Blackbird

Polska - polityka, gospodarka, kwestie społeczne, statystyka

52607 postów w tym temacie

Dnia 30.09.2011 o 20:56, Jcl napisał:

KNP dostarczył listy w terminie!

Niestety nie. Dostarczył tylko 20 list do 31 sierpnia. A to nie tylko formalnie nie wystarczy bo nie tym samym jest dostarczenie list do rejestracji - co uzyskanie prawa do rejestracji w okręgach, w których list nie dostarczyło się wcale.
JKM pojechał po bandzie i się przejechał. Nie wiem czy z głupoty, nędzy organizacyjnej, czy po prostu z powodu trudności z uzyskaniem podpisów. Jakby chciał mieć pewność i nie oglądać się na prawne ułatwienia, to gdyby do 30 sierpnia dostarczył listy we wszystkich okręgach - mógłby na dowolne opóźnienia PWK nagwizdać (jak długo by nie liczyli, to listy i tak byłyby ważne i podlegałyby rejestracji).

Dnia 30.09.2011 o 20:56, Jcl napisał:

To PKW nie policzyło głosów w terminie.

PKW miało prawo teoretycznie nie policzyć list w nocy z 31.08 na 01.09 bo musiałaby przynajmniej jedną listę sprawdzać w nocy, żeby się wyrobić. A to i tak za mało bo NP wysłała tę brakującą listę pocztą, a w tym wypadku liczy się nie data nadania, która była 31.08, ale data wpływu, która była 01.09. Krótko więc mówiąc jakby PKW się nie starała to nawet gdyby tę brakującą listę zrobiła w ciągu godziny, to i tak było już po terminie ustawowym dla uzyskania furtki prawnej do "darmowej" rejestracji w pozostałych okręgach bez żadnych podpisów.
Tak wyglądają fakty.
To prawo do rejestracji list bez podpisów jest dla tych, którzy nie mają problemu z uzyskaniem podpisów i trzymają terminów. NP najwyraźniej się do nich nie zalicza - nie wiem tylko co gorsze - problem z tym, że ludzie nie chcieli dawać podpisów czy po prostu bajzel organizacyjny.
W oby wypadkach wątpliwe jest dla mnie czy powinni mieć udział w rządzeniu.

Dnia 30.09.2011 o 20:56, Jcl napisał:

Każdy właściciel baru czy pubu powinien decydować czy mają się w nim znajdować osoby palące czy nie.

Żaden właściciel baru nie ma prawa decydować o tym jacy klienci mogą do niego wchodzić lub nie. Jeżeli chce się bawić w dyskryminację, to: 1. Łamie konstytucję, 2. Nikt nie zmusza go do prowadzenia działalności w kraju w którym jest zakaz dyskryminacji.
A śmiertelne zanieczyszczenie powietrza (każda jego postać jest na dłuższą metę śmiertelna - np. "pylica") nie wybiera sobie drogi do palaczy tak jak i nie omija ludzi którzy chcą oddychać czystym powietrzem.

Dnia 30.09.2011 o 20:56, Jcl napisał:

Zabijając niewinne dziecko krzywdzi się je.

JKM i NP mają niestety pewną niemożliwą do rozwiązania na ich gruncie sprzeczność poglądów.
Otóż deklarują, że rodzice mają pełne prawo *decydować o wszystkim co jest związane z dzieckiem* - do jakiej szkoły posyłać, jak leczyć lub nie leczyć, czy szczepić, jak karać i nagradzać itp. Jednocześnie odmawiają prawa do decydowania o tym czy w ogóle to dziecko ma się narodzić w sytuacji kiedy:
1. Żywego urodzonego dziecka nie ma - czyli jego życie nie jest prawnie chronione, ba nie chroni go nawet natura bo nie ma 100% urodzeń żywych;
2. Potencjalni rodzice podejmą zgodną decyzję o zabiciu płodu lub choćby pozwoleniu na jego obumarcie (kiedy płód bez interwencji będzie śmiertelny lub zagrażałby zdrowiu lub życiu kobiety).
Kiedy pytałem o tę niewytłumaczalną sprzeczność, to odpowiedzią była... cisza.

Moim akurat zdaniem nie tylko płód, ale również noworodek ma prawo do życia wyłącznie na podstawie woli jego ochrony przez rodziców lub kogokolwiek dorosłego, kto chciałby się takim dzieckiem zająć i wychować.
W świecie natury jeżeli noworodek, niemowlę czy dziecko nie ma ochrony dorosłych, to jego życie kończy się bardzo szybko - najczęściej jest zjedzone lub umiera z pragnienia i wtedy jest zjedzone.
Jego *jedynym prawem do życia* jest wola ochrony i wychowywania przez dorosłych - kiedy jest całkowicie niesamodzielny oraz własna samoświadomość, a później samodzielność, kiedy już je nabędzie.
Społeczeństwo współczesne nadaje prawną ochronę urodzeniom żywym ponieważ to samo społeczeństwo łoży zbiorowo na wychowanie i opiekę sierot. Tym samym jest pełne uzasadnienie ochrony życia takich dzieci.

Niestety nikt z NP nie potrafił wyłożyć mi gdzie wg ich światopoglądu popełniam błąd, poza arbitralnym stwierdzeniem "nie bo nie".

Co do części gospodarczej, to oczywiście spójność jest, tylko moim zdaniem JKM nie wyobraża sobie jeszcze skali problemu. Na przykład tego, że gdyby jednocześnie chciał przeprowadzić wszystkie (skądinąd słuszne) reformy, to prawdopodobnie nie przeżyłby miesiąca bez kuli w głowie od "nieznanych sprawców".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.09.2011 o 21:32, Jcl napisał:

Ponieważ normalna rodzina to taka w której jest ojciec i matka. Oboje mają cechy które
przekazują dziecku. A jak dwóch pedałów opiekuje się dzieckiem i wpaja mu wartości to
wyrośnie z niego następny homoś. Zresztą za rodzinę uznaje się parę gdzie występuje kobieta
i mężczyzna.


Ludzi o odmiennej orientacji publicznie nazywasz pedałami? Litości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

http://www.youtube.com/watch?v=toxJYhiN6tM
Ma prawo bo to jest jego bar. Jeśli ci się nie podoba wchodzenie do baru gdzie są palacze, no to wybierz inny. Tak, ma prawo o decydowaniu swojemu dziecku, ale takie które żyje. Zabijając je krzywdzi drugą osobę i popełnia morderstwo. Oczywiście w sytuacjach zagrożenia życia dla kobiety mogą podjąć decyzję o aborcji, ale tylko w takich przypadkach. Nie dostałby kuli. Jeśli miałby dostać to już by to zrobił. JKM przekazał swoje idee tysiącom ludzi i zostałby zastąpiony kimś innym (np. Marianem Kowalskim http://www.youtube.com/watch?v=i-la-FoZOno tłumaczył to kiedyś po zabójstwie leppera, ale nie pamiętam jak już to leciało). Na wszystkie pytania ci nie odpowiem bo nie znam odpowiedzi. Najlepiej wejdź na stronę Nowej Prawicy i tam zadaj pytanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.09.2011 o 21:32, Jcl napisał:

A jak dwóch pedałów opiekuje się dzieckiem i wpaja mu wartości to wyrośnie z niego następny homoś.

Zawsze mnie zadziwia niedocenianie siły natury, którzy tę naturę i naturalność gloryfikują. Tak samo jak trudne jest zrobienie z homoseksualisty hetero, tak samo trudno jest zrobienie z heteroseksualisty homoseksualisty. Ze wszystkich badań jakiekolwiek istniały wynika, że średnia statystyczna homoseksualistów to ok. 5% w każdym społeczeństwie ludzkim. Ponieważ tacy nie mają żadnych szans na przekazanie swoich genów przez związek homoseksualny, a odsetek jest stały, to znaczy, że homoseksualiści rodzą się z normalnych heteroseksualnych rodziców. To po prostu jest jakieś działanie natury, które z nie do końca znanych powodów nie wyeliminowała tej przypadłości. Skoro tak, to nie ma powodu drzeć szat. Nie udało się też w żadnym kraju zaobserwować przypadku aby nawet dziecko zaadoptowane przez dwóch homoseksualnych mężczyzn miało skłonności homoseksualne (moim zdaniem to nastąpi jako, że te 5% musi w końcu znaleźć swoje odbicie również w takich przypadkach). Poniekąd takie dziecko (chłopak) mógłby mieć wręcz zysk ponieważ homoseksualni faceci potrafią lepiej określić potrzeby emocjonalne kobiet/dziewcząt niż różni macho.

Dnia 30.09.2011 o 21:32, Jcl napisał:

Zresztą za rodzinę uznaje się parę gdzie występuje kobieta i mężczyzna.

Pewnie, ale zauważ iż jest to założenie typu aksjomat.
Jeżeli przypadkiem zdarzyłoby się iż dwaj żyjący razem homoseksualiści z epoki kamienia łupanego musieliby jakimś przypadkiem wychować małe dziecko, to nie ma żadnej naturalnej bariery, która by im to uniemożliwiała lub sprowadzała na dziecko niebezpieczeństwo. Gdyby więc było to niebezpieczne z punktu widzenia przetrwania gatunku (np. dziecko wychowane przez homo też będzie homo), to możliwość taka musiałaby zostać wyeliminowana w drodze ewolucji. A nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.09.2011 o 20:57, Olamagato napisał:

A od kiedy Palikot ma poglądy lewicowe?


Ja tego nie powiedziałem nigdzie. Palikot - dobre pomysły, ale zraził do siebie masę ludzi. Za dużo mówi o walce z KK, albo inaczej - za ostro i zbyt brutalnie. Sam jestem katolikiem i jestem jednocześnie za tępieniem wszelkich patologii, ale Palikot za często wrzuca katolików do jednego wora tych "złych i niedobrych".

I co do aborcji również się nie zgadzam - całkowita legalizacja doprowadzi do nadużyć w postaci: "ta ciąża to wpadka, usunę ją", albo "pani dziecko będzie chore - usunę ciążę". To jest już morderstwo, niezależnie od tego kto w co wierzy czy nie wierzy. Trudno mi decydować co w przypadku gwałtu lub zagrożenia życia. W pierwszym przypadku kobieta powinna urodzić i dopiero zdecydować, czy zatrzyma dziecko czy odda do adopcji. A sprawca - do przymusowej pracy, z której pensja będzie w całości przeznaczona dla poszkodowanej. Lub zlicytować jego dobra, albo jego rodzina niech płaci matce. Wychowali takiego - niech płacą.
Natomiast w przypadku zagrożenia życia matki - nie można kobiet zmuszać do heroicznych czynów. Zazwyczaj jednocześnie życie matki i nienarodzonego jest zagrożone. Całkowity zakaz w tym przypadku byłby nadużyciem.
To tak jakby prawnie było nakazane ratowanie kogoś topiącego się, nawet przez osoby nie umiejące pływać - jak nie rzucisz się na ratunek, to prokurator stawia zarzut umyślnego spowodowania śmierci. Takie prawo jest niesprawiedliwe i krzywdzące.

Reszta postulatów trochę przypomina mi poprzednie obietnice PO, zmniejszenie administracji, zabranie przywilejów poselskich. Ambitne cele, ale raz takim dano szansę i Tusk nic sobie z tego nie robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A później pani się pyta takiego dziecka w szkole który tatuś przyjdzie na wywiadówkę ;p . Większość homosiów paraduje ze swoją seksualnością, niech robią to co robią tylko po cichu i u siebie w domu. Wyjątek od reguły, takich przypadków jest mało. Niech wróci normalność i podstawowe zasady przyjęte przez białego człowieka. Czyli przede wszystkim "chcącemu nie dzieje się krzywda" i "prawo nie działa wstecz".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.09.2011 o 21:32, Jcl napisał:

A jak dwóch pedałów opiekuje się dzieckiem i wpaja mu wartości to
wyrośnie z niego następny homoś.


Jakieś dowody?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Człowiek który np. pójdzie do więzienia za palenie trawki przebywa w otoczeniu kryminalistów, tam go mogą pobić zgwałcić i jest duże prawdopodobieństwo że wyjdzie z niego jeszcze większy kryminalista. Nie w 100% się to potwierdza, ale w większości. Tak samo jest i tutaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Naukowe* dowody, zapomniałem dodać. Bo takie "zdroworozsądkowe" bajdurzenia mnie nie przekonują.
(Edit. Popatrzyłem na twój gramsajt, po jego treści wnoszę, że naukowych dowodów nie mogę się od Ciebie spodziewać. Szkoda.)

Bo na zdrowy rozsądek korzystniej chyba jest dla dziecka, jeśli wychowuje się w kochającej rodzinie (nawet homoseksualnej) niż w rodzinie patologicznej lub domu dziecka, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.09.2011 o 21:55, Jcl napisał:

Ma prawo bo to jest jego bar.

Ma prawo go zamknąć i robić na podłodze orgie lub cokolwiek mu się spodoba. W tym masz rację.
Natomiast jeżeli chce się bawić w dyskryminację i wybieranie klientów (np. tylko biali, tylko mężczyźni, tylko palacze), to niestety musi sobie poszukać innego kraju, w którym jest inna konstytucja i podstawowe zasady.
Bar i żaden sklep nie jest wyłącznie przestrzenią prywatną.
Jest to zapisane w prawie mnóstwa krajów - również tych najbardziej liberalnych np. USA, Honkong, Tajwan. Za dużo było przypadków dyskryminacji i zbyt krwawo się kończyły (np. Wojna Secesyjna, II Wojna Światowa), aby tolerować najmniejsze jej przejawy.

Dnia 30.09.2011 o 21:55, Jcl napisał:

Jeśli ci się nie podoba wchodzenie do baru gdzie są palacze, no to wybierz inny.

Problem w tym, że aby zanieczyścić powietrze w jednym lokalu wystarczy jeden palacz. To znacząco mniej niż całą reszta. Tak więc problem można również odwrócić - jeżeli nie podoba się wchodzenie do baru z całkowicie czystym powietrzem, to wybierz taki, gdzie są palacze oraz świadomi, zdeklarowani bierni palacze.

Dnia 30.09.2011 o 21:55, Jcl napisał:

Tak, ma prawo o decydowaniu swojemu dziecku, ale takie które żyje.

OK, to jak zdecydują o jego zabiciu, to już nie będzie żyło, więc ich decyzja będzie tym bardziej uzasadniona. :)

Dnia 30.09.2011 o 21:55, Jcl napisał:

Zabijając je krzywdzi drugą osobę i popełnia morderstwo.

Pod warunkiem, że ta "druga osoba" jest osobą, a nie nieświadomą niczego rośliną, szczególnie jeżeli samoświadomości miałoby nie uzyskać nigdy (załóżmy, że jest tego pewność - np. urodziłoby się bez płata czołowego).

Dnia 30.09.2011 o 21:55, Jcl napisał:

Oczywiście w sytuacjach zagrożenia życia dla kobiety mogą podjąć decyzję o aborcji, ale tylko w takich przypadkach.

A dlaczego tylko w takich? Czy jeżeli uznaliby, że opieka nad dzieckiem zagrażałoby ich życiu, albo nie istniałyby żadne szanse na wychowanie go do dorosłości, to już nie? Czy zgwałcona kobieta chciałaby wychowywać dziecko, które każdego dnia przypominałoby jej jak jeden dzień zmienił jej życie? Nawet takie dziecko nie ma naturalnie prawa do życia (chyba, żeby ktoś przejął jego opiekę - w ostateczności państwo), a co dopiero płód, który jest do urodzenia całkowicie zależny od organizmu i zachowania matki. A co z przypadkiem kiedy dziecko urodzi się na granicy śmierci i jedyną jego przyszłością będzie przedwczesna śmierć o której już wiadomo przed urodzeniem? Przecież utrzymywanie takiego noworodka przy życiu to skrajne okrucieństwo.
A już szczególnie kiedy nabędzie on świadomość swojego istnienia i jeszcze później kiedy zrozumie co go czeka i dlaczego.
To tak jakby pasażerów lotu, którego jedynym końcem może być wyłącznie wbicie się w ziemię torturować bezsensownym przedłużaniem tak beznadziejnego stanu.

Dnia 30.09.2011 o 21:55, Jcl napisał:

Nie dostałby kuli. Jeśli miałby dostać to już by to zrobił.

Nie. Dopóki wydaje się nieszkodliwy dla tych naprawdę sporych sił zarówno w kraju jak i poza nim. Pewne trendy są nieodwracalne kiedy większość je tworzy, dzięki czemu zawsze znajdą się ludzie, którzy będą z jeszcze większą determinacją kontynuować pracę poprzednika. Tak właśnie było z zabójstwem premiera Serbii. Jego śmierć nie zmieniła ogólnego trendu. Dlatego zabójstwa polityczne mają rację bytu wyłącznie w monarchiach lub dyktaturach - w innym wypadku są nieskuteczne.
W przypadku JKM nie ma za sobą trendu. Ma za sobą jakieś maks. 5% ludzi i z 5 razy więcej takich, którzy są całkowicie przeciwni wszystkim jego poglądom (w tym wyborcy PiS, SLD, członkowie mafii urzędniczej i narodowej piramidy finansowej, agenci krajów konkurencyjnych wobec Polski itp.).
To wystarczająco dużo aby znalazł się ktoś, który uznałby, że jak facet głosi prawo do noszenia i używania broni, to naturalnie godzi się na ryzyko dostania kulki. ;) Szczególnie jeżeli zagrożone byłyby czyjeś miliardowe/bilionowe interesy.

Dnia 30.09.2011 o 21:55, Jcl napisał:

tłumaczył to kiedyś po zabójstwie leppera

Ekhm - rozumiem, że Lepper został powieszony? Słabe to trochę.
Mógł zostać zabity w wypadku samochodowym, wpaść pod ciągnik, zostać stratowanym przez strusie itp. Wszyscy byliby pewni zabójstwa. A tak niektórzy głupio spekulują, że to może jakieś samobójstwo... ;)

Dnia 30.09.2011 o 21:55, Jcl napisał:

Najlepiej wejdź na stronę Nowej Prawicy i tam zadaj pytanie.

Nie jeden raz pytałem. Gospodarczo się jakoś kupy trzyma, ale światopoglądowo, to już trzeba się nagimnastykować żeby jakąś spójną wizję świata znaleźć. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zabicie dziecka powoduje że rodzice stają się mordercami w wyniku czego idą na krzesło ;)
To może soli też mają przestać podawać w restauracjach bo szkodzi? Czemu nie? 42 osoby rocznie umiera z nadciśnienia z powodu jedzenia soli, no to zakażmy sól. A czy fryzjer tylko dla kobiet to nie dyskryminacja klientów?
To nic, że nie świadome. To ciągle żywa istota. Nie istniały by szanse na dochowanie go w dorosłość? Życie płata figle i może się tak stać, że będzie żyło i żyło, a nawet jeśli nie to i tak przynajmniej trochę pożyje. Tutaj jakiś paradoks, chce wychowywać dziecko które ma jej przypominać o gwałcie? Jeśli doniesie dziecko do czasu porodu to nic jej się nie stanie, jak po porodzie nie będzie go chciała to może oddać je do domu dziecka. To co wspominasz to pojedyńcze przypadki, jeśli rodzic uważa że takie dziecko cierpi to niech sam je zabije, skróci cierpienie i sobie i jemu. Świat nie jest idealny i taki nigdy nie będzie. Jeśli JKM jest nieszkodliwy to czemu PKW liczyło głosy 6 dni gdy innym partiom policzyło w kilka godzin? Czemu JKM jest niedopuszczany do telewizji? Czemu ci z głownych czterech partii boi się stanąć z nim do debaty? Tak, Lepper na 99% został powieszony. Normalny człowiek gdy ma chore dziecko się nie powiesi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie ma gorszego przestępstwa na tym świecie niż aborcja. Zamiast popełniać tę zbrodnię proponuje, aby każdego noworodka, który miał zostać "wyskrobany" zabijać tuż po porodzie, aby była szansa go ochrzcić. Zabity w łonie matki nie ma szansy na chrzest i czeka go limbus, gdyż umiera w stanie grzechu Adama i Ewy. Natomiast zabijanie ochrzczonego po porodzie obmytego z grzechu pierworodnego, daje mu w ten sposób możliwość oglądania Stwórcy i wieczną szczęśliwość, a i te wyrodne "matki" byłyby zadowolone(przynajmniej na Ziemi), gdyż nie musiałyby opiekować się niechcianym dzieckiem i osiągnęłyby swój cel wyzbycia się potomka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.09.2011 o 22:06, Galadin napisał:

I co do aborcji również się nie zgadzam - całkowita legalizacja doprowadzi do nadużyć
w postaci: "ta ciąża to wpadka, usunę ją", albo "pani dziecko będzie chore - usunę ciążę".

Większość ludzi nie ma żadnego powodu aby zatrzymać rozwój przyszłego dziecka, jeżeli ich perspektywy są przynajmniej znośne. Jednak tak nie jest i żadne prawo nie zmieni tego, że jawnie czy nielegalnie tysiące par, albo samych kobiet decyduje o zabiciu płodu lub o niedopuszczeniu do jego rozwoju (np. tabletki). Medycyna się rozwija i możliwości zarówno utrzymania płodu aż do urodzenia jak i jego eliminacji wciąż się zwiększają. A to tylko narzędzia. Jak z nich ludzie skorzystają, to jest już ich zbiorowa ewolucja.

Dnia 30.09.2011 o 22:06, Galadin napisał:

To jest już morderstwo, niezależnie od tego kto w co wierzy czy nie wierzy.

Ok, ale musisz przyjąć do wiadomości iż "morderstwa" się zdarzały, zdarzają i wciąż będą zdarzać. Tak samo jak przeżycie dzieci, które teoretycznie nie miały wcześniej żadnych szans na przeżycie. Natomiast nie wiem dlaczego uznajesz iż to tylko kobieta podejmuje decyzję o tym czy potencjalne dziecko zginie, narodzi się, zostanie wychowane. To powinna być wspólna decyzja ponieważ dwoje ludzi doprowadziło do zbrodni/cudu jakim było zapłodnienie, oczywiście z uwzględnieniem zagrożenia fizycznego dla tylko jednego z nich ;)

Dnia 30.09.2011 o 22:06, Galadin napisał:

Trudno mi decydować co w przypadku gwałtu lub zagrożenia życia. W pierwszym przypadku kobieta powinna
urodzić i dopiero zdecydować, czy zatrzyma dziecko czy odda do adopcji.

Ale dlaczego najpierw urodzić? Jeżeli zgodnie dziecka nie chce ani potencjalna matka, ani przez domniemanie lub wolę gwałciciel, to jaki sens jest w narażaniu skrzywdzonej kobiety na 9 lub więcej miesięcy niewoli? OK, jakby państwo czy ktokolwiek kto chce takiego dziecka zapłaciłoby wysokie odszkodowanie za każdy dzień - tyle ile należy się niesłusznie osadzonemu w więzieniu (ale tutaj to jak bym stawki amerykańskie strzelił) - to ewentualnie nad obligatoryjnym odebraniem takiej decyzji można by się zastanawiać. Choć niezbyt etycznie.

Dnia 30.09.2011 o 22:06, Galadin napisał:

A sprawca - do przymusowej pracy, z której pensja będzie w całości przeznaczona dla poszkodowanej.

Problem w tym, że tacy kolesie najczęściej nie mają dochodów, które nawet w całości wypłacone matce jako odszkodowanie i dziecku jako dożywotnią rentę, zrekompensowałyby szkody. Z fizycznej nie ma się niestety domu z basenem.

Dnia 30.09.2011 o 22:06, Galadin napisał:

Lub zlicytować jego dobra, albo jego rodzina niech płaci matce. Wychowali takiego - niech płacą.

To jest jakiś pomysł. :)

Dnia 30.09.2011 o 22:06, Galadin napisał:

Natomiast w przypadku zagrożenia życia matki - nie można kobiet zmuszać do heroicznych
czynów. Zazwyczaj jednocześnie życie matki i nienarodzonego jest zagrożone.

Ekhm. Do momentu urodzenia nie ma czegoś takiego jak matka. Ciężarna nie jest matką jeżeli nie ma wcześniej urodzonych dzieci.

Dnia 30.09.2011 o 22:06, Galadin napisał:

To tak jakby prawnie było nakazane ratowanie kogoś topiącego się, nawet przez osoby nie
umiejące pływać - jak nie rzucisz się na ratunek, to prokurator stawia zarzut umyślnego
spowodowania śmierci. Takie prawo jest niesprawiedliwe i krzywdzące.

Takie prawo jednak obowiązuje - gdzie? W Polsce.
Nie możesz uwierzyć? To zacznij...

Jeżeli jesteś ratownikiem (tzn. masz papiery) i zostałeś zatrudniony jako ratownik, to jeżeli idiocie, który wskoczył do basenu pełnego piranii nie uratujesz życia, to masz na głowie prokuratora z zarzutem nieumyślnego spowodowania śmierci.
To właśnie z tego powodu kiedy nad morzem powieje silniejsza bryza i pojawią się fale, a kąpielisko jest "strzeżone" - co robi ratownik? Ratownik wywiesza czerwoną flagę i idzie na obiad. Stan morza może nie powodować żadnego większego zagrożenia. Ale obiad lub rwanie lasek jest to dla niego o wiele lepsze ponieważ jeżeli jednak nie daj boże jakiś debil się na własne życzenie utopi, to będzie miał na głowie kryminał.
Wszędzie na świecie poza Polską ratownik jest od pomocy w ratowaniu życia niezależnie od okoliczności. W naszym pięknym kraju ratowanie bałwana, który chce popełnić samobójstwo jest obowiązkiem, którego zaniechanie jest przestępstwem karnym.
I cały ten zagrożony kryminałem obowiązek załatwia się wywieszeniem czerwonej flagi i opuszczeniem stanowiska ratownika. Właśnie dzięki absurdom naszych parlamentarzystów, którzy takie debilne prawo otrzymali w spuściźnie PRL i jakoś nie znaleźli czasu aby je zmienić i potraktować obywatela jak wolnego, a nie jak ubezwłasnowolnione dziecko.

Dnia 30.09.2011 o 22:06, Galadin napisał:

Ambitne cele, ale raz takim dano szansę i Tusk nic sobie z tego nie robi.

Tusk ma swoje lata, a jak wiesz z wiekiem się dziadzieje i konserwuje. Po drugie PO (a przynajmniej jej liberalna frakcja) jest skutecznie blokowana przez równie liczną ekipę PSL, o których powiedzenie, że są socjalistami, to prawicowy komplement (w istocie nie odbiegają niczym od PiS)
Wg różnych pokątnych sondaży Palikot zabiera po równo PO oraz SLD jednym i drugim akurat o tyle procent ile spodziewali się mieć wcześniej. Bo co do tego, że nagle zwerbuje do wyborów tych, którzy nigdy na nie nie chodzili, to raczej trzeba wątpić.

ps. Muszę skracać posty. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.09.2011 o 23:07, Jcl napisał:

Zabicie dziecka powoduje że rodzice stają się mordercami

Zabicie dziecka - tak, stają się. Zabicie noworodka nie jest już tak samo ani oceniane, ani karane. Nierzadko dzieciobójczyni w ogóle unika jakiejkolwiek kary (w Polsce również). Co innego facet. Ten większość może przeżywać na zimno lub z niewielkimi emocjami (związanymi raczej z kwestią uniknięcia odpowiedzialności).

Dnia 30.09.2011 o 23:07, Jcl napisał:

To może soli też mają przestać podawać w restauracjach bo szkodzi?

Jeżeli sól mogłaby w czasie jedzenia eksplodować i poranić innych ludzi, to pewnie jak najbardziej.
Mniej więcej z tego samego powodu w budach należy wyeliminować azbest, materiały łatwopalne, żrące ciecze oraz zarazki cholery. :)
Z drugiej strony jeżeli ktoś chce się śmiertelnie zatruć, to alkohol i inne świństwa czekają na klienta.

Dnia 30.09.2011 o 23:07, Jcl napisał:

A czy fryzjer tylko dla kobiet to nie dyskryminacja klientów?

Ano właśnie ostatnio coś się UE burzyła. :)
Poza tym cena u fryca wynika z czasu pochłaniającego te różne dziwne zabiegi na włosach u kobiet. Mogę się założyć, że jeżeli pójdę do fryzjera i zażyczę sobie tego samego co żona, to mnie skasują tyle co ją. Nie wierzysz?

Dnia 30.09.2011 o 23:07, Jcl napisał:

To nic, że nie świadome. To ciągle żywa istota. Nie istniały by szanse na dochowanie go w dorosłość?

No jeżeli urodziłoby się tylko z móżdżkiem, albo bez zmysłów, bez możliwości poruszania się, to o jakiej dorosłości mówimy? Nie mówię o przypadkach gdzie medycyna daje 5% szans na w miarę przyzwoite życie. Mówię o takich, w których medycyna daje zero i jeszcze daje pewność dyskontynuacji gatunku.

Dnia 30.09.2011 o 23:07, Jcl napisał:

Tutaj jakiś paradoks, chce wychowywać dziecko które ma jej przypominać o gwałcie? Jeśli doniesie dziecko do czasu porodu to nic jej się nie stanie

O ile. Oczywiście o ile otrzyma od sprawcy lub państwa odszkodowanie za ten czas. Nieduże. Wystarczy te porównywalne z niesłusznym uwięzieniem, no i niech sobie dziecko wychowa.

Dnia 30.09.2011 o 23:07, Jcl napisał:

jak po porodzie nie będzie go chciała to może oddać je do domu dziecka.

I to że są osoby, które chciałyby takie dzieci wychować jest jedynym moim zdaniem słusznym uzasadnieniem dla ich początkowego życia (później wystarczającym jest już ich własna chęć życia).

Dnia 30.09.2011 o 23:07, Jcl napisał:

Jeśli JKM jest nieszkodliwy to czemu PKW liczyło głosy 6 dni gdy innym partiom policzyło w kilka godzin?

Może dlatego, że na jego listach były kupione od banków pesele? ;)
Być może już były w przypadku partii z niewielkim poparciem przypadki machlojek na podpisach, a jak doskonale wiemy były (kilka osób za to skazano).

Dnia 30.09.2011 o 23:07, Jcl napisał:

Czemu JKM jest niedopuszczany do telewizji?

Bo na powiadał w tych samych telewizjach mnóstwo bardzo nieprzyjemnych dla różnych ludzi rzeczy?
Sam słyszałem, a elokwencją i gryzieniem się w język - kiedy trzeba, JKM nie grzeszy. Przy okazji próbuje niezrozumiale przekazać ilość informacji jaką wyrzuca komentator sportowy, a tego żaden dziennikarz tv nie lubi. Bo mu psuje oglądalność. Mnie to zwyczajnie nie dziwi.

Dnia 30.09.2011 o 23:07, Jcl napisał:

Czemu ci z głownych czterech partii boi się stanąć z nim do debaty?

Może go po prostu lekceważą, albo uważają, że z karabinem maszynowym nie ma rozmowy? ;)

Dnia 30.09.2011 o 23:07, Jcl napisał:

Tak, Lepper na 99% został powieszony. Normalny człowiek gdy ma chore dziecko się nie powiesi.

Normalny człowiek jak wpuści się sytuację bez żadnego rozwiązania, a przyzwyczaił się do luksusów, władzy i kasy, to nie tylko potrafi się powiesić, ale nawet odstrzelić sobie głowę. Dla mnie teoria spiskowa w tym wypadku jeszcze mniej się trzyma kupy niż negowanie lądowania na księżycu. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.09.2011 o 23:15, ZenonWielki napisał:

Nie ma gorszego przestępstwa na tym świecie niż aborcja.

Są, są. Mało wiesz. ;)

Dnia 30.09.2011 o 23:15, ZenonWielki napisał:

gdyż umiera w stanie grzechu Adama i Ewy.

Wykombinowanie grzechu u noworodka i płodu jest faktycznie koronkową robotą socjotechniczną, której współcześni mogą kółku rybackiemu tylko zazdrościć .

Dnia 30.09.2011 o 23:15, ZenonWielki napisał:

Natomiast zabijanie ochrzczonego po porodzie obmytego z grzechu pierworodnego, daje mu w ten sposób możliwość oglądania Stwórcy i wieczną szczęśliwość

Dla mnie to bez sensu. Jeżeli już udało mu się jakimś cudem przeżyć, to zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie w stanie się zaopiekować, w ostateczności państwo, które z każdego obywatela ma najmniej 4 mln zł z podatków. Tak więc prawo do życia od urodzenia gwarantowanego przez to państwo ma jakieś uzasadnienie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.09.2011 o 10:13, MrKubu napisał:

> W Polsce jest 12 służby specjalnych naprawdę uważasz ktokolwiek z polityków ogarnia
co
> się dzieje w każdej z nich ?.
Aha. Czyli Kaczyński znowu ma rację. Donald - Nic Nie Mogę - Tusk to nie mit. Tylko Kaczyński
to potęga.


Kaczyński spuścił służby specjalne ze smyczy i to że miał nad nimi kontrolę to mit.
Po drugie z budżetu państwa szły setki tysięcy złotych na nieudolne akcje CBA nie wspominając o emerycie agencie Tomku.
Każdy z procesów gdzie sfabrykowane dowody dostarczyło CBA skończyło się fiaskiem ba ci ludzie po całkowitym uniewinnieniu m.i.n. Weronika Marczuk , były szef szpitala na Saszerów walczą o odszkodowanie za niesłuszne oskarżenie.
I wiesz kto za to wszytko płaci ? Ja , Ty i inni podatnicy.
Taa Kaczyński "to potęga" Chroń nas Boże od Takiej potęgi.

Na resztę odpowiem później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.10.2011 o 00:41, Olamagato napisał:

Są, są. Mało wiesz. ;)

Miło, że uznajesz to za przestępstwo.

Dnia 01.10.2011 o 00:41, Olamagato napisał:

Wykombinowanie grzechu u noworodka i płodu jest faktycznie koronkową robotą socjotechniczną,
której współcześni mogą kółku rybackiemu tylko zazdrościć .

Natomiast słyszałem, że współcześni zaczadzonego umysłu u innych współczesnych już tak nie zazdroszczą.

Dnia 01.10.2011 o 00:41, Olamagato napisał:

Dla mnie to bez sensu.

Widzę, że bez sensu, bo nic nie zrozumiałeś.

