Zaloguj się, aby obserwować  
Jaki_Gahn

Wojsko - Temat Ogólny

1242 postów w tym temacie

Dnia 20.08.2008 o 14:50, Zauri napisał:

szkoda ze polaczki uzywaja tych staroci. Tylko GROM uzywam karabinnkow m4a1 :/


Sam takim "polaczkiem" jesteś. Obrażasz nas i siebie. Nie wypowiadaj się lepiej tylko idź pograć dziecko na komputerze.... :-[

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.08.2008 o 15:00, Sth`Devilish napisał:

Myślę, że za dużo w CS''a grałeś :P M4 nie jest jedyną słuszną i uniwersalną bronią...
Nie ma czegoś takiego jak najlepsza broń, to nie gra komputerowa. Każda nadaje się lepiej
do innych zadań.


tez prawda ale m4a1 jest celniejsze. ak ma wieksza sile ognia. lecz ta konstrukcja jest po prostu przestarzala :P
skoro " M4 nie jest jedyną słuszną i uniwersalną bronią..." to dlaczego nasze najlepsze jednostki wlasnie ich uzywaja ?! he ?

a co do mrosiego:

mowiac o polaczkach nie chcialem nikogo obrazic, z reszta co takiego jest obrazliwe w okresleniu "polaczek" ?
i dlaczego jak kazdy ma inne zdanie to odrazu dziecko co tylko na kompie gra :P ludzie!!! na forum nie pisza tylko dziecii w wieku 10-14lat

ja po prostu uwazam ze m4 jest lepszy karabinem od ak. Nasze wojsko jest wyposazone w kalachy, poniewaz one nam zostaly po czasach komunizmu. polscy konstruktorzy miast od nowa robic nowa bron, wzieli na warsztat ak i go zmodernizowali. ja tez sie troche tym interesuje i prosze mi tu nie wyjezdzac z tekstami typu "idź pograć dziecko na komputerze" czy tez "Myślę, że za dużo w CS''a grałeś" okej ?!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.08.2008 o 16:10, Zauri napisał:

tez prawda ale m4a1 jest celniejsze. ak ma wieksza sile ognia. lecz ta konstrukcja jest
po prostu przestarzala :P


W którym game manualu to wyczytałeś? ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam, witam. ;)
Mam takie pytanko. Otóż interesuje mnie również ten kierunek, jakim jest zawód żołnierz. Zawsze pragnąłem dołączyć do najlepszych. ^_^
Ale zastrzegam sobie od razu, że interesują mnie jedynie studia wyższe połączone ze szkołą oficerską. Zna ktoś jakiś przyjemny kierunek ? :>
Pozdrawiam.

Devilish - Gz za awans. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../

Wszystko zależy od tego co chciałbyś w wojsku robić. Na dzień dzisiejszy jest tylko kilka szkół oficerskich - Wyższa Szkoła Oficerska Wojsk Lądowych we Wrocławiu (kierunki: zmechanizowany, pancerny),Wojskowa Akademia Techniczna w Warszawie (to już w zasadzie uczelnia cywilna - kierunki różne - techniczne: elektronika, cybernetyka, etc.), Wyższa Szkoła Wojsk Lotniczych w Dęblinie (tłumaczyć nie trzeba) i Wyższa Szkoła Marynarki Wojennej w Gdyni (tu też tłumaczenia są zbędne - kierunki: np. nawigator).
Jeśli masz licencjat uczelni cywilnej, wystarczy zgłosić się do swojego WKU z zamiarem powołania do służby wojskowej. Znajdą Ci etat, zdasz egzaminy, zaliczysz kurs wojskowy i zostaniesz podporucznikiem.
Możliwości jest sporo. Pytanie tylko czy wiesz z czym się musisz liczyć. Obowiązki, odpowiedzialność, ryzyko, całe życie na baczność za niedużą kasę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.08.2008 o 18:10, mrosi napisał:

Obowiązki, odpowiedzialność, ryzyko, całe życie na baczność za niedużą kasę.


Moim zdaniem taki porucznik czy też kapitan nie dostaje aż tak mało - zważywszy, że jednostki wojskowe często są umiejscowione w małych miastach (ew. tak jak Leźnica pośrodku niczego) - chyba, że masz na myśli żołnierzy nadterminowych - ale i oni nie dostają groszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.08.2008 o 16:10, Zauri napisał:

> Myślę, że za dużo w CS''a grałeś :P M4 nie jest jedyną słuszną i uniwersalną bronią...


No a ja wyczytałem, że nie bardzo...

http://pl.wikipedia.org/wiki/Karabinek_M4

Dnia 20.08.2008 o 16:10, Zauri napisał:

tez prawda ale m4a1 jest celniejsze. ak ma wieksza sile ognia. lecz ta konstrukcja jest po prostu przestarzala


Jest stara, ale wciąż doskonała. Do dzisiaj to jedyny karabin, który możesz wrzucić w piasek, potem do wody i po krótkim oczyszczeniu dalej z niego strzelać. Spróbuj to samo zrobić z M4lub M16. Tym ostatnim miałem okazję się bawić. Shit i tyle. Nie chciałbym go nawet za darmo.

Dnia 20.08.2008 o 16:10, Zauri napisał:

skoro " M4 nie jest jedyną słuszną i uniwersalną bronią..." to dlaczego nasze najlepsze
jednostki wlasnie ich uzywaja ?! he ?


Używaj czasu przeszłego. Nasze jednostki używały je w kilku czy kilkunastu operacjach. Póki co USA i Izrael tylko ich używa...

Dnia 20.08.2008 o 16:10, Zauri napisał:

ja po prostu uwazam ze m4 jest lepszy karabinem od ak. Nasze wojsko jest wyposazone w
kalachy, poniewaz one nam zostaly po czasach komunizmu. polscy konstruktorzy miast od
nowa robic nowa bron, wzieli na warsztat ak i go zmodernizowali. ja tez sie troche tym
interesuje i prosze mi tu nie wyjezdzac z tekstami typu "idź pograć dziecko na komputerze"
czy tez "Myślę, że za dużo w CS''a grałeś" okej ?!!!


Owszem, od początku powstania AK jest tylko modernizowany. Efektem tego chociażby jest Beryl. Bo i po co zmieniać to co dobre?
Tak zupełnie przy okazji. Od 15 lat służę w wojsku, w różnych formacjach. Miałem okazję spędzić 8 miesięcy w Iraku. I pewnie jeszcze mnie czeka Afganistan i inne misje, w które zawinszują sobie zaangażować nasi politycy. Nie wyjeżdżaj mi więc z tekstami synku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.08.2008 o 18:17, Arclight napisał:

Moim zdaniem taki porucznik czy też kapitan nie dostaje aż tak mało - zważywszy, że jednostki
wojskowe często są umiejscowione w małych miastach (ew. tak jak Leźnica pośrodku niczego)
- chyba, że masz na myśli żołnierzy nadterminowych - ale i oni nie dostają groszy.


Co dla Ciebie oznacza "nie aż tak mało"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.08.2008 o 18:19, mrosi napisał:

Co dla Ciebie oznacza "nie aż tak mało"?


Sąsiadka, pani porucznik dostaje na rękę 3100 zł. Jej mąż drugie tyle. Patrząc na średnią krajową - nie jest to mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.08.2008 o 18:21, Arclight napisał:

Sąsiadka, pani porucznik dostaje na rękę 3100 zł. Jej mąż drugie tyle. Patrząc na średnią
krajową - nie jest to mało.


No tak. Tyle tylko, że ona jest już w stopniu porucznika. I nie wiadomo jaką ma grupę uposażenia (jest ich kilka dla tego stopnia). Wkraczając do armii jako młody podporucznik nie licz, że dostaniesz więcej niż 2.500PLN. Na rynku pracy nie jest to wcale dużo zważywszy wszystko inne idące za tą pensją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Powiedzmy sobie szczerze - wojsko nie jest dla każdego. Jednostki nie radzące sobie ze stresem nie mają raczej czego szukać w armii. Sam pochodzę z wojskowej rodziny (ojciec 30 lat wysłużył nim na emeryturę odszedł) - i wiem, że tu nie tylko kasa się liczy, ale i przyjaźń. Dla zwykłego cywila hasło "braterstwo" niewiele oznacza - a ja wiem, że coś takiego istnieje.
Nie widzę problemu, żeby za te 2.500 zł wpaść w tą machinę, ponieważ cały czas to rozważam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.08.2008 o 18:34, Arclight napisał:

Powiedzmy sobie szczerze - wojsko nie jest dla każdego. Jednostki nie radzące sobie ze
stresem nie mają raczej czego szukać w armii. Sam pochodzę z wojskowej rodziny (ojciec
30 lat wysłużył nim na emeryturę odszedł) - i wiem, że tu nie tylko kasa się liczy, ale
i przyjaźń. Dla zwykłego cywila hasło "braterstwo" niewiele oznacza - a ja wiem, że coś
takiego istnieje.


Tyle tylko, że niestety niewielu dzisiaj tak rozumuje. Większość traktuje armię jako pańszczyznę. Przymusowe roboty. A jak im coś nie idzie to rzucają zwolnieniami lekarskimi i kombinują jak koń pod górę.

Dnia 20.08.2008 o 18:34, Arclight napisał:

Nie widzę problemu, żeby za te 2.500 zł wpaść w tą machinę, ponieważ cały czas to rozważam.


Przyznam szczerze, że dla mnie kasa też była zawsze sprawą drugorzędną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

1) Inżynieria wojskowa
2) Stanowisko dowódcze.
Coś, co po prostu pozwoli mi opuścić ten kraj.
Dodam tylko, że mam lekką wadę wzroku, mam nadzieję, że to nie będzie stanowiło problemu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czemu tak wiele osób wystrzega się armi , z mojego skormonego dochodzenia zrobionego w 10 minut wiem pare podstawowych rzeczy ;
1- Większość osób mówi że nie chcą tracić czasu w armi ( teraz to zniknie brak przymusowego poboru )
2 - Strach przed odizolowaniem się od reszty świata w koszarach ( brak panienek , wyjścia z kumplami itp.)
3 - Niechęc do podporządkowani się dyscyplinie wojskowej i panującym tam rygorze
4 - Błędne plotki o tym że w wojsku są sami ludzie którzy wyżywają się na nowych rekrutach

Tego się dowiedziałęm w pare minut , zapewne dłuższe dochodzenie sprawiło by że znalezlibyśy całą mase powodów .

Probos - jedziemy na tym samym wózku , też mam wade wzroku a szukam w przyszłości miejsca w armi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 20.08.2008 o 21:56, KonradRębkowski napisał:

Probos - jedziemy na tym samym wózku , też mam wade wzroku a szukam w przyszłości
miejsca w armi .


A w jakim jesteś wieku ? :)
Ja dopiero zaczynać będę LO, ale mam już doświadczenie jeżeli chodzi o geodezję praktyczną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.08.2008 o 21:37, Probos napisał:

1) Inżynieria wojskowa
2) Stanowisko dowódcze.
Coś, co po prostu pozwoli mi opuścić ten kraj.
Dodam tylko, że mam lekką wadę wzroku, mam nadzieję, że to nie będzie stanowiło problemu?


Przyznam szczerze, że widzę u Ciebie typowe podejście młodego Polaka. Wykształcić się za darmochę na koszt podatników (czyt. armii) a potem wyjechać za granicę do jakiejś firmy, która zapłaci jakieś 10x więcej niż zarobiłby w armii. I jeszcze masz czelność napisać, że interesuje Cię kierunek "żołnierz zawodowy"?
Nieprawda. Ciebie interesuje armia jako środek do osiągnięcia celu. Tzw. "tania siła robocza" jeśli tak można uosobić armię.
Eeeechhhh..............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem skąd u Ciebie wziął się taki pogląd. Zresztą, nie obchodzi mnie to, pozostań w tym przekonaniu, krzywdy nikomu nie zrobisz. :P
A wyjazd za granicę oznaczał opuszczenie kraju z kontyngentem wojskowym...
Eh....

EDIT : Nie rozumiem wykształcenia za darmochę ? Najpierw chcę skończyć AGH na kierunku inżynieryjnym, a później dokształcić się w wojsku.
Eh....
Czytanie ze zrozumieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.08.2008 o 10:53, Probos napisał:

Nie wiem skąd u Ciebie wziął się taki pogląd. Zresztą, nie obchodzi mnie to, pozostań
w tym przekonaniu, krzywdy nikomu nie zrobisz. :P
A wyjazd za granicę oznaczał opuszczenie kraju z kontyngentem wojskowym...
Eh....


To napisz to wyraźnie.

Dnia 21.08.2008 o 10:53, Probos napisał:

Czytanie ze zrozumieniem.


Najpierw zacznij pisać po polsku, potem wymagaj czytania ze zrozumieniem:
"1) Inżynieria wojskowa
2) Stanowisko dowódcze.
Coś, co po prostu pozwoli mi opuścić ten kraj."

Dla mnie to jasne i klarowne. Jeśli chcesz pisać konkretnie to pisz wyraźnie, nie zwroty wyrwane z kontekstu, Tobie tylko zrozumiałe skróty myślowe....

[EDIT]
Literówka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak Ci coś nie pasuje, to nie pisz, rozumiesz ?
Denerwuje mnie dziwna postawa, jeszcze dziwniejszych ludzi vide ty. ;/

A czytać ze zrozumieniem nie potrafisz, wybacz. Jakoś żadna inna osoba nie miała takiego samego problemu co i ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować