzwonić, to pompować O.o
<Yoda> w piatek jedna do mnie podbija i pyta: Marta, Ty kurzysz prawda? no to patrze na nią i se myśle "o co jej k**** hcodzi?''
<Yoda> a ta dalej "masz rury nie?" myśle "no p******* ją...a kolega z pracy na gg mi pisze "papierosy:)"
<Yoda> ściana

[Dared00 2]

Łał, nie wiem, jak to robisz, ale zawsze, gdy wchodzę do tego wątku, jestem pozytywnie zaskoczony śmiesznością twoich postów. Oby tak dalej. ;)

[zajacisko 0]

Nie wiem co wy macie do tych filmów, ja bym chętnie kupił na oba bilet ;)

[Tyler_D 0]

Mam nadzieję że mowa o obrazkach, tekst wrzucam co by był bo jakiś być musi. ;-)

Nnnooo, na dzisiaj już wyczerpałem swój limit.

[woko27 0]