Blackbird

Polska - polityka, gospodarka, kwestie społeczne, statystyka

52607 postów w tym temacie

Dnia 11.05.2007 o 13:06, GanD napisał:

> (...) Tego również powinni uczyć rodzice...

A ilu rodziców czyta dziecku, a co dopiero coś dla siebie? Większość dzieci nie ma w domu dobrego
przykładu, więc nic dziwnego, że gdy trochę podrosną, to dalej tego nie robią.


Ja to szczęście miałem i rodzice mi pomagali :) Bo teraz już nie potrzebują niczyjej pomocy ;p

Dnia 11.05.2007 o 13:06, GanD napisał:

Żyjemy w kraju, w którym czytanie nie jest modne i jeszcze
długo nie będzie, wszak głupim społeczeństwem rządzi się łatwiej.


A wiesz co zauważyłem? Że te społeczeństwo jakby zaczyna się otwierać. Niegdyś listy, sentencje, poezja były wyśmiewane a teraz ludzie jakby czują wewnętrzną potrzebę podzielenia się sobą ze światem. I to paru moich kumpli gdzie koksują na siłce, all day imprezy alkohol, trawa i te sprawy, a jak wracają do domu to piszą na swych blogach psedo-poezję o swoich pragnieniach, miłościach itp :) Ludzie chyba zaczynają być coraz bardziej rozdarci. No ale do czytania to też nam sporo brakuje ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.05.2007 o 12:35, Modest-Vermin napisał:

Problem w tym że młodzież nie czyta niczego wartościowego nie czyta, nawet gazet, nie mówiąc


Z tym różnie bywa. Znam i wykształconych, inteligentnych młodych ludzi, którzy popełniają sporo błędów.

Dnia 11.05.2007 o 12:35, Modest-Vermin napisał:

już o książkach. Moim zdaniem właśnie czytając się uczymy, zarówno nowych wyrażeń jak i poprawności


Uczymy się nowych wyrażeń, rozwijamy, owszem. Ale mnie się wydaje, że utrwalamy to pisząc. Odkąd skończyłem liceum, nie musiałem pisać ręcznie nawet 10% tego co w tamtych czasach. I coraz częściej przyłapuję się na błędach (albo ktoś mi je wytyka). Nie sądzę bym czytał teraz mniej, nadal czytuję sporo książek, gazety, do tego grupy dyskusyjne i informacje w Internecie. Ale piszę już głównie na komputerze i na błędach przyłapuję się częściej niż wtedy, chociaż staram się pilnować.

Dnia 11.05.2007 o 12:35, Modest-Vermin napisał:

po prostu się pomyliłem :P ale generalnie nie używam słów których nie rozumiem i tylko gdzieś
tam usłyszałem i powtarzam. Tak to przejawia się lenistwem ale również pewnymi alternatywnymi
rozwiązaniami bo po prostu gdyby nie było innych opcji nazwijmy to edukacyjnych form rozrywki
to ludzie by częściej korzystali ze zdobyczy kultury a nie technologii.


O właśnie, to chyba ważny czynnik. Korzystamy z różnych "wspomagaczy", ułatwień, które zdejmują z nas obowiązki i przez to sami zaniedbujemy własny rozwój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.05.2007 o 13:15, Modest-Vermin napisał:

A wiesz co zauważyłem? Że te społeczeństwo jakby zaczyna się otwierać. Niegdyś listy, sentencje,
poezja były wyśmiewane a teraz ludzie jakby czują wewnętrzną potrzebę podzielenia się sobą
ze światem. I to paru moich kumpli gdzie koksują na siłce, all day imprezy alkohol, trawa i
te sprawy, a jak wracają do domu to piszą na swych blogach psedo-poezję o swoich pragnieniach,
miłościach itp :) Ludzie chyba zaczynają być coraz bardziej rozdarci. No ale do czytania to
też nam sporo brakuje ;]


To można też zauważyć po forum i blogach na sajtach. Niektórzy piszą ciekawe rzeczy na nich.
Ja bym jednak nie mówił, że społeczeństwo się "zaczyna otwierać", po prostu zarówno ja jak i Ty obserwujemy tylko jednostki, jednostki które coś sobą prezentuję i wyróżniają się ponad resztę głupiego - jak sam Piłsudski określił - społeczeństwa polskiego. Takie jednostki były, są i będą w przyszłości, oby w jak największych liczbach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.05.2007 o 13:37, pkapis napisał:

>/.../ nie musiałem pisać ręcznie nawet 10% tego co w tamtych czasach. I
coraz częściej przyłapuję się na błędach/.../

W tym właśnie jest pies pogrzebany. Pisząc ręcznie wyrabiasz pamięć ruchową, która wspomaga Cię (i każdego) w pisaniu. Pisząc na klawiaturze z tej pamięci ruchowej nie korzystasz, wyrabiasz sobie inna pamięć. Najlepiej byłoby od razu nauczyć się pisać dziesięcioma palcami, wtedy, przy nauce i pisaniu wyrabia się podobna pamięć ruchowa, jak przy pisaniu ręcznym. Jak pisze się dwoma czy trzema palcami (jak ja) patrząc na klawiaturę, to kiepsko to wychodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.05.2007 o 13:38, Vaxinar napisał:

>/.../głupiego - jak sam Piłsudski określił - społeczeństwa polskiego. /.../

To był marszałek Piłsudski. Marszałek Dorn używa słowa "wykształciuchy".
Doprawdy nie wiem, kto był większym marszałkiem... ;-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.05.2007 o 17:00, Ceteris Paribus napisał:

Twoja teza mówiła o tym, że państwo nie czerpie korzyści z akcyzy na MJ.

Nie :) Moja teza mówi o tym, że legalizacja przynosi złe skutki, mówiąc kolokwialnie, a wręcz śmieszne zyski.

Dnia 10.05.2007 o 17:00, Ceteris Paribus napisał:

Na hyperreal''u właśnie
czytałem art., który opowiadal o tym, że po początkowym rzucioe spoleczeństwa na MJ zanotowano
spadek. A to, że teraz rośnie sporzycioe czegos inego to chyba nic dziwnego patrząc na ressztę
Europy? Zobacz też kmentarze pod tym tekstem.

Nie tylko czegoś innego. Rośnie spożycie w ogóle i pojawiła się akceptacja dla innych narkotyków, wprawdzie nie prawna ale społeczna.

Dnia 10.05.2007 o 17:00, Ceteris Paribus napisał:

Tak samo jak alkochol i papierosy, Leki uspokajające, nawozy sztuczne, tabaka, jedzenie i wiele
innych rzeczy?

W skrajności nie popadajmy, ale szkodliwości alkoholu i papierosów nikt nie zaprzeczy.
/.../

Dnia 10.05.2007 o 17:00, Ceteris Paribus napisał:

Zauwarzaja takie rzeczy, o ktorych nawet "normalni" nie myślą.

Dekadentyzm się kłania. Ale śmiem jednak twierdzić, że więcej rzeczy wymyślono bez udziału MJ.;)

Dnia 10.05.2007 o 17:00, Ceteris Paribus napisał:

> Wszystko wolno, hulaj dusza?
Tak ;)

I tu mamy podstawową różnicę w poglądach :)

Dnia 10.05.2007 o 17:00, Ceteris Paribus napisał:

Zobacz, że przez miliony lat nie było problemu z narkomania. Było to obok nas i jakoś
ludize potrafili z tego korzystac, przynajmniej ci co chiceli. Teraz jest podobnie, tyle, że
władza nakręca społeczeństwo, /.../

No chwila moment. Nie rozpędzaj się z tą władzą, bo mnie jako członka społeczeństwa nikt nie nakręcał. I która władza? PiS? Za krótko, żeby jakieś daleko idące zmiany społeczne się pojawiły, a jakaś młodzieżówka SLD jest za legalizacją, więc która to władza? AWS? :D Problemu wcześniej nie było, bo narkomania jest utrapieniem współczesnego świata.

Dnia 10.05.2007 o 17:00, Ceteris Paribus napisał:

Naprawde nie jest tak, że wszystkei narkotyki są gorsze od alkocholu. /.../

Zauważ, że ja nie wartościuje. Podkreślam tylko że to kolejne zagrożenie, kolejna używka i najprawdopodobniej po paru latach kolejny duży problem.

Dnia 10.05.2007 o 17:00, Ceteris Paribus napisał:

Nieiwem co kierowało rządzącymi tym krajem. Od trawy do heroiny jest duża przepaść.

Ale jak widać po paru latach traci to tak duże znaczenie. Skoro można było wprowadzić podział na narkotyki "twarde" i "miękkie" to nic nie stoi na przeszkodzie żeby dodać jeszcze "średnie" i "półciężkie".

Dnia 10.05.2007 o 17:00, Ceteris Paribus napisał:

Wolałbym, by palono
liście pod sklepem, niż wali sie tanie wina./.../

Ale dobrze wiesz, że legalizacja nie wykorzeni z naszego życia codziennego alkoholizmu. Banda żuli spod sklepu nie przeżuci się nagle na blanty. A z agresją to też jest różnie i nie ma co generalizować, swoje widziałem w życiu.

Dnia 10.05.2007 o 17:00, Ceteris Paribus napisał:

Też mam ten sam problem z paroma znajomymi. Ale z reguły widzę, że ci ktorzy sie na tym przejechali
umieją z tego korzysatć z głową. Zresztą gdyby to lerzało na półce obok browara i fajek to
niebyło by takiej mistycznej otoczki, że "jesteśmy cool bo robimy coś nielegalnego"...

A weźmiesz odpowiedzialność za tych, którzy nie znają granic? "Legalne? to można palić!". A zakazany owoc zawsze będzie, więc jak ktoś już jest na tyle głupi żeby palić bo wtedy jest cool, to zamiast trawy będzie sięgał po coś mocniejszego, bo co to za wyzwanie? Skoro nie wszyscy potrafią sobie wyznaczyć granicę, to ktoś musi to zrobić za nich. W tymprzypadku państwo.

Dnia 10.05.2007 o 17:00, Ceteris Paribus napisał:

Jakoś umieją życ za alkocholem to dlaczego by nie umieli żyć z MJ? Teraz jest taki sam problem
- jeden się wkreci w alkochol, drugi w palenie. Z tym, że ten drugi może mieć większe kłopoty
z prawem. /.../

Ale w palenie jest się jednak wkręcić trudniej, to raz. A dwa sankcje są swego rodzaju straszakiem i w pewnym stopniu skutkują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.05.2007 o 13:58, KrzysztofMarek napisał:

Marszałek Dorn używa słowa "wykształciuchy".

Trochę ucieknę od tematu: zauważyliście, że najczęstsze słowa polityków rządu to:
- wykształciuch
- fachowcy (najlepiej kompetentni)
- ZOMO
- "liberały"
Zastanawiające :D
Aha, co myślicie o nowym wicepremierze (którym to już z kolei)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.05.2007 o 15:49, Gul4sH napisał:

> Marszałek Dorn używa słowa "wykształciuchy".
Trochę ucieknę od tematu: zauważyliście, że najczęstsze słowa polityków rządu to:
- wykształciuch
- fachowcy (najlepiej kompetentni)
- ZOMO
- "liberały"
Zastanawiające :D
Aha, co myślicie o nowym wicepremierze (którym to już z kolei)?


Co - no powiem jak kompetentny fachowca, że krótko mówiąc to niezły wykształciuch z niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No to mamy częściowa niekonstytucyjność ustawy lustracyjnej. Trzeba to będzie przeanalizować. A póki co szykowac sie na otwarcie teczek. Ciekawe co ten debil kaczy teraz wymyśli. Normalnie mi się słabo robi jak słucham ostatnio przedstawicieli PiS. Zaczynaja się poważnie odrywac od rzeczywistości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zaczynaja się poważnie odrywac

Dnia 11.05.2007 o 19:27, HumanGhost napisał:

od rzeczywistości.

Oni pewnie uważają , że to rzeczywistość jest be , ponieważ odrywa się od nich.Jedyne rozsądne wyjście to zlustrować rzeczywistość i elementy niespójne z PiSo światopoglądem , usunąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.05.2007 o 19:32, KrzychW napisał:

Oni pewnie uważają , że to rzeczywistość jest be , ponieważ odrywa się od nich.Jedyne rozsądne
wyjście to zlustrować rzeczywistość i elementy niespójne z PiSo światopoglądem , usunąć.


Jak dla mnie to oni chcą pokazać narodowi, że w PRL strasznie cierpieli i że już nikt nie wyrządzi większego zła niż komuniści. A PiS będzie miało zaszczyt ukarania tych "zbrodniarzy". Taką drugą Norymbergę chcą zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.05.2007 o 19:32, KrzychW napisał:

/.../zlustrować rzeczywistość i elementy niespójne z PiSo światopoglądem , usunąć.

No cóż, o ile sam wyrok nie był dla mnie do końca jasny, bo operował paragrafami, których nie miałem przed oczami i konstytucją której też nie miałem przed oczami, to uzasadnienia wyroku słuchałem z przyjemnością. Sędziowie przypomnieli podstawowe zasady demokracji (za którą nie przepadam) zasady prawa, które szanuję, i wytknęli niekonsekwencje i wręcz głupoty zawarte w ustawie.
Tak, prawo nie jest i słusznie, tylko narzędziem jednej grupy politycznej, tylko czymś, czemu polegają wszyscy. A najśmieszniejsze jest to, że profesor Stępień okazał się faktycznie człowiekiem prawicy, człowiekiem z zasadami, pomimo tego, że został rekomendowany przez PiS...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.05.2007 o 14:47, gaax napisał:

Nie tylko czegoś innego. Rośnie spożycie w ogóle i pojawiła się akceptacja dla innych narkotyków, wprawdzie nie prawna ale społeczna.


I jakoś sankcje i ucisk władzy tego nie zmieniają.

Dnia 11.05.2007 o 14:47, gaax napisał:

W skrajności nie popadajmy, ale szkodliwości alkoholu i papierosów nikt nie zaprzeczy.


Jakei skrajności? To wszystko szkodzi tak samo jak MJ, albo i gorzej.

Dnia 11.05.2007 o 14:47, gaax napisał:

Dekadentyzm się kłania. Ale śmiem jednak twierdzić, że więcej rzeczy wymyślono bez udziału MJ.;)


Tu nie chodzi o wynalazki, tylko o otwarcie oczu na świat, by każdy wiedział co się tak naprawde do okołą niego dzieje... Zresztą sam Einstain palił haszyk :)

Dnia 11.05.2007 o 14:47, gaax napisał:

No chwila moment. Nie rozpędzaj się z tą władzą, bo mnie jako członka społeczeństwa nikt nie nakręcał. I która władza? PiS? Za krótko, żeby jakieś daleko idące zmiany społeczne się pojawiły, a jakaś młodzieżówka SLD jest za legalizacją, więc która to władza? AWS? :D Problemu wcześniej nie było, bo narkomania jest utrapieniem współczesnego świata.


Nie czytałęeś chyab wcześniejszych mojich postów - włądza to władza nie ważne jakia partia.

Dnia 11.05.2007 o 14:47, gaax napisał:

Zauważ, że ja nie wartościuje. Podkreślam tylko że to kolejne zagrożenie, kolejna używka i najprawdopodobniej po paru latach kolejny duży problem.


Ale wrzucasz wszystko do jednego worka, lufke z zielem obok strzykawki. Więc dorzućmy tam jeszcze alkohol, fajki i środki przeciwbólowe. Jakoś podczas prohibicji wzrosłą liczba alkoholików w USA, a nie zmalała. Tak smao było by z tym...

Dnia 11.05.2007 o 14:47, gaax napisał:

Ale jak widać po paru latach traci to tak duże znaczenie. Skoro można było wprowadzić podział na narkotyki "twarde" i "miękkie" to nic nie stoi na przeszkodzie żeby dodać jeszcze "średnie" i "półciężkie".


A czy tak nie jest? Moze nie mówi sie o tym oficjalnie ale konsumenci sami wiedzą co jest czym i czy mogą sobie na o pozwolić.

Dnia 11.05.2007 o 14:47, gaax napisał:

Ale dobrze wiesz, że legalizacja nie wykorzeni z naszego życia codziennego alkoholizmu. Banda żuli spod sklepu nie przeżuci się nagle na blanty. A z agresją to też jest różnie i nie ma co generalizować, swoje widziałem w życiu.


Nie mówię o tym, że żule nagle mielio by sieprzerzucić na MJ, bo to raczje nie możliwe. Jednak wlałbym taką sytułacje za powiedzmy 20 lat gdzie tacy ludzie siedzą w coofe shopie i jaraja...

Dnia 11.05.2007 o 14:47, gaax napisał:

A weźmiesz odpowiedzialność za tych, którzy nie znają granic?
W tymprzypadku państwo.


... weźmie za to odpowiedzialność tak samo jak za alkoholików :) Do tego napewno nikt najarany nie spowoduje śmiertelnego wypadku, nie będzie bił żonby, czy dzieci czy napadał na bank...

Dnia 11.05.2007 o 14:47, gaax napisał:

A zakazany owoc zawsze będzie, więc jak ktoś już jest na tyle głupi żeby palić bo wtedy jest cool, to zamiast trawy będzie sięgał po coś mocniejszego, bo co to za wyzwanie?


No widziz tak zawsze było, jest i będzie :P Im bardziej bedzie on zakazany tym bardziej będzie kręcił społeczeństwo...

Dnia 11.05.2007 o 14:47, gaax napisał:

Ale w palenie jest się jednak wkręcić trudniej, to raz. A dwa sankcje są swego rodzaju straszakiem i w pewnym stopniu skutkują.


Przyznam, że palenie mniej i wolniej uzależnia od fajek czy alkoholu. Sankcje? Kogo to straszy? Moze jeszcze dizeci do 16 roku życia - i dobrze. Ale cała reszta? Wątpię by ktoś myślał o tym, że łamie prawo. Początkujący raczej sie boja bardziej popadnięcia w nałogowe branie, niz sankcji karnych. Sankcji karnych bojasie ludzie, którzy idą z 10 gietami w gaciach przez miasto podczas gdy mijaja ich co chwila patrpole polici ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kaczorów musi szlag trafiać, TK się nie ugięło...
Szczerze mówiąc nieco mnie poruszają ataki PiSu na instytucję stojącą na straży ustawy zasadniczej, czyli właściwie ataki na jedyną osłonę podstawy prawnej Polski przed durnymi pomysłami partii rządzącej. Szczególnie kiedy widzę to co się dzieje, dajmy na to, na wschód od nas. Przeszłość jest ważna, ale nic nam nie da jeżeli ktoś zakręci nam gaz, bo teczki były wyżej na liście priorytetów i nikt nie zorientował się, że polskie MSZ funkcjonuje wirtualnie i wypadałoby je w końcu odpalić i zmusić do działania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Okazuje się więc, że Bronisław Geremek zatriumfował. Oświadczenie, które złożył przed wstąpieniem do PE "wystarczyło" na obecną kadencję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.05.2007 o 21:30, KrzysztofMarek napisał:

A najśmieszniejsze jest to, że profesor Stępień okazał się faktycznie człowiekiem prawicy, człowiekiem z zasadami, pomimo tego, że został rekomendowany przez PiS...


I to mu się bardzo chwali. Przy okazji PiS musiał choc trochę zrozumieć, że jest coś ważniejszego od "bierny, mierny, ale wierny" wobec jednej partii. Żeby jeszcze Ziobro zrozumiał ,ze w prawie powinno liczyć się coś więcej niż tylko interesy partyjne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.05.2007 o 01:17, Treant napisał:

Okazuje się więc, że Bronisław Geremek zatriumfował. /.../

Nie przepadam za Geremkiem. A dodatkowo, moim zdaniem, nie tyle zatriumfował, ile skompromitował się wywlekaniem naszych brudów na forum europejczyków. Brudy pierze się w domu, dlatego, na przykład, nie mam pretensji do Mazowieckiego, że nie podpisał i wystąpił przeciwko. Bo on to zrobił w u nas, w Polsce. Dla mnie to duża różnica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.05.2007 o 07:45, HumanGhost napisał:

> /.../ Żeby jeszcze Ziobro zrozumiał ,ze w prawie > powinno liczyć się coś więcej niż tylko interesy partyjne.

No cóż, on to zapewne rozumie, ale swoją pomyślność osobistą ma po wsze czasy związaną z pomyślnością Partii, której służy, więc to się nie liczy, liczy się interes partyjny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.05.2007 o 10:05, KrzysztofMarek napisał:

Nie przepadam za Geremkiem.

Ja też nie przepadam za wieloma politykami, ale nie odmawiam im prawa do podejmowania słusznych decyzji.

Dnia 12.05.2007 o 10:05, KrzysztofMarek napisał:

Brudy pierze się w domu, dlatego, na przykład, nie mam pretensji do Mazowieckiego [..]

Zauważ jednak, że obowiązek złożenia oświadczenia dotyczył europosła. Gdyby Geremek musiał się określić np. z tego powodu, że jest naukowcem, to przyznałbym Ci rację. Jednak wszystko rozbijało się o jego działalność publiczną.
Nie uważam, że się skompromitował. Zrobili to natomiast posłowie, którzy uchwalili ten bubel, zaś kombinatorzy usiłujący odwlec orzeczenie TK powinni z poczucia przyzwoitości z własnej woli opuścić ławy sejmowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się