Warhammer 40.000 Dawn of War 2 - pomysły, domysły i nadzieje... [M]

[Kraju 0]

W sumie tak, ale jeżeli masz dobrze rozmieszone jednostki to pójdzie w piach tylko jeden oddział.

[Host_Samurai 0]

Po blisko tygodniu grania w sequel stwierdzam, że to dobrze iż DoW2 jest bardziej dynamiczny niż CoH, mimo masy beznadziejnych elementów które w nim upchnięto, jest ładniejszy graficznie niż DoW, mimo tego, ze wszystko świeci się jak psu jajca, a jednostki przypominają zabawki dla dzieci, nawet rozbudowany wybór bohaterów wypadł dobrze. Tylko co z tego, skoro:
- retreat button=fail
-opodatkowanie armii=fail
-wieżyczki w bazie=fail

Te trzy elementy sprawiają, że DoW2 jest słabą grą. Bardzo słabą. W grze wygrywa nie ten kto ma mapę i lepiej operuje jednostkami, tylko cieć który wie kiedy nacisnąć magiczny RETREAT BUTTON, i który traci jednostki jak głupi, gdyż dzięki genialnemu wynalazkowi Rerica w postaci opodatkowania armii, ten który ma mniej jednostek, posiada znacznie wyższe eco, nawet nie posiadając mapy. Wejść mu do bazy też nie ma jak, ponieważ na drodze stoją boskie wieżyczki.

DoW2 jest żałosna grą. Nawet jeśli reric poprawi/usunie powyższe elementy rozgrywki (czego nie zrobi, gdyż wymagałoby to kompletnego przemodelowania rozgrywki :] ), to i tak ta gra pozostanie słabizną. Szkoda, czekamy na DoW3.

[Amdor6 0]

Dnia 27.01.2009 o 15:19, Dyzio Diablo napisał:

FW to nie elita, pod względem wyszkolenia, i ogólnej sprawności bojowej są lepsi co najwyżej
od zwykłych Gwardzistów. Z całą resztą nie mają szans, co jeszcze bardziej wystawia tą
rasę (jako "zbawicieli wszechświata") na śmieszność.

E tam, Tau rządzą. ;) Jak dla mnie Space Marines i cała reszta tej nawiedzonej inkwizycja to wywołuje największy śmiech - walczą i poświęcają miliony żyć w imię trupa (albo czegoś, co dawno powinno nim być). Orki, Nekroni i Mroczni Eldarzy walczą, bo lubią mordować. Tyranidzi walczą, by powiększać terytorium. CSM walczą, bo lubią zuo i chcą zabić tego niby-Imperatora. Tau walczą, bo chcą wprowadzić ład w galaktyce, ale inne rasy są zbyt uparte i nienawidzą się nawzajem.

A Gwardziści to takie wiejskie chłopki-jełopki, których zaciągnięto do armii, bo zawsze jest potrzeba na mięso armatnie. Ale ludzie zawsze dostają kopa wzmacniającego - tak w WHFB jak i w 40000.

[Host_Samurai 0]

Dnia 27.01.2009 o 18:15, Ragnos napisał:

E tam, Tau rządzą. ;) Jak dla mnie Space Marines i cała reszta tej nawiedzonej inkwizycja
to wywołuje największy śmiech - walczą i poświęcają miliony żyć w imię trupa (albo czegoś,
co dawno powinno nim być).

Poświęcają, ponieważ mogą sobie na to pozwolić, w przeciwieństwie do Tau.

Dnia 27.01.2009 o 18:15, Ragnos napisał:

Tau walczą, bo chcą wprowadzić ład w galaktyce, ale inne rasy są zbyt
uparte i nienawidzą się nawzajem.

Inne rasy są zbyt inteligentne, by dołączyć do malutkiego Dominium składającego się z garstki planet, które nie potrafi poradzić sobie samo, bez ingerencji innych ras, a gdy muszą walczyć sami, nie umieją obronić się przed ochłapami (vide resztki tyranidzkiej floty Kraken - pipidówa, ale wleciała do Dominum i narobiła syfu, a Tau i tak nie potrafią sobie z nią poradzić. Taki np. Eldarski Iyandem odparł w pojedynkę jedną z głównych odnóg Krakena, a przecież Eldarowie to "wymierająca rasa". Dla Tau taki wyczyn jest poza zasięgiem), i doskonale świadczy o ich bezsilności. Poza tym, zabawnie by wyglądało, gdyby sprzymierzeniec posiadał kilkaset większy potencjał militarny.

Dnia 27.01.2009 o 18:15, Ragnos napisał:

A Gwardziści to takie wiejskie chłopki-jełopki, których zaciągnięto do armii, bo zawsze
jest potrzeba na mięso armatnie.

Znowu - Imperium może sobie pozwolić na używanie mięcha armatniego, w przeciwieństwie do Tau, którzy używają do tego innych ras, np. Krootów.

Dnia 27.01.2009 o 18:15, Ragnos napisał:

Ale ludzie zawsze dostają kopa wzmacniającego - tak
w WHFB jak i w 40000.

Tau ciągle dostają handicapy, by przez przypadek nie wyginąć. O ich inteligencji (a raczej ich braku) nie chce mi się pisać.

Dnia 27.01.2009 o 18:15, Ragnos napisał:

Tau walczą, bo chcą wprowadzić ład w galaktyce, ale inne rasy są zbyt
uparte i nienawidzą się nawzajem.

Inne rasy są zbyt inteligentne, by dołączyć do malutkiego Dominium składającego się z garstki planet, które nie potrafi poradzić sobie samo, bez ingerencji innych ras, a gdy muszą walczyć sami, nie umieją obronić się przed ochłapami (vide resztki tyranidzkiej floty Kraken - pipidówa, ale wleciała do Dominum i narobiła syfu, a Tau i tak nie potrafią sobie z nią poradzić. Taki np. Eldarski Iyandem odparł w pojedynkę jedną z głównych odnóg Krakena, a przecież Eldarowie to "wymierająca rasa". Dla Tau taki wyczyn jest poza zasięgiem), i doskonale świadczy o ich bezsilności.

Dnia 27.01.2009 o 18:15, Ragnos napisał:

A Gwardziści to takie wiejskie chłopki-jełopki, których zaciągnięto do armii, bo zawsze
jest potrzeba na mięso armatnie.

Znowu - Imperium może sobie pozwolić na używanie mięcha armatniego, w przeciwieństwie do Tau, którzy używają do tego innych ras, np. Krootów.

Dnia 27.01.2009 o 18:15, Ragnos napisał:

Ale ludzie zawsze dostają kopa wzmacniającego - tak
w WHFB jak i w 40000.

Tau ciągle dostają handicapy, by przez przypadek nie wyginąć. O ich inteligencji (a raczej ich braku) nie chce mi się pisać.

Na resztę, odpisuj w tym temacie: http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=11839&u=3497
Radzę też do edukować się w kwestii fluffu Tau, bo pierdoły gadasz.

[Shveid 0]

Wololo,najpierw dam stary fajny post http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=11211&pid=20796

A teraz:

Dnia 27.01.2009 o 18:15, Ragnos napisał:

Jak dla mnie Space Marines i cała reszta tej nawiedzonej inkwizycja to wywołuje największy śmiech - walczą i > poświęcają miliony żyć w imię trupa (albo czegoś, co dawno powinno nim być).

Lulz.Chociaż poświęcają się,nie jak Tau,co chcą zrobotyzować kastę Ognia.SM nie uważają Impa za boga-dla nich jest twórcą Imperium.Dla nich bogami są Primarchowie ich zakonów(nie wiem jak z zakonami sukcesorskimi jest).IG służy do obrony granic i odbijania planet(w ramach krucjaty i zdobywania).Inq wykrywa Herezje(Ordo Hereticus),Niszczy Demony(Ordo Malleus) czy likwiduje wewnętrzne zagrożenie ze strony Obcych(Ordo Xeno)

Dnia 27.01.2009 o 18:15, Ragnos napisał:

Orki, Nekroni i Mroczni Eldarzy walczą, bo lubią mordować.

Orkowie w genach mają zamiłowanie do bicia.Ale pozostałe dwa to gówno prawda-Neci i DE MUSZĄ WALCZYĆ ze względu na marne pakty,które zawarli z C''Tanami(Nec) czy Slaaneshem(DE)

Dnia 27.01.2009 o 18:15, Ragnos napisał:

Tyranidzi walczą, by powiększać terytorium.

Tyranidzi mają jeden cel-JEŚĆ!

Dnia 27.01.2009 o 18:15, Ragnos napisał:

CSM walczą, bo lubią zuo i chcą zabić tego niby-Imperatora.

Chcą przejąć galaktykę dla Mrocznych Bogów,a Imperium,a szczególnie Marines(oprócz Night Lords-oni wolą zarzynać cywili) są głownym Targetem-to najpotężniejsza siła w Galaktyce.

Dnia 27.01.2009 o 18:15, Ragnos napisał:

Tau walczą, bo chcą wprowadzić ład w galaktyce, ale inne rasy są zbyt uparte i nienawidzą się nawzajem.

Inne rasy są na tyle inteligentne,by wiedzieć,że pokoju w galaktyce wprowadzić się NIE DA.A w szczególności nie warto przyłączyć się do Tau,którego rozmiar w porównaniu do Imperium Ludzkości to jak Watykan(no może albania) w stosunku do Rosji.

Dnia 27.01.2009 o 18:15, Ragnos napisał:

A Gwardziści to takie wiejskie chłopki-jełopki, których zaciągnięto do armii, bo zawsze
jest potrzeba na mięso armatnie. Ale ludzie zawsze dostają kopa wzmacniającego - tak
w WHFB jak i w 40000.

Blablabla.IG jest wyszkoloną(!!!) armią,w której są odważni(!!!) gwardziści.Oni istnieją,gdy Imperium nie jest w stanie wystawić miliardowe legiony Marines.I nie każdy generał jest Żukowem.

Może są sprzeczności z fluffem,ale przynajmniej trochę mniej.

[Amdor6 0]

Szkoda tylko, że to wygląda jak w temacie - SM i reszta... to znaczny minus świata Warhammera.
Jak dla mnie to brakiem rozumu wykazują się ludzie, fanatycy religijni. Tau w kilka tysięcy lat stworzyli lepsza technologię niż ludzie w ponad 45 tysiącleci ( i którzy w tym względzie stoją w miejscu). Z kolei spora kampania Imperium przeciw Tau skończyła się sromotną porażką tych pierwszych - z minimalnymi stratami po drugiej stronie.
Jak tak nienawidzisz Tau to sobie załóż do tego osobny wątek, zamiast tak sączyć jad przy każdej okazji. :)

A wracając do DoW2 - (może to już było zgłoszone) animacja umierania Egzarchy Pająków Spaczni, bohatera Eldarów się ciekawie zapętla. ;)
A SM są mimo wszystko przepakowani - więcej umiejętności, techmarine ze swoimi wieżyczkami...

[Wilkv 0]

No i co z tej technologii Tau, skoro SM swoją ''zacofaną'' technologią potrafią ich rozłożyć na łopatki jak tylko chcą? ;> Gdyby nie to, że Imperium toczy walki na wszystkich frontach (i zewnętrznych i wewnętrznych), to Tau zostałoby starte z kart historii niedługo po ustaniu Warp Stormu ;]

Ale jednak chyba http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=11839&u=3499 to jest właściwszym miejscem na kontynuację.

[necron1501 0]

Jak tak czytam to nasuwa mi się pytanie:

Skąd tyle o tym wiecie???

[Rumcajsev 0]

Bo w40k to nie tylko gra?

[Fatal-X 0]

Dnia 27.01.2009 o 18:59, Ragnos napisał:

techmarine ze swoimi wieżyczkami...

Przecież nie tylko techmarine może stawiać wieżyczki. SM są silni, ale nielicznie i drodzy. Zwykły squad marines to 500 req. W innych armiach za tyle dostajesz prawie dwa squady.

[Amdor6 0]

Dnia 27.01.2009 o 19:15, Konował napisał:

> techmarine ze swoimi wieżyczkami...
Przecież nie tylko techmarine może stawiać wieżyczki. SM są silni, ale nielicznie i drodzy.
Zwykły squad marines to 500 req. W innych armiach za tyle dostajesz prawie dwa squady.

Prawda. Tyle samo rekwizycji kosztuje Drednot...
Mam dziwne wrażenie, że zwykły liktor Tyranidów spisuje się lepiej niż Liktor Alfa... nie zajmuje miejsca Komandora i nie tak bardzo żal go tracić, zwłaszcza, że może być wspierany np. przez Tyranta. ;p

[Host_Samurai 0]

Dnia 27.01.2009 o 18:59, Ragnos napisał:

Tau w kilka tysięcy lat stworzyli lepsza technologię niż ludzie w ponad 45 tysiącleci.

Tau nic nie zrobiło w kwestii samodzielnego rozwoju swojej cywilizacji.

EOT.

[Iroks1 0]

sluga dużo tańsi a rozbijają fc spokojnie wiec WTF ?!
avek/carnifex winn button i nieskończony teleport ws :E
tak sm są silni...
ta sm są słabi...
są średni i tyle nie maja potężnej jednostki w t3 co najwyżej termy za 900 zeal i requ co wystawić można najwsześniej w 18 minucie gry gdzie wróg ma juz 2 avka...

lepiej mieć stary, sprawdzony i bardzo dobry sprzęt niż latarki taufagów

[necron1501 0]

Dnia 27.01.2009 o 19:14, Rumcajs52 napisał:

Bo w40k to nie tylko gra?

Wiem, ale skąd dokładnie???

Pytanie czy ktoś z was gra w bitewniaka Warhammera40k???

[Maciej2194 0]

Tau to chude japońce które umieją tylko strzelać gadać o dobrym i tworzyć zupę jarzynową.


Koniec offtopu(lepiej, lepiej mi ^^)

[Maciej2194 0]

Dnia 27.01.2009 o 19:39, necron1501 napisał:

> Bo w40k to nie tylko gra?

Wiem, ale skąd dokładnie???

http://wh40k.lexicanum.com/wiki/Main_Page Opowieści, książki, codexy

Dnia 27.01.2009 o 19:39, necron1501 napisał:

Pytanie czy ktoś z was gra w bitewniaka Warhammera40k???

Ja grałem swego czasu

[ChrisBgnr 0]

Dnia 27.01.2009 o 17:34, Dyzio Diablo napisał:

DoW2 jest żałosna grą. Nawet jeśli reric poprawi/usunie powyższe elementy rozgrywki (czego
nie zrobi, gdyż wymagałoby to kompletnego przemodelowania rozgrywki :] ), to i tak ta
gra pozostanie słabizną. Szkoda, czekamy na DoW3.

>
http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=14990&pid=1399
"I wtedy się okaże kto miał rację" - sory ale nie mogłem się powstrzymać... Po prostu ciśnie mi się na usta - a nie mówiłem - wycedzone przy wilgotnych oczach i zaciśniętych ze złości pięściach;] btw jakoś Teo już nie relacjonuje tego jakże super-ekstra-cool sequela? Czemu? Przecież miało być tak PIĘKNIE?

[Teokrata 0]

Dnia 25.01.2009 o 20:09, Sebat1 napisał:

Po przeczytaniu twojego posta, wnioskuje, że jesteś pr0 graczem w tej grze. ;]

nie jestem PRO jestem raczej sredni... bo nie mam duzo czasu na granie
kazdego nooba zjade ale z PROsami jest roznie... czesto w torbe...

Chris - nie relacjonuje bo nie mam czasu teraz grac...
poza tym nowy DOW jest rewelacyjny, w bete gralo sie zajefajnie ;-)))

[Host_Samurai 0]

Dnia 27.01.2009 o 20:17, Teokrata napisał:

poza tym nowy DOW jest rewelacyjny, w bete gralo sie zajefajnie ;-)))

Niestety, przy zastosowanych rozwiązaniach, nowy DoW jest żałosny.

[Nagaroth 0]

Dnia 27.01.2009 o 18:42, Dyzio Diablo napisał:

> Tau walczą, bo chcą wprowadzić ład w galaktyce, ale inne rasy są zbyt
> uparte i nienawidzą się nawzajem.

Ta chcą zaprowadzić ład. A Imperium już 10 000 lat temu zaprowadziło ład. Swój bo swój ale zaprowadziło.

Dnia 27.01.2009 o 18:42, Dyzio Diablo napisał:

Taki np. Eldarski Iyandem odparł w pojedynkę jedną z głównych odnóg
Krakena,

Inna sprawa że Iynden ledwo co to przetrwał.

Dnia 27.01.2009 o 18:42, Dyzio Diablo napisał:

> A Gwardziści to takie wiejskie chłopki-jełopki, których zaciągnięto do armii, bo
zawsze jest potrzeba na mięso armatnie.

Imperialna Gwardia to główna siła uderzeniowa Imperium a nie mięso armatnie.

Dnia 27.01.2009 o 18:42, Dyzio Diablo napisał:

Orki, Nekroni i Mroczni Eldarzy walczą, bo lubią mordować.

Orki nie lubią mordować, lubią walczyć. A to duża różnica.
Nekroni nic nie lubią, nie mają własnej woli żeby móc cokolwiek lubić lub nielubić.
DE wydaje się że zawarli pakt ze Slaaneshem, poza tym nie lubią mordować a torturować. To też znacząca różnica.

Dnia 27.01.2009 o 18:42, Dyzio Diablo napisał:

Tyranidzi walczą, by powiększać terytorium.

Tyranidzi nie mają żadnego terytorium, lecą zjadają co sie da i lecą dalej.

Dnia 27.01.2009 o 18:42, Dyzio Diablo napisał:

Jak dla mnie to brakiem rozumu wykazują się ludzie, fanatycy religijni

Gdyby im brakowało rozumu to nie podbili by galaktyki i nie rządzili nią od 10 000 lat.

Dnia 27.01.2009 o 18:42, Dyzio Diablo napisał:

Tau w kilka tysięcy lat stworzyli lepsza technologię niż ludzie w ponad 45 tysiącleci

Najnowsze technologie Tau są gównem w porównaniu z maszynami ludzi z czasów Złotej Ery Technologii.

Dnia 27.01.2009 o 18:42, Dyzio Diablo napisał:

i którzy w tym względzie stoją w miejscu)

Nie stoją, nowe wynalazki powstają, powoli bo powoli ale powstają. Tech-kapłani są po prostu bardziej zajęci szukaniem Standardowych Wzorców Technologicznych.

Dnia 27.01.2009 o 18:42, Dyzio Diablo napisał:

z minimalnymi stratami po drugiej stronie.

Biorąc pod uwagę rozmiar Imperium to i tak poniosło one mniejsze straty niż Tau.

Dnia 27.01.2009 o 18:42, Dyzio Diablo napisał:

Skąd tyle o tym wiecie???

Codexy do bitewniaka, system RPG i powieści.