OOBE, LD - czyli wszystko o Waszych doświadczeniach poza ciałem

[NuGGet 0]

Dnia 18.11.2007 o 23:18, ziptofaf napisał:

Nazwijmy to tak. Ja po wejściu w świadomy sen tą metodą śpię do 12. A standardowo budzę się
o 6.
Po prostu jest się baaaardzo zmęczonym.

To jednak dzisiaj już nie będę próbował wejść w LD :) Jutro muszę o 7.30 wstać do szkoły :P Ale w weekend spróbuję.

[ziptofaf 2]

Dnia 18.11.2007 o 23:20, BzyQacz napisał:

Ja dziś próbuję WILD... Jutro do szkoły i tak nie idę, więc nie będzie problemu. Swoją drogą,
czuj się dziś naprawdę mocny i mam nadzieję, że się uda.

Może wyjdzie, może nie. Najlepsza rada, jaką mogę dać, to: licz. Cały czas zachowaj spokój i licz. Nie wyobrażaj sobie w żaden sposób tych liczb, a po prostu w myślach licz.

[BzyQacz 0]

Orajt. Warto Ciebie słuchać, bo masz w tych sprawach obycie... Gdy tylko opanuję LD spróbuję też i OOBE, ale do tego jeszcze długa droga. Jak bardzo OOBE jest "złe"?

[Nertis 0]

Dnia 18.11.2007 o 23:22, ziptofaf napisał:

> Ja dziś próbuję WILD... Jutro do szkoły i tak nie idę, więc nie będzie problemu. Swoją
drogą,
> czuj się dziś naprawdę mocny i mam nadzieję, że się uda.
Może wyjdzie, może nie. Najlepsza rada, jaką mogę dać, to: licz. Cały czas zachowaj spokój
i licz. Nie wyobrażaj sobie w żaden sposób tych liczb, a po prostu w myślach licz.

Heh...dzisiejszej nocy próbowałem LD...ale mi nie wyszło xD.Chyba podczas liczenia zasnąłem i tyle pamiętam ^^.Na dodatek nie mogłem przybrać wygodnej pozycji :P.Może jeszcze raz spróbuje dzisiaj ;). Trening czyni mistrza :D.

[BzyQacz 0]

To podobnie jak ja, ale winię za to szmer kompa, bo musiałem przeskanować wszystkie dyski... Trudno, dziś się sprawdzi :).

[NuGGet 0]

I jak, próbował ktoś wchodzić w OOBE? :) Bo mnie strasznie ciekawi, jak się czuje człowiek w tym stanie, tzn. czy w ogóle coś czuje, bo jego ciało leży przecież gdzie indziej :P Jak ktoś kiedyś wszedł w OOBE, to proszę, niech opisze wrażenia ^^

[BzyQacz 0]

A ja wczoraj po prostu nie byłem w stanie... Myślę, że to określenie mówi samo za siebie. Próbę pewnie powtórzę dziś.

[NuGGet 0]

Dnia 20.11.2007 o 18:06, BzyQacz napisał:

A ja wczoraj po prostu nie byłem w stanie... Myślę, że to określenie mówi samo za siebie. Próbę
pewnie powtórzę dziś.

A chciałeś wejść w OOBE czy LD?

[BzyQacz 0]

LD... OOBE na razie odpada, nie czuję się gotowy...

[NuGGet 0]

Dnia 20.11.2007 o 18:11, BzyQacz napisał:

LD... OOBE na razie odpada, nie czuję się gotowy...

Hehe, ja tam OOBE to sie narazie boję :P Naczytałem sie o tym tyle że nie wiem czy kiedykolwiek będę gotowy w to wejść :P Ale w LD spróbuję wejść w piątek, żeby móc sie wyspać na drugi dzień ^^

BTW: Polecam stronkę Paranormalium.pl, a szczególnie dział o OOBE i LD...
http://www.paranormalium.pl/kategorie-wyswietl.php?id=19

[Rumcajsev 0]

Psujecie sobie sny ludziska ;)
Wg. mnie to głupie starać się wyjść ze snu.
Sen to jak dla mnie jedno s niewielu "miejsc" gdzie nie masz praktycznie żadnego stresu, te wszystkie OOBE, LD to dla mnie jak ~noclip wpisany do konsoli snu xD
Najfajniej jest tak niespodziewanie sobie uświadomić że to nie sen, ja sobie przypomniałem kiedyś jak mi się śniło że jestem witchkingiem z LOTR :D

[Nertis 0]

Kurcze...dzisiaj znowu nie udało mi się wejść w LD :P...przyczyna(?)...taka jak wczorajsza :P ,czyli gdzieś przy liczeniu do 300 zaczynało mnie coś boleć (typu źle ustawiona głowa i bolące kręgi szyjne :P) ,a jak się ustawiłem odpowiednio po doliczeniu do 100...film mi się urwał (czyli w kime poszedłem ;) ).Nie wiem ,czy kiedyś mi się uda ,ale mam nadzieje ,że w końcu dam rade :D.
Co do OOBE...nie boję się spróbować zrobić ,ale wolę najpierw zacząć od LD (zobaczyć ,czy to chociaż po części prawda...mam nadzieję ,że to co mówią inni to prawda XD).