Dnia 01.10.2011 o 00:41, Olamagato napisał:

Jeżeli już udało mu się jakimś cudem przeżyć, to zawsze znajdzie
się ktoś, kto będzie w stanie się zaopiekować, w ostateczności państwo, które z każdego
obywatela ma najmniej 4 mln zł z podatków. Tak więc prawo do życia od urodzenia gwarantowanego
przez to państwo ma jakieś uzasadnienie. :)

To jest uzasadnienie dla ochrony życia od poczęcia ze względów ekonomicznych, a nie od ochrony tylko od urodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

IMO związki osób tej samej płci są po prostu... nienaturalne. Dla wielu osób mogą wręcz wydawać się obleśne z tego właśnie powodu. I ja wcale im się nie dziwię, ponieważ słyszałem często, że takie pary bardzo lubią się ze swoją odmiennością afiszować. Np. podczas zwykłego posiłku ze znajomymi (bynajmniej nie takiej samej orientacji) nachalnie obejmują się, dotykają, całują nawet. Ja wiem, że niektórym by to nie przeszkadzało, ale litości...
Aborcja pozornie może się wydawać rzeczą całkiem naturalną, bo widzimy dziecko (tudzież / lub płód, jak kto woli), które nie ma szans na przeżycie lub rozwój, więc je zabijamy. Niestety same motywy takich działań u ludzi bywają nieraz zupełnie odmienne od tych w naturze, dlatego ja bym się z tym kłócił. Ludzie potrafią, jeśli tylko im się na to pozwoli, robić rzeczy okrutne, przy których natura wydaje się być ostoją dobra i wybaczenia.
Smutna to sprawa. Ja osobiście wolałbym, aby rozwiązania naukowe kierować nie pod kątem tego, jak życie nienarodzone szybko i łatwo usunąć, tylko jak ja zachować. A jeśli teoretycznie się nie da, wtedy i tak walczyć aż do końca. Bo gdyby jednak chcieć naprawdę zachowywać się naturalnie, wtedy należałoby się na tą naturę zdać... czyli bez aborcji. W innym przypadku, kiedy tzw. centrum moralne człowieka byłoby tam gdzie być powinno, sama aborcja byłaby zjawiskiem tak skrajnym, wręcz marginalnym, że w ogóle nie byłoby tego tematu.

Zresztą IMO oba te przypadki potwierdzają, że człowiek ma jednak to do siebie, że potrafi występować przeciw naturze i dlatego właśnie jest zdolny do wiązania się i wychowywania dzieci z osobą o tej samej płci, jak również walczyć o dziecko (narodzone lub nie) nawet w przypadku, kiedy lekarze dają zero procent szans. Lub nawet oddają własne życie, aby ich dziecko mogło przeżyć i zaistnieć na tym świecie (BTW, coś Olamagato pisałeś o tym, że póki dziecko się nie narodzi, nie istnieje pojęcie matki. Wiesz, nie chcę wiedzieć przejawem czego nazwiesz taką decyzję ze strony kobiety).
Ale to już swoją drogą.


@ jeszcze raz Olamagato

> > Tak, ma prawo o decydowaniu swojemu dziecku, ale takie które żyje.
> OK, to jak zdecydują o jego zabiciu, to już nie będzie żyło, więc ich decyzja będzie tym bardziej uzasadniona. :)

Rozumiem, że to miało być super śmiechowe i w ogóle, a dotyczyło kontekstu np. ciąży wskutek gwałtu. Pozwól więc, że i ja się teraz pośmieję. Obawiam się bowiem, że gdyby twoi rodzice podjęli teraz decyzję o zabiciu ciebie, to wtedy też nie będziesz żył i ich decyzja będzie tym bardziej uzasadniona. Na jakiej podstawie uważasz, że owo dziecko, które zostało poczęte tudzież przyszło na ten świat w takich a nie innych warunkach (zupełnie od niego niezależnych) ma mniejsze prawo do życia niż Ty czy ja ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Oni się go boją. To nie jak gadanie do karabinu. JKM by ich zmiażdżył argumentami i tego się boją. Ci z bandy czworga na większość tematów by się wypowiadało "Zrobimy tak aby wszystkim było lepiej", a JKM mówi konkrety. Psuje im oglądalność powiadasz? Bo mówi prawdę? Bo mówi o tym, że chce obalić ustrój i 80% polityków obecnych chce wsadzić do więzienia? A jak jest teraz z dziećmi? Zabijają tych co nie mogą dożyć do dorosłości? O ile się nie mylę to nie, a tutaj nie ma potrzeby nic zmieniać. JKM nie kupował żadnych PESELI ;p Sam zbierałem dla niego podpisy. Powiem więcej, na lubelszczyźnie ludzie którzy zbierali dla niego podpisy byli śledzeni, było nawet włamanie do biura KNP. Po raz kolejny odsyłam do mojego linku, ale jak widać nie chce się poświęcić 5 min ;) W tym kraju nie ma żadnej innej alternatywy niż JKM i Palikot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.09.2011 o 23:07, Jcl napisał:

Jeśli doniesie dziecko do czasu porodu to
nic jej się nie stanie, jak po porodzie nie będzie go chciała to może oddać je do domu
dziecka.

Ależ stanie się przez 9 dłuuuuugiiiiiiich miesięcy będzie rozpamiętywać to co się stało (a umysł wyleczyć dużo trudniej niż ciało). Poza tym domy dziecka powinny być już dawno zlikwidowane jako ekonomicznie totalnie nieopłacalne (o ile dobrze pamiętam idzie ok 2 tys miesięcznie na wychowanka), taniej wychodzi płacenie rodzinom zastępczym za wychowywanie dzieci. Tyle że najpierw trzeba by sprawdzić czy tym konkretnym dzieckiem faktycznie nie ma się kto zaopiekować czy tez rodzice podpali wszechwładnej w takich przypadkach opiece społecznej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się