Zaloguj się, aby obserwować  
YOUlia

Leworęczni gramowicze - łączcie się!

306 postów w tym temacie

Jestem leworęczna, chociaż bez problemu posługuję się myszką i w grze w siatkę serwuję na przykład prawą ręką. Niemniej jeśli coś wycinam albo na przykład piję z kubka, to tylko lewą reką:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nawet nie wiedziałem, że taki temat istnieje. :-)
Cóż, mefi to poczciwy lewus! :D Jem i piszę lewą ręka, ale to tylko przykładowe czynności, które wykonuję "tą stroną". Cóż, do końca leworęczny nie jestem, bo np. myszkę trzymam w prawej.
Bardzo się ciesze, że należę do tego grona osób. Otóż, bardzo wielu wybitnych ludzi są leworęczni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak byłem w podstawówce to angielskiego uczyła nas taka nauczycielka, która była oburęczna.
Sam jestem praworęczny ale niedawno musiałem trochę myszką posuwać lewą, bo prawa w gipsie była. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.12.2007 o 23:31, mefiperes napisał:

Nawet nie wiedziałem, że taki temat istnieje. :-)

No kurde ;] A jednak ;]

Dnia 23.12.2007 o 23:31, mefiperes napisał:

Cóż, mefi to poczciwy lewus! :D

Jak można tak na siebie mówić... rrr :/

Dnia 23.12.2007 o 23:31, mefiperes napisał:

Jem i piszę lewą ręka, ale to tylko przykładowe czynności,
które wykonuję "tą stroną". Cóż, do końca leworęczny nie jestem, bo np. myszkę trzymam w prawej.

Z tą myszką to przyzwyczajenie... To przez społeczeństwo. Ja np. jak zaczynałem przygode z PC to nie pomyślałbym, że można brać myszkę w lewą rękę. Dawali w prawą to brałem. Z drugiej strony ponoć jak byłem mały rodzice(a dokładniej mama i babcia ;p) dawali mi np. widelec w prawą (na siłę), a ja przekładałem w lewą ;p ;] Jak starszy kiedyś to widział to powiedział im żeby dali spokój ;p ;]

Dnia 23.12.2007 o 23:31, mefiperes napisał:

Bardzo się ciesze, że należę do tego grona osób. Otóż, bardzo wielu wybitnych ludzi są leworęczni.

Ja z tych sławnych to słyszałem tylko o Albercie Einsteinie, że był leworęczny, a tak to nie kojarzę ;p ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak można pisać lewą ręką, a myszką posługiwać się prawą. Dla mnie to niewykonalne. Kupiłem nawet specjalnie myszkę Logitech''a MX610 w wersji dla leworęcznych przez co mój komputer jest w 200% "osobisty" :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.12.2007 o 00:50, DoomnY napisał:

Nie wiem jak można pisać lewą ręką, a myszką posługiwać się prawą. Dla mnie to niewykonalne.


Ja nie rozumiem jak można nie umieć posługiwać się myszką prawą ręką xD.Oczywiście lewą też umiem posługiwać się myszką ,ale w CS''a się gra wtedy koszmarnie xD.

Dnia 24.12.2007 o 00:50, DoomnY napisał:

Kupiłem nawet specjalnie myszkę Logitech''a MX610 w wersji dla leworęcznych przez co mój komputer
jest w 200% "osobisty" :>


Heh...jestem ciekaw ile taka myszka Ciebie kosztowała (na pewno dużo xD).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To ze mnie jest jakiś relikt, zaginiony, uznany dawno za wymarły gatunek:P A tak serio to ja właśnie posługuję się tą kombinacją i jest mi bardzo wygodnie. Właściwie chyba każdy (z wyjątkiem tych co umieją pisać obiema rękami) nie wyobraża sobie, że mógłby to robić na odwrót:) A sam posługuję się myszką Logitech MX210, więc tym bardziej jest mi wygodnie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.12.2007 o 00:50, DoomnY napisał:

Nie wiem jak można pisać lewą ręką, a myszką posługiwać się prawą.

Ja tak mam właśnie. Co ciekawsze - posługiwanie się myszką prawą dłonią jest jedyną czynnością (poza pisaniem sms, ale to umiem i lewą) z gatunku: pisanie, serwowanie w siatce, rzucanie z dwutaktu (z lewej strony rzucam), trzymanie kubka, kanapki etc które wykonuję prawą ręką. Właściwie nie wiem dlaczego. Może dlatego, że w podstawówce na infie nie wolno było niczego przekładać ani nic ;] Nie mówiąc już o tym, że w myszki dla leworęcznych szkoła nie była wyposażona... no i się przyzwyczaiłam. Ale to jest dość przydatne: jak coś przepisuję z neta do zeszytu (:D) to piszę lewą a przewijam tekst myszką w prawej ręce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.12.2007 o 13:50, mała16 napisał:

Ja to mam ostatnio problem z niektórymi literami -_-" Np. "s" mylę z "z". Czasami zamiast "t"
czy "ł" wychodzi "l". No i ręka mi się trzęsie jak długo piszę. No i te 10 różnych charakterów
pisma :D


To już dysleksja a nie leworęczność :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.12.2007 o 09:56, myniekka napisał:

To już dysleksja a nie leworęczność :)

To, że mi się ręka trzęsie to niestety kwestia tego, że aby nie rozmazywać atramentu wyginam ją dosyć i boli. A na historii to trzeba pisać bez przerwy nieraz i 35 minut (bez przerwy!!). To, że mylę "s" z "z" wynika z tego, że jedna jest niemalże odbiciem lustrzanej drugiej (jakbym miała pisać po swojemu to bym pisała pismem lustrzanym). A co do pomyłek przy tych innych literach to zazwyczaj wynika z tempa pisania. Czasami zapominam.

A te 10 różnych charakterów pisma... a może już dysleksja? o.O Ale co lepsze: każde z tych charakterów pisma jest czytelne dla mnie i przeważnie dla nauczycieli (na sprawdzianach piszę nieco wolniej i czytelniej). Tylko moje notatki wyglądają różnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Poprawka. To, że mylisz litery to dysleksja. Wiem, bo sam to mam ;) Co do rozmazywania atramentu nigdy nie miałem takiego problemu, a piszę zwykłym długopisem za 40 groszy.

Jeśli chodzi o charaktery pisma to też mam kilka. Zależy od koloru wkładu, kształtu długopisu oraz kartki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.12.2007 o 10:15, myniekka napisał:

Poprawka. To, że mylisz litery to dysleksja. Wiem, bo sam to mam ;)

Już?! Już mam dysleksję? W życiu nic nie miałam =/

Dnia 24.12.2007 o 10:15, myniekka napisał:

Co do rozmazywania atramentu
nigdy nie miałem takiego problemu, a piszę zwykłym długopisem za 40 groszy.

A ja piszę piórem bo długopisem to... ech szkoda gadać :P Właściwie długopisem jak pisałam to nie mogłam rozczytać zeszytu od historii...

Dnia 24.12.2007 o 10:15, myniekka napisał:

Jeśli chodzi o charaktery pisma to też mam kilka. Zależy od koloru wkładu, kształtu długopisu
oraz kartki :)

Dla mnie to zależy nieraz i od... przedmiotu xD
A także od takich czynników jak tempo dyktowania, a także tego, czy piszę piórem, długopisem, cienkopisem... xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.12.2007 o 10:18, mała16 napisał:

Już?! Już mam dysleksję? W życiu nic nie miałam =/


A to nawet przydatne jest xD.Stwierdzą ,że masz dysklekcję i piszesz mature godzine dłużej od innych xD.

Dnia 24.12.2007 o 10:18, mała16 napisał:

A ja piszę piórem bo długopisem to... ech szkoda gadać :P Właściwie długopisem jak pisałam
to nie mogłam rozczytać zeszytu od historii...


Co ty masz do długopisy xD.Ostatnio kupiłem sobie za 6 zł długopis i dobrze się trzyma (a co najważniejsze się nie rozmywa :P).Piórem to straszna katorga jest ,bo nie można palcem jechać po zeszycie podczas pisania :P.

