OOBE, LD - czyli wszystko o Waszych doświadczeniach poza ciałem

[ziptofaf 2]

Dnia 30.11.2007 o 23:57, MasterHeroes napisał:

No no no, ciekawy temat. Jak można wejść w ten świadomy sen? Co trzeba zrobić?

Czytać pierwsze strony tego tematu...
A gdyby ci się nie chciało:
http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=26786&pid=491
http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=26786&pid=573
Masz tam łącznie 3 sposoby. Co prawda jest ich więcej, ale te są najpopularniejsze.

[ziptofaf 2]

Dnia 29.11.2007 o 20:43, Nertis napisał:

Mam takie pytanie...czy jest jakiś inny sposób wejścia w stan LD niż ten co podał wcześniej
ziptofaf??Jakoś męczę się już dwa tygodnie i nie chce nic wyjść :P.Zaczyna się to robić
powoli irytujące :/.

Heh, pewnie mówisz o WILD. Jeżeli ci nie wychodzi, to jest jeszcze pełno innych metod - między innymi DILD i MILD. Są skuteczniejsze, ale dłużej trzeba czekać na rezultaty (najlepiej mieć kilka dni wolnych z rzędu).
http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=26786&pid=573

[Nertis 0]

Dnia 01.12.2007 o 09:55, ziptofaf napisał:

Heh, pewnie mówisz o WILD. Jeżeli ci nie wychodzi, to jest jeszcze pełno innych metod - między
innymi DILD i MILD. Są skuteczniejsze, ale dłużej trzeba czekać na rezultaty (najlepiej mieć
kilka dni wolnych z rzędu).
http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=26786&pid=573

Heh...z tego co czytałem czeka mnie ciężka praca xD...i chyba DILD moim zdaniem jest lepszy (choć więcej czasu zajmuje to jednak chyba efektywność tego jest większa xD).Dzisiaj będę już się zabierał do pracy ;).
Takie pytanie jeszcze...w jakim stopniu ma być zrobiona ta czynność niemożliwa??I co to może być??

[ArkStorm 0]

http://rapidshare.com/files/73522475/Swiadome_-_sny.mp3.html

jak widać umieszczam link do pliku mp3, trwającego 1h20min. Kładąc się do snu zakładamy jakieś małe słuchaweczki i usypiamy słuchając tego utworu. Ma to za zadanie ułatwić uzyskanie świadomego snu. Czy działa, nie wiem - podczas słuchania przed uśnięciem dostałem dziwnych zawrotów głowy. Ale może komuś sie uda.

[Nertis 0]

Dnia 01.12.2007 o 12:34, 88Bonzo napisał:

http://rapidshare.com/files/73522475/Swiadome_-_sny.mp3.html

jak widać umieszczam link do pliku mp3, trwającego 1h20min. Kładąc się do snu zakładamy jakieś
małe słuchaweczki i usypiamy słuchając tego utworu. Ma to za zadanie ułatwić uzyskanie świadomego
snu. Czy działa, nie wiem - podczas słuchania przed uśnięciem dostałem dziwnych zawrotów głowy.
Ale może komuś sie uda.

Dzięki za link ;)...dzisiaj se w nocy popróbuje (każdy nowy sposób to jest większa szansa na uzyskanie świadomego snu xD)...a zaczyna to się już robić irytujące ,że cały czas nie wychodzi ;).

[ziptofaf 2]

Dnia 01.12.2007 o 10:07, Nertis napisał:

Takie pytanie jeszcze...w jakim stopniu ma być zrobiona ta czynność niemożliwa??I co to może
być??

Np. uniesienie się w powietrze, oddychanie pod wodą, teleportacja itp.

[ziptofaf 2]

>a zaczyna to się już robić irytujące ,że cały czas nie wychodzi ;)
Jak ci naprawdę się śpieszy, to pozostaje jeszcze metoda hemisync + F15 (lub F25). Efekt gwarantowany, tyle że nie osiągniesz świadomego snu, a coś podobnego do OOBE. Tylko jedno ale: ta metoda może być bardzo nieprzyjemna (nawet bardziej niż WILD)

[BzyQacz 0]

Nieprzyjemna w jakim sensie i na czym ona polega?

[ziptofaf 2]

Dnia 02.12.2007 o 00:14, BzyQacz napisał:

Nieprzyjemna w jakim sensie i na czym ona polega?

Nastraja twój mózg na odpowiednie częstotliwości. Efekt podobno niesamowity, nie powiem. Tyle że mój znajomy, który tego próbował dostał ataku padaczki (EDIT na szczęście tylko kilkusekundowego) . Chcesz spróbować? Też sądzę, że nie warto.
http://www.abrakadabra.jawnet.pl/abrakadabra/umysl/brainwave.htm
http://bwgen.terramail.pl/main5.htm

[BzyQacz 0]

Cóż, sądzę, że swój mózg zostawię w spokoju... Jaki jest, niech będzie, częstotliwości mu innych nie trzeba :D... A co do OOBE, jak najszybciej go osiągnąć? I jak obróbka materiału dźwiękowego Deto?

[ziptofaf 2]

Dnia 02.12.2007 o 00:24, BzyQacz napisał:

Cóż, sądzę, że swój mózg zostawię w spokoju... Jaki jest, niech będzie, częstotliwości mu innych
nie trzeba :D... A co do OOBE, jak najszybciej go osiągnąć?

Zależy, ile jesz. Serio. Jeżeli potrafisz wytrzymać bez jedzenia przez 24h, to szanse na OOBE są znacznie większe. Poza tym można jeszcze wybudzić się w środku nocy (najlepiej naturalnie, choć budzik ostatecznie też może być) i przez godzinę robić coś, co wymaga pełnej aktywności umysłowej (np. czytać książkę). Potem kładziesz się spać i masz OOBE.
EDIT
Osiągnięcie OOBE wymaga jeszcze jednej rzeczy. Regularności. Trzeba mieć każdego dnia bardzo podobny harmonogram, dokładne pory spania i pobudki, posiłków itp. Wtedy OOBE może sie pojawiać nawet codziennie.
>I jak obróbka materiału dźwiękowego Deto?
Problem polega na tym, że muszę to poprawić tak, aby nie było w tym śladu moich myśli. To znaczy, mogę to wyedytować tak, że będzie to odgłos pociągu, ale mogę też tak, że będzie to wyglądało jak czyjś głos. A więc staram się tak, aby poprawa jakości nie zmieniała całości. A to daje dość kiepskie rezultaty.

[BzyQacz 0]

Hehe, dzięki za podpowiedzi... Co do OOBE :). A co do tego pliku to mam chętkę go wysłuchać, ale chyba na razie nie mam co na to liczyć.

[ziptofaf 2]

No więc mam pewien problem. Mianowicie od pewnego czasu po każdym świadomym śnie (choć nie tylko po nich...) dochodzi do tzw. paraliżu nocnego (brak możliwości ruchu z powodu wcześniejszego wybudzenia się mózgu od ciała). I pytanie: da się coś z tym zrobić? Bo to zaczyna robić się irytujące - halucynacje mnie już nawet nie drażnią, ale niemożność ruchu przez kilka minut z rzędu już tak. Z góry dzięki za porady...

[rozkosz 0]

To było dziwne dziś w nocy próbowałem wejść w stan OOBE. Leże sobie leże tak z pół godziny i nagle usłyszłem dżwięk podobny do zakłóceń radia samochodowego podczas przejazdu pod linią wysokiego napięcia. Przeraziłem się ale nieprzestałem. Moje ciało popadło w paraliż i nastąpił nawrót dżwięku. Niewytrzymałem ruszyłem jakoś ręką i zaprzestałem kolejnej próby. To było naprawde dziwne, czyatm ciągle ostrzeżenia ludzi, że OOBE to nie zabawa ale teraz przekonałem się o tym na własnej skórze. Tymbardziej, że to niebył jeszcze stan OOBE.
Ostrzegam was jak niemusicie to niepróbujcie.

[JackDoe 0]

Dnia 02.01.2008 o 18:29, rozkosz napisał:

To było dziwne dziś w nocy próbowałem wejść w stan OOBE. Leże sobie leże tak z pół godziny
i nagle usłyszłem dżwięk podobny do zakłóceń radia samochodowego podczas przejazdu pod linią
wysokiego napięcia. Przeraziłem się ale nieprzestałem. Moje ciało popadło w paraliż i nastąpił
nawrót dżwięku. Niewytrzymałem ruszyłem jakoś ręką i zaprzestałem kolejnej próby. To było naprawde
dziwne, czyatm ciągle ostrzeżenia ludzi, że OOBE to nie zabawa ale teraz przekonałem się o
tym na własnej skórze. Tymbardziej, że to niebył jeszcze stan OOBE.
Ostrzegam was jak niemusicie to niepróbujcie.

Miałem kiedyś dokładnie to samo, po chwili osiągnąłem coś co wówczas wziąłem za OOBE, ale po zastanowieniu stwierdziłemm, że to co najwyżej sen LD przypominający OOBE, który podświadomie wywołałem próbując wejść w ten stan ( zbyt wiele ograniczeń- nie mogłem się np. obracać ani otwierać drzwi). Sam dżwięk to pewnie jakieś omamy słuchowe, czytałem (w tym wątku chociażby), że przy wchodzeniu w paraliż senny można mieć zwidy, więc pewnie też złudzenia słuchowe mogą się zdarzyć. Tak czy siak miałem to jedynie raz i więcej mi się nie udało (choć chciałem, coćby po to by sprawdzić) wywołać podobnego efektu więc raczej nie ma powodów do obaw. W każdym razie od tego czasu żaden sukkub jeszcze do mnie w nocy nie przyszedł ;p

[Braveheart 4]

Mi się to ostatni częściej zdazra gdyż udało mi się dorwać wiele poradników na temat tego początek nie jest łatwy to fakt ale ostatnio zdarz się mieć komuś tzw , Pół Sny inaczej to troche się mi czuło nawet nie umiem tego wytłumaczyć heh

[rozkosz 0]

Dnia 02.01.2008 o 18:45, SlimPole napisał:

Miałem kiedyś dokładnie to samo, po chwili osiągnąłem coś co wówczas wziąłem za OOBE, ale po
zastanowieniu stwierdziłemm, że to co najwyżej sen LD przypominający OOBE, który podświadomie
wywołałem próbując wejść w ten stan ( zbyt wiele ograniczeń- nie mogłem się np. obracać ani
otwierać drzwi). Sam dżwięk to pewnie jakieś omamy słuchowe, czytałem (w tym wątku chociażby),
że przy wchodzeniu w paraliż senny można mieć zwidy, więc pewnie też złudzenia słuchowe mogą
się zdarzyć. Tak czy siak miałem to jedynie raz i więcej mi się nie udało (choć chciałem, coćby
po to by sprawdzić) wywołać podobnego efektu więc raczej nie ma powodów do obaw. W każdym
razie od tego czasu żaden sukkub jeszcze do mnie w nocy nie przyszedł ;p

Dobrze... W takim razie poświęce się dla nauki i spróbuje jeszcze raz:D
Tym razem nie stchórze ;P

[ziptofaf 2]

/.../

Dnia 02.01.2008 o 22:18, rozkosz napisał:

Dobrze... W takim razie poświecę się dla nauki i spróbuje jeszcze raz:D
Tym razem nie stchórzę ;P

Jaką metodą chcesz osiągnąć OOBE? Bo to co opisujesz przypomina mi WILD, a z niego częściej wychodzi LD. Jeżeli chcesz uniknąć różnego rodzaju halucynacji, to świetnie sprawdza się tzw. 4+1.
To znaczy:
Śpisz cztery godziny, budzisz się, czytasz przez 1h książkę i kładziesz się do łóżka spać.

[rozkosz 0]

Dnia 02.01.2008 o 22:22, ziptofaf napisał:

Jaką metodą chcesz osiągnąć OOBE? Bo to co opisujesz przypomina mi WILD, a z niego częściej
wychodzi LD. Jeżeli chcesz uniknąć różnego rodzaju halucynacji, to świetnie sprawdza się tzw.
4+1.
To znaczy:
Śpisz cztery godziny, budzisz się, czytasz przez 1h książkę i kładziesz się do łóżka spać.

W innym temacie była toczona dyskusja na temat LD i OOBE i padł tam taki sposób polegający na przyjęciu pozycji leżącej bądż siedzącej w ciemnym i cichym pomieszczeniu. Następnie nic nierobić dopóki nie zdrętwieją ci kończymy. Ponoć przez ciało powinny przechodzić dreszcze którymi trzeba sterować od góry do dołu ale nie odczówam tego. Końcowy etap polega na wizualizacji czygoś gwałtownego np. skakanie z bujaczki, Bieg w tunelu do światełka:P . Spadanie z mostu. I tyle, ale o ile mi wiadomo WILD polega na liczeniu przed snem czyż tak? A jeżeli chodzi o metode 4+1 to niemam niestety czasu i zapału by ją wypróbować ale kiedyś napewno!

[ziptofaf 2]

Dnia 02.01.2008 o 22:42, rozkosz napisał:

W innym temacie była toczona dyskusja na temat LD i OOBE i padł tam taki sposób polegający
na przyjęciu pozycji leżącej bądż siedzącej w ciemnym i cichym pomieszczeniu. Następnie nic
nierobić dopóki nie zdrętwieją ci kończymy. Ponoć przez ciało powinny przechodzić dreszcze
którymi trzeba sterować od góry do dołu ale nie odczówam tego. Końcowy etap polega na wizualizacji
czygoś gwałtownego np. skakanie z bujaczki, Bieg w tunelu do światełka:P . Spadanie z mostu.

Ciekawe...może nawet kiedyś spróbuję (chociaż wątpię - postanowiłem z OOBE skończyć na dłuższy czas)...

Dnia 02.01.2008 o 22:42, rozkosz napisał:

I tyle, ale o ile mi wiadomo WILD polega na liczeniu przed snem czyż tak?

Tak. Z tym, że tak samo nie wolno się ruszać, więc obie metody są bardzo zbliżone. Ba, w zasadzie identyczne, bo w przypadku WILD, gdy nie idzie, należy sobie wyobrażać drzwi do świata snów lub wirowanie wokół własnej osi. Jak sądzę, obie metody doprowadzą raczej do LD.
>A jeżeli chodzi o metode 4+1 to niemam niestety czasu i zapału by ją wypróbować ale kiedyś na pewno!