Zaloguj się, aby obserwować  
Ksar666

Ateizm

6335 postów w tym temacie

Może jestem trochę natarczywy, jednakże pragnę przypomnieć, iż dziś o godz. 23:00, wyemitowany zostanie program o egzorcyzmach, na TVP2. Każdego zachęcam do obejrzenia go, gdyż zostaną w nim puszczone autentyczne nagrania z egzorcyzmów. Jest to reportaż o Anneliese Michael, młodej Niemce, która została opętana przez 6 demonów. Losy jej zostały przedstawione również w filmie pt. "Egzorcyzmy Emilii Rose".

P.S: Ja już po Mszy Św. i coś mi się zdaje, że coś sie poprzestawiało - u mnie - znaczy w Bydgoszczy - biało, pada śnieg. Chyba Boże Narodzenie sie zbliża, a nie Wielkanoc xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.03.2008 o 16:04, ^RaZZieL^ napisał:

> Nie przesadziłeś aby trochę? W każdym razie ja dotąd nie wiedziałem, że mieliśmy takich samych bogów pogańskich jak Niemcy czy Włosi - oni przecież też mają te same święta, co my ;-P

Słowianie to nasi przodkowie, mówi Ci coś Perun, Swarożyc, Radogost? /.../

Nie udawaj, ze nie wiesz o co chodzi. Niemcy mieli swojego Wotana i Walkirię, Włosi i Grecy swoje panteony i one nijak maja się do naszych byłych bogów i ich świąt. Boże Narodzenie, to może według Ciebie urodziny Swarożyca a Wielkanoc to może urodziny Peruna? A święto Wniebowstąpienia to może rocznica ślubu Hery i Zeusa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.03.2008 o 18:57, Mario Wario napisał:

Ludzie zastanówcie się najpierw po co zostaliście stworzeni a nie czy Żydzi mieli narkotyki
zbyt naukowo do tego podchodzicie że jacyś naukowcy piszą w internecie takie głupoty
to chyba nie musicie im wierzyć ja często czytam biblie i wierze w to co jest tam napisane
a tak wogóle to najpierw zastanówcie sie po co zaistnieliście na tym świecie i wyobraźcie
sobie tą pustkę niebytu która może po was pozostac jeśli źle przeżyjecie to swoje jedno
jedyne życie Nikt nie przeczy że Pan Bóg jest, był i będzie początkiem stworzenia i to
właśnie Jemu należy zawierzyć
Jedna wasza błędna decyzja może spowodować że się zagubicie w tym świecie dlatego trzeba
się mocno zastanowić nad nią gdyż życie mamy tylko jedno i nikt nam nie da kolejnej szansy


Ten post to chyba jedna wielka zbieranina ironii, a przynajmniej taka mam nadzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.03.2008 o 18:17, ^RaZZieL^ napisał:

Przeczytałeś jeden akapit i myślisz, że przeczytałeś cały tekst. Wkleiłem to, żeby zobrazować
o czym ten tekst jako całość traktuje, nie miałem pojęcia, że ktoś może mieć tak ogromne
trudności ze zrozumieniem.

Nie, nie myślę, że przeczytałem cały tekst. Po co mam czytać skoro jest ze sobą sprzeczny? Ale o tym dalej. I skoro mówisz o narkotykach to po co cytujesz tekst, który nie ma z tym co napisałeś nic wspólnego...? (Oprócz tego, że jest wstępem do artykułu, który traktuje o narkotykach, przemocy i seksie w religii).

Dnia 20.03.2008 o 18:17, ^RaZZieL^ napisał:

A wojny to co? Pokojowe rozmowy przy herbatce w towarzystwie pięknych pań? Śmierć, zwłoki,
ból w imię boga którego się wyznaje. Przecież biblia doskonale sprawozdaje działania
z tego okresu.

Udowadniasz, że nie masz pojęcia o tym, co jest w Biblii. Wg Biblii Izraelici opuścili Egipt i w drodze do Kanaanu mijali różne plemiona. Z tymi, które nie chciały ich przepuścić musieli walczyć - i wygrali (z plemionami, które ich dobrowolnie przepuścili nie mieli prawa walczyć, bo Bóg im zabronił). A więc skoro byli małym, nic nie znaczącym plemieniem to w jaki sposób zrobili tym ludom rzekomy holokaust? No a potem, już pod wodzą Jozuego (Mojżesz nie wszedł do Ziemi Obiecanej) podbijali takie miasta jak np. Jerycho.

