PirO_17

Problemy z komputerem (temat ogólny)

39381 postów w tym temacie

WinXP Jest już z SP, miałem go wcześniej na dysku WD320GB, także jest ok.
Obecnie mam dwa dyski, 500GB z win7 i WD320GB z danymi. Przerzucę wszystko na 500GB, odłącze go od portu sata, zrobię wipe dysku, usunę partycję, stworzę je na nowo w instalatorze od xpka i spróbuję zainstalować. Z podłączonymi oboma dyskami nie da rady, nawet próbowałem kasować partycje w wd320GB
(ten bez sevena) i tworzyć na nowo w instalatorze xpka, ale mimo wszystko nie dało się go zainstalować.
A XP jest po prostu w wielu rzeczach niezastąpiony. I tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.10.2012 o 22:04, Jackal-pl napisał:

A XP jest po prostu w wielu rzeczach niezastąpiony. I tyle.

Tylko jak masz programy które go wymagają (tryb zgodności nie zawsze działa, przynajmniej w wersjach "domowych"), Zgodzę się że od sp2 to niezły bez większych wad (względem sevena), ale "seven" ma wersję 64 bit, co przyśpiesza zasobożerne programy (o ile też są w wersji 64 bit).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.10.2012 o 22:37, S1G napisał:

> A XP jest po prostu w wielu rzeczach niezastąpiony. I tyle.
Tylko jak masz programy które go wymagają (tryb zgodności nie zawsze działa, przynajmniej
w wersjach "domowych"), Zgodzę się że od sp2 to niezły bez większych wad (względem sevena),
ale "seven" ma wersję 64 bit, co przyśpiesza zasobożerne programy (o ile też są w wersji
64 bit).



Tryb zgodności jest tam tylko chyba na ozdobę, bo wg mnie on nic nie daje. Jedynie prawa administratora czasami pomagają.
Co do drugiej części Twojej wypowiedzi, to wydaje mi się, że nie masz racji. Programy, które działają tylko na XP to przede wszystkim... nie. To TYLKO stare programy, akurat na myśli mam tu Protela 99 (zainstalowany na Sevenie po ponownym uruchomieniu powoduje masę błędów, m. in. uniemożliwia odpalenie jakiejkolwiek aplikacji wymagającej prawa admina) i niektóre gry, przede wszystkim WWP (gra działa na Sevenie, ale z licznymi błędami, nie tylko graficznymi), oraz problem opisany przeze mnie na poprzedniej stronie - sfsync.sys. Nienaprawialny problem przy bootowaniu systemu spowodowany przez Worms 4 Mayhem! Jedynym lekarstwem jest reinstall, zarówno w przypadku Protela jak i Worms 4. Założę się, że znalazłoby się jeszcze wieeeeeeeeeeele innych aplikacji, które "zabijają" Sevena, a nic nie szkodzą XP. Dlatego właśnie chcę do niego również dostęp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.10.2012 o 23:07, Jackal-pl napisał:

Założę się, że
znalazłoby się jeszcze wieeeeeeeeeeele innych aplikacji, które "zabijają" Sevena, a nic
nie szkodzą XP. Dlatego właśnie chcę do niego również dostęp.

Podejrzewam że masz rację, XP to ciągle system "lokalny" z dostępem do sieci (spuścizna po 9x), dopiero od visty zaczęto o nim myśleć jako systemie na stałe połączonym z siecią. No poprzez wymuszenie na programach działanie na prawach użytkownika a nie admina jak to wcześniej było powszechne. Swoją drogą coś mi się obiło o oczy żę "firmowe" seveny mają dużo lepszy tryb zgodności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam. Od niedawna posiadam laptopa HP Compaq 6820. Jako ze byl on pelny syfu postanowilem go wpierw sformatowac i poinstalowac wsio od nowa. Zainstalowalem windows 7 profesional, poinstalowalem programy ale pojawil sie pewien problem. Przy odpalaniu filmow divx wpierw wyskakuje blad d3derror (cos w tym stylu, nie mam teraz laptopa pod reka wiec nie mam jak sprawdzic), a pozniej jak film juz sie odpala to widac na nim jakby pikseloze, instalowalem juz rozne catalysty (sadze ze to problem wlasnie z nimi) ale nie bylo zadnej zmiany. Jako ze z laptopami mialem malo do czynienia, a z ati jeszcze mniej postanowilem sie was spytac. Byc moze cos zle zrobilem i wcale to nie ma zwiazku ze sterownikami do karty, wiec licze na wszelka pomoc. Z gory dzieki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.10.2012 o 14:06, TigerXP napisał:

Witam. Od niedawna posiadam laptopa HP Compaq 6820. Jako ze byl on pelny syfu postanowilem
go wpierw sformatowac i poinstalowac wsio od nowa. Zainstalowalem windows 7 profesional,
poinstalowalem programy ale pojawil sie pewien problem. Przy odpalaniu filmow divx wpierw
wyskakuje blad d3derror (cos w tym stylu, nie mam teraz laptopa pod reka wiec nie mam
jak sprawdzic), a pozniej jak film juz sie odpala to widac na nim jakby pikseloze, instalowalem
juz rozne catalysty (sadze ze to problem wlasnie z nimi) ale nie bylo zadnej zmiany.
Jako ze z laptopami mialem malo do czynienia, a z ati jeszcze mniej postanowilem sie
was spytac. Byc moze cos zle zrobilem i wcale to nie ma zwiazku ze sterownikami do karty,
wiec licze na wszelka pomoc. Z gory dzieki.

d3derror... śmierdzi mi tu niezainstalowanym/nieaktualizowanym Direct X. Tu masz linka:
http://www.microsoft.com/pl-pl/download/details.aspx?id=35

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.10.2012 o 13:32, Jackal-pl napisał:

Seven w wersji Ultimate ma zaadoptowane środowisko Windowsa XP, czyli takie 2w1.