Dnia 24.12.2007 o 10:18, mała16 napisał:

Dla mnie to zależy nieraz i od... przedmiotu xD
A także od takich czynników jak tempo dyktowania, a także tego, czy piszę piórem, długopisem,
cienkopisem... xD


Charakter pisma??Jak by sobie pomyśleć to pisze trzema sposobami:1.Na polski...pisze aby coś było xD ;2.Reszta przemiotów...żeby jakoś to wyglądało ; 3.Jakoś niedawno zaczęłem w domu pisać kursywą...nawet to ładnie wygląda xD...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.12.2007 o 10:18, mała16 napisał:

> Poprawka. To, że mylisz litery to dysleksja. Wiem, bo sam to mam ;)
Już?! Już mam dysleksję? W życiu nic nie miałam =/


Aby to potwierdzić potrzebne są badania. Zdarza Ci się mylić kolejność cyfr przy odczytywaniu lub zapisie?

Dnia 24.12.2007 o 10:18, mała16 napisał:

> Co do rozmazywania atramentu
> nigdy nie miałem takiego problemu, a piszę zwykłym długopisem za 40 groszy.
A ja piszę piórem bo długopisem to... ech szkoda gadać :P Właściwie długopisem jak pisałam
to nie mogłam rozczytać zeszytu od historii...


Zawsze co idę do odpowiedzi to słyszę tekst, że to brudnopis a nie zeszyt. No, i czytanie kartkówek z polskiego :)

Dnia 24.12.2007 o 10:18, mała16 napisał:

A także od takich czynników jak tempo dyktowania, a także tego, czy piszę piórem, długopisem,
cienkopisem... xD


Ogólnie to staram się pisać tak, aby było czytelne, ale nie koniecznie dla wszystkich. Jeśli sam mogę się rozczytać to jest dobrze ;) Szczerze to zawszę się po sobie rozczytam, a niekiedy większe trudności sprawia mi odczytanie ładnego pisma koleżanek niż bazgrołów kolegów.

Brzydkie pismo ma swoje zalety. Zdarzało się, że zamiast zadania domowego stawiałem szlaczki. Normalna kreska długopisem, coś na wzór EKG. Przy sprawdzaniu mówiłem, że nie mogę się rozczytać i było dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.12.2007 o 10:25, myniekka napisał:

Aby to potwierdzić potrzebne są badania. Zdarza Ci się mylić kolejność cyfr przy odczytywaniu
lub zapisie?

Akurat z cyframi przy odczytywaniu nie mam problemów przy zapisie bardzo rzadko. Gorzej z tym myleniem liter.

Dnia 24.12.2007 o 10:25, myniekka napisał:

Zawsze co idę do odpowiedzi to słyszę tekst, że to brudnopis a nie zeszyt. No, i czytanie kartkówek
z polskiego :)

To ja w polskim pisałam 7 różnymi charakterami pisma, ale facetka jak przeglądała zeszyt to nic nie stwierdziła... tylko, że miejscami niewyraźnie.

Dnia 24.12.2007 o 10:25, myniekka napisał:

Ogólnie to staram się pisać tak, aby było czytelne, ale nie koniecznie dla wszystkich.

Ja w historii nie dbam by było ładnie, wystarczy, że jest czytelnie. Tylko gorzej jak mi sie ręka zaczyna trząść... co ciekawsze moja koleżanka, również leworęczna ma jeden styl pisma, pisze starannie, szybko i nigdy nie narzeka, że ją ręka boli o.O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem leworęczny, co można łatwo zauważyć po nicku. :) Praktycznie jestem oburęczny: piszę lewą, wycinam prawą, myszka w prawej, prawą gram w tenisa, prawą kroję. Z pisaniem prawą ręką również sobie radzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziwne to, bo posługiwanie się myszką wymaga precyzji, więc leworęczna osoba powinna to lewą ręką robić. Myślę, że za młodu dostałaś myszkę z klawiszem (być może i profilem) na prawą rękę i było to swego rodzaju wymuszenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.12.2007 o 00:53, Nertis napisał:

...ale w CS''a się gra wtedy koszmarnie xD.


Gram w fps''y bez najmniejszych problemów.

Dnia 24.12.2007 o 00:53, Nertis napisał:

Heh...jestem ciekaw ile taka myszka Ciebie kosztowała (na pewno dużo xD).


120 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja lewą ręką tylko pisze, prawą pisanie to jest tragedia. Ale wszystko co wymaga siły to idzie na prawą. Mam ją dużo silniejszą. Byc może dlatego że kilka lat temu miałem złamaną lewą ręke i wszystko zacząłm prawą robic, a przedtem wszystko lewą... W każdym razie nie odrówce już tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować