Filmy i seriale - co warto obejrzeć a czego nie [M]

[Darnok1 0]

>(...) a kowbojów (?) gejów jakos nie mam ochoty

Dnia 03.03.2007 o 18:07, HumanGhost napisał:

oglądać. ;-)

Co prawda już po temacie, bo film się pewnie już dawno skończył, ale... polecam. Też tak myślałem, że głupi filmik o gejach, który "musiał" zyskać uznanie na świecie - szczerze się pomyliłem. Wspaniałe, wzruszające dzieło. Zresztą gdzieś tutaj chyba już pisałem recenzję na ten temat :) Przepiękny film.

[tykus 0]

A słyszeliście o V jak Vendetta?? Ludziska mi polecają, ale nie wiem czy warto, bo nawet nie wiem co to jest ;)

[owczar4 0]

Za chwile lecia na polsacie "Transporting" dość ciekawy film polecam!

[tykus 0]

Dnia 03.03.2007 o 23:57, owczar4 napisał:

Za chwile lecia na polsacie "Transporting" dość ciekawy film polecam!

Chyba Transpotting :P To z McGregorem o narkomanach??? Niezłe, również mam na DVD :P

[modestvermin 0]

Dnia 04.03.2007 o 00:00, tykus napisał:

> Za chwile lecia na polsacie "Transporting" dość ciekawy film polecam!
Chyba Transpotting :P To z McGregorem o narkomanach??? Niezłe, również mam na DVD :P

Heh, wychodzi na to że tamten koleś przeczytał drobny artykuł w gazecie i próbuje zaszpanować że niby zna ten film i w ogóle:)

[awesome 0]

Warto obejrzeć jeżeli chcecie się zrelaksowAc i pośmiać Borata. świetna komedia. Polecam

[owczar4 0]

Dnia 04.03.2007 o 00:06, Modest-Vermin napisał:

> > Za chwile lecia na polsacie "Transporting" dość ciekawy film polecam!
> Chyba Transpotting :P To z McGregorem o narkomanach??? Niezłe, również mam na DVD :P

Heh, wychodzi na to że tamten koleś przeczytał drobny artykuł w gazecie i próbuje zaszpanować
że niby zna ten film i w ogóle:)

Yyyy KE? nie będę się rozpisywał,po prostu przypomniałem o tym na forum bo być może ktoś chciał to obejrzeć a nie wiedział że dziś leci ten film :P Dziwne wyciągasz wnioski........

[vazon 0]

Dnia 03.03.2007 o 23:36, tykus napisał:

A słyszeliście o V jak Vendetta?? Ludziska mi polecają, ale nie wiem czy warto, bo nawet nie
wiem co to jest ;)

Adaptacja kultowego komiksu Alana Moore''a. Rzecz dzieje się w totalitarnej Anglii, gdzie społeczeństwo jest skutecznie zastraszane i manipulowane przez aparat władzy. Jedyną osobą, która nadal stawia opór jest bojownik o wolność przebrany za osobę Guya Fawkesa- V (Hugo Weaving). V walczy z panującym ustrojem dokonując zamachów terrorystycznych na główne ośrodki przekazu i gmachy budynków rządowych. Pewnego dnia uwalnia z rąk agentów rządowych Evey Hammond (Natalie Portman). Evey odkrywa, iż wbrew powszechnemu uznaniu V nie jest terrorystą, lecz osobą w której skupiają się wszystkie idee, o których jej naród zapomniał. Od tej pory, od 5 Listopada V będzie kontynuował swoją krucjatę mszcząc się za swoje krzywdy i za cierpienia narodu prowadząc Anglię ku wolności.

Polecam bardzo, naprawdę ciekawy film...

[A-cis 0]

Dnia 03.03.2007 o 18:26, patrYX93 napisał:

Kowboje mi jakoś nie podchodzą a do tego Kill Bill... słyszałem złe opinie, do tego jakoś mnie nie zachęca do oglądania... ;)

Z opiniami to jest zawsze bardzo różnie. Każdy ma przecież indywidualne upododobania (ja wolę brunetki :)
Tu np. wszyscy bardzo chwalili "Kill Billa" więc zacząłem oglądać. Jednak niestety nie wytrwałem do końca i pół godziny przed końcem (po scenie bijatyki w lokalu w Tokio) spasowałem. W pewnym stopniu przyczyniła się do tego poprzednia nieprzespana noc, ale jednak tematyka filmu miała tu znaczenie decydujące.
Zastanawiam się po co Tarantino zrobił ten film? W Hong Kongu podobnych powstaje na kopy.

[HumanGhost 0]

Wiesz, dla mnie to nie jest głupi folm o gejach. Mnie po prostu ten film nie interesuje. Może był nawet nagrodzony setką oskarów a nie obejrzę. Podobnie jak mody na sukce. ;-)

[patrYX93 0]

A "Zielona Mila" za to była ciekawa. Fakt, że zachaczała tematyką o wiarę, jednak w małym stopniu. Opłacało się czekać do godziny 1.15, aby ujrzeć napisy końcowe. Tylko ciekaw jestem, co to było, a raczej czym to było co John
po każdym cudzie wypuszczał z gardła. Ni to nietoperz ni to co można "zwrócić" :)

Zaś ktoś wymienił "V jak Vendetta" chyba? Więc ja bym polecał obejrzeć film dla samych efektów specjalnych oraz muzyki. I dla Natalie również :)

[tykus 0]

Dnia 04.03.2007 o 10:07, patrYX93 napisał:

Zaś ktoś wymienił "V jak Vendetta" chyba? Więc ja bym polecał obejrzeć film dla samych efektów
specjalnych oraz muzyki. I dla Natalie również :)

To ja wymieniłem :P Właśnie słyszałem, że Natalie Portman, i że adaptacja komiksu świetnie wyszła a nie wiedziałem do końca co to jest ;P Ale vazon już wszystko wytłumaczył ;) Wczoraj już miałem to wypożyczyć ale mi wypożyczalnię przenieśli i już mi się dalj iść nie chciało ;)

[Azra 0]

koniecznie to obejrzyj - chociażby dla miażdżącego głosu Hugo Weavinga...

[A-cis 0]

Dnia 04.03.2007 o 10:07, patrYX93 napisał:

A "Zielona Mila" za to była ciekawa. Fakt, że zachaczała tematyką o wiarę, jednak w małym stopniu.

Tyle, że jakoś mniej rozreklamowana. Ja o niej praktycznie nie słyszałem (książki nie czytałem) do wczoraj, kiedy to parę osób coś o niej lekko wspomniało :-)
Natomiast o "Kill Billu" wspominało się tu (i nie tylko) przy byle okazji. Dlatego IMHO "Kill Bill" jest sławniejszym filmem.
Co nie znaczy, że każdemu musi się podobać :-D

[modestvermin 0]

Kill Bill to taka marna komedia, a że jest sławnym filmem bo Tarantina wszyscy lansują, jakiż on jest wspaniałym reżyserem. Fakt ma fajne filmy na koncie ale takie wpadające jednym uchem i wypadające. A Zielona Mila to film o którym nie zapomnimy, da nam do myślenia itp.

[tykus 0]

Dnia 04.03.2007 o 11:23, A-cis napisał:

Co nie znaczy, że każdemu musi się podobać :-D

Bo nie każdy lubi tkie nawalanki jak pierwsza część :P No i fakt, Zielona Mla była słabo reklamowana, ale często słabo reklamowane filmy są naprawdę niezłe (oprócz badzewi z TVP - Okruchy życia)

[patrYX93 0]

Jednak choć mało rozreklamowana konwersja książki na film, jednak Stefan:) King robi dobre scenariusze zaś to, że da nam wiele do myślenia- zgadzam się z tym z zupełności. Do tego Tom Hanks, sławny aktor, żeby nie wymieniać sławnych produkcji w których on uczestniczył. Ogólnie poleciłbym książkę, ale czekam aż mi mama opowie, bo mam ostatnio mnóstwo książek do czytania :/ To nawet nie będę miał czasu.

[mateuszkalach 0]

Zielona Mila to głęboki i wzruszający film, skłania do przemyśleń. No i Tom Hanks - wonderful

[Vaksinar 0]

Dnia 04.03.2007 o 11:23, A-cis napisał:

Tyle, że jakoś mniej rozreklamowana. Ja o niej praktycznie nie słyszałem (książki nie czytałem)
do wczoraj, kiedy to parę osób coś o niej lekko wspomniało :-)

Ale miejmy nadzieję, że odrobiłeś, albo odrobisz zaległości, bo naprawdę warto. :)

[Jimmi 0]

Dnia 04.03.2007 o 12:01, mateuszkalach napisał:

Zielona Mila to głęboki i wzruszający film, skłania do przemyśleń. No i Tom Hanks - wonderful

zasadniczo nie przepadam za Hanksem - szczególnie po Terminalu i Kodzie, ale z drugiej strony za takie występy jak w Zielonej Mili czy w Gumpie trudno gościa nie podziwiać