Fallout 3 - temat ogólny

[Dexter_McAaron 0]

Póki co, to Ty mój drogi masz problem ze zrozumieniem tekstu pisanego, skoro oskarżasz mnie o takie rzeczy. A skoro mnie obrażasz (wybacz, ale ja się po chamsku nie zachowałem, Ty w tym momencie już tak) kończę tę rozmowę, bo nie chce mi się użerać z osobą, która brak argumentu zasłania oskarżeniem o brak inteligencji...

rozmowę, która właściwie od samego początku jest wielkim offtopem, a dla mnie wielką pomyłką: zaczęło się od zwykłej, niewinnej, wręcz połowicznie żartobliwej uwagi, po czym Ty zacząłeś iść w jakieś przedziwne zaparte i rozwlekać temat na wszelkie możliwe strony... Nie rozumiem, co się mają Twoje argumenty o jakości (nie ukrywam, wysokiej) RPGów tych przedsiębiorstw do dyskusji o wypaczonym postrzeganiu piractwa na PC przez największe koncerny. Widać, nie dorastam do logiki Twojego myślenia lub, jak zechciałeś zauważyć, nie umiem czytać ze zrozumieniem.

W każdym razie, z mojej strony koniec dyskusji, pozdrawiam z żalem że skończyłeś rozmowę w tak nieprzyjemny sposób i z niesmakiem, że zwykła uwaga "na marginesie" przerodziła się w coś takiego...dziwacznego.

Howgh

[Shinigami 0]

Zacznijmy od tego, że na xpudło piractwo praktycznie nie istnieje, bo mało ludzi decyduje się na ingerencję w bebechy konsoli, tracąc gwarancje, a w przypadku awarii często cały sprzęt. Druga sprawa to cena jednej gry na konsole, która ogólnie rzecz biorąc równa się trzem nowym tytułom na PC''ta. Zabezpiecznia jakie wymyślają teraz liderzy tacy jak EA, tylko świadczą o tym, jak źle jest. Dla ludzi uczciwych to głupota, dla firmy która traci $ mus...

Twórcy gier wiedzą gdzie lepiej zainwestować pieniądze oraz co da większe zyski, odpowiedź jest prosta konsole, bo piractwo na nich to problem minimalny, nie jak w przypadku PC codzienność. Gra zarobi nieporównywalnie więcej na x / ps3 niż jej odpowiednik na PC, nawet gdy sprzeda się w mniejszej ilości x]

Każdy kto ma trochę w głowie, wie, że rynek gier na PC nie może odejść w zapomnienie z jednej prostej przyczny, myszka + klawa i precyzja w grach FPP / FPS bije na głowę wszystko co można poczuć na konsoli, o RTS''ach które istnieć powinny tylko na tej platformie nie wspomne...

F3 natomiast, dostosowany pod zysk, trafia na konsole i podobnie jak poprzedni tytuł ulega uproszczeniu, ulatwieniu i totalnym olewaniu tego co udało się osiągnąć poprzednikom - w imię $ i przyciągnięcia jak największej liczby ludzie którzy po tą gre sięgną.

Nie od dziś bowiem wiadomo, że gry cRPG ''te prawdzwie'' trafiały do dość małej grupy graczy...

[SoundWave 0]

Dnia 10.10.2008 o 13:45, Dexter McAaron napisał:

"I znowu to czytanko- oswiec mnie prosze cie bardzo, GDZIE ja napisalem, ze piraci w ogole nie sa problemem"
Widocznie za duzo wymagalem.

[SpecShadow 0]

Dnia 10.10.2008 o 14:01, ^RaZZieL^ napisał:

Zacznijmy od tego, że na xpudło piractwo praktycznie nie istnieje, bo mało ludzi decyduje
się na ingerencję w bebechy konsoli, tracąc gwarancje, a w przypadku awarii często cały
sprzęt. Druga sprawa to cena jednej gry na konsole, która ogólnie rzecz biorąc równa
się trzem nowym tytułom na PC''ta. Zabezpiecznia jakie wymyślają teraz liderzy tacy jak
EA, tylko świadczą o tym, jak źle jest. Dla ludzi uczciwych to głupota, dla firmy która
traci $ mus...

Twórcy gier wiedzą gdzie lepiej zainwestować pieniądze oraz co da większe zyski, odpowiedź
jest prosta konsole, bo piractwo na nich to problem minimalny, nie jak w przypadku PC
codzienność. Gra zarobi nieporównywalnie więcej na x / ps3 niż jej odpowiednik na PC,
nawet gdy sprzeda się w mniejszej ilości x]

Każdy kto ma trochę w głowie, wie, że rynek gier na PC nie może odejść w zapomnienie
z jednej prostej przyczny, myszka + klawa i precyzja w grach FPP / FPS bije na głowę
wszystko co można poczuć na konsoli, o RTS''ach które istnieć powinny tylko na tej platformie
nie wspomne...

F3 natomiast, dostosowany pod zysk, trafia na konsole i podobnie jak poprzedni tytuł
ulega uproszczeniu, ulatwieniu i totalnym olewaniu tego co udało się osiągnąć poprzednikom
- w imię $ i przyciągnięcia jak największej liczby ludzie którzy po tą gre sięgną.

Nie od dziś bowiem wiadomo, że gry cRPG ''te prawdzwie'' trafiały do dość małej grupy
graczy...

Pierwsze zdanie właściwie dyskwalifikuje Twojego posta. Gdybyś powiedział o PS3 to nie byłoby problemu. A sprawa z GTA4 na X360? To że po Sieci chciało zagrać kilkadziesiąt (jeśli nie kilkaset) tysięcy chętnych to betka? Przemilczę większą grupę która grała w singlu na piracie...

Wracając do Fallout3 - wyciekł do Sieci. I tu niespodzianka - nie wersja pecetowa a ta na X360.
Prawdopodobnie jest to wersja dla dziennikarzy gdyż atomówkę można znaleźć szybko. Przy okazji można dowiedzieć się tego, czego pie napiszą w opłaconej recenzji.

[Nufiko 0]

@^RaZZieL^

> Zacznijmy od tego, że na xpudło piractwo praktycznie nie istnieje, bo mało ludzi decyduje
> się na ingerencję w bebechy konsoli, tracąc gwarancje, a w przypadku awarii często cały
> sprzęt. Druga sprawa to cena jednej gry na konsole, która ogólnie rzecz biorąc równa
> się trzem nowym tytułom na PC''ta. Zabezpiecznia jakie wymyślają teraz liderzy tacy jak
> EA, tylko świadczą o tym, jak źle jest. Dla ludzi uczciwych to głupota, dla firmy która
> traci $ mus...

Zapominasz o dość dobrze rozwiniętym rynku wtórnym na konsole. Mając jakąś grę na konsolę, która już Ci się znudziła możesz pójść do sklepu i wymienić ją na inną za darmo lub za niewielką dopłatą. Jest jeszcze coś takiego że producenci konsol pobierają opłatę od gier wydawanych na ich platformę, dlatego mogą sprzedawać konsole poniżej kosztów produkcji a odbijają sobie te początkowe straty w czasie późniejszym gdy gracze kupują gry na ich sprzęt. Dalej idąc modowanie konsoli to najczęściej podmiana software''u, a gwarancja nie jest dożywotnia tylko najczęściej wynosi 2-3 lata a po tym czasie to raczej juz nikt nie boi się utraty czegoś czego nie ma. Jest jeszzce taki aspekt, że trudniej jest spiracić grę na konsolę (zdaje się trzeba najpierw pobrać z internetu a potem jeszcze wypalić na odpowiedniej płycie - DVD DL, BlueRay, gdy na komputerze wystarczy zemulować napęd)
Odnośnie piractwa na PC nie jest ono już takim problemem jak kiedyś. Zauważ że zysk ze sprzedaży gier PC jest w Polsce z roku na rok coraz większy i groźba kontroli policyjnej w domu na to ma bardzo niewielki wpływ, znacznie bardziej pomaga polityka wydawnicza dystrybutorów - cena gier nie rośnie a inflacja tak => gry są relatywnie coraz tańsze, a wydania bogatsze.

> Twórcy gier wiedzą gdzie lepiej zainwestować pieniądze oraz co da większe zyski, odpowiedź
> jest prosta konsole, bo piractwo na nich to problem minimalny, nie jak w przypadku PC
> codzienność. Gra zarobi nieporównywalnie więcej na x / ps3 niż jej odpowiednik na PC,
> nawet gdy sprzeda się w mniejszej ilości x]

Moim zdaniem twórcy gier jak i producenci konsol sami wylansowali, że praktycznie każdy posiada konsolę. Jak zaczynasz wydawać grę najpierw na konsolę a dopiero po roku na PCty i robisz takie zagrywki często to nie ma co się dziwić, że wielu ludzi zakupi konsolę. Zaczynasz wtedy sprzedawać więcej gier na konsole, ten co ma konsolową wersję nie kupuje PCtowej i spada sprzedaż na tę platformę - winne jest oczywiście piractwo, więc wydajesz jeszcze więcej na konsole i kółko się zamyka.

> Każdy kto ma trochę w głowie, wie, że rynek gier na PC nie może odejść w zapomnienie
> z jednej prostej przyczny, myszka + klawa i precyzja w grach FPP / FPS bije na głowę
> wszystko co można poczuć na konsoli, o RTS''ach które istnieć powinny tylko na tej platformie
> nie wspomne...

To powiedz skąd takie gry się biorą na konsolach (HALO, C&C3: Tiberium wars)

> F3 natomiast, dostosowany pod zysk, trafia na konsole i podobnie jak poprzedni tytuł
> ulega uproszczeniu, ulatwieniu i totalnym olewaniu tego co udało się osiągnąć poprzednikom
> - w imię $ i przyciągnięcia jak największej liczby ludzie którzy po tą gre sięgną.

zgadzam się z tym stwierdzeniem, aczkolwiek uważam, że można było Fallouta3 zrobić tak aby i wilk był syty i owca cała, wystarczyło by więcej chęci państwa z Beth, ale jak oni sami stwierdzili, że wiedzą lepiej...

EDIT: nie wiem czemu z odpowiedz zrobiło dodaj post :/

[Shinigami 0]

Dnia 10.10.2008 o 14:26, Spector 109948 napisał:

Pierwsze zdanie właściwie dyskwalifikuje Twojego posta. Gdybyś powiedział o PS3 to nie
byłoby problemu. A sprawa z GTA4 na X360? To że po Sieci chciało zagrać kilkadziesiąt
(jeśli nie kilkaset) tysięcy chętnych to betka? Przemilczę większą grupę która grała
w singlu na piracie...

Bany - i konsola zostaje tylko single player? Czyli dla większości ludzi jest bezużyteczna? Tak jak w przypadku awarii pozostaje kupno nowego sprzętu, kto zarabia? Piractwo na x to problem? Może w Polsce ktoś to łyknie, nawet sam MS śmieje się z politowaniem...

System rozpoznawania pirackich kopi gier które są ''grane'' na sieci, eleminuje ludzi. Jednak, pewnie o tym nie masz pojęcia.

Dnia 10.10.2008 o 14:26, Spector 109948 napisał:

Prawdopodobnie jest to wersja dla dziennikarzy gdyż atomówkę można znaleźć szybko. Przy
okazji można dowiedzieć się tego, czego pie napiszą w opłaconej recenzji.

Wyciek kontrolowany. Wersja demo, mająca wiele, ale zarazem niewiele wspólnego z produktem finalnym. Preair, który ludzie oceniają jak pełnoprawny produkt. W sumie mają racje, bo na nim promocje opiera Beth...

[Slappy 0]

Dnia 10.10.2008 o 11:37, SoundWave napisał:

> To PC Gaming nie umiera bo F3 w wersji PC na wiadomych źródłach pojawi się później?
Litości.....
> :/
Jak zwykle nie zrozumiales posta. Proponowalbym spedzic troche czasu w szkolce, zamiast
siedziec na forach netowych.

"Nieee, po prostu wszystko jest okej..."
Patrzac na Valve, Blizzarda, Obsidian, CDP Red i innych tez stwierdzam, ze jest ok. Jedno
zalosne EA nie tworzy wszystkich gier na PC.

Taa najlepiej spławić kogoś pisząc że nic nie zrozumie, nie podając żadnych argumentów.
Wiesz co? Nie nie chce mi się z tobą dyskutować bo jesteś śmieszny.

Nie będę prowadził dyskusji z zaślepionym PeCetowcem, nie widzącym co się w okół niego dzieje.

[Shinigami 0]

Dnia 10.10.2008 o 14:40, Nufiko napisał:

Zapominasz o dość dobrze rozwiniętym rynku wtórnym na konsole.

Nie zapominam, bo tu leży właśnie problem. Co przynają sami twórcy. Piractwo to mit.

Osobiście kupując gry na konsole ps2 / x360 / ps3 nie sprzedaje ich, bo są to tyuły staranie wybrane do których co jakiś czas wracam. Cóż, nie wszyscy wychodzą z takiego założenia. Lepiej mieć mniej dobrych, niż sporo złych...

Dnia 10.10.2008 o 14:40, Nufiko napisał:

Dalej idąc modowanie konsoli to najczęściej podmiana software''u, a gwarancja
nie jest dożywotnia tylko najczęściej wynosi 2-3 lata a po tym czasie to raczej juz nikt
nie boi się utraty czegoś czego nie ma.

Modowanie konsoli, jak sama nazwa wskazuje to przylutowanie dodatkowego układu + flash, zmiana ustawiania lasera i ingerencja w sam napęd. To już odstrasza, bo jeden błąd i nie ma sprzętu, jedno spięcie, nie ma sprzętu. Ingerencja w bebechy konsoli to zerwanie plomb gwarancyjnych i naruszenie układu. Kupno ''nowej'' przerobionej konsoli... z gwarancją modera...

Dnia 10.10.2008 o 14:40, Nufiko napisał:

Jest jeszzce taki aspekt, że trudniej jest spiracić
grę na konsolę

Mit, chętny zawsze sobie poradzi. Nie wymaga to ani specjalnych umiejętności ani wiedzy, co najwyżej wątpliwej moralności...

Dnia 10.10.2008 o 14:40, Nufiko napisał:

Zauważ że zysk ze
sprzedaży gier PC jest w Polsce z roku na rok coraz większy

Polski rynek, jest naprawdę ogromny i napewno wielkie korporacje się z nim liczą. Widzisz jakie to śmieszne? Piractwo to problem krajów wysoko rozwiniętych jak USA, bo wszystkich stać na gry, a mentalność taka, że lepiej je ukraść...

[Nufiko 0]

Do części wcześniejeszej się nie odniosę, bo widzę, że dy znasz to z doświadczenia a ja jedynie z relacji innych ludzi.

Dnia 10.10.2008 o 15:21, ^RaZZieL^ napisał:

Polski rynek, jest naprawdę ogromny i napewno wielkie korporacje się z nim liczą. Widzisz
jakie to śmieszne? Piractwo to problem krajów wysoko rozwiniętych jak USA, bo wszystkich
stać na gry, a mentalność taka, że lepiej je ukraść...

Z tego co wiem to w ostatnim czasie rynek europejski gier komputerowych przerósł rynek amerykański, a jeśli chodzi o piractwo to różne badania pokazują że jednak jest ono znacznie wyższe w krajach rozwijających się jak Polska niż krajach rozwiniętych jak USA czy Wlk. Brytania. A z ostatnich działań firm tworzących gry wynika, że nasz rynek zaczyna być dostrzegalny (vide otworzenie własnego oddziału na Polskę przez Codemasters bądź EA, albo oficjalna strona Fallouta 3 w naszym języku)

[Ecko09 0]

Będzie głos podłożony pod głównego bohatera czy jest on niemy?

[NecroVisioneR 0]

Dnia 10.10.2008 o 15:58, Ecko09 napisał:

Będzie głos podłożony pod głównego bohatera czy jest on niemy?

Struktura rozmów będzie podobnq co w Oblivionie więc raczej główny bohater bedzie niemy...Ale mogę się mylić

[Nufiko 0]

Dnia 10.10.2008 o 15:58, Ecko09 napisał:

Będzie głos podłożony pod głównego bohatera czy jest on niemy?

tego co widziałem na filmikach to ty wybierasz kwestię swojego bohatera ale jedyne co słyszysz to tylko to co maja do powiedzenia NPCe, coś jak z gadającymi głowami w poprzednich Falloutach.

[KrzychW 0]

Dnia 10.10.2008 o 12:00, Nufiko napisał:

Jakieś filmiki są pod tym adresem: http://gamextract.com/?p=3273

Trzeba przyznać , że te filmiki , co coś zupełnie innego od filmów prezentowanych przez Bethesdę.Walka przestaje wygladać dynamicznie , a poruszanie się postaci przy kamerze z 3-osoby , to zupełna tragedia(ślizgawka na lodzie , a nie bieganie).A przecież twórcy zapowiadali , iż po złych opiniach na temat tego elementu gry w Oblivionie , poprawili widok TPP.G prawda. Nawiązując do Obliviona , to muszę przyznać , że trudno pozbyć się wrazenia , iż gramy w postnuklearnego Obka.NPCe tacy sami , tylko w innych wdziankach , biała broń trzymana tak samo.Jednym słowem , klimat TES aż wylewa się z ekranu.Jakoś niefajnie mi się zrobiło po obejrzeniu tych materiałów.

[SoundWave 0]

Dnia 10.10.2008 o 15:16, Meykan napisał:

Taa najlepiej spławić kogoś pisząc że nic nie zrozumie, nie podając żadnych argumentów.

Nie jestes wart zadnych argumentow. Ja napisalem "Jesli jeszcze jakis xceglowiec powie mi, ze PC gaming umiera bo piractwo, to zabije go smiechem. " a ty z tego zdania dales rade wywnioskowac, ze "PC Gaming nie umiera bo F3 w wersji PC na wiadomych źródłach pojawi się później? ". Ale to nie twoja pierwsza "ciekawa" interpretacja czegos, co nawet nie powinno byc interpretowane. Pamietam jak napisalem, ze autentycznie zal mi ludzi, ktorzy specjalnie dla GTA IV kupili konsole, ktore teraz bedzie na PC, a ty dales rade wywnioskowac, ze zal mi ludzi, ktorzy maja konsole. Wszystkich ludzi.
Do tego naprawde trzeba byc geniuszem. Moze nastepnym razem pisz do pani Szymborskiej zanim zaczniesz swoja "interpretacje".

[likop2 0]

Jeśli chodzi o piractwo na PS3\X360, przejdźcie się na rynek. I popatrzcie czego jest więcej... I czego więcej kupują. powód jest prosty: Gra na (premiery) PC-do 120 złotych, a PS3- ok. 200. Znam tylko 3 konsolowców, którzy kupują oryginały - ale i tak głównie jadą po ,,pożyczonych" i rynku wtórnym... Gier na PC niezbyt opłaca się piracić (dla piratów ;)) - w sklepie ich cena jest o wiele mniejsza niż ich odpowiedników na konsole...
Piractwo w Polsce jest większe na PC to mit. Naprawdę.

[Dranimrev 0]

Dnia 10.10.2008 o 15:58, Ecko09 napisał:

Będzie głos podłożony pod głównego bohatera czy jest on niemy?

Gdzieś czytałem, że będzie... Ale nie mogę namierzyć źródła.

[Osiol 0]

Dowiedziałem się, że w ten wtorek w czasopiśmie Click!, będzie recenzja TES V: Fallout (chyba pierwsza polska). Cóż...czytając taką jakby zapowiedź numeru, cytuje:"My również graliśmy w nowego Fallouta (bez obaw – całkiem legalnie) i oceniliśmy go w recenzji, którą będziecie mogli przeczytać już za kilka dni. Nowy Click! z obszernym testem tej świetnej gry RPG pojawi się w kioskach we wtorek, 14 października.", stwierdzam, że grze pewno dali bardzo wysoką ocenę...mam nadzieje, że samej grze, a nie marce. W każdym razie przekonam się o tym we wtorek, bo zamierzam zakupić to ów, że pismo.

Źródło: http://www.click.pl/news/90

[Flash606 0]

Dnia 11.10.2008 o 22:45, Gawełek napisał:

stwierdzam,
że grze pewno dali bardzo wysoką ocenę...mam nadzieje, że samej grze, a nie marce. W
każdym razie przekonam się o tym we wtorek, bo zamierzam zakupić to ów, że pismo.

Niemal na pewno dali wysoką ocenę - w końcu nie ma za darmo takiego przywileju ;]. I chyba też sobie kupię Clicka - będzie materiał na nowy wpis.

Dnia 11.10.2008 o 22:45, Gawełek napisał:

Źródło: http://www.click.pl/news/90

Nieco pokiełbasili: Black Isle Studios nie nazywał się Van Buren, tylko Fallout 3.

[MaccCry 0]

O, też kupię wyjątkowo ten numer dla recki F3. Jest gdzieś w ogóle pełny spis zawartości pisma i płyty?

[likop2 0]

kiedyś kupowałem ten szmatławiec comiesięcznie, ale ostatnio kompletnie stracił to, co mogę nazwać clickiem ;). Prawdziwy click umarł..
Ale recenzję przeczytam