Dnia 20.03.2008 o 18:17, ^RaZZieL^ napisał:

Zamiast coś takiego pisać sprawdź, te swoje 40 lat chodzenia po pustynii w książkach
historycznych.

A ty sprawdź ten holokaust.

Dnia 20.03.2008 o 18:17, ^RaZZieL^ napisał:

Ty tak naprawdę? Etymologiem jesteś? Zresztą Ty zdaje się nie rozumiesz jednego słowa
z tego co podkreśliłem...

No tak, zapomniałem, że ty jesteś etymologiem. Zacytowany przez ciebie tekst mówi o tym, że wyraz konopie po aramejsku może oznaczać to samo co jakiś tam narkotyk. Problem w tym, że nie ma tam takiego wyrazu (chyba, że w angielskich i polskich przekładach go usunięto), więc nawet jeśli w aramejskim rzeczywiście oznaczał narkotyki to bez różnicy, gdyż i tak Biblia o nim nie wspomina.
No, chyba że coś pokręciłem, bo musiałem angielski tekst mówiący o języku aramejskim tłumaczyć na polski, co rzeczywiście jest trochę pokrętne.

Dnia 20.03.2008 o 18:17, ^RaZZieL^ napisał:

O tym dlaczego JUŻ nie jest, traktuje akapit który też na swoje nieszczęście Tobie wkleiłem...

Czyli co, kolejna sprzeczność? Bo inny akapit mówił, że ich rytuały przetrwały do dzisiaj.

Dnia 20.03.2008 o 18:17, ^RaZZieL^ napisał:

Oczywiście na długo przed tym...

Coś mi się wydaje, że jednak nie.

Roctez

Dnia 20.03.2008 o 18:17, ^RaZZieL^ napisał:

Taa, nie ma to jak zbierac dokumenty obciazajace samego siebie. Juz nie z jednego przypadku wiemy, ze jezeli ktos nie powie glosno o takiej sprawie to sie o niej nikt poza purami kosciola nie dowie.

LoL! Ty chcesz oceniać zachowanie i prawdziwość instytucji, wspólnoty liczącej ok. 1mld ludzi na podstawie zachowania zwykłego księdza? Księża często mówią/robią coś, co nie zgadza się z nauczaniem KRK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


> Po co mam czytać skoro jest ze sobą sprzeczny?

Skoro nie potrafisz zrozumieć słowa tam zapisanego, wcale się nie dziwie, że wszystko wydaje Ci się sprzeczne.


> Udowadniasz, że nie masz pojęcia o tym, co jest w Biblii.

Czy Ty sobie jaja robisz? Autor wspomina w Twoim "sprzecznym tekście" o HEBRAJCZYKACH jako plemieniu, które dało początek Izraelitom co jest udokumentowane historycznie, szacuje się, że ich początki sięgają XXII w. p.n.e. W XIII w. p.n.e. podbili Palestyne, zaś dopiero w XII w. p.n.e. kształtuje się ST, pomijając to, że całe jego spisanie trwało prawie tysiąc lat. Jeśli wierzyć bibli niewola egipska trwała 480 lat, razem z oswbodzeniem. Hebrajczycy to nie Izraelici, a ich przodkowie. Przodkowie którzy rozpoczynali swą wiarę od religi totemicznej, niektórzy twierdzą, że złoty cielec był pierwszym z "obrazów" JHWH.


> Problem w
> tym, że nie ma tam takiego wyrazu (chyba, że w angielskich i polskich przekładach go
> usunięto), więc nawet jeśli w aramejskim rzeczywiście oznaczał narkotyki to bez różnicy,
> gdyż i tak Biblia o nim nie wspomina.

Nie mam pytań. Myślę, że zakończymy tą rozmowe, bo odnosze wrażenie, że rozmawiam ze ścianą...


> Czyli co, kolejna sprzeczność? Bo inny akapit mówił, że ich rytuały przetrwały do dzisiaj.
>

Oczywiście! Wszystko czego nie możesz zrozumieć, lub nie chcesz, jest sprzeczne! Tak, napewno, wiedziałem! Polecam powrócić do tego tekstu z troszkę większą znajomością języka angielskiego, oraz historii narodu który stworzył twą wiarę, wtedy wszystko stanie się jasne, hurra! nie będzie sprzeczne! ;)

> Coś mi się wydaje, że jednak nie.
>

Coś mi się wydaje, że Ty nie masz pojęcia częściej niż czasem co piszesz. Ale napewno, nie przeczytałem skoro Tobie się tak wydaje, oszędź sobie lepiej kolejnych kopromitacji takimi tekstami. Jestem ateistą a biblie znam lepiej od niejednego wierzącego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 21.03.2008 o 13:15, ^RaZZieL^ napisał:

Skoro nie potrafisz zrozumieć słowa tam zapisanego, wcale się nie dziwie, że wszystko
wydaje Ci się sprzeczne.

(...)

Dnia 21.03.2008 o 13:15, ^RaZZieL^ napisał:

Czy Ty sobie jaja robisz? Autor wspomina w Twoim "sprzecznym tekście" o HEBRAJCZYKACH
jako plemieniu, które dało początek Izraelitom co jest udokumentowane historycznie, szacuje
się, że ich początki sięgają XXII w. p.n.e. W XIII w. p.n.e. podbili Palestyne, zaś dopiero
w XII w. p.n.e. kształtuje się ST, pomijając to, że całe jego spisanie trwało prawie
tysiąc lat. Jeśli wierzyć bibli niewola egipska trwała 480 lat, razem z oswbodzeniem.
Hebrajczycy to nie Izraelici, a ich przodkowie. Przodkowie którzy rozpoczynali swą wiarę
od religi totemicznej, niektórzy twierdzą, że złoty cielec był pierwszym z "obrazów"
JHWH.

Z tego wynika, że to ty nie rozumiesz tego tekstu - autor przeskakuje sobie, jak mu wygodnie, między wydarzeniami biblijnymi, a historycznymi, mówi o holokauście, którego nie było. No ok - jak się czyta wyrwane fragmenty z Biblii to rzeczywiście można dojść do takiego wniosku. A Złoty Cielec był wykuty na pustyni i wiem, że był obrazem Boga - dlatego wzbudziło to Jego gniew. Nakazy dotyczące kultu dostał Mojżesz dopiero na Horebie.

Dnia 21.03.2008 o 13:15, ^RaZZieL^ napisał:

Nie mam pytań. Myślę, że zakończymy tą rozmowe, bo odnosze wrażenie, że rozmawiam ze
ścianą...

"(23) Take thou also unto thee principal spices, of pure myrrh five hundred [shekels], and of sweet cinnamon half so much, [even] two hundred and fifty [shekels], and of sweet calamus two hundred and fifty [shekels]"
Wj, 30, 23.
1) Autor zakłada, że konopie (ang. hemp) po aramejsku mogą oznaczać narkotyki.
2) Nie ma mowy o konopiach.
3) Siłą rzeczy nie ma mowy o narkotykach.
Chyba że coś pomyliłem. Bo ja, w przeciwieństwie do ciebie, zdaję sobie sprawę że nie jestem Alfą i Omegą i mogę się pomylić.

Dnia 21.03.2008 o 13:15, ^RaZZieL^ napisał:

Oczywiście! Wszystko czego nie możesz zrozumieć, lub nie chcesz, jest sprzeczne! Tak,
napewno, wiedziałem! Polecam powrócić do tego tekstu z troszkę większą znajomością języka
angielskiego, oraz historii narodu który stworzył twą wiarę, wtedy wszystko stanie się
jasne, hurra! nie będzie sprzeczne! ;)

Proste pytania:
Czy ich rytuały zachowały się do dzisiaj?
Jeśli tak, to dlaczego częścią ich rytuałów nie jest popalanie trawki?
Odpowiedz własnymi słowami, bez cytowania czegokolwiek.

Dnia 21.03.2008 o 13:15, ^RaZZieL^ napisał:

(...) Jestem ateistą a biblie znam lepiej od niejednego wierzącego ;)

Nie przeczę. I co w związku z tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.03.2008 o 13:34, Radykał napisał:

Z tego wynika, że to ty nie rozumiesz tego tekstu (...)


Tak, oczywiście, wiesz nie mam już ani sił ani ochoty tłumaczyć Ci to po raz trzeci.

Dnia 21.03.2008 o 13:34, Radykał napisał:

A Złoty Cielec był wykuty na pustyni i wiem, że był obrazem Boga - dlatego wzbudziło
to Jego gniew. Nakazy dotyczące kultu dostał Mojżesz dopiero na Horebie.


Hebrajczyczy jako lud prymitywny czcił dwa rodzaje zwierząt, była to religia totemiczna. Pierwszym był nieszczęsny cielec... Drugim wąż... Przez ponad VI w czcili protoplastów JHWH i Lucyfera ;)

Dnia 21.03.2008 o 13:34, Radykał napisał:

1) Autor zakłada, że konopie (ang. hemp) po aramejsku mogą oznaczać narkotyki.


Nie autor a kobieta etymolog z Polski, piszący tylko przytacza prowadzone przez nią badania...

Dnia 21.03.2008 o 13:34, Radykał napisał:

2) Nie ma mowy o konopiach.


Jeśli potrafisz czytać po aramejsku bądź hebrajsku i do tego znasz etymologie wyrazów, nie bój się coś znajdziesz. Zresztą sami rabini przyznają, że marihuana była przez ich przodków palona, zaznaczają jednak, że w tekstach religijnych nie ma wzmianki o tym, że mieli "loty". To również jest w tym tekście... Łącznie z ich wypowiedziami cytowanymi przez autora...

Dnia 21.03.2008 o 13:34, Radykał napisał:

Proste pytania:
Czy ich rytuały zachowały się do dzisiaj?
Jeśli tak, to dlaczego częścią ich rytuałów nie jest popalanie trawki?


Tak, jednak w zmienionej formie, większość świąt żydowskich [ o ile nie wszystkie ] ma swój początek właśnie w tradycjach hebrajskich. Wiesz, że Żydzi nazywali się hebrajczykami tylko w wyjątkowych i podniosłych chwilach. Żydem był na codzień a hebrajczykiem od święta. Doskonałym przykładem jest KRK, ich zachowanie dat i "obecności" Boga w rytuałach, które kiedyś przeprowadzane były zupełnie inaczej. O Hebrajczykach wiadomo dość mało ponieważ był to lud "pielgrzymujący", koczowniczy. Jednak, można z całą pewnością stwierdzić, że u swych początków kapłani, szamani używali haszyszu oraz marihuany w obrzędach religijnych, tak samo zresztą jak wina - które dopiero w późniejszym okresie [ Jezusa ] osiągneło szczyt popularności ;)

Dnia 21.03.2008 o 13:34, Radykał napisał:

Nie przeczę. I co w związku z tym?


Nic. To Ty starasz się wmówić mi, że nie znam świętej księgi Twej wiary...

@Mario Wario@

Dnia 21.03.2008 o 13:34, Radykał napisał:

ja pisze co myśle a myśle ,żr bez zawierzenia w żeczy nadprzyrodzone nie było by żadnej wiary i tyle


Rozbroiło mnie to, zresztą tak samo jak przedostatni post, moge dać ten fragment w podpis? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.03.2008 o 22:14, Rethas napisał:

A ja miałem nadzieję na to, że otrzymam odpowiedź na psy Pawłowa, ale widzę że nic z
tego, hehe.


O, wybacz, ze olalem, ale wydaje mi sie, ze sam nie wiesz o co ci chodzi i czy masz jakas puente.
No ale zeby odpowiedziec- tak, slyszalem o psach Pawlowa.
Czekam na jakze, hehe, blyskotliwy wywod, tylko nie dziw sie, ze pozwole sobie nie odpowiedziec jesli jego blyskotliwosc bedzie na poziomie "Ateiści nie nie wierzą w Boga, a że go nie ma. "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie pokazuj tutaj, jaki to jesteś olewczy, hehe, bowiem właśnie załatwiłem Twoje stwierdzenie o tym, że Twój pies musiał wierzyć w to, że ktoś jest za drzwiami. Nie wiesz o tym, że zareagował po prostu na wyuczony sygnał? To chyba oczywiste. Zwierzęta nie wierzą, bo jakby wierzyły, to by same wymyślały swoje religie, hehe. To jest wszystko kwestia instynktu i wyuczonych reakcji. A może sam kierujesz się instynktem? Boga nie widzisz i ignorujesz Jego dzieła, więc go nie ma, tak? Hehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 21.03.2008 o 19:19, ^RaZZieL^ napisał:

