Zaloguj się, aby obserwować  
Hekt-X

Prince of Persia 3: The Two Thrones

1776 postów w tym temacie

Dnia 15.01.2006 o 19:19, M46 napisał:

> > > > a powie mi ktoś jak wyjść ze świątyni (tam gdzie jest posąg ojca księciunia

> z laską(część
> >
> > > przeszedłem)
> > > > i palący się ludzie
> > > trzeba odpowiednio manewrować podągiem za pomocą dźwigni aż wyważy drzwi
> > Próbowałem ale nie chce on przejść 2go sklepienia
> trzeba cofnąć posąd i przepchnąć go bokiem
też tak robiłem ;( zaczepiał pomostem

bosh masz przecież dwa kieraty, jak gdzieś chaczy to idziesz to drugiego obracasz i wracasz , aż do znudzenia ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

CZEŚĆ PYKAM SE W TT I MAM PROBLEM JESTEM WŁAŚNIE 2 osobowością księcia poskakałem na łanćuchu wchodze do tak jakby szybu ide do góry i musze wejść z tyczki do góry przez wąskie przejśćie z którego jedna ściana to te kolce ruchome przeszedł to ktoś bo mam z tym problemik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

hmmm o ile dobrze pamiętam to jest moment po pierwszej transformacji, tak? No więc musisz poczekać i jak sie ta "ściana" obróci to jedziesz, dalej odbijasz się od niej i normalnej ściany, a potem do góry ... qrde cięzko niektórym będzie jak już na tym etapie problemy ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A mi trzeba pomóc przejść tego big gościa na arenie. Wiem, bo ktoś to tu pisał, że trzeba wejść z jednej i z drugiej strony na podwyższenie i wskoczyć na niego. Ale ten duży zrzuca mnie potem na ziemię. Co zrobić by go pokonać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.01.2006 o 20:04, GeoT napisał:

A mi trzeba pomóc przejść tego big gościa na arenie. Wiem, bo ktoś to tu pisał, że trzeba wejść
z jednej i z drugiej strony na podwyższenie i wskoczyć na niego. Ale ten duży zrzuca mnie potem
na ziemię. Co zrobić by go pokonać?


Musisz szybko wejść i skoczyć i wykorzystać Time Kill. Chyba 2 razy się to powtarza - wydłubanie oczu. Później pałętasz siępod nogami i sieczesz aż mu kolanka nie wytrzymają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.01.2006 o 20:07, RobeN napisał:

Musisz szybko wejść i skoczyć i wykorzystać Time Kill. Chyba 2 razy się to powtarza - wydłubanie
oczu. Później pałętasz siępod nogami i sieczesz aż mu kolanka nie wytrzymają.


Może to lamerskie pytanie ale co to time kill? Bo jak tylko wskoczę to on mnie zrzuca na ziemię. I napisz z której wieży najpierw zacząć, czy to wszystko jedno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.01.2006 o 20:45, GeoT napisał:

> Musisz szybko wejść i skoczyć i wykorzystać Time Kill. Chyba 2 razy się to powtarza -
wydłubanie
> oczu. Później pałętasz siępod nogami i sieczesz aż mu kolanka nie wytrzymają.

Może to lamerskie pytanie ale co to time kill? Bo jak tylko wskoczę to on mnie zrzuca na ziemię.
I napisz z której wieży najpierw zacząć, czy to wszystko jedno

musisz poczekać aż sztylet sie zaświeci bez robienia speed killów nie pokanasz bosów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przecież gierka uczyła Ciebie TimeKilla => jak do kogoś będziesz się skradał od tyłu (i Ciebie nie zobaczy), to gdy chcesz mu wbić sztylet, to ekran czasami staje się niebieski - to moment na cios.
Doszedłeś daleko więc musisz już znać tą technikę. Najlepsza technika w miejscach tych piaskowych słupów, gdzie wokół stoi dowódca i jego pomocnicy - dobrze rozegrany TimeKill a wszyscy martwi w ciągu kilkunastu sekund.

Wszystko jedno z której strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.01.2006 o 21:01, RobeN napisał:

Przecież gierka uczyła Ciebie TimeKilla => jak do kogoś będziesz się skradał od tyłu (i
Ciebie nie zobaczy), to gdy chcesz mu wbić sztylet, to ekran czasami staje się niebieski -
to moment na cios.
Doszedłeś daleko więc musisz już znać tą technikę. Najlepsza technika w miejscach tych piaskowych
słupów, gdzie wokół stoi dowódca i jego pomocnicy - dobrze rozegrany TimeKill a wszyscy martwi
w ciągu kilkunastu sekund.

Wszystko jedno z której strony.


To że nie wiem co to time kill wynika z tego że nie gram ja tylko brat :D A on doszedł tak daleko i nie wie :)
Rozumiem, że to nieszczęsne Coś-Tam-Kill robi się jak dookoła ekranu pojawia się takie obramowanie, tylko co wtedy zrobić. Mam coś wcisnąć czy jak??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Odegrajcie sobie wcześniejszego save''a i postarajcie się podejść do kogoś od tyłu na kuckach z wyciągniętym sztyletem. Będzie słychać bicie serca. Gdy dojdziecie i zaatakujecie, to w "pewnych" momentach będzie trzeba zadać kolejny cios - jeśli się spóźnicie/pospieszycie to przeciwnik Was chwyci i rzuci i nici z TimeKill :)

Jak to opanujecie wcześniej na pojedynczych typkach, to później już Wam będzie łatwiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.01.2006 o 21:10, RobeN napisał:

Odegrajcie sobie wcześniejszego save''a i postarajcie się podejść do kogoś od tyłu na kuckach
z wyciągniętym sztyletem. Będzie słychać bicie serca. Gdy dojdziecie i zaatakujecie, to w "pewnych"
momentach będzie trzeba zadać kolejny cios - jeśli się spóźnicie/pospieszycie to przeciwnik
Was chwyci i rzuci i nici z TimeKill :)

Jak to opanujecie wcześniej na pojedynczych typkach, to później już Wam będzie łatwiej.


Ale on mówi, że wie o co chodzi i zawsze tak robi ale tutaj to kompletnie nie działa. Jak już wlezie na niego, to nie może nim kierować, ten duży macha łapą raz i drugi łapie go i zrzuca.
W pinezkę fajna gierka, ale takie coś to już wkurza :)
Ps. ja jako obserwator też się zdenerwowałem ... "D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tam są 2 czy 3 momenty gdy trzeba zadać ciosy. Już nie trzeba chodzić typkiem tylko zadać Ciosy w Tych Momentach i tyle. Potem spadasz a potwór nie ma już 1 oka - wchodzisz drugi raz na górę, skaczesz, znów TimeKill i ranisz drugie oko => wówczas już latasz pomiędzy nogami (uważasz żeby nie zdeptał) i sieczesz po kolankach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.01.2006 o 21:28, RobeN napisał:

Tam są 2 czy 3 momenty gdy trzeba zadać ciosy. Już nie trzeba chodzić typkiem tylko zadać Ciosy
w Tych Momentach i tyle. Potem spadasz a potwór nie ma już 1 oka - wchodzisz drugi raz na górę,
skaczesz, znów TimeKill i ranisz drugie oko => wówczas już latasz pomiędzy nogami (uważasz
żeby nie zdeptał) i sieczesz po kolankach :)

chyba speed kill o ile można sie wtrącić ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.01.2006 o 20:25, Sand Wraith napisał:

> żeby nie zdeptał) i sieczesz po kolankach :)
chyba speed kill o ile można sie wtrącić ;]


OK OK - ja w sumie w to nie grałem => tylko widziałem i pogrywałem w Berlinie :)
Mój błąd :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No tak, o to co dla was proste pytaliśmy 7 razy chyba a posąg przeszedł brat z żoną w 3 minuty hie hie :) ale problem następny się pojawia: jak przejść tych dwóch gości na arenie co jest ogniem otoczona (gdzieś to tu chyba było ale nie mogę znaleźć)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Stoje na tym kolesi kturemu trzeba wydłubać oczy i nie moge wogule wyczuć tego 2 momentu włączenia speed kill żebu mu wydłubać oko czy to trzeba włączyć zaraz po wejściu bo wogule nie pokazuje sie to do cihego zabijania . Powieczcie wszystko w jak największym szczeguliku bo męczenie kolesia cały tydzień może wymęczyć człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam problem... Zaraz po tym, jak Książe i Farah widzą, jak złoty wchodzi do świątyni jest za zamykającymi się drzwiami tunel, polegający głownie na skakaniu z krawędzi na stabpointy i spowrotem... Po tym jak głos mówi, że Farah miała rację i jest ciekaw jak Książe ma zamiar zabić Złotego ... przecież jest nieśmiertelny :D Ostatni stabpoint jest na samej krawędzi i Książe nie może sie bujnąć tak, żeby pobiec po ścianie w odpowiednią stronę, tylko biegnie w drugą albo wcale... nie mam pomysłu. Pomożcie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.01.2006 o 18:07, Renchar napisał:

Stoje na tym kolesi kturemu trzeba wydłubać oczy i nie moge wogule wyczuć tego 2 momentu włączenia
speed kill żebu mu wydłubać oko czy to trzeba włączyć zaraz po wejściu bo wogule nie pokazuje
sie to do cihego zabijania . Powieczcie wszystko w jak największym szczeguliku bo męczenie
kolesia cały tydzień może wymęczyć człowieka.


O człowieku najgorsze co może być w tej grze :D
I choć to nie ja w to gram tylko brat ale obserwując jego zmagania problem znam od podstaw :)
On tez baaardzo długo się męczył ale dużo pomogły posty RobeNa (troche wyżej je znajdziesz). Musisz nauczyć się wyczuwać moment (teraz jak brat to wyczuł to już nie ma z tym żadnych problemów, ale na początku było ciężko). Gdy będziesz na półce pojawi się taka jakby aureola wokoł ekranu wtedy wskakujesz na niego. Gdy Prince przebiegnie na prawe ramię - w tym momencie zabłyśnie ci miecz na niebiesko i teraz najważniejsze byś wyczuł moment w którym masz nacisnąć bodajże "E" (niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę, bo jak wspomniałem ja w to ani razu nie grałem ale pilnie obserwowałem :) Jeśli wciśniesz klawisz za wcześnie albo za późno zawsze skończy się to jednym - boss cię zrzuci na ziemię. Jeśli dobrze wyczujesz chwilę prince wbije miecz w jedno oko i spadniesz. Wtedy przechodzisz na drugą półkę i podobna sytuacja. Potem (jak już obydowoje oczu ma wyłupane) walisz go po nogach, on opada na kolana, ty wchodzisz mu na plecy i znów musisz wyłapać ten moment. Jeśli trafisz on wbija miecz i koniec.
Powodzenia
Ps. żeby nie załamywać za jakiś czas będzie drugi boss - i ten sam problem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.02.2006 o 15:56, GeoT napisał:

> Stoje na tym kolesi kturemu trzeba wydłubać oczy i nie moge wogule wyczuć tego 2 momentu
włączenia
> speed kill żebu mu wydłubać oko czy to trzeba włączyć zaraz po wejściu bo wogule nie pokazuje

> sie to do cihego zabijania . Powieczcie wszystko w jak największym szczeguliku bo męczenie

> kolesia cały tydzień może wymęczyć człowieka.


O człowieku najgorsze co może być w tej grze :D
I choć to nie ja w to gram tylko brat ale obserwując jego zmagania problem znam od podstaw
:)
On tez baaardzo długo się męczył ale dużo pomogły posty RobeNa (troche wyżej je znajdziesz).
Musisz nauczyć się wyczuwać moment (teraz jak brat to wyczuł to już nie ma z tym żadnych problemów,
ale na początku było ciężko). Gdy będziesz na półce pojawi się taka jakby aureola wokoł ekranu
wtedy wskakujesz na niego. Gdy Prince przebiegnie na prawe ramię - w tym momencie zabłyśnie
ci miecz na niebiesko i teraz najważniejsze byś wyczuł moment w którym masz nacisnąć bodajże
"E" (niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę, bo jak wspomniałem ja w to ani razu nie grałem
ale pilnie obserwowałem :) Jeśli wciśniesz klawisz za wcześnie albo za późno zawsze skończy
się to jednym - boss cię zrzuci na ziemię. Jeśli dobrze wyczujesz chwilę prince wbije miecz
w jedno oko i spadniesz. Wtedy przechodzisz na drugą półkę i podobna sytuacja. Potem (jak już
obydowoje oczu ma wyłupane) walisz go po nogach, on opada na kolana, ty wchodzisz mu na plecy
i znów musisz wyłapać ten moment. Jeśli trafisz on wbija miecz i koniec.
Powodzenia
Ps. żeby nie załamywać za jakiś czas będzie drugi boss - i ten sam problem :)



Dzięki za pomoc przeszłem go . I doszłem do dwuch hłystków jeden miał topór i z nimi nie miałem problemu jeszcze raz dięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować