Polska - polityka, gospodarka, kwestie społeczne, statystyka

[Olamagato 3]

Dnia 04.05.2010 o 18:57, hammerfall87 napisał:

skoro nie ma sie czego wstydzic to czemu to się wtedy stało? http://www.youtube.com/watch?v=N6gEKAY2Zvk&feature=player_embedded

A co się stało?
Zdjęcia, które widzisz, to zmontowane przez Jacka Kurskiego wycinki z całego materiału, który kazał osobiście nagrywać Lech Wałęsa. Ja widziałem cały materiał, a nie tylko wyrwane z kontekstu migawki. Ale nawet w tym co ściął zawodowy kłamca Kurski nie ma niczego czego można się wstydzić. Pokazuje tylko jak próbują odeprzeć prowokację SB polegającą na oskarżeniu wszystkich o wszystko, czyli nikogo o nic. Bo jeżeli wszyscy są umoczeni - to nikt nie jest.
Na liście jaką spisał Macierewicz było tyle rzeczy prawdziwych ile zwykłych esbeckich fałszywek. W tym samym czasie w Polsce palone były przez lojalnych ZSRR podwładnych Kiszczaka tony materiałów operacyjnych oraz dokumentów, w których były rzeczywiste informacje o tym kto był oprawcą, a kto ofiarą.
Dzieciuchy Kaczyńskiego dały się nabrać na spreparowane i wymieszane kopie różnych śmieci trzeciorzędnego znaczenia i wypchane fałszywkami.
Co w tym dziwnego, że część osób którym zależało na tym kraju spróbowali zatrzymać prowokację SB wykonaną rękami kilku idiotów z Solidarności?
To ma być jakiś powód do wstydu?

Dnia 04.05.2010 o 18:57, hammerfall87 napisał:

jeszcze mi się przypomina afera ze stocznią.

Jaka była afera ze stocznią? Stoczniowcom nie chciało się pracować, dyrektorom podobało się narzynanie dodatkowej sporej kasy przy okazji dużych kontraktów i życie firmy na kredyt.
Stoczni która de facto zbankrutowała nikt już nie chciał kupić. A tym bardziej z bandą rozwydrzonych związkowców, którzy statków budować już od dawna nie potrafili, za to umieli palić gumy i brać łatwą kasę z pieniędzy podatników.
To można nazwać aferą stoczniową. Ale jest za nią odpowiedzialna wyłącznie stoczniowcy, dyrektorzy firmy, Solidarność oraz wcześniejsze rządy, które utrzymywały ten chory twór.

Dnia 04.05.2010 o 18:57, hammerfall87 napisał:

Skoro policja jest taka dobra to czemu wysiadając z autobus
,przystanek nowy kleparz widziałem 4 pijaczków siedzących sobie na ławce a obok nich solidny zapas :).

Może dlatego, że policja zaczęła zwalczać prawdziwych przestępców, a nie pijaczków? Od pijaczków jest straż miejska lub zarządca prywatnego terenu.

Dnia 04.05.2010 o 18:57, hammerfall87 napisał:

Miałem stłuczkę to trzeba było czekać 2 godziny na szanowną władzę

Kiedy ja miałem stłuczkę, to nie czekałem na podpis pana w czapce, tylko jechałem od razu do ubezpieczalni wraz z drugim kierowcą biorącym w niej udział. A dopiero gdy druga strona zamierza uciec, nie ma ubezpieczenia - wtedy wzywam policję. W stłuczkach i wypadkach rzadko kiedy winny jest tylko jeden, jedyny kierowca. Każdy mógł lepiej postąpić i każdy w jakiś sposób został za to ukarany. (choćby przez konieczność naprawy samochodu).

Dnia 04.05.2010 o 18:57, hammerfall87 napisał:

A słyszałeś o tym ,że drogami zajmował się człowiek nie miał koncesji :P

A słyszałeś o tym, że prawie cały świat został wybudowany przez ludzi bez koncesji? Po co koncesje? Jest to zabezpieczenie przed tym aby ludzie niekompetentni nie zajmowali się rzeczami o których nie mają pojęcia - ale nie dla zasady, ale po to aby skutki ich niekompetencji nie wpływały na zagrożenie życia lub zdrowia ludzi.
Jak wpływ na bezpieczeństwo miał brak koncesji u człowieka "zajmującego się drogami"? I co w ogóle oznaczało to zajmowanie? Czy to było tylko przerzucanie papierów, negocjowanie warunków finansowych, obliczanie kąta nachylenia jezdni, sprawdzanie warunków geologicznych dla podłoża trasy, ustalanie wpływu na środowisko, a może koordynacji budowy z adaptacją jezdni na lotniska polowe?
Dopóki tego nie wiem, to informacja taka jak ta, którą podałeś jest kompletnie bez znaczenia.
A niekompetentne pismaki zamiast podać konkrety pozwalające wyrobić sobie opinię lubują się tylko w szukaniu sensacji, która może się okazać urojona lub wręcz fałszywa.