Hebrajczyczy jako lud prymitywny czcił dwa rodzaje zwierząt, była to religia totemiczna.
Pierwszym był nieszczęsny cielec... Drugim wąż... Przez ponad VI w czcili protoplastów
JHWH i Lucyfera ;)

A to ciekawe, bo Lucyfer jako imię szatana jest wynikiem późniejszej interpretacji 14 rozdziału Izajasza. Pomijając to, że cielec po raz pierwszy pojawia się właśnie wtedy, gdy Aaron go tworzy, co wzbudza gniew Boga, gdyż On sam zabronił tworzenia swoich wizerunków, wyobrażeń.

Dnia 21.03.2008 o 19:19, ^RaZZieL^ napisał:

Nie autor a kobieta etymolog z Polski, piszący tylko przytacza prowadzone przez nią badania...

Na jedno wychodzi.

Dnia 21.03.2008 o 19:19, ^RaZZieL^ napisał:

Jeśli potrafisz czytać po aramejsku bądź hebrajsku i do tego znasz etymologie wyrazów,
nie bój się coś znajdziesz. Zresztą sami rabini przyznają, że marihuana była przez ich
przodków palona, zaznaczają jednak, że w tekstach religijnych nie ma wzmianki o tym,
że mieli "loty". To również jest w tym tekście... Łącznie z ich wypowiedziami cytowanymi
przez autora...

No to jak w końcu było? Jest w Biblii mowa o narkotykach czy nie? Bo teraz piszesz, że "w tekstach religijnych nie ma wzmianki o tym". Dziwny ten artykuł...

Dnia 21.03.2008 o 19:19, ^RaZZieL^ napisał:

Tak, jednak w zmienionej formie, większość świąt żydowskich [ o ile nie wszystkie ] ma
swój początek właśnie w tradycjach hebrajskich. Wiesz, że Żydzi nazywali się hebrajczykami
tylko w wyjątkowych i podniosłych chwilach. Żydem był na codzień a hebrajczykiem od święta.
Doskonałym przykładem jest KRK, ich zachowanie dat i "obecności" Boga w rytuałach, które
kiedyś przeprowadzane były zupełnie inaczej. O Hebrajczykach wiadomo dość mało ponieważ
był to lud "pielgrzymujący", koczowniczy. Jednak, można z całą pewnością stwierdzić,
że u swych początków kapłani, szamani używali haszyszu oraz marihuany w obrzędach religijnych,
tak samo zresztą jak wina - które dopiero w późniejszym okresie [ Jezusa ] osiągneło
szczyt popularności ;)

"Niezależnie, które z tych wyjaśnień słowa Iwri (Hebrajczyk) jest słuszne, określenie to ma silne konotacje przede wszystkim etniczne, a nie religijne, ponieważ tak był nazywany lud, z którego wyszedł Awraham długo przed krystalizacją religii Żydów - judaizmu. Z kolei słowo Jehudi (Żyd) ma wyraźne asocjacje religijne."
http://www.the614thcs.com/40.1051.0.0.1.0.phtml
A więc być może Hebrajczycy palili sobie marihuanę jednak ma to mało wspólnego z wiarą dzisiejszych (i tych, którzy uczestniczyli w Exodusie) żydów, chrześcijan czy nawet muzułmanów, bo było to na długo przed tym zanim pojawiła się właściwa wiara w Boga JHWH.
I, o ile dobrze pamiętam, tamten artykuł nie mówił, że święta pozostały w zmienionej formie.

Dnia 21.03.2008 o 19:19, ^RaZZieL^ napisał:

Nic. To Ty starasz się wmówić mi, że nie znam świętej księgi Twej wiary...

Żeby znać tę księgę lepiej niż przeciętny wierzący wystarczy regularnie chodzić do kościoła i uważnie słuchać tego, co czyta ksiądz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.03.2008 o 22:48, Radykał napisał:

Żeby znać tę księgę lepiej niż przeciętny wierzący wystarczy regularnie chodzić do kościoła i uważnie słuchać tego, co czyta ksiądz.


Nie tylko... to jest chyba trochę za mało. Tutaj jest już potrzebne indywidualne czytanie i kontemplowanie Pisma Świętego, by lepiej je poznać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.03.2008 o 22:45, Rethas napisał:

Nie pokazuj tutaj, jaki to jesteś olewczy, hehe, bowiem właśnie załatwiłem Twoje stwierdzenie
o tym, że Twój pies musiał wierzyć w to, że ktoś jest za drzwiami. Nie wiesz o tym, że
zareagował po prostu na wyuczony sygnał? To chyba oczywiste. Zwierzęta nie wierzą, bo
jakby wierzyły, to by same wymyślały swoje religie, hehe. To jest wszystko kwestia instynktu
i wyuczonych reakcji. A może sam kierujesz się instynktem? Boga nie widzisz i ignorujesz
Jego dzieła, więc go nie ma, tak? Hehe.


I nastepny cierpiacy z powodu "jestem tworem bozym i ja mam dusze, a zwierzeta nie". Jakie wasze zycie byloby smutne, gdybyscie sprobowali pojac, ze ludzie tez sa zwierzetami- inteligentniejszymi, ale zwierzetami.
Bo niewazne jak bardzo bedziesz plakal, zaprzeczal i machal raczkami- czlowiek nalezy do krolestwa zwierzat. Tak samo jak psy.
Serio, nie oklamuje cie. Sprawdz sobie tutaj. http://pl.wikipedia.org/wiki/Cz%C5%82owiek
I popatrz co jest napisane w "krolestwo".
Tak wiec "psy Pawlowa" odnosi sie takze do ludzi, hehe. A jakos potrafia "wierzyc".
Zreszta, koncowka twojej wypowiedzi jest interesujace- wyobraz sobie, ze ja NIE WIDZE boga. Ty go widzisz? Jesli tak to nie wiem czy ktos tutaj bedzie potrafil ci pomoc. Nastepnym razem jak go zobaczysz to zrob fotke i popros o autograf.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 21.03.2008 o 22:48, Radykał napisał:

A to ciekawe, bo Lucyfer jako imię szatana jest wynikiem późniejszej interpretacji 14
rozdziału Izajasza.


Ależ ja temu nie przecze, użyłem po prostu jednego z "imion" szatana ;)

Dnia 21.03.2008 o 22:48, Radykał napisał:

Pomijając to, że cielec po raz pierwszy pojawia się właśnie wtedy,
gdy Aaron go tworzy, co wzbudza gniew Boga, gdyż On sam zabronił tworzenia swoich wizerunków,
wyobrażeń.


Złoty napewno, hyhy. Chodzi o zwierzeta które czcili, był to wąż i byk. Kojarzysz indian? Też stawiali totemy bóstwom opiekuńczym i do tego śmiesznie się nazywali ;)

Dnia 21.03.2008 o 22:48, Radykał napisał:

Na jedno wychodzi.

>

Jak Tobie to na jedno wychodzi, to ja nie mam pytań ;)

Dnia 21.03.2008 o 22:48, Radykał napisał:

No to jak w końcu było? (...)


Jest jasno napisane, że palili. Znowu masz trudności z czytaniem ze zrozumieniem. Przecież ja wyrażnie napisałem, że w tekstach religijnych nie ma wzmianki o tym, że mieli "loty", czyli substancje psychoaktywne na nich nie działały. Po prostu palili, może nie chcą się przyznać, że mieli "faze" ;)

Dnia 21.03.2008 o 22:48, Radykał napisał:

A więc być może Hebrajczycy palili sobie marihuanę jednak ma to mało wspólnego z wiarą
dzisiejszych (i tych, którzy uczestniczyli w Exodusie) żydów, chrześcijan czy nawet muzułmanów,
bo było to na długo przed tym zanim pojawiła się właściwa wiara w Boga JHWH.