[Overdave 0]

Dnia 20.11.2007 o 18:25, Rumcajs52 napisał:

Psujecie sobie sny ludziska ;)
Wg. mnie to głupie starać się wyjść ze snu.
Sen to jak dla mnie jedno s niewielu "miejsc" gdzie nie masz praktycznie żadnego stresu, te
wszystkie OOBE, LD to dla mnie jak ~noclip wpisany do konsoli snu xD
Najfajniej jest tak niespodziewanie sobie uświadomić że to nie sen, ja sobie przypomniałem
kiedyś jak mi się śniło że jestem witchkingiem z LOTR :D

Nikt sobie nic nie psuje, poznajemy sny z innej perspektywy i uczymy się nad nimi panować to duża umiejętność chociażby dla naszej wyobraźni ^^

[Nertis 0]

Mam takie pytanie...dzisiaj znowu próbowałem wejść w swój sen (czyli chodzi mi o LD :P). Podczas wczesnego liczenia (gdzieś przy doliczeniu do 100) zacząłem czuć jak strasznie mocno mi bije serce...tak jakby mało wybuchnąć...czy to normalne??

[Pablo_Querte 1]

Dnia 21.11.2007 o 16:10, Nertis napisał:

Mam takie pytanie...dzisiaj znowu próbowałem wejść w swój sen (czyli chodzi mi o LD :P). Podczas
wczesnego liczenia (gdzieś przy doliczeniu do 100) zacząłem czuć jak strasznie mocno mi bije
serce...tak jakby mało wybuchnąć...czy to normalne??

Wydaje mi się, że to normalne, bo ja czułem coś podobnego. Mówisz o wczesnej fazie, jednak wszystko zależy od zmęczenia. Jeśli pójdziesz dosyć późno po intensywnym graniu to od razu dostaniesz swędzenia i halunów...

[Nertis 0]

Dnia 21.11.2007 o 16:20, Pablo Querte napisał:

Wydaje mi się, że to normalne, bo ja czułem coś podobnego. Mówisz o wczesnej fazie, jednak
wszystko zależy od zmęczenia. Jeśli pójdziesz dosyć późno po intensywnym graniu to od razu
dostaniesz swędzenia i halunów...

Hehe ;)...na początku się przestraszyłem ,ale jak za drugim razem próbowałem to znowu zonk i kima xD. Techniką ziptofaf''a jakoś mi się nie udawało ,więc zacząłem szukać alternatywnej :P...i znalazłem taką samą na Wikipedii ,ale chyba lepiej opisaną ;)...no cóż...może dzisiaj się uda xD.

[razormw 0]

wczoraj tuż przed snem słuchałem rapu i trochę reggae.Miałem sen,w którym bylem gangsterem, a wieczorem razem z kolegami poszliśmy się naćpać.Miałem nawet halucynacje spowodowane tymi narkotykami w tym śnie,a po przebudzeniu bolała mnie głowa jakbym kaca miał.I mam pytanie?CO to było?

[Sandro 0]

Dnia 21.11.2007 o 20:43, razormw napisał:

wczoraj tuż przed snem słuchałem rapu i trochę reggae.Miałem sen,w którym bylem gangsterem,
a wieczorem razem z kolegami poszliśmy się naćpać.Miałem nawet halucynacje spowodowane tymi
narkotykami w tym śnie,a po przebudzeniu bolała mnie głowa jakbym kaca miał.I mam pytanie?CO
to było?

Hmmm... Zwykły sen? Mnie też czasem boli głowa po przebudzeniu. W każdym razie fajne masz sny :P

[Falconer 0]

Mam ważne pytanie. Gdzieś wyczytałem, że aby móc być poza ciałem, to trzeba zacząć zasypiać, jednocześnie licząc w myślach 1,2,3,4,5,6...(...)300,301,302... Ale problem w tym, że liczenie wiąże się z myśleniem czyli pracą proceso.... mózgu. A jak wiadomo człowiek może zasnąć tylko wtedy jak mózg odpoczywa... Jakieś pomysły...?

[Nertis 0]

Dnia 24.11.2007 o 00:03, Falconer napisał:

Mam ważne pytanie. Gdzieś wyczytałem, że aby móc być poza ciałem, to trzeba zacząć zasypiać,
jednocześnie licząc w myślach 1,2,3,4,5,6...(...)300,301,302... Ale problem w tym, że liczenie
wiąże się z myśleniem czyli pracą proceso.... mózgu. A jak wiadomo człowiek może zasnąć tylko
wtedy jak mózg odpoczywa... Jakieś pomysły...?

Powiem ci tak...skup się na czymś podczas tego liczenia :P...ja spotkałem się ze sposobem aby w myślach schodzić ze schodów w dół licząc poszczególne stopnie...ale to co ci teraz mówię to jest sposób na LD :P.To co ty teraz powiedziałeś też kojarzy mi się z LD :P.