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 05.05.2010 o 11:25, Olamagato napisał:

> /.../ W stłuczkach i wypadkach
rzadko kiedy winny jest tylko jeden, jedyny kierowca. Każdy mógł lepiej postąpić i każdy
w jakiś sposób został za to ukarany. (choćby przez konieczność naprawy samochodu). /.../

Olamagato, ile ty lat prowadzisz samochód?
Ja miałem, niech policzę, 8 (tak, słownie: osiem) stłuczek. Z tego 5 polegało na tym, ze kiedy stałem na światłach wjechano mi w kufer, jedna (też stałem na swiatłach!) i wjechanie w mój lewy bok ciężarówką, jedna - kiedy samochód z przodu hamował, ja za nim, a następny za mną się zagapił i wjechał mi w kufer, a jedna stłuczka, kiedy ruszałem przy zielonym świetle, z lewej wjechał mi w lewy bok (bo akurat z jego strony zgasło światło - żarówka była przepalona). Jak Ty widzisz, ze w tych stłuczkach mogłem lepiej postąpić - no to powiedz jak?

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 05.05.2010 o 10:59, kerkas napisał:

W kokpicie nagrał się głos osoby spoza ścisłej załogi Tu-154

http://wiadomosci.onet.pl/2165091,11,w_kokpicie_nagral_sie_glos_osoby_spoza_scislej_zalogi_tu-154,item.html

O ile ja mam jakieś pojęcie o mediach i o katastrofach - to tego typu informacje nie robią na mnie wrażenia. Nie wiem, w jakiej mierze jest to prawda, a w jakiej mierze kaczka dziennikarska, a nawet w jakiej mierze świadoma dezinformacja. Owszem, uważam, że Prezydent wywierał presję na pilotów, nawet, jeśli ta presja nie objawiła się słowami. Owszem, uważam, że Prezydent chciał zademonstrować całemu swiatu, a Rosji w szczególności swoje zdecydowane stanowisko. No i co z tego? Skutek jest taki, jaki każdy widzi. A na brata nie będę głosował. Jak dla mnie - obaj główni kandydaci do stanowiska maja identyczne cele, z tym, że pan Komorowski dążyć będzie wolniej. Z mojego punktu widzenia, to daje mu przewagę.

[Leber16 0]

I to właśnie mnie boli. Sprawa edukacji była zawsze czysto marketingowa w zasadzie. Jakby tak sięgnąć pamięcią, to w zamierzchłym średniowieczu tylko najbogatsi mogli się ubiegać o prawo bycia uczniem. Teraz jest to obowiązek, ale nadal trzeba zakupić podręczniki i inne artykuły niezbędne do edukacji...Nic się nie da zrobić, można sobie jedynie pomarudzić na system.

[Mogrim 0]

Dnia 05.05.2010 o 10:51, Olamagato napisał:

"Zapomniano" też o wszystkich pozostałych Polakach. I co z tego?

Nie zapomniano, bo tego nie planowano. Natomiast pomysł zwolnienia wdów znajdujących się w trudniejszej sytuacji niż osoby obecnie zwolnione pojawił się podczas prac, tylko przez nieudolność osób odpowiedzialnych za projekt nie ma tego rozwiązania w ustawie. Tak więc to z tego, że uchwalono kretyńską ustawę.

Dnia 05.05.2010 o 10:51, Olamagato napisał:

Powiem to tak. Zlikwidować mafię prawno-sądową w tym państwie, to moim zdaniem wyzwanie
dziesięciokrotnie trudniejsze od przeprowadzenia reform Balcerowicza. I każda siła polityczna,
która się za to w końcu weźmie zostanie mocno poobijana. Bo mafia ma to do siebie, że
opanowała wszystkie środowiska i wszystkie grupy społeczne. Jednym ze skutków jej działania
jest stan prawny w Polsce

W jaki sposób ktoś miałby zlikwidować tę "mafię"? Powybijać sędziów czy zrobić znowu Ziobrę ministrem?

[KrzychW 0]

Dnia 05.05.2010 o 13:56, Mogrim napisał:

W jaki sposób ktoś miałby zlikwidować tę "mafię"? Powybijać sędziów czy zrobić znowu
Ziobrę ministrem?

Coś mi się wydaje , że gdyby zrobić ankietę , opinie badanych byłyby dość mocno podzielone , które z tych rozwiązań jest bardziej radykalne. :-)

[kerkas 4]

Dnia 05.05.2010 o 12:54, KrzysztofMarek napisał:

> W kokpicie nagrał się głos osoby spoza ścisłej załogi Tu-154
>
> http://wiadomosci.onet.pl/2165091,11,w_kokpicie_nagral_sie_glos_osoby_spoza_scislej_zalogi_tu-154,item.html

zdecydowane stanowisko. No i co z tego?

/.../

O ile będzie to głos prezydenta lub kogoś Pis-u to ma to znaczenie , zmieniamy klasyfikację z wypadku na nieumyślne zabójstwo ?.

[Retro32 0]

Dnia 05.05.2010 o 10:59, kerkas napisał:

W kokpicie nagrał się głos osoby spoza ścisłej załogi Tu-154

http://wiadomosci.onet.pl/2165091,11,w_kokpicie_nagral_sie_glos_osoby_spoza_scislej_zalogi_tu-154,item.html

OMG, jak dla mnie zrobienie z tej wiadomości hype''u na różnych portalach informacyjnych to porażka. Od momentu włączenia autopilota, piloci nie są tak strasznie zajęci i każdy kto ma potrzebę (i pewnie dostanie pozwolenie) może wejść i zamienić z nimi słówko. Nie napisano - w jakim czasie była ta rozmowa, o czym była, kogo to zresztą interesuje? Mogła wejść stewardesa. Nic to nie przybliża nas do wyjaśnienia sprawy. Nie oglądałem dzisiaj Faktów na TVN i Wiadomości na TVP też nie oglądam teraz, ciekawe czy w nich też się tą "informacją" jarali. :/

[Gregwil 0]

Dnia 05.05.2010 o 19:33, Galadin napisał:

> W kokpicie nagrał się głos osoby spoza ścisłej załogi Tu-154
>
> http://wiadomosci.onet.pl/2165091,11,w_kokpicie_nagral_sie_glos_osoby_spoza_scislej_zalogi_tu-154,item.html


OMG, jak dla mnie zrobienie z tej wiadomości hype''u na różnych portalach informacyjnych
to porażka. Od momentu włączenia autopilota, piloci nie są tak strasznie zajęci i każdy
kto ma potrzebę (i pewnie dostanie pozwolenie) może wejść i zamienić z nimi słówko.
Nie napisano - w jakim czasie była ta rozmowa, o czym była, kogo to zresztą interesuje?
Mogła wejść stewardesa. Nic to nie przybliża nas do wyjaśnienia sprawy. Nie oglądałem
dzisiaj Faktów na TVN i Wiadomości na TVP też nie oglądam teraz, ciekawe czy w nich też
się tą "informacją" jarali. :/

Ja oglądałem Panoramę. Tam bardziej się jarali tym że miejsce katastrofy jest niezabezpieczone i każdy może sobie wejść i coś zabrać. O tym że czyjś piaty głos był tylko wspomnieli.

[meryphillia 3]

http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,7838782,Apel__Gazety__na_9_maja__Zapal_znicz_czerwonoarmistom.html

Komuś w Wyborczej chyba za mocno przygrzało, choć jeszcze słońce aż tak bardzo nie świeci.
Ciekawe co następne. Może znicze upamiętniające poległych żołnierzy Wehrmahtu na Polskiej ziemi...

[Rusty-Luke 0]

Nie zapomnijmy o UPA! Wybiórcza trzyma poziom, Michnika ciągnie do rodziny.

[Retro32 0]

Dnia 05.05.2010 o 19:50, meryphillia napisał:

Komuś w Wyborczej chyba za mocno przygrzało, choć jeszcze słońce aż tak bardzo nie świeci.
Ciekawe co następne. Może znicze upamiętniające poległych żołnierzy Wehrmahtu na Polskiej
ziemi...

Ech, teraz modne będzie wykorzystywanie katastrofy. Za chwilę zaczną stawiać pomniki Stalina w imię pojednania.
Mój pradziadek mawiał: "Z niektórymi nie da się inaczej jak tylko postawić ich pod mur i...". :)

[Mogrim 0]

Dnia 05.05.2010 o 18:45, kerkas napisał:

O ile będzie to głos prezydenta lub kogoś Pis-u to ma to znaczenie , zmieniamy klasyfikację
z wypadku na nieumyślne zabójstwo ?.

Nie, panie prokuratorze. Zresztą to nie jest wypadek, tylko katastrofa, która jest surowiej karana od nieumyślnego zabójstwa (choćby w tej katastrofie nikt nie zginął).

[kerkas 4]

Dnia 05.05.2010 o 21:38, Mogrim napisał:

> O ile będzie to głos prezydenta lub kogoś Pis-u to ma to znaczenie , zmieniamy klasyfikację

> z wypadku na nieumyślne zabójstwo ?.

Nie, panie prokuratorze. Zresztą to nie jest wypadek, tylko katastrofa, która jest surowiej
karana od nieumyślnego zabójstwa (choćby w tej katastrofie nikt nie zginął).

Na pokładzie samolotu to pilot jest carem i bogiem a jeśli ugiął się pod czyjąś presją i lądował (chociaż nie powinien)
to czy ta osoba nie jest współodpowiedzialna w "katastrofie" ?.
W Gruzji była podobna sytuacja i tam pilot się nie ugiął , a jak było w wypadku Smoleńska ?

[Mogrim 0]

Dnia 05.05.2010 o 22:05, kerkas napisał:

Na pokładzie samolotu to pilot jest carem i bogiem a jeśli ugiął się pod czyjąś presją
i lądował (chociaż nie powinien)
to czy ta osoba nie jest współodpowiedzialna w "katastrofie" ?.

Może odpowiadać za podżeganie do naruszenia reguł ostrożności, których efektem jest katastrofa w ruchu powietrznym. Raczej tej osobie jest to teraz obojętne.

[kerkas 4]

/../

Dnia 05.05.2010 o 22:19, Mogrim napisał:

> to czy ta osoba nie jest współodpowiedzialna w "katastrofie" ?.

Może odpowiadać za podżeganie do naruszenia reguł ostrożności, których efektem jest katastrofa
w ruchu powietrznym. Raczej tej osobie jest to teraz obojętne.

Gdyby podkreślam GDYBY ta osoba to był nasz prezydent to rodzinom ofiar nie było by to obojętne , po drugie wyborcy mogliby zmienić zdanie na kogo oddać głos 20 czerwca.

[Mogrim 0]

A gdyby to był poseł Karpiniuk, to Komorowski nie wszedłby do II tury...?

[kerkas 4]

Dnia 05.05.2010 o 22:28, Mogrim napisał:

A gdyby to był poseł Karpiniuk, to Komorowski nie wszedłby do II tury...?

Według "propagandy sukcesu Pis-u" , prezydent to bohater i każdy kto nie szanuje ten... wiadomo co.
Gdyby się okazało że to prezydencki upór zadecydował o tym iż wylądowano w Smoleńsku , byłby to poważny cios w ową propagandę i być może gwóźdź do trumny który przypieczętuje klęskę wyborczą Jarosława.

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 05.05.2010 o 18:45, kerkas napisał:

>/.../> O ile będzie to głos prezydenta lub kogoś Pis-u to ma to znaczenie , zmieniamy klasyfikację
z wypadku na nieumyślne zabójstwo ?.

Dla mnie jest rzeczą jasną, że presja na pilotów była, chociażby nawet nie objawiła się w słowach. Nawet kierowca taksówki wiozący pasażera znajduje się pod presją.
Ponadto nie lubiłem ś.p. Lecha Kaczyńskiego.
Ale lepiej zachować umiar w ocenianiu faktów: nagrał się głos kogoś, nie należącego do załogi - no i co z tego? A co głosił ten głos? Może pytał o lotnisko w Moskwie? Albo o perspektywy poprawy pogody? Albo o samopoczucie pilotów? Najpierw trzeba wiedzieć, kto to był i co ta osoba mówiła, a potem wyciągać wnioski.

[kerkas 4]

/.../

Dnia 06.05.2010 o 08:31, KrzysztofMarek napisał:

o perspektywy poprawy pogody? Albo o samopoczucie pilotów? Najpierw trzeba wiedzieć,
kto to był i co ta osoba mówiła, a potem wyciągać wnioski.

Toć gdybam , pytanie czy zdążą zidentyfikować głos przed 20-stym czerwca ?.