Filmy i seriale - co warto obejrzeć a czego nie [M]

[Merovingian 0]

Dnia 05.04.2008 o 17:21, bartog123 napisał:

Dobrze gada, polać mu!

Nie ma to jak chwalić coś, o czym nie ma się pojęcia... ;-)

@Agathe156
A może coś więcej powiesz na temat tego... filmu? -> http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=35802&u=4

[bartog123 0]

Dnia 05.04.2008 o 17:27, DJ Szlafrok napisał:

Nie ma to jak chwalić coś, o czym nie ma się pojęcia... ;-)

Człowieku widze, że nie masz pojęcia co to jest własne zdanie. A po za tym nie obejrzałbym tego gniota ze względu na beznadziejną panią Cruz czy jak jej tam...

[Vaksinar 0]

Dnia 05.04.2008 o 17:21, bartog123 napisał:

Dobrze gada, polać mu!

Obawiam się, że nie chwyciłeś ironii bruliego...

[Merovingian 0]

Dnia 05.04.2008 o 17:30, bartog123 napisał:

Człowieku widze, że nie masz pojęcia co to jest własne zdanie.

Chyba jednak mam. Bo można obrzucać błotem, i owszem, ale wtedy, kiedy się posiada porządne argumenty. Ty nie podałeś żadnego, no, powiedzmy, że Panią ''Cruz''... Tylko proszę, zrozum dobrze tego posta, bo jak widać, różnie bywa. ;-)

[Lesiu 0]

Dnia 05.04.2008 o 17:30, bartog123 napisał:

Człowieku widze, że nie masz pojęcia co to jest własne zdanie. A po za tym nie obejrzałbym
tego gniota ze względu na beznadziejną panią Cruz czy jak jej tam...

Dobry jesteś ;] Prawdziwy kinoman i filmoznawca ;P

PS: Niewiem jak Wam, ale Batman:Początek podoba mi się najbardziej ze wszystkich Batmanów ;] Czekam na Dark Knighta, który pewnie go przebije ;P

[Agathe156 0]

Dnia 05.04.2008 o 17:27, DJ Szlafrok napisał:

> Dobrze gada, polać mu!

Nie ma to jak chwalić coś, o czym nie ma się pojęcia... ;-)

@Agathe156
A może coś więcej powiesz na temat tego... filmu? -> http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=35802&u=4

to jest na podstawie książki"My dzieci z dworca zoo"opary na faktach.głównie wyznania głównej bohaterki Christiane F. byłej narkomanki .W filmie ukazane są właśnie etapy uzależniania zaczynają od narkotyków miękkich typu LSD po heroinę.

[bruli 0]

Dnia 05.04.2008 o 17:21, bartog123 napisał:

Dobrze gada, polać mu!

Chyba moja wypowiedź była za mało sarkastyczna. Żeby było jasne, wg. mnie Batman Begins jest świetnym filmem, a obsada i reżyser to najwyższa półka, kropka.

[Lancer1990 0]

Polecam nie kłam kochanie :)

[Agathe156 0]

Dnia 05.04.2008 o 20:23, Lancer1990 napisał:

Polecam nie kłam kochanie :)

a o czym to jest?

[bartog123 0]

Dnia 05.04.2008 o 17:39, DJ Szlafrok napisał:

> Człowieku widze, że nie masz pojęcia co to jest własne zdanie.

Chyba jednak mam. Bo można obrzucać błotem, i owszem, ale wtedy, kiedy się posiada porządne
argumenty. Ty nie podałeś żadnego, no, powiedzmy, że Panią ''Cruz''... Tylko proszę,
zrozum dobrze tego posta, bo jak widać, różnie bywa. ;-)

Ogarnij się człowieku... nie masz tak czasami, że taki Big Brodher odrzuci Cię od TV ? Bo ja tak mam... A widząc tamten gniot było podobnie. Więc nie wiem o co Ci biega!
Leslaw555
Czy jakby zagrał tam Gulczas to byłby dobry film? Nie? No właśnie, obsada jest najważniejsza. A nie było tam aktora, którego podziwiam, lubię, szanuję etc.

[bartog123 0]

Dnia 05.04.2008 o 17:33, Vaxinar napisał:

> Dobrze gada, polać mu!

Obawiam się, że nie chwyciłeś ironii bruliego...

Powiedz mi, czy to są dobrzy aktorzy ? Ja ich za takich nie uważam. Przykro mi, że nie uważam tak ja inni, zniszczyłem wasz światopogląd, że inni mogą myśleć innaczej od was. Przepraszam.... -_-"

[Vaksinar 0]

Dnia 05.04.2008 o 20:37, bartog123 napisał:

Powiedz mi, czy to są dobrzy aktorzy ?

Uważam, że taki Morgan Freeman na przykład to bardzo dobry aktor. Gary Oldman... Też.

Dnia 05.04.2008 o 20:37, bartog123 napisał:

Przykro mi, że nie uważam tak ja inni, zniszczyłem wasz światopogląd, że inni mogą myśleć innaczej od was.
Przepraszam.... -_-"

Mnie rozbroiło Twoje stwierdzenie, że po 10 minutach oceniasz cały film. To raz, a dwa że chyba nie odczytałeś ironii w wypowiedzi bruliego. I tyle.
A nie, że masz inny "światopogląd", którego nawet nie znam.

[bartog123 0]

Dnia 05.04.2008 o 21:08, Vaxinar napisał:

> Powiedz mi, czy to są dobrzy aktorzy ?
Uważam, że taki Morgan Freeman na przykład to bardzo dobry aktor. Gary Oldman... Też.

Freeman tak, owszem, ale coś mi nie pasował w takim gniocie! :D

[capral 0]

Polecam wszystkie części Władcy Pierścieni

[bruli 0]

Dnia 05.04.2008 o 20:37, bartog123 napisał:

Powiedz mi, czy to są dobrzy aktorzy ?

Więcej niż dobrzy. Wszyscy przeze mnie wcześniej wymienieni.

Dnia 05.04.2008 o 20:37, bartog123 napisał:

Ja ich za takich nie uważam. Przykro mi, że nie uważam tak ja inni, zniszczyłem wasz światopogląd, że inni
mogą myśleć innaczej od was.

Chodzi o ich warsztat aktorski? Dobór wcześniejszych ról? Uznanie przez krytykę? Aparycję? Może mógłbyś napisać coś więcej? Zapewniam, że tacy Michael Caine, Gary Oldman czy Liam Neeson mają na swoim koncie wybitne kreacje.

Dnia 05.04.2008 o 20:37, bartog123 napisał:

Przepraszam.... -_-"

Nie przepraszaj, po prostu nie pisz głupot. Zachciało się "potrollować"? Idź na forum onetu albo innego bravo. Tutaj uzasadniamy swoje zdanie. Tyle z mojej strony.

[Blind_Gunslinger 0]

Dobry film warto poświęcić tą godzinkę :D

[Moras1990 0]

Dzisiejszym moim celem w kinie była Mgła. Z początku byłem trochę sceptycznie nastawiony do tego filmu sugerując się recenzją jaką wystawił mu mój brat. Według niego The Mist to kupa. No nic... Rozsiadłem się w fotelu i zacząłem oglądać. Od razu mogę powiedzieć, że reklama w TV kłamała. To nie jest najstraszniejszy film od 7 (czy ile tam było?) lat. On nie jest w ogóle straszny... Sporo w nim gadani, jednak ja tego nie uznaję za minus. Wkurzała mnie tylko ta nawiedzona babka, ale na szczęście marnie skończyła :P. Również można by przyczepić się do jakości potworów, ale to sobie odpuszczę. Według mnie The Mist jest dobrym filmem i nie żałuję pieniędzy wydanych na bilet. Ja oceniam na 6+/10. :)

EDIT: Zapomniałem jeszcze napisać, że zakończenie jest chyba jednym z bardziej chamskich jakie widziałem... Ale mi się tam podobało :D

[pretorianie 0]

Przed chwilą skończyła się "Twierdza" z S.Connerym, N.Cage.
Dużo razy go oglądałem, ale cały czas mi się podoba. To naprawdę dobry film. Takie jest moje zdanie.

[Przedlack 0]

Dnia 05.04.2008 o 20:37, bartog123 napisał:

Przykro mi, że nie
uważam tak ja inni, zniszczyłem wasz światopogląd

Jak to się mówi... "strzeliłeś focha"?

Dnia 05.04.2008 o 20:37, bartog123 napisał:

Czy jakby zagrał tam Gulczas to byłby dobry film? Nie? No właśnie, obsada jest najważniejsza. A nie było tam
aktora, którego podziwiam, lubię, szanuję etc.

Na obsadzie wszystko się opiera? Pierwsze takie stwierdzenie jakie widzę... cóż, od narodzenia. Gdybym kierował się Twoimi zasadami, to bym żadnego z moich ulubionych filmów nie obejrzał. Nie zobaczyłbym "Sin City", ponieważ Bruce Willis mnie denerwuje... "Labirynt Fauna", ponieważ tam są hiszpańscy aktorzy... "Pulp Fiction", ponieważ tam też ta morda występuje, co wcześniej podałem + Travolta...
Każdemu aktorowi trzeba dać szansę, chociaż tą małą. A nie od razu "Ach, Oldman tu jest więc na pewno film to kompletne dno, kicz, beznadzieja." Sam niedawno się o tym przekonałem, oglądając "Mr. Brooks" - którego polecam. Kevin Costner? O nie! Czemu?!
Demi Moore? Chyba im się coś pomyliło! Ale jednak, wypożyczyłem film i muszę stwierdzić, że teraz plasuje się on u mnie jako jeden z najlepszych filmów niedawno-oglądanych-z-wypożyczalni. Aktorzy spełnili swoje role dobrze, mimo że ich nie cierpię.
Od razu darować sobie film z powodu obsady? Absurd!
Chociaż, że... Twoje stwierdzenie, że wszystko zależy od obsady mnie rozbawiło. :)

[bartog123 0]

Dnia 05.04.2008 o 21:47, bruli napisał:

Nie przepraszaj, po prostu nie pisz głupot. Zachciało się "potrollować"? Idź na forum
onetu albo innego bravo. Tutaj uzasadniamy swoje zdanie. Tyle z mojej strony.

Sry. Z tego co widze to ty tutaj jesteś trolem :(. Czy uzasadnienie, że danych aktorów nie uznaję, filmu również- nie jest dobrym uzasadnieniem? Jeżeli nie to przepraszam, tak jak wcześniej, że mam własne zdanie na temat tych aktorów i niszcze wasz światopogląd.