Zaloguj się, aby obserwować  
Illidan_Shando

Nowa matura ;/

5431 postów w tym temacie

po sprawdzeniu z kluczem dochodze do wniosku ze nie jest zle, zamkniete calkiem niezle, a w wypracowaniu pare rzczy tez trafilme. bedzie wiecej niz 30% :D
mam nadzieje ez nei sprawdza sie wasze wrozby co do lektur na maturze, bo ani lalki ani przedwiosnia nie przeczytalem. a moze dadza dadza zbrodnie IKARA :P lub szkice weglem. to sa fajne ksiazki ktore jako nieliczne przecztyalem i mi sie bars podobaly :) tez jako nieliczne:P...
no a na jutro mam juz wypracowany po FCE uniwersalny zwrot do paru listow: TAHNK YOU FOR YOUR KIND ATTENTION, PLEASE REPLY AT YOUR EARLIEST CONVENIENCE... ufff zawsze to 12 slow mniej, a plus jeszce dear sir/madam i yours faithfully na koncu mamy juz 17 slow. ponad 1/10 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja przeczytalem okolo 90% lektur, nawet takie nudne badziwia jak Lalka itp. I co? I zaluje stracongeo czasu bo po wynikcha i tak okazalo sie ze najlepsze byly blondyny wciaz gadajaceo impreazach i kosmetykach. Na polonistyke sie tez nie dostalem i teraz ucze sie...informatyki :-D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Sprawdziłem w kluczu jak mi wyszło i powiem jedno - lipa! Chyba ze uznają mi więcej odpowiedzi, ale na jakies wysokie wyniki nie licze. Pewnie będę mieć ok 40% :/ Ja sie załamie...kwasss

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.12.2005 o 20:59, kowalov napisał:

Ja przeczytalem okolo 90% lektur, nawet takie nudne badziwia jak Lalka itp. I co? I zaluje
stracongeo czasu bo po wynikcha i tak okazalo sie ze najlepsze byly blondyny wciaz gadajaceo
impreazach i kosmetykach. Na polonistyke sie tez nie dostalem i teraz ucze sie...informatyki
:-D.



No to prawdziwy z Ciebie inteligent, nie ma co.
Jak będziesz miał dziewczynę to chyba będzie razem w WoW''a zasuwali, jako główny temat ;p.

Sapere aude!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.12.2005 o 21:01, CyberX napisał:

A ma ktoś może linki do samych arkuszy? A nie kluczy?


Pewnie w wyborczej jutro rzucą - i w gazetach i na stronach (zawsze dodają dzień po egzaminie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.12.2005 o 21:12, Smerdek napisał:

Sprawdziłem w kluczu jak mi wyszło i powiem jedno - lipa! Chyba ze uznają mi więcej odpowiedzi,
ale na jakies wysokie wyniki nie licze. Pewnie będę mieć ok 40% :/ Ja sie załamie...kwasss


spoko nie zamulaj:). co nas nie zabije to nas wzmocni... :) znam goscia, co na probnej(to byla jeszce stara matura) z matmy i fizy mial dwie 1 (albo 2 juz nie pamietam, ale napewno nie lepiej) a na koniec wyszedl na dwie 6!!, fakt ze po probnej z domu czesto nie wychodzil...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.12.2005 o 21:14, Backside napisał:

No to prawdziwy z Ciebie inteligent, nie ma co.
Jak będziesz miał dziewczynę to chyba będzie razem w WoW''a zasuwali, jako główny temat ;p.

Sapere aude!


Dziwczyne mam, niestety z alergia na WoW''a :-D. Na serio nowa matura z jezyka polskiego nie sprawdza zadnej wiedzy ani umiejetnosci humanistycznych, u mnie w klasnie najlepiej napisali ci co ledwo mieli dopusczajace, a najgorzej ci z piatkami i czworami. Masz duzo szczescia to trafisz w klucz i tyle. Zreszta sami zobaczycie jak dadza wam wyniki z tej "normalnej", szczeka wam opadnie. Ja po ogloszeniu wynikow doznalem malego szoku. ale coz nie narzekam na sytuacje jaka mam teraz, w sumie ucze sie tego co lubie, tylko pracy mi brak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.12.2005 o 21:20, kowalov napisał:

Dziwczyne mam, niestety z alergia na WoW''a :-D. Na serio nowa matura z jezyka polskiego nie
sprawdza zadnej wiedzy ani umiejetnosci humanistycznych, u mnie w klasnie najlepiej napisali
ci co ledwo mieli dopusczajace, a najgorzej ci z piatkami i czworami. Masz duzo szczescia to
trafisz w klucz i tyle. Zreszta sami zobaczycie jak dadza wam wyniki z tej "normalnej", szczeka
wam opadnie. Ja po ogloszeniu wynikow doznalem malego szoku. ale coz nie narzekam na sytuacje
jaka mam teraz, w sumie ucze sie tego co lubie, tylko pracy mi brak.


Tylko podstawowe pytanie - czytasz i uczysz się wyłącznie do matury czy też dla siebie? Uważasz, że wiedza o arcydziełach iliteratury nie jest warta uwagi? To, że na maturze nie wykrzesarz w ogóle swojej wiedzy dotyczącej tradycji liryki antycznej, bo dostaniesz coś takiego jak dzisiejsze pisanie o carskiej Rosji, nie oznacza, że jest to niepotrzebne.

A nuż kiedyś trafsz w takie kręgi, które bardzo cenią XIX''wieczne pisarstwo. Albo będziesz szukał ciekawego odniesienia do sytuacji, rzeczywistości? Warto, naprawdę warto, bo jestem przekoanny, że większość z nas, o ile nie idze na studia polonistyczno-podobne, nie powtórzy sobie już nigdy tych informacji - z braku czasu czy chęci. A potem będziemy mieli po 30 lat, zajęci karierą zawodową i ... cholera jasna, kto to był ten Kordian i o co mu chodziło :] ?

Poza tym niezgodzę sie z tym, że nie sprawdza naszych humanistycznych umiejętności. Jeśli ktoś potrafi ładnie pisać, dobierać zgrabnie słowa i łączyć je w logiczny i schludny wywód, praca dostanie przynajmniej wysoko oceniona za styl.
Choć przyznam szczerze, że to 90 min to nie jest odpowiednio długi czas na poważne, literackie rozważania - a i dziesiejsze tematy temu nie wtórowały.
I zresztą bardzo dobrze, bo ja maturę chcę dobrze zdać, a rozmawiać i poważnych rzeczach mogę na lekcji czy z kolegami :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.12.2005 o 21:28, Backside napisał:

Tylko podstawowe pytanie - czytasz i uczysz się wyłącznie do matury czy też dla siebie? Uważasz,
że wiedza o arcydziełach iliteratury nie jest warta uwagi? To, że na maturze nie wykrzesarz
w ogóle swojej wiedzy dotyczącej tradycji liryki antycznej, bo dostaniesz coś takiego jak dzisiejsze
pisanie o carskiej Rosji, nie oznacza, że jest to niepotrzebne.


Masz racje ucze sie dla siebie, przeczytalem te wszystkie lektury zeby mial mozliwosc i wiedze na wymarzonych studiach, bo pewnie orientujesz sie ze na studie matura jest potrzeba jak nic.

Dnia 15.12.2005 o 21:28, Backside napisał:

A nuż kiedyś trafsz w takie kręgi, które bardzo cenią XIX''wieczne pisarstwo. Albo będziesz
szukał ciekawego odniesienia do sytuacji, rzeczywistości? Warto, naprawdę warto, bo jestem
przekoanny, że większość z nas, o ile nie idze na studia polonistyczno-podobne, nie powtórzy
sobie już nigdy tych informacji - z braku czasu czy chęci. A potem będziemy mieli po 30 lat,


Po doswiadzczeniach z szukaniem pracy powiem ci tylko tyle - niemasz dowodu na twa wiedze nie masz jej. I taka jest smutna prawda niestey. Co z tego ze potrafie zrobic duzo rzeczy na kompie jak mi nikt w to nie uwierzy. I wlasnie o to chodzi.

Dnia 15.12.2005 o 21:28, Backside napisał:

Poza tym niezgodzę sie z tym, że nie sprawdza naszych humanistycznych umiejętności. Jeśli ktoś
potrafi ładnie pisać, dobierać zgrabnie słowa i łączyć je w logiczny i schludny wywód, praca
dostanie przynajmniej wysoko oceniona za styl.


To ja ci powiem sytuacje jaka mi sie przytrafila. Otoz na maturze ustnej mialem temat o roznych spojrzeniach na II Wojne Swiatowa i mialem miedzy innymi wiersz ''Ocalony'' Rozewicza (jeden z moich ulubionych zreszta). W ramach przygotowywania sie na mature wypozyczylem ksiazke z rozymi spojrzeniami na wiersze owczesnych poetow. Byl tam Rozewicz, itepretacja tez byla ciekawa itd wiec opieralem sie na niej (wole opierac sie na slowie profesora od polonistyki). Ustna zdalem bez problemow. Na pisemnej a dokladniej na rozszerzonej mialem ten sam wiersz. Nawet nie wyobrazasz sobie jaki bylem szcesliwy, kurde miec wiersz ktory sie zna bardzo dobrze i jeszce sie go lubie, no doslownie CZAD. Napisalem, sprawdzilem kilka razy itd i poszedlem do domu caly szczesliwy (w konu pan profesor polonistyki potrafi rozryzc wiersz, zreszta pewne rzeczy dodalem tez i od siebie rzecz jasna). Gdy przyszlo do ogloszenie wynikow bylem zadowolony bo bylem wresz pewniem ze rozszerzony poszedl mi znakomicie. Zobaczylem wynik, potem zobaczylem jeszcze raz i jeszcze. Czemu? Ano jak dostaje z interpretacji wiersza, ktory sie zna i opiera sie na informacjach pochodzacych od profesora polonistyki, marne 27% to czlowiek nie jest zadowolony. Tym bardziej ze mial pewnosc ze poszlo mu lepiej. Kuratorium oczywiscie pracy pokazac ci nie chce nie mowiac juz o wymarzonych studiach z ktorymi sie mozna pozegnac. Najgorsze jednak w tym wszystkim to ze moje kolezance, naprawde swietnej (jedyna szostka z polaka w szkole) poszlo jeszcze gorzej. Aha po podsumowaniu matur wyszlo ze najlepiej mature z polaka napisali.....matematycy. To tyle o sprawdzani wiedzy i umiejetnosci humanistycznych przez reforme. Na koniec powiem tylko tyle ze zycze wszystkim nowym maturzystom SZCZESCI i POWODZENIA zeby ten przykry scenariusz nie dotknal i ich.

P.S.
Przepraszam z rozne literowki (problemy z kalwiatura) i za to ze przynudzam przydlugimi smutnymi tekstami ale ta sprawa do tej pory doluje mnie jak cholera i do konca sie z tym pogodzic nie moge. FIN

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.12.2005 o 21:48, kowalov napisał:

Po doswiadzczeniach z szukaniem pracy powiem ci tylko tyle - niemasz dowodu na twa wiedze nie
masz jej. I taka jest smutna prawda niestey. Co z tego ze potrafie zrobic duzo rzeczy na kompie
jak mi nikt w to nie uwierzy. I wlasnie o to chodzi.


Tzn chodzi o to, że musisz mieć tzw. "papier", ala licencjat, CAE, MBA?

Dnia 15.12.2005 o 21:48, kowalov napisał:

To ja ci powiem sytuacje jaka mi sie przytrafila. Otoz na maturze ustnej mialem temat o roznych
spojrzeniach na II Wojne Swiatowa i mialem miedzy innymi wiersz ''Ocalony'' Rozewicza (jeden
z moich ulubionych zreszta). W ramach przygotowywania sie na mature wypozyczylem ksiazke z
rozymi spojrzeniami na wiersze owczesnych poetow. Byl tam Rozewicz, itepretacja tez byla ciekawa
itd wiec opieralem sie na niej (wole opierac sie na slowie profesora od polonistyki). Ustna
zdalem bez problemow. Na pisemnej a dokladniej na rozszerzonej mialem ten sam wiersz. Nawet
nie wyobrazasz sobie jaki bylem szcesliwy, kurde miec wiersz ktory sie zna bardzo dobrze i
jeszce sie go lubie, no doslownie CZAD. Napisalem, sprawdzilem kilka razy itd i poszedlem do
domu caly szczesliwy (w konu pan profesor polonistyki potrafi rozryzc wiersz, zreszta pewne
rzeczy dodalem tez i od siebie rzecz jasna). Gdy przyszlo do ogloszenie wynikow bylem zadowolony
bo bylem wresz pewniem ze rozszerzony poszedl mi znakomicie. Zobaczylem wynik, potem zobaczylem
jeszcze raz i jeszcze. Czemu? Ano jak dostaje z interpretacji wiersza, ktory sie zna i opiera
sie na informacjach pochodzacych od profesora polonistyki, marne 27% to czlowiek nie jest zadowolony.
Tym bardziej ze mial pewnosc ze poszlo mu lepiej. Kuratorium oczywiscie pracy pokazac ci nie
chce nie mowiac juz o wymarzonych studiach z ktorymi sie mozna pozegnac. Najgorsze jednak w
tym wszystkim to ze moje kolezance, naprawde swietnej (jedyna szostka z polaka w szkole) poszlo
jeszcze gorzej. Aha po podsumowaniu matur wyszlo ze najlepiej mature z polaka napisali.....matematycy.
To tyle o sprawdzani wiedzy i umiejetnosci humanistycznych przez reforme. Na koniec powiem
tylko tyle ze zycze wszystkim nowym maturzystom SZCZESCI i POWODZENIA zeby ten przykry scenariusz
nie dotknal i ich.


Nie mogę nic wiecej niz tylko współczuć i sam byż przestrzeżonym. Zaiste niezrozumiała - można zwątpić. Przepraszam za moje wywody, ale lekko wzburzyłem się za nazwanie "Lalki" nudnym badziwiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.12.2005 o 21:57, Backside napisał:

Nie mogę nic wiecej niz tylko współczuć i sam byż przestrzeżonym. Zaiste niezrozumiała - można
zwątpić. Przepraszam za moje wywody, ale lekko wzburzyłem się za nazwanie "Lalki" nudnym badziwiem.


Nie przepraszaj bo nie ma za co, to ja powinienem przeprosic w sumie sa gusta i gusciki. Ja tam Prusa nie znosze :P. W sumie zycie mi troche wynagrodzilo bo po tym wszystkim wygralem monitor LCD (w konkursie cdprojektu) a wczoraj znalazlem bombke z gra albo gadzetem :-D. Zreszta nie ma co plakac a starac sie szukac innych zajec, mimo to literatura moja pasja zostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.12.2005 o 20:54, ukash napisał:

no a na jutro mam juz wypracowany po FCE uniwersalny zwrot do paru listow: TAHNK YOU FOR YOUR
KIND ATTENTION, PLEASE REPLY AT YOUR EARLIEST CONVENIENCE... ufff zawsze to 12 slow mniej,
a plus jeszce dear sir/madam i yours faithfully na koncu mamy juz 17 slow. ponad 1/10 :D


Heh, po FCE jesteś i się boisz że nie napiszesz. Te tematy z anglika wcale nie są trudne. Albo może się okazać że listu formalnego nie będzie, i co wtedy ?? :D A na listach formalnych to chyba nie pisze się "dear" (Drogi XXX, do dyrtektora jakiejś firmy...eeee)
Ja tam matury z anglika się nie boję, jeszcze tylko przed pójściem spać przejrzę parę arkuszy FCE (a co :P, zostały mi) powtórzę czasy i idę spać.

Jedyne czego się boję to... moja nauczycielka z matmy, jak nam cienko matma pójdzie to ona nas pozabija...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.12.2005 o 22:11, Latniak napisał:

Jedyne czego się boję to... moja nauczycielka z matmy, jak nam cienko matma pójdzie to ona
nas pozabija...

Ja mialem taka bake z matmy ze nawet nie wiem czy ona wogole zaczaila ze jest cos takiego ja nowa matura. Najfajniejsze jest to zo to mloda babka ale w czasie studiow musial cos brac. Bo nie wierze ze mozna byc tak pokreconym i nic nie wiedzacym jak ona:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>A na listach formalnych to

Dnia 15.12.2005 o 22:11, Latniak napisał:

chyba nie pisze się "dear" (Drogi XXX, do dyrtektora jakiejś firmy...eeee)


Jednak się pisze, a konkretnie to jest zwrot ''''Dear Sir or Madam, '''' ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.12.2005 o 22:14, kowalov napisał:

Ja mialem taka bake z matmy ze nawet nie wiem czy ona wogole zaczaila ze jest cos takiego ja
nowa matura. Najfajniejsze jest to zo to mloda babka ale w czasie studiow musial cos brac.
Bo nie wierze ze mozna byc tak pokreconym i nic nie wiedzacym jak ona:D


A chociaż jako/tako was do matury przygotowała ?? Pamiętam że gdy byłem w pierwszej klasie to moja nauczycielka matmy miało wychowastwo i jej klasa akurat maturę pisała (jeszcze starą). Fajne oceny były... jedna tylko 5 była... reszta same 6. Rok temu jej wychowanka miała 100% z matmy.
W gruncie rzeczy to ja naprawdę się cieszę że to ona mnie uczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.12.2005 o 22:19, Latniak napisał:

A chociaż jako/tako was do matury przygotowała ?? Pamiętam że gdy byłem w pierwszej klasie
to moja nauczycielka matmy miało wychowastwo i jej klasa akurat maturę pisała (jeszcze starą).
Fajne oceny były... jedna tylko 5 była... reszta same 6. Rok temu jej wychowanka miała 100%
z matmy.
W gruncie rzeczy to ja naprawdę się cieszę że to ona mnie uczy :)


Nie przygotowywala po prosru, ja bylem w klasie ekologicznej (wiem ze to glupie bo startowalem na polonistyke a jestem na informie ale tak sie czasami zycie uklada) i za wiele osob nie zdawalo matmy. A ci co zdawali starali sie chodzic na fakultety i uczyli sie w domu (w kazdym razie tak uwazali ;-)).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.12.2005 o 22:16, shinian napisał:

>A na listach formalnych to
> chyba nie pisze się "dear" (Drogi XXX, do dyrtektora jakiejś firmy...eeee)

Jednak się pisze, a konkretnie to jest zwrot ''''Dear Sir or Madam, '''' ;)


Masz rację, właśnie sprawdziłem (tylko nie pamiętam czy tak napisałem na formalnym liście na FCE rok temu...)
I jak podajemy nazwisko to na końcu piszemy: "Yours sincerely" a jak Madam/Sir to: "Yours faithfully"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować