Liga Mistrzów i jej zwycięzca

[PsyhoSpider 0]

BARCELONA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Mój faworyt 100%

[niedobitek3 0]

Dnia 21.12.2005 o 10:52, spider88 napisał:

BARCELONA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Mój faworyt 100%

jestes ch****

[PsyhoSpider 0]

Dnia 21.12.2005 o 10:53, niedobitek3 napisał:

> BARCELONA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
> Mój faworyt 100%
jestes ch***m

że jak ?

[PsyhoSpider 0]

Dnia 21.12.2005 o 10:53, niedobitek3 napisał:

jestes ch***m

Chyba trzeba cię dobić

[Klimos 0]

Ja od samego początku Ligi Mistrzów kibicuję Milanowi. Do dziś pamiętam pierwszy finał i pechową porażkę z Olympique Marseille :(

[IC81 0]

barca pewnie pokona chelsea ale nie sadze by zwojowala cos. liverpool mam nadzieje ze tym razem wpadnie na cos mocnego i odleci bo antyfutbol beniteza to katastrofa.milan jest za stary, ciekawie moze byc...

[PsyhoSpider 0]

Dnia 21.12.2005 o 11:06, Klimos napisał:

Ja od samego początku Ligi Mistrzów kibicuję Milanowi. Do dziś pamiętam pierwszy finał i pechową
porażkę z Olympique Marseille :(

To poprzedni finał musiał być dla Ciebie ciężki :-((

[Klimos 0]

Dnia 21.12.2005 o 11:08, spider88 napisał:

To poprzedni finał musiał być dla Ciebie ciężki :-((

Oj był :((( Jedyne pocieszenie to, że Dudek został wybrany na Man of the Match.
Podobnie jak ćwierćfinał 2 edycje temu. Ale powoli przyzwyczajam się, że Milan jest zdolny w roztrwanianiu bardzo korzystnych wyników. Jak wygrywa jedną czy dwoma bramkami to można być spokojnym. Przy większej ilości zaczynam się niepokoić.

[PsyhoSpider 0]

Jak wygrywa jedną czy dwoma bramkami to można być

Dnia 21.12.2005 o 11:15, Klimos napisał:

spokojnym. Przy większej ilości zaczynam się niepokoić.

HaHa czyli im więcej strzelą bramek tym gorzej ? :-))

[Klimos 0]

Dnia 21.12.2005 o 11:18, spider88 napisał:

HaHa czyli im więcej strzelą bramek tym gorzej ? :-))

Na to wygląda biorąc pod uwagę ostatni finał, gdy prowadzili 3:0 oraz ćwierćfinał sprzed dwóch lat, kiedy to pierwszy mecz wygrali z Deportivo 4:1 tylko po to by ulec w rewanżu 4:0. Zarówno w 2005 jak i w 2003, gdy dochodzili do finału LM nie było jakiegoś spektakularnie wysokiego wyniku - 2 bramki przewagi max. Jedyny wyjątek to tegoroczny ćwierćfinał z Interem - 3:0, ale to już był rewanż, a pierwszy mecz wygrali 2:0.

[PsyhoSpider 0]

Dnia 21.12.2005 o 11:33, Klimos napisał:

> HaHa czyli im więcej strzelą bramek tym gorzej ? :-))

Na to wygląda biorąc pod uwagę ostatni finał, gdy prowadzili 3:0 oraz ćwierćfinał sprzed dwóch
lat, kiedy to pierwszy mecz wygrali z Deportivo 4:1 tylko po to by ulec w rewanżu 4:0. Zarówno
w 2005 jak i w 2003, gdy dochodzili do finału LM nie było jakiegoś spektakularnie wysokiego
wyniku - 2 bramki przewagi max. Jedyny wyjątek to tegoroczny ćwierćfinał z Interem - 3:0, ale
to już był rewanż, a pierwszy mecz wygrali 2:0.

Nie jestem wielkim miłośnikiem Milanu ale z tego co wiem mają bardzo dobrego bramkarza więc skąd ten problem bo przecierz siłę ofensywną też mają bardzo mocną strzelając sporo bramek.

[Phil_von_Roden 0]

CHELSEA LONDON!!!
Już dwa razy im nie wyszło, wiec do trzech razy sztuka. A Barcelona znow dostanie 4 bramki w plecy.

[niedobitek3 0]

mam nadzieje ze barca w dupe dostanie a ronaldhino pusci pawia na boisku:)

[TYHE 0]

Dnia 21.12.2005 o 10:53, niedobitek3 napisał:

jestes ch****

a ty wywrotowcem

[janusz82 0]

a ja mocno wierzę w to że real się w końcu przebudzi i pokaże wszystkim jak sie wygrywa lige mistrzów. na real nikt nie stawia tak jak nikt nie stawiał na liverpool w zeszłym sezonie i może wychodzi to na dobre zespołowi bo kiedy jest on spisany na porażkę wtedy ci piłkarze mają większą motywację żeby coś udowodnić innym.

[kowalov 0]

Kurcze ja wierzylem w Manchester United ale sie przeliczylem :-P. A z racji tego ze lubie nagielska pilka kibicuje Arsenalowi i Liverpoolowi, bo Chelsea nie znosze.

[Nizzre 0]

Ciekawe że nikt nie ymiania Juventusu jako zwyciężcy LM.
Swpaniały bilans w Serie A i LM mówi sam za siebie ...

[HumanGhost 0]

No jak to nikt?! Mój post jest trochę wyżej. :-)

[IC81 0]

Dnia 21.12.2005 o 13:42, Biniek. napisał:

Ciekawe że nikt nie ymiania Juventusu jako zwyciężcy LM.
Swpaniały bilans w Serie A i LM mówi sam za siebie ...

ogladalem mecz z lazio, boczni sedziowie robili za obroncow juve, nonstop spalony przy podaniu pilakrza lazio az sie operatr kamery dziwowal pokazujac raz za razem powtorki z tych nibyspalonych. juve w europie nie wygra nic, bo tam sedziowie im nie pomoga...

[Psych0 0]

Chelasea??? Barca załatwi ją w pierwszej rundzie i ode chce im sie grania :D