Blackbird

Polska - polityka, gospodarka, kwestie społeczne, statystyka

52607 postów w tym temacie

Dnia 01.03.2010 o 14:02, KrzysztofMarek napisał:

> Wiem, tylko nie wiem czy się śmieć czy płakać?:)
> Ale chyba to jest mniej groźne od zgubienia przez Amerykanów kilkunastu bomb atomowych,
/.../
No i tu Cię mam! Co to, Rosjanie już nie gubili? Tak samo gubili, tylko mają cenzurę,
dzięki czemu nikt nic nie wie, chyba, że przypadkiem.


Ale Rosjanie nie latają nad Grenlandią (hehe) i nic nie wiem (poważnie) aby coś z broni jądrowej zaginęło (na takie sprawy w Rosji nie ma już cenzury) - ginęły rakiety, czołgi, ropa, karabiny, mundury, dokumenty etc. ale (tak mi się wydaje) nie głowice jądrowe - z kilku powodów (m.in. wojskowych). To odzielny rodzaj wojska, tam panują zupełnie inne zasady i kontrole. Maja nawet inne wynagrodzenie. Powiedzmy oczko w głowie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.03.2010 o 14:11, kerkas napisał:

/.../ > Skoro złapano i nie było żadnych innych tego typu kradzieży , znaczy się że złodzieje
wyciągnęli odpowiednie wnioski.

A skąd wiesz, że nie było!?
Były, tylko sprawców nie złapano. Jak nie złapano, to nie było czego pokazywać w telewizji...

Dnia 01.03.2010 o 14:11, kerkas napisał:

/.../ > Rosja to nie Polska podejrzewam że w wypadku nakrycia na gorącym uczynku wszelki ślad
by po złodziejach zaginął.

Po złodziejach ślad zapewne by zaginął, ale zabranie śmieci z lasu spotkałoby się z powszechnym zrozumieniem.

Dnia 01.03.2010 o 14:11, kerkas napisał:


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.03.2010 o 14:14, strajker napisał:

> /.../nic nie wiem (poważnie) aby coś z broni
jądrowej zaginęło (na takie sprawy w Rosji nie ma już cenzury) - ginęły rakiety, czołgi,
ropa, karabiny, mundury, dokumenty etc. ale (tak mi się wydaje) nie głowice jądrowe - /.../

Nie jestem takim optymistą.
Nie wierzę, żeby nic nie zgineło. Swego czasu mozna było kupić parę głowic ewakuowanych z Ukrainy. Myśmy nie kupili, moze kupił ktos inny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

kerkas

Tak długo szukasz te żródła twojej wiedzy o 10 milionach Chińczyków w Rosji?
Nie bądź żyła - pozwól pośmiać sie z tego idiotyzmu i podaj to żródło wiedzy o Rosji.

Wiesz 10 milionów Chińczyków to dużo więcej niż niecałe 100 tysięcy o które mi wiadomo i innym!

No... gdzie o tym napisali czy też kiedy to sobie wymyśliłeś? Masz jeszcze jakieś inne bajki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.03.2010 o 14:20, strajker napisał:

/.../ > No... gdzie o tym napisali czy też kiedy to sobie wymyśliłeś? Masz jeszcze jakieś inne
bajki?

Ja też czytałem o ekspansji Chińczyków na Syberie. Nie pamietam dokładnych danych, ale też nie naśmiewaj się z Kerkasa - coś podobnego było w prasie. Bodaj jakieś pół roku temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.03.2010 o 14:24, KrzysztofMarek napisał:

> /.../ > No... gdzie o tym napisali czy też kiedy to sobie wymyśliłeś? Masz jeszcze
jakieś inne
> bajki?
Ja też czytałem o ekspansji Chińczyków na Syberie. Nie pamietam dokładnych danych, ale
też nie naśmiewaj się z Kerkasa - coś podobnego było w prasie. Bodaj jakieś pół roku
temu.