Możliwe, mi chodzi o wersje "powyżej" home profesional. Tak czy siak w niektórych przypadkach (beznadziejnie napisanych programach) nic nie zastąpi XP-ka z jego brakiem zabezpieczeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cześć,
od dwóch dni mam problem z laptopem ( Lenovo G750, Win 7. ) - po niezbyt długim działaniu, maks. 10 minut, zawiesza się i nie pozostaje mu już nic innego jak czekać na to okrrropne wyłączenie poprzez przytrzymanie przycisku uruchamiania...
Wątpię, żeby to był jakiś wredny wirus, McAfee co prawda już wyczerpał swoją wersję trial, ale nie należę do osób, które ściągają syf z różnych stron.

Co mogę dodać... laptop jest często na chodzie. Czy może: BYŁ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam mam problem z Windowsem 7 i "znikającym" miejscem na dysku.
Otóż moja partycja systemowa ma 30gb(troche mało , ale już niedługo zmiana podzespołów = format= zmiana rozmiaru partycji).
Jakkolwiek Zazwyczaj na dysku miałem po 4-5gb wolnego miejsca, programów oprócz kilku(sterowniki itp) na dysku nie ma w ogóle a mimo to miejsce na dysku notorycznie ubywa, wczoraj np miałem wolnego miejsca +/- 700mb dziś już 400mb, co chwile wyświetlają się komunikaty o małej ilości miejsca itp, sam już nie wiem co zrobić czysciłem wszystko "ręcznie" od wszelkich downloads/tempów i wszystkiego co nie wydawało się bardzo istotne lecz problem wciąż powraca.
Jakieś sugestie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.10.2012 o 08:39, S1G napisał:

Sprawdź otwory wentylacyjne, być może "zatkały" się kurzem i całość się przegrzewa


wielkie dzięki za odpowiedź :)
ostatecznie laptop powędrował do serwisu... zapadła decyzja o porzuceniu prób samodzielnego rozkręcania lapka w celu zachowania gwarancji [ nie wiem czy przy okazji czyszczenia nie pozrywałabym jakiś plomb czy coś. ]

szkoda, chciałam mu się dorwać do ''flaczków'' samodzielnie :( ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../

Pierwsza sprawa - wywal to badziewie pt. McAfee. Nie dość, ze nie chroni komputera, to jeszcze ściąga sysy na komputer. Nawet jeśli nie korzystasz z wirusogennych serwisów.

Co do lapka. Jedyne co może zrobić użytkownik bez utraty gwarancji, to samodzielna wymiana dysku lub modułów pamięci. Mało kto wie, że te dwa elementy nie mają wpływu na gwarancję/ Jednocześnie praktycznie w każdym notebooku, te dwa urządzenia mają każdy swoją oddzielną klapkę. Stąd możliwość wymiany.
Dobrze, że nie rozkręcałaś, bo częstym zabezpieczeniem są "włosy", czyli piekielnie cieniutkie druciki łączące pokrywę z korpusem. Technicy w serwisie wiedzą gdzie ona powinna się znajdować, więc jeśli ktoś otwierał komputer, na pewno ją zerwie i to całkowicie nieświadomie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej,
wczoraj doszedł do mnie nowy kompuer (w częściach). Postanowiłem, ze sam go złożę, w końcu w sieci jest pełno poradników, a sam kiedyś złożyłem mojego teraźniejszego kompa po czyszczeniu. Popodłączałem wszystko, komputer ruszył jednak jakimś sposobem nie wykrywał monitora (wtyczka D-SUB była podłączona do płyty głównej). W internecie wyczytałem, że to dlatego, że płyta wykrywa podłączoną kartę graficzną i domyślnie nie korzysta z tej do płyty głównej. Ok, spoko, kupiłem przejściówkę na DVI i... dalej nic. Podłączyłem napęd do zasilacza i płyty głównej przez SATA i bum, zasilacz przestał reagować. Odłączyłem napęd i znów śmiga. Juz powoli kończa mi się pomysły, nie wiecie w czym może być problem?

Konfiguracja komputera:

WD Caviar Black WD1502FAEX
Intel Core i5 3550 3.3GHz BOX
Corsair TX650M 650W
Kingston HyperX DDR3 2x4096MB 1600MHz
Gigabyte GeForce GTX 670 OC 2GB DDR5 PCI-E
Asrock B75 PRO3
Corsair SSD Force GS (2.5", 180GB, SATA/600)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

System (win7) przestał widzieć napęd dvd. W biosie jest, czyli zakładam, że z podłączeniem problemu nie ma, natomiast system w żadnym możliwym miejscu go nie wykrywa. Szukałem trochę po sieci rozwiązań, większość zakłada usunięcie jakiegoś wpisu w rejestrze - problem w tym, że u mnie go nie ma. Jakieś sugestie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się