Brawo z tą różnicą, że jak już Ci napisałem sami rabini czytujący pięcioksiąg i studiujący go przynają, że palili. Ich słowa masz w tym tekście

Dnia 21.03.2008 o 22:48, Radykał napisał:

I, o ile dobrze pamiętam, tamten artykuł nie mówił, że święta pozostały w zmienionej
formie.

>

Nie rozbawiaj mnie ;)

Dnia 21.03.2008 o 22:48, Radykał napisał:

Żeby znać tę księgę lepiej niż przeciętny wierzący wystarczy regularnie chodzić do kościoła
i uważnie słuchać tego, co czyta ksiądz.


Może i tak, nie wiem nie chodze do kościoła ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Żałosne pseudonaukowe wywody, hehe. To, że człowiek należy do królestwa zwierząt nie znaczy, że zwierzęciem jest, tak samo jak myślisz, że jesteś mądry, to nie znaczy, że nim jesteś. Skoro wg Ciebie psy Pawłowa odnoszą się też do ludzi, to znaczy, że sam jesteś wytresowany, by reagować na sygnały? Hehe. Takie pytanko - czy Ty na serio jesteś takim idiotą-hipokrytą, czy tylko udajesz? Bo poczytałem Twoje posty i ogarnął mnie pusty śmiech. Śmiesz kogoś nazywać hipokrytą, bo uznaje tylko Boga, a innych religii nie, natomiast sam domagasz się uznania i szacunku dla wiary w jednorożce, krasnoludki i resztę tego badziewia, a sam tego szacunku dla chrześcijan nie masz? To jest po prostu żałosne. Nie, nie widzę Boga, ale jego dzieła, ale jesteś chyba zbyt ograniczony, by to pojąć. Podejrzewam też, że Twoje wjeżdżanie na księży wiąże się z zauważoną przeze mnie nagonką na nich, bo to jest ostatnio popularne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.03.2008 o 10:32, Rethas napisał:

Żałosne pseudonaukowe wywody, hehe. To, że człowiek należy do królestwa zwierząt nie
znaczy, że zwierzęciem jest, tak samo jak myślisz, że jesteś mądry, to nie znaczy, że
nim jesteś. Skoro wg Ciebie psy Pawłowa odnoszą się też do ludzi, to znaczy, że sam jesteś
wytresowany, by reagować na sygnały? Hehe. Takie pytanko - czy Ty na serio jesteś takim
idiotą-hipokrytą, czy tylko udajesz? Bo poczytałem Twoje posty i ogarnął mnie pusty śmiech.
Śmiesz kogoś nazywać hipokrytą, bo uznaje tylko Boga, a innych religii nie, natomiast
sam domagasz się uznania i szacunku dla wiary w jednorożce, krasnoludki i resztę tego
badziewia, a sam tego szacunku dla chrześcijan nie masz? To jest po prostu żałosne. Nie,
nie widzę Boga, ale jego dzieła, ale jesteś chyba zbyt ograniczony, by to pojąć. Podejrzewam
też, że Twoje wjeżdżanie na księży wiąże się z zauważoną przeze mnie nagonką na nich,
bo to jest ostatnio popularne.



Jesli chcesz zobaczyc zalosnego czlowieka, daleko szukac nie musisz. Jestes glupi, jesli myslisz, ze ty nie reagujesz na sygnaly.
Twoje imie- jesli je slyszysz, odwracasz sie!
Czerwone swiatlo- widzisz je i nie idziesz!
Zielone swiatlo- idziesz!
Wiec jak widzisz, jestes wytresowany by reagowac na sygnaly. Tylko, ze jestes zbyt maly by to przyznac. Ale moze to i lepiej. Nie wiadomo co z takimi by sie stalo, gdyby sie dowiedzieli, ze nie sa tworami bozym.
Oczywiscie, mozesz probowac mi udowodnic, ze zwierzeta i inne organizmy oprocz czlowieka nie maja duszy i ze ty nie reagujesz na "sygnaly" i ze nie jestes wytresowany :d. To bedzie dobre. Musza miec z ciebie niezly polew przy sprawdzaniu obecnosci w szkole, bo w koncu ty nie reagujesz na sygnal- wlasne imie i nazwisko.