Nie wszystkie ograniczenia z minionej epoki zostały zniesione i na Syberii nie tak łatwo zagubić się lub być niezauważonym, (a tym bardziej w pasie okalającym azjatyckie państwa, bardzo szerko pojmując ten pas) - lokalna ludność o każdym przejezdnym wie, nie ufa obcym i nie ma mozliwości nielegalnego osiedlania się.

Według danych rosyjskich (zgodnych z chińskimi) w Rosji przebywa ca. 100 tysięcy Chińczyków (Han) - może Twoje media nie odrózniaja Tatarów (ca. 6 milionów) od Han? To Azjata i to Azjata ale rosyjscy Tatarzy (to lud pochodzenia tureckiego) są u siebie czyli w Rosji i są naliczniejsza grupą narodową w Rosji zaraz po Rosjanach.

A propos Rosjan.
W Rosji słowo Rosjanie (россиянин/rossijanin) jest używane do określenia wszystkich obywateli Rosji bez względu na przynależność etniczną. Dawniej etnicznych Rosjan zwano Wielkorusinami (ros. великорусские, wielikorusskije), gdyż zamieszkiwali nie tyle większą, co starszą część państwa, w przeciwieństwie do Małorusinów (dziś Ukraińców) czyli rezulatatu zmieszania się Wielkorusów z ludami tiurskimi i Polakami.
Natomiast dla określenia osoby o rosyjskim pochodzeniu etnicznym, która jest obywatelem Rosji, czyli Wsch. Słowian, używa się w Rosji słowa русские/russkije.

KszysztofieMarku dobrze wiesz że kerkas konfabulował, ja nie wszystko czytam co inni pisza i nie zawsze wyłowię głupoty ale jak ktoś zacznie wgłębiać się w szczegóły (nie znane np. mediom w Polsce) leży, bo co jak co ale na pewno mam (bez fałszywej skromności) wiedzę troszkę większą i bajki nie przejdą.

Widzisz przy tej sprawie wyszło, że kerkas żyje w jakimś... mitycznym wyobrażeniu o Rosji i swoje urojenia przedstawia jako fakty.

Nie ma ekspansji Chińczyków na Syberię - władze chińskie mają ogromny problem aby zachęcać Chińczyków/Han do zamieszkania tam gdzie zgodnie z polityką chińska powinni mieszkać czyli zachodnich i środkowych Chinach. Więc po co im mroźna Syberia skoro mają małym kosztem swoje (m.in. ogromne bogactwa Tybetu) i mają prawie... dużą część bogactw Afryki, gdzie od lat wykupują złoża jeszcze nie wydobyte czyli leżące w głębi ziemi?:)

Chińczycy (narodowość Han) stanowią ponad 90 proc. populacji kraju, ale większa część jego terytorium to obszary prawie niezamieszkane lub o bardzo niewielkiej gęstości zaludnienia. Jest to nie tylko Tybet, ale też Qinghai (720 tys. km kw.), Xinjiang (1,66 mln km kw.), Mongolia Wewnętrzna (1,18 mln km kw.).

Wymienione obszary to prawie 50 proc. powierzchni państwa, a gdybyśmy do tego dołączyli jeszcze takie prowincje, jak Gansu, Yunan, Guizhou, Guangxi czy zachodni Syczuan, gdzie wciąż znaczącą część ludności stanowią mniejszości, to Chiny (Han) muszą dbać o własne interesy.

PS
Sam niedawno przyłapałeś kerkasa na kłamstwie - chodziło o sury Koranu ale ty jesteś litościwy i machnąłeś ręką by nie kompromitować kerkasa. Prawda?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.03.2010 o 15:03, strajker napisał:

> > /.../ > KszysztofieMarku dobrze wiesz że kerkas konfabulował, ja nie wszystko czytam co inni
pisza i /.../

Nie, nie konfabulował. Po prostu oparł sie na źródłach "prasowych". Wiem o tym na pewno, bo o tej ekspansji Chińczyków ja sam gdzieś czytałem. Było to jakieś pół roku temu i nie pamiętam dokładnie co pisano i w jakim pismie. Ale sam fakt, że pisano nie ulega wątpliwości.
Niestety, tak już jest na świecie, ze wiadomości o sytuacji na świecie czerpie się z mediów, no bo i skąd? Kto ma dostęp do jakichś sprawdzonych informacji? Prezydent? Premier? Zapewne tak, na nich pracują odrębne służby, my musimy zadowolić się telewizją i prasą codzienną. A te nie mają za zadanie nas informować, tylko kształtować naszą świadomość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../

Dnia 01.03.2010 o 14:15, KrzysztofMarek napisał:

A skąd wiesz, że nie było!?
Były, tylko sprawców nie złapano. Jak nie złapano, to nie było czego pokazywać w telewizji...


Skoro usiłowano wywieź czołg w całości znaczy to że nie dało się go "podać recyclingowi" na miejscu tylko przewieźć tam gdzie było to możliwe.
Kolejni złodzieje zapewne stanęli przed tym samym dylematem: Jak NIEPOSTRZEŻENIE ukraść czołg i przerobić go na złom ? i doszli do jednego słusznego wniosku że jest to niewykonalne.
Z ręką na sercu Krzysztofie Marku jakbyś się do tego zabrał ? , spawanie laserowe ? teoretycznie możliwe ale tylko teoretycznie i na pewno nie w warunkach polskich lub rosyjskich , w USA owszem.

Dnia 01.03.2010 o 14:15, KrzysztofMarek napisał:

> /.../ > Rosja to nie Polska podejrzewam że w wypadku nakrycia na gorącym uczynku
wszelki ślad
> by po złodziejach zaginął.
Po złodziejach ślad zapewne by zaginął, ale zabranie śmieci z lasu spotkałoby się z powszechnym
zrozumieniem.


Sadzę że Rosjanie już tyle "cudów" przeżyli że TAKIE śmieci w lesie im nie przeszkadzają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

1.

Dnia 01.03.2010 o 15:37, KrzysztofMarek napisał:

Zapewne tak, na nich pracują odrębne służby, my musimy zadowolić się telewizją i prasą
codzienną. A te nie mają za zadanie nas informować, tylko kształtować naszą świadomość.


Ja to rozumiem ale ja nigdy nie taiłem (o czym wiesz) że mieszkam i w Polsce i Rosji i nie rozumiem tupetu kerkasa (osoby zapewne znającej Rosję z TV i polskojęzycznej prasy) a pouczającego mnie jak wygląda Rosja i jak wygląda życie codzienne Rosji i jakie są fakty.

2.
Litościwie przemilczałeś sprawę sur Koranu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 01.03.2010 o 12:23, strajker napisał:

Nie powiedziałem tego. Pewnie piją skoro tak twierdzisz ale widzisz 98 procent pupulacji
chińskiej ma punkt widzenia: Chiny to Państwo Środka i to jest cywilizacja a reszta to
barbarzyńcy i ich produkty są gorsze od chińskich a obowiązkiem Chińczyka jest popierać
swoje.


Takie podejście to ma każdy naród ;) Wbrew pozorom potrafią adoptować rzeczy , które przychodzą z zachodu do swojej kultury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale nie ma innego narodu który miałby 5 tysięcy lat udokumentowanej historii i czyż nie jest przejawem bezczelności Zachodu np. żądanie od Chińczyków, twórców cywilizacji mającej 5.000 lat, niewolniczego naśladowania zachodniego modelu, który popycha Zachód ku przepaści?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.03.2010 o 11:11, Olamagato napisał:

Indie są naturalnym sojusznikiem USA

Jesteś pewien? Bo na chwilę obecną z Rosjanami samolot mający być przeciwwagą dla "raptora" tworzą (z tego co wiem aktualnie trwają testy prototypu).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.03.2010 o 16:00, strajker napisał:

Ale nie ma innego narodu który miałby 5 tysięcy lat udokumentowanej historii i czyż nie
jest przejawem bezczelności Zachodu np. żądanie od Chińczyków, twórców cywilizacji mającej
5.000 lat, niewolniczego naśladowania zachodniego modelu, który popycha Zachód ku przepaści?:)

A skąd wzięli aktualnie panoszące się u nich komunizm (zwykli obywatele) oraz dziki kapitalizm (ci u władzy)? Sami te wieki historii zaprzepaścili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.03.2010 o 21:03, S1G napisał:

Jesteś pewien? Bo na chwilę obecną z Rosjanami samolot mający być przeciwwagą dla "raptora"
tworzą (z tego co wiem aktualnie trwają testy prototypu).


Dokładnie.
Stosunki między USA, a Indiami są bardzo słabe i dopiero teraz Amerykanie starają się je zmienić, choć nadal nie są do końca tego pewni.
Zacieśnianie się więzów pomiędzy Indiami i Rosją (Indie od dawien dawna, jeśli chodzi o osprzęt militarny współpracują z Rosją - dawniej ZSRR) wymusza jakieś działanie ze strony Stanów Zjednoczonych. Ostatnio nawet coraz częściej mówi się o sprzedaży technologii do Indii pod postacią samolotów F-35, choć nie jest to do końca pewne, bowiem Indie chcą całkowitego transferu technologii, by produkować samoloty samodzielnie, a tego USA nie chce i najprawdopodobniej nigdy się nie zgodzi.
Dopiero przykład wspomnianego przez Ciebie PAK-FA (T-50) podziałał nieco bardziej na wyobraźnię Amerykanów i choć być może nie dojdzie do transferu aż takiej zaawansowanej technologii jak F-35, to USA mocno promuje teraz inne wyroby, jak samoloty F-18E/F czy F-16 Block 60 oraz czołgi Abrams SEP2.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.03.2010 o 21:05, S1G napisał:

A skąd wzięli aktualnie panoszące się u nich komunizm (zwykli obywatele) oraz dziki kapitalizm
(ci u władzy)? Sami te wieki historii zaprzepaścili.


A czy przed komunizmem i Mao w Chinach było lepiej Chińczykom? Rządzili Mandżurowie, za samo złe spojrzenie ścinali głowę. Potem nastała republika i Chiny rozpadły się na kilkanaście państw, gdzie w każdym życie ludzkie pojedynczej osoby nic nie znaczyło. Zjednoczone dopiero w 1949/1951 r. jak nigdy dotąd w historii i z władzą centralną nie znaną w historii Chin. Na prowicji nie ma udzielnych mandarynów i generałów. Chiny stały sie jednym państwem dopiero w 1949 r., i to zjednoczonie było możliwe tylko dzięki chińskim komunistom. Gdyby nie oni dzisiejsze Chiny byłyby podzielone na kilka państw.
Dla ogromenej większości Chińczyków komunizm był także nadzieja na życie bez łez i bez głodu - dopiero pózniej przekonali sie że cena tego jest bardzol duża.

Ale to już przeszłość - komunizm w Chinach ucywilizował się i nigdy tez nie był obcy Chinczykom, bo oni zupełnie co innego rozumieją pod tym tym pojęciem niz np. ty.
Ja bym tego nie nazywał dzikim kapitalizmem - Średnie miesięczne zarobki niewykwalifikowanego robotnika w Chinach Ludowych wynoszą ok. 800 Yuan - czyli ok. 117,6 dolarów amerykańskich (kobiety wszędzie w Chinach zarabiają mniej niż mężczyźni) i licząc to przy kursie 1 dolar US = 6,8 Yuana i pamiętając, że wartość Yuana jest sztucznie zaniżona i sztywna (co jest dobre dla Chin, bo Yuan jako waluta która nie jest uwolniona nie może być przedmiotem spekulacji np. Sorosa czy Goldman Sachs''a i gospodarka chińska nie jest okradana)!
Według wielu ekspertów 1 dolar jest wart w rzeczywistości ca. 2,5 do 3 Yuanów czyli średnie miesięczne zarobki niewykwalifikowanego robotnika w Chinach Ludowych wynoszą w przeliczeniu ca. 320 dolarów USA (czyli wychodzi jakieś 920 PLN).
Nie przekładaj sobie tego jednak dosłownie na warunki polskie bo oni maja np,. żywność przeciętnie trzy razy tańszą niż w Polsce, komunikacja jest bardzo tania, prąd tani etc.
I pamiętaj że w Polsce wiele osób pracuje za niecałe 900 PLN, zasiłek dla bezrobotnych wynosi (jeśli sie nie mylę) ca. 600 PLN i jest tylko roczny. Prawie trzy miliony Polaków bez pracy i bez zasiłków.


W Chinach musisz sam dbać na swój koszt o zdrowie bo słuzba zdrowia w Chinach Ludowych jest płatna. Nie ma zasiłków socjalnych czy bezrobotnych - jest za to... prawny obowiązek utrzymywania np. przez dzieci swoich rodziców jesli nie mają oni śroków do życia lub niewystarczające etc. Złamanie tego prawa skutkuje sankcjami karnymi.
Gdzie tu jest coś dzikiego z kapitalizmu?

W Chinach zachodni standard życia w ciągu niespełna 25 lat osiągnęło ca. 300 milionów mieszkańców - to jest jeszcze mało bo Chiny liczą sobie ca. 1,3 miliarda ludzi ale nigdy w historii w żadnym kraju w tak krótkim czasie tak dużo nie awansowało w drabinie społecznej (i każdego roku kilka milionów Chińczyków dołącza do tej grupy bo ona ciągle rosnie). Dobrobyt w Niemczech czy UK budowano przez kilka wieków a i tak nie objał on blisko połowy mieszkańcxów UK i Niemiec.
W USA blisko 20 milionów Amerykanów nie ma pieniędzy na jedzenie i dostają darmolwe kupony (kartki żywnościowe). 10 milionów koczuje w samochodowych przyczepach, bo nie stać ich na domy czy mieszkania. Czyż to nie jest dziki... kapitalizm. O Polsce to w ogóle nie ma co mówić bo to dopiero… dziki kapitalizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.03.2010 o 16:00, strajker napisał:

Ale nie ma innego narodu który miałby 5 tysięcy lat udokumentowanej historii i czyż nie
jest przejawem bezczelności Zachodu np. żądanie od Chińczyków, twórców cywilizacji mającej
5.000 lat, niewolniczego naśladowania zachodniego modelu, który popycha Zachód ku przepaści?:)


No... fakt ;) Tylko, że ten naród składa się z około 50 różnych narodowości (zresztą o tym napewno wiesz bo widzę,że delikatnie mówiąc jesteś zorientowany w temacie ;)) z darza się, że jak się nazwie chińczykiem osobę mieszkającą lub urodzoną w Chinach to się obrazi.
Na przestrzeni wieków Chiny same pchały się w przepaść bez pomocy z zewnątrz ;)
Szczerze mówiąc wolę by oni nasz model naśladowali niż my ich (taki żart ;)).
Ogólnie rzecz ujmując, tak na serio, to się z Tobą zgadzam (może nie co do tej wódki tylko :D)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.03.2010 o 15:50, kerkas napisał:

/.../
Z ręką na sercu Krzysztofie Marku jakbyś się do tego zabrał ? , spawanie laserowe
? teoretycznie możliwe ale tylko teoretycznie i na pewno nie w warunkach polskich lub
rosyjskich , w USA owszem. /.../

Otóż ja widziałem składnice złomu w Polsce. Na kilkuhektarowym placu stały i czołgi i transportery wojskowe, a dżwig ładował je w całości do wagonów. Oczywiście, nie tylko czołgi i transportery, były też inne zezłomowane maszyny.
Czyli jest jedyny problem: jak dowieźć skradziony czołg do takiej składnicy. Ci, którzy czołg ukradli, dowieźli go ciężarówką, taką dużą, właśnie do transportu koparek i... czołgów właśnie.
Stal w czołgach jest dobra, taki złom idzie do pieców z elektrodami węglowymi, topi się za pomocą łuku elektrycznego i wychodzi wysokojakościowa stal. Elektrody węglowe sobi S.Z.E.W Biegonice, o ile pamietam. A robi się je ... z ropy naftowej. Dobre, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.03.2010 o 21:05, S1G napisał:

A skąd wzięli aktualnie panoszące się u nich komunizm (zwykli obywatele) oraz dziki kapitalizm
(ci u władzy)? Sami te wieki historii zaprzepaścili.


I nie tylko to. Wspólne programy Indii i Rosji zakładają np. budowę lotniskowców, albo innych dużych okrętów marynarki wojennej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../

Dnia 02.03.2010 o 08:15, KrzysztofMarek napisał:

Otóż ja widziałem składnice złomu w Polsce. Na kilkuhektarowym placu stały i czołgi i
transportery wojskowe, a dżwig ładował je w całości do wagonów. Oczywiście, nie tylko
czołgi i transportery, były też inne zezłomowane maszyny.


Stały tam legalnie czy nielegalnie ?.

Dnia 02.03.2010 o 08:15, KrzysztofMarek napisał:

Czyli jest jedyny problem: jak dowieźć skradziony czołg do takiej składnicy. Ci, którzy
czołg ukradli, dowieźli go ciężarówką, taką dużą, właśnie do transportu koparek i...
czołgów właśnie.


Dobra jeden czołg , dwa no pięć owszem można spróbować przewieźć "niezauważone" ale 200 ?.

Dnia 02.03.2010 o 08:15, KrzysztofMarek napisał:

Stal w czołgach jest dobra, taki złom idzie do pieców z elektrodami węglowymi, topi się
za pomocą łuku elektrycznego i wychodzi wysokojakościowa stal. Elektrody węglowe sobi


Czyli wykracza to poza poziom możliwości przeciętnego zbieracza złomu

Dnia 02.03.2010 o 08:15, KrzysztofMarek napisał:

S.Z.E.W Biegonice, o ile pamietam. A robi się je ... z ropy naftowej. Dobre, co?


Dobre
Czyli innymi słowy skórka nie warta wyprawki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.03.2010 o 14:17, kerkas napisał:

/.../ > Stały tam legalnie czy nielegalnie ?.

A skąd ja mam wiedzieć? Najprawdopodobniej legalnie.

Dnia 02.03.2010 o 14:17, kerkas napisał:


> Czyli jest jedyny problem: jak dowieźć skradziony czołg do takiej składnicy. Ci,
Dobra jeden czołg , dwa no pięć owszem można spróbować przewieźć "niezauważone" ale 200
?.

Przecież czołgi zostały porzucone, nie trzeba ich kraść, tylko sprzątnąć z lasu. To już tam nie ma ekologów?

Dnia 02.03.2010 o 14:17, kerkas napisał:

Dobre
Czyli innymi słowy skórka nie warta wyprawki.

Jak by była niewarta, to by czołgów na złom nie kradli. Ja sam tak z dwa lata temu wystawiłem kuchenkę gazową. Po dwóch godzinach już jej nie było, została zabrana na złom. Jeśli opłaca się komuś zabrać kuchenkę gazową na złom, to co dopiero czołg? To jest ponad 30 ton złomu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się