Dragon Age

[Anonim_bd3af7a5de82ff95e7265e106d24f3a29217fe6704dec5a3bddb339ee9e51a41 0]

Jak przejśc las brecillan bo tylko się tam błąkam ?

[diabolo20 0]

Jak mam pokonac tą paniusie z miasta Klasnoródow a dokladnie momet z tym młotem. Prubowalem już wszystko na co jest najbardziej podatna.

[Wrukos 0]

Dnia 06.01.2010 o 16:37, diabolo20 napisał:

Jak mam pokonac tą paniusie z miasta KLasnorÓdow a dokladnie momet (???) z tym młotem. PrUbowalem
już wszystko na co jest najbardziej podatna.

Yyy... chodzi o Jarvię?

[Abi_Dalzim 0]

Dnia 06.01.2010 o 16:37, diabolo20 napisał:

Jak mam pokonac tą paniusie z miasta Klasnoródow a dokladnie momet z tym młotem. Prubowalem
już wszystko na co jest najbardziej podatna.

Jarvie

Spoiler

zostaw na koniec. Unieruchamiaj ją itp dopóki nie wybijesz wszystkich golemów. Ją zostaw na koniec i wykorzystuj przed nią złoża lyrium aby nie mogła regenerować wytrzymałości.

[diabolo20 0]

Tylko am zamrazanie więc nieuruchomie jej

[Anonim_bd3af7a5de82ff95e7265e106d24f3a29217fe6704dec5a3bddb339ee9e51a41 0]

Ponawiam pytanie : Czy mógłby mi ktos wytłumaczyc od początku do końca jak przejśc las brecillan , byłbym bardzo wdzięczny :)

[Choinix 0]

Umarłem!

Czy ktoś mi potwierdzi, że w Dragon Age są tylko trzy klasy i trzy rasy do wyboru?! Nie mogę uwierzyć własnym oczom po tym co widzę w tekstach dotyczących DA...

Jak to możliwe, że Bioware zdecydowało się na tak zabójczy krok? Toż to w Mass Effect nastawionym bardziej na action było więcej możliwości! Zresztą kończę własnie Baldur''s Gate 2 [nie zliczę który raz ;d] i po prostu załamuję się na myśl o braku zabawy w wybieranie perfekcyjnej i w pełni odpowiadającej mi rasy->klasy. ;[ Ja chcę stare RPG''i! :(:(

[owca95 0]

Dnia 06.01.2010 o 19:44, Choinix napisał:

Umarłem!

Czy ktoś mi potwierdzi, że w Dragon Age są tylko trzy klasy i trzy rasy do wyboru?! Nie
mogę uwierzyć własnym oczom po tym co widzę w tekstach dotyczących DA...

Jak to możliwe, że Bioware zdecydowało się na tak zabójczy krok? Toż to w Mass Effect
nastawionym bardziej na FSP było więcej możliwości! Zresztą kończę własnie Baldur''s
Gate 2 [nie zliczę który raz ;d] i po prostu załamuję się na myśl o braku zabawy w wybieranie
perfekcyjnej i w pełni odpowiadającej mi rasy->klasy. ;[ Ja chcę stare RPG''i! :(:(

zostaja jeszcze atuty i dobranie druzyny ,więc nie aż tak mało

[Desann235 0]

Dnia 06.01.2010 o 19:18, Net_com napisał:

Ponawiam pytanie : Czy mógłby mi ktos wytłumaczyc od początku do końca jak przejśc las
brecillan , byłbym bardzo wdzięczny :)

Spoiler

Najpierw idziesz do obozu elfów i rozmawiasz z Zatrianem. Następnie, po zaktualizowaniu zadania "Natura bestii", lecisz w głąb lasu Brecillam i odnajdujesz Wielki Dąb. Teraz masz wybór: albo go zabijesz i zabierzesz kostur dzięki, któremu będziesz mógł kontynuować rozgrywkę, albo wykonasz dla niego zadanie. Jeśli wybierzesz zadanie to polega ono na odnalezieniu pustelnika w dalszej części lasu Brecillan, od którego możesz albo wyhandlować obiekt pożądania dębu tj. żołądź albo go zabić i zabrać mu przedmiot. Gdy już to zrobisz wracaj do dębu po nagrodę (czyli kostur). Mając go udaj się w stronę nieodkrytej części lasu, do której nie miałeś dostępu (była zasłonięta białą mgłą). Idź dalej kontynuując fabułę aż natrafisz na świątynię. Zwiedź ją, a na końcu znajdziesz Chorego Kła. Znów masz wybór: albo go od razu zabijesz albo zgodzisz się porozmawiać z Zatrianem. W przypadku tego drugiego udaj się z powrotem do wejścia ruin. Tam będzie na ciebie czekał przywódca elfów, który po krótkiej rozmowie powinien się zgodzić na pójście do Chorego Kła. Wtedy to zadecydujesz kogo zabić, a kogo oszczędzić. Po wszystkim porozmawiaj z ocalałymi aby poprosić ich o wsparcie ( W przypadku zabicia Zatraina: z jego uczennicą, w przypadku zabicia Chorego Kła z nim samym). No i to tyle. Powinno wystarczyć. Ten quest to naprawdę nic trudnego.

[Choinix 0]

Dnia 06.01.2010 o 19:46, owca95 napisał:

zostaja jeszcze atuty i dobranie druzyny ,więc nie aż tak mało

Atuty? Zdolności? To jest podstawa RPG''a, więc nie zaliczałbym tego jakikolwiek bonus, a w przypadku braku jako przeogromny minus.
Możliwości wyboru drużyny też beznadziejne - prawie wszystko to ludzie i bodajże jedno to krasnolud. No faktycznie zróżnicowanie "żehoho". ;)
Prawda jest taka, że jeszcze w jakiś sposób urozmaicają grę te "różne początki", choć i tak mogli się bardziej postarać - jak nie przy rasach [trzy takie "główne" to niby ok...] to chociaż przy klasach, których na prawdę jest za mało [gdzie dystansowy łowca, związany z naturą druid, klimatyczny mnich, okrutny barbarzyńca, czy choćby leczący drużynę kapłan?!].

[Elon_aep_delin 0]

Dnia 06.01.2010 o 19:51, Choinix napisał:

> zostaja jeszcze atuty i dobranie druzyny ,więc nie aż tak mało

Atuty? Zdolności? To jest podstawa RPG''a, więc nie zaliczałbym tego jakikolwiek bonus,
a w przypadku braku jako przeogromny minus.
Możliwości wyboru drużyny też beznadziejne - prawie wszystko to ludzie i bodajże jedno
to krasnolud. No faktycznie zróżnicowanie "żehoho". ;)

Pomyślmy... ludzie, Qunari, Mabari, Krasnolud, Elf, Golem... jest tego trochę. Pograj dokładniej :)

Dnia 06.01.2010 o 19:51, Choinix napisał:

Prawda jest taka, że jeszcze w jakiś sposób urozmaicają grę te "różne początki", choć
i tak mogli się bardziej postarać - jak nie przy rasach [trzy takie "główne" to niby
ok...] to chociaż przy klasach, których na prawdę jest za mało [gdzie dystansowy łowca,
związany z naturą druid, klimatyczny mnich, okrutny barbarzyńca, czy choćby leczący drużynę
kapłan?!].

dystansowy łowca? łotrzyk ze specjalizacją.
Barbarzyńca? wojownik ze specjalizacją
Kapłan? mag ze specjalizacją

Brakuje co prawda mnicha czy druida, ale to nie jest D&D, wcale nie musi ich być w tym świecie.

Z innej beczki - wiadomo coś o polskim wydaniu Dragon Age: Awekening?

[Orionov 0]

Możesz wybierać specjalizacje. Przecież nie "urodzisz się" od razu jako wyspecjalizowany wojownik czy mag, musisz nabrać doświadczenia. Ludzie są główną rasą. Reszta to mało liczące się rasy na powierzchni. Przynajmniej w Fereldenie

Spoiler

Elfy straciły cały swój dorobek i pracują jako słudzy, a te które próbują zachować swoją kulturę nikogo do siebie nie dopuszczają. Krasnoludy uważają za gorszych tych, którzy wyszli na powierzchnie(a podziemia mają wszystko czego im trzeba i zajmują się pomiotami).

Masz do wyboru 6 początkowych lokacji - 2 dla krasnali, 2 dla elfów i 1 dla człowieka + 1 jako mag(elfy i ludzie). Może możliwości tworzenia postaci nie są tak duże jak w D&D, ale możemy sobie przynajmniej wybrać swoją przeszłość(szkoda, że na przyszłość mamy mały wpływ :/). Sama rozgrywka bardzo wciąga i myślę że będziesz zadowolony pomimo nie najlepszej imo fabuły.

[darth_16 0]

Można mieć za towarzysza elfa? Hmm, gdzie? Bo nie weim,a chciałbym mieć. :P

[Karharot 0]

Zevran jest elfem jeśli jeszcze nie zauważyłeś ;)

[darth_16 0]

Aaaa, on. Myślałem, że elf to taki z łukiem itp. Szkoda, bo jego nie lubię. Taka średnio ciekawa postać w sumie.

[Karharot 0]

Dnia 06.01.2010 o 20:49, darth_16 napisał:

Aaaa, on. Myślałem, że elf to taki z łukiem itp.

Łuk można mu niby dać...

Dnia 06.01.2010 o 20:49, darth_16 napisał:

Szkoda, bo jego nie lubię. Taka średnio ciekawa postać w sumie.

Tak samo go oceniam. Źle na gościa reaguję i mam problemy ze zmuszeniem się nawet do rozmowy z nim... Ten gość jest jakiś taki... odpychający :/

[Choinix 0]

Dnia 06.01.2010 o 20:01, Elon_aep_delin napisał:

Pomyślmy... ludzie, Qunari, Mabari, Krasnolud, Elf, Golem... jest tego trochę. Pograj
dokładniej :)

Mabari(?). Z tego co widziałem, to towarzysze z osobowością to jedynie kilkanaście ludzi i po jednym krasnoludzie, elfie i tym Qunari (na którego nie zwróciłem uwagi bo wygląda jak człowiek ze śmiesznymi włosami ;d).

O pograniu dokładniej na razie nie ma mowy, bo czekam dopiero na swoją grę :). Pisałem sugerując się poradnikiem - zawsze lubię przejrzeć orientacyjnie tworzenie bohatera przed rozpoczęciem gry, a towarzysze napatoczyli się przy okazji ;)

Dnia 06.01.2010 o 20:01, Elon_aep_delin napisał:

dystansowy łowca? łotrzyk ze specjalizacją.

Racja.

Dnia 06.01.2010 o 20:01, Elon_aep_delin napisał:

Barbarzyńca? wojownik ze specjalizacją

Racja, ale tylko pośrednio, bo był to przykład. Co powiesz na powiedzmy paladyna?;p

Dnia 06.01.2010 o 20:01, Elon_aep_delin napisał:

Kapłan? mag ze specjalizacją

Tu się bardzo średnio zgadzam, bo jest zasadniczo spora różnica pomiędzy słabowitym fizycznie magiem a kapłanem.

Dnia 06.01.2010 o 20:01, Elon_aep_delin napisał:

Brakuje co prawda mnicha czy druida, ale to nie jest D&D, wcale nie musi ich być w tym
świecie.

Właśnie o tym piszę - że mogłoby. Niekoniecznie te klasy, ale ogólnie jakieś większe zróżnicowanie.

---

Właściwie to nie chcę nic oceniać - być może mi to za dużo nie zmieni, bądź gra nie wciągnie mnie tak, by po kilka razy różnymi kombinacjami przechodzić. To były tylko moje wrażenia z rzucenia okiem na te 3 rasy/klasy. Jeżeli mówisz, że się tego tak mocno nie odczuwa - to tylko może mnie to pocieszyć, bo taką właśnie mam nadzieję.

[darth_16 0]

Cóż, a to może oznaczać też, że postać jest dobrze przedstawiona. :) Bo chyba byłoby gorzej jakby postać nie wzbudzała żadnego uczucia jak u mnie Sten - taki bezbarwny i w ogóle. Tu przynajmniej cię wkurza. :)

[owca95 0]

Dnia 06.01.2010 o 20:58, Karharot napisał:

> Aaaa, on. Myślałem, że elf to taki z łukiem itp.
Łuk można mu niby dać...
> Szkoda, bo jego nie lubię. Taka średnio ciekawa postać w sumie.
Tak samo go oceniam. Źle na gościa reaguję i mam problemy ze zmuszeniem się nawet do
rozmowy z nim... Ten gość jest jakiś taki... odpychający :/

dla mnie jest dwulicowy :P

[asfodel 0]

Dnia 06.01.2010 o 20:58, Karharot napisał:

Tak samo go oceniam. Źle na gościa reaguję i mam problemy ze zmuszeniem się nawet do
rozmowy z nim... Ten gość jest jakiś taki... odpychający :/

E no co ty, fajny jest. I fochów nie robi, tak jak Alistair. On po prostu jest uosobieniem złośliwych stereotypów o elfach,
ale za to nie jest zbyt wymagający. ;-) Żadnego tam marudzenia, niemal zawsze zgadza się z tym co robisz. Ma też bardzo zabawne dialogi między-drużynowe. ;-) Tylko fakt, nastrój heroizmu szlag trafia. ;-P