I, na koniec, widac malo zrozumiales. Smieje sie z ludzi, ktorzy mowia "oczywiscie, ze bog jest", ale kiedy uslysza, ze ktos wierzy w krasnoludki, tez bez dowodow, mowia "co za idiota".
Smutna prawda, moj drogi z krolestwa zwierzat, wytresowany tak, by reagowac na sygnaly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ach, nie zrozumiałeś mojej puenty. Czy Ty reagujesz jedynie na sygnały, nie działasz sam, tylko ktoś musi Ci kazać? Człowiek ma wolną wolę i działa wg swoich zamierzeń, a nie sygnałów i instynktów jak zwierzęta. Zbyt mały jesteś Ty i zbyt ograniczony, by pojąć jakąkolwiek religię, ale trudno się mówi, jeden przygłup to nie tragedia, hehe. "Mój drogi z królestwa zwierząt"? A kto tutaj przed chwilą płakał, że człowiek do nich należy? A może każdy inny człowiek poza Tobą to zwierzę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 22.03.2008 o 01:45, ^RaZZieL^ napisał:

Ależ ja temu nie przecze, użyłem po prostu jednego z "imion" szatana ;)

Imienia, o którym Żydzi nie mieli pojęcia.

Dnia 22.03.2008 o 01:45, ^RaZZieL^ napisał:

Złoty napewno, hyhy. Chodzi o zwierzeta które czcili, był to wąż i byk. Kojarzysz indian?
Też stawiali totemy bóstwom opiekuńczym i do tego śmiesznie się nazywali ;)

Nawet jeśli hebrajczycy czcili byka i węża, palili trawkę to co z tego? Abraham porzucił religię swoich przodków, odciął się od niej, by służyć Jednemu Bogu. Później Mojżesz dostał od Boga całe Prawo (stąd nazwa Prawo Mojżeszowe).

Dnia 22.03.2008 o 01:45, ^RaZZieL^ napisał:

Jak Tobie to na jedno wychodzi, to ja nie mam pytań ;)

Wiadomo, o jakim artykule mówiłem, więc o co chodzi?

Dnia 22.03.2008 o 01:45, ^RaZZieL^ napisał:

Jest jasno napisane, że palili. Znowu masz trudności z czytaniem ze zrozumieniem. Przecież
ja wyrażnie napisałem, że w tekstach religijnych nie ma wzmianki o tym, że mieli "loty",
czyli substancje psychoaktywne na nich nie działały. Po prostu palili, może nie chcą
się przyznać, że mieli "faze" ;)

"Incense (and smoke) are all important parts of what the Jewish people did in the Desert as part of serving G-d. In fact, I''ll even agree that perhaps Cannabis was one of the constituent ingredients in the incense. But there is no proof whatsoever that people were getting high! Any objective Torah Scholar or Rabbi who was asked about the total number of times getting high is mentioned in the Bible, or in the Talmud or Midrash, would answer "none". Cannabis incense or blankets, maybe -but getting high....remember the burden of proof is on you to prove that this is in fact what the Bible is saying. Otherwise, it''s all conjecture. And let''s face it, talk is cheap!"
Ten rabin przyznał, że konopie mogły być składnikiem kadzidła. I to wszystko.

Dnia 22.03.2008 o 01:45, ^RaZZieL^ napisał:

Brawo z tą różnicą, że jak już Ci napisałem sami rabini czytujący pięcioksiąg i studiujący
go przynają, że palili. Ich słowa masz w tym tekście

Przyznają, że mogły być składnikiem kadzidła. A to różnica.

Dnia 22.03.2008 o 01:45, ^RaZZieL^ napisał:

Może i tak, nie wiem nie chodze do kościoła ;)

Znajomość Biblii w Polsce stoi na dość niskim poziomie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co do Abrahama, to czytałem w książce "Historia Boga" coś o tym, że wierzył on w El-Szadaja czy jakoś tak... Musiałbym poczytać dokładniej :P.
Tutaj coś o tym jest:
http://biblia.wiara.pl/index.php?grupa=6&cr=1&kolej=0&art=1128029779&dzi=1115 795142&katg=

SoundWave--->Śmieszy mnie fakt, że koleś zarzucający chrześcijanom, że dla nich wiara w krasnoludki jest debilna, sam uznaje wszelkie religie i wierzenia za idiotyzmy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować