Leworęczni gramowicze - łączcie się!

[Nertis 0]

Dnia 21.12.2007 o 16:34, Budo napisał:

Z myszką nie mam problemów, obsługuję ją prawą ręką, ale z piórem naprawdę miałem klopot. Dlatego
od dawna już piszę długopisem i nie zawracam sobie tym głowy. Charakter pisma mam lipny, mało
kto ze znajomych bierze ode mnie np notatki xD

To jest chyba większość leworęcznych ma słąby charakter pisma xD...odemnie biorą tylko notatki z matmy (wiecie no...liczby i nic więcej ^^).Znam tylko dwie osoby z mojego otoczenia (mówie o leworęcznych :P) ,które mają ładne pismo (czyli czytelne xD).

[Myniek_rp 0]

A dopiszę się, co mi tam ;)

Pamiętam, że był etap, że przeszkadzał mi kursor odwrócony dołem do prawej strony, ale przyzwyczaiłem się już. Zdarzy się też, że niektóre z narzędzi lub innych przedmiotów są typowo dla praworęcznych i ich użytkowanie sprawia mi niekiedy trudności albo jest po prostu kłopotliwe.

Leworęczni mają również przegranie z bronią. Kabury dla leworęcznych to rzadkość, a zamek przy broni długiej jest zawsze po prawej stronie ;)

Co do myszki to zawsze prawą ręką i nigdy nie miałem problemów z witaniem się. Zawsze wyciągałem prawą rękę.

[YOUlia 0]

Dnia 21.12.2007 o 15:22, PAPISHON napisał:

Noćzyczki dla leworęncznych?! O Matko Boska (przepraszam), ale o takim wynalazku nie słyszałe.
Wszystkie nożyczki jakie posiadam w domu to jakieś normalne są, a nawet przed chwilą prubowałem
coś nimi wycinać lewą reką. I co? Jedyną przeszkodą było to, że jestem praworęczny. Jedyna
rzecz jaka mi teraz przychodzi do głowy, specjalnie robiona dla leworęcznych, to mysze do komputera.

Widzisz, a ja za Chiny nie mogę znaleźć nożyczek, którymi umiałabym normalnie ciąć. I nie mogę pojąć jakim cudem moji znajomi z łatwością tną takimi, których ja nie mogę nawet normalnie utrzymać w rękach... albo na przykład pióra... dla praworęcznych to żaden problem się nimi posługiwać, ale widziałeś kiedyś pismo leworęcznych? Moje wszyscy odróżniali po tym, że było rozmazane, dopóki nie zaczęłam używać szybkoschnących piór i długopisów. Łaziłeś kiedyś pół godziny po supermarkecie w poszukiwaniu długopisa, ktory by się nie rozmazywał? Pewnie nie, więc nie mów mi, że nie mam problemów w związku z moją nienormalnością (bo parę postów wcześniej, pisałeś w takim kontekście jakby praworęczni byli normalnymi ludźmi a reszta już nie...). A w związku z blaskami i cieniami leworęczności chyba mam prawo założyć temat, w którym dzielę się swymi doświadczeniami z podobnymi mi ludźmi i słucham co oni mają mi do powiedzenia...

@Nertis
Teksty typu "Mańkut, a tak ładnie pisze" są jednymi z tych, których nie cierpię najbardziej na świecie :D

[MadBunnyRabbit 0]

Dnia 22.12.2007 o 21:15, YOUlia napisał:

Teksty typu "Mańkut, a tak ładnie pisze" są jednymi z tych, których nie cierpię najbardziej
na świecie :D

Ja się bulwersuje za każdym razem jak słyszę mańkut... Jakby tego było mało to ojczulek cały czas mnie tym denerwuje ;| Tylko dlatego, że piszę lewą ręką już muszą mnie klasyfikować i zaznaczać to tym **** słowem...

@Nertis
To kwestia praktyki ;p Za łożę się, że nie trenujesz pisma ;p ;] Najwyraźniej twoi dwaj leworęczni koledzy trenują i sobie wyrobili to ładne/czytelne pismo ;] :D

[Nertis 0]

Dnia 23.12.2007 o 03:28, Madoxx napisał:

Ja się bulwersuje za każdym razem jak słyszę mańkut... Jakby tego było mało to ojczulek cały
czas mnie tym denerwuje ;| Tylko dlatego, że piszę lewą ręką już muszą mnie klasyfikować i
zaznaczać to tym **** słowem...

Co wy tak określenia "mańkut" nie lubicie ;).Ja już do tego się przyzwyczaiłem i jak ktoś do mnie mówi "mańkut" to ja się tylko uśmiecham ;).Gorzej toleruje słowo lewus...ale też mi to nie przeszkadza ;).

Dnia 23.12.2007 o 03:28, Madoxx napisał:

@Nertis
To kwestia praktyki ;p Za łożę się, że nie trenujesz pisma ;p ;] Najwyraźniej twoi dwaj leworęczni
koledzy trenują i sobie wyrobili to ładne/czytelne pismo ;] :D

Możliwe...tylko po co mi trenować pismo??Mi tam są tylko potrzebne notatki ,które mogę rozczytać :D...i czasu nie mam aby trenować te pismo xD.

[Papishon 0]

Dobrze skoro ty masz prawo założenia takiego tematu, ja mam prawo założenia tematu o moich doświadczeniach z moją "normalnością" czyli o praworęcznych albo o dysgrafikach. Pozatym jakbyś niezauważyła normalny napisałem w cudzysłowie, a to do czegoś zobowiązuje. Może masz problemy z pisaniem bo tusz Ci się rozmazuje. Dobrze, ja jestem dysgrafikiem i moje pismo jest paskudne to specjalnie mam założyć o tym temat? Nie sądze. Że mam astmę to mam też o tym założyć temat? Bo chyba nigdy nie musiałaś się inchalować w miejsu publicznym jak ja. Wiesz jaki do obciach przy obcych ludziach wyciągnąć inchalator? A co dopiero w jakimś centrum handlowym. W takim razei "z blaskami i cieniami astmatyko czy dysgrafików chyba mam prawo założyc temat". Jasne mam prawo, tylko od razu mi go zamkną.

[Latimeria 0]

Dnia 23.12.2007 o 12:36, PAPISHON napisał:

Dobrze skoro ty masz prawo założenia takiego tematu, ja mam prawo założenia tematu o moich
doświadczeniach z moją "normalnością" czyli o praworęcznych albo o dysgrafikach.

A przepraszam bardzo, czy YOUlia Ci to prawo odbiera?! Najechałeś na temat jakby nie wiadomo na co. Nie pasuje Ci, nie wchodź nie wypowiadaj sie tu i tyle. I zakładaj sobie jakie chcesz. A jak Ci już tak bardzo przeszkadza to napisz do Modków niech zamkną i ciekawe co zrobią. Każdy User ma prawo zakładać tematy i jeśli Modki nie zamykają tzn. że może być.
EOT

***
Ja to mam ostatnio problem z niektórymi literami -_-" Np. "s" mylę z "z". Czasami zamiast "t" czy "ł" wychodzi "l". No i ręka mi się trzęsie jak długo piszę. No i te 10 różnych charakterów pisma :D

[Papishon 0]

Najechałem? Przepraszam bardzo, ale chyba nie wiesz co to znaczt. Ja tylko wyraziłem swoje zdanie na ten temat, wydaj mi się że temat jest nie potrzebny. Cóż widzę, że w naszej "wolnej" polsce nawet na różne tematy nie można się wypowiadać, bo od razu wszyscy się obrażają. Powiedziałem tylko, że gdybym ja taki temat założył (przykładowo dysgraficy, astmatycy czy adhd`owy łączcie się) to temat napewno zostałby zamkniętu, uznany za spam. Podobno niczego nie można być pewnym, dlatego chyba założę temat o dysgrafikach (wszak to jest mniejszość). Do modków nic nie wysyłam, nie chcę się błaznić ^^

[Latimeria 0]

Dnia 23.12.2007 o 14:21, PAPISHON napisał:

Najechałem? Przepraszam bardzo, ale chyba nie wiesz co to znaczt.

Wiem :) I sora, że tak to odebrałam, ale wyraziłeś swoje zdanie w sposób bardzo ostry :)

>Ja tylko wyraziłem swoje

Dnia 23.12.2007 o 14:21, PAPISHON napisał:

zdanie na ten temat, wydaj mi się że temat jest nie potrzebny. Cóż widzę, że w naszej "wolnej"
polsce nawet na różne tematy nie można się wypowiadać, bo od razu wszyscy się obrażają.

Ja się nie obrażam przecież :) Oczywiście masz prawo do swojego zdania tylko spokojniej. Jeśli wg Ciebie temat jest niepotrzebny to przecież nikt Ci sie nie każe w nim wypowiadać.

>Powiedziałem

Dnia 23.12.2007 o 14:21, PAPISHON napisał:

tylko, że gdybym ja taki temat założył (przykładowo dysgraficy, astmatycy czy adhd`owy łączcie
się) to temat napewno zostałby zamkniętu, uznany za spam.

to nie jest niestety nasza wina, że ten temat nie jest zamknięty a Twój przykładowo by był ^^ Chcesz to zakładaj, nikt Ci przecież nie broni :)

Wesołych Świąt :)

[Papishon 0]

Dnia 23.12.2007 o 14:29, mała16 napisał:

Wiem :) I sora, że tak to odebrałam, ale wyraziłeś swoje zdanie w sposób bardzo ostry :)

No tak, zauważyłem to, ale odebrałem ten ton odpowiedzi jaki taki. Jakby to napisać? Obrażonej dziewczyny?^^

Dnia 23.12.2007 o 14:29, mała16 napisał:

^^ Chcesz to zakładaj, nikt Ci przecież nie broni :)

Już założony :P

Dnia 23.12.2007 o 14:29, mała16 napisał:

Wesołych Świąt :)

I nawzajem.

[MadBunnyRabbit 0]

Dnia 23.12.2007 o 09:57, Nertis napisał:

Co wy tak określenia "mańkut" nie lubicie ;).Ja już do tego się przyzwyczaiłem i jak ktoś do
mnie mówi "mańkut" to ja się tylko uśmiecham ;).Gorzej toleruje słowo lewus...ale też mi to
nie przeszkadza ;).

Jakby ktoś mi powiedział lewus to bym go chyba z lewusował ;p ;]
A nie lubię bo nie lubię... Może za sam fakt kategoryzacji... Nie wiem... Po prostu od tak ;]

[Papishon 0]

No to jak ktoś Ci powie "lewus" to go wyzwij od "prawusów" :D

[Alien1981 0]

Przeczytałem kilka wcześniejszych postów i miałem wrażenie że czytam o sobie :P Każdy leworęczny ma te same problemy, zaczynając od pisania po obcinanie paznokci. Pamiętam jak zaczynałem podstawówkę (jakieś 20 lat temu) to byłem zmuszany do pisania prawą ręką ale nie dawało to chyba zamierzonych efektów bo do dnia dzisiejszego piszę lewą i tak juz raczej zostanie. Nie wiem czy to był wymysł w mojej szkole czy takie dziwne czasy ale był nakaz pisania piórem przez co mój zeszyt wyglądał jak jeden wielki kleks :)
NIe wiem czy tylk ja mam takie wrażenie ale czasami luddzie patrzą na mnie troszke dziwnie bo podpisuje się lewą ręką. Niekiedy nawet mają takie śieszne miny jakby bali się że sie "tym" zarażą ;)

[DreaN 0]

Mój brat ---> ma 9 lat więc sie tu nie wypowie , jest leworęczny. Jednak jego charakter pisma jest całkiem niezły a pani od KZ ( kształcenie zintegrowane) mówi ze ładnie pisze , ja nawet prawą ręką brzydko pisze w iszyscy się czepjają a rozczyta mnie może tylko myself ^^

[MaccCry 0]

Ja mam takiego fajnego kolegę w klasie, który jest oburęczny :P Pisze na zmianę lewą lub prawą ręką w zeszycie, jak mu się podoba ;] Raz próbował obydwiem jednocześnie pisać :D Nie wiem jak on to robi, ale fajnie to wygląda :)

[Meghan_mph 0]

Dnia 23.12.2007 o 14:21, PAPISHON napisał:

Najechałem? Przepraszam bardzo, ale chyba nie wiesz co to znaczt. Ja tylko wyraziłem swoje
zdanie na ten temat, wydaj mi się że temat jest nie potrzebny.

Pozwól, że zacytuję: "Co za idiotyczny temat. Po co to komu?" Tak, uważam to za najechanie, w dodatku mam wrażenie, że przyczepiłeś się tylko dlatego, że nie zaliczasz się do grupy docelowej - o czym świadczy chociażby wypowiedź, że gdybyś założył temat dotyczący ciebie, to byłby uznany za spam i zamknięty. Owszem, twój temat został zamknięty, ale nie jako niepotrzebny, tylko jako dubel.

Teraz to już nie jest tak widoczne i uciążliwe, ale kiedyś leworęcznym było naprawdę trudno, co można zobaczyć choćby w kilku wypowiedziach w tym wątku. Młodsi leworęczni mogą poczytać, jakich to utrudnień i nieprzyjemności im oszczędzono - i jak widać jest to ciekawe, bo wpisało się sporo osób. Na pytanie po co to komu mamy więc odpowiedź. Zarzut idiotyczności zaś jest... idiotyczny.
Aha, odnośnie nożyczek dla leworęcznych - samo przecięcie czegoś nie jest trudne, ale już wycinanie dokładnie po liniach np. elementów jakiegoś modelu, nie jest proste, bo górne ostrze zasłania wzór.


YOUlia ---> Ja dość szybko nauczyłam się tak pisać piórem, żeby nie rozmazywać atramentu, natomiast długopis zawsze wynosiłam ze szkoły na małym palcu :) Teraz coraz mniej piszę ręcznie, więc odłożyłam pióro - tylko atrament by zasychał, niemniej pisanie piórem zawsze sprawiało mi dużo frajdy.

[MadBunnyRabbit 0]

Dnia 23.12.2007 o 14:57, PAPISHON napisał:

No to jak ktoś Ci powie "lewus" to go wyzwij od "prawusów" :D

jakoś mało oryginalne słowotwórstwo ;p ;] Na szczęści jeszcze nikt aż tak się nie posunął ;p ;]

[Lukas813 0]

Ja to tylko leworęczny jestem w pisaniu, a reszte wykonuje prawą ręką czy tam nogą.W zyciu większych problemó nie mialęm z pisaniem lewą ręką i tylko, że mam brzydkie pismo.

[YOUlia 0]

Dnia 23.12.2007 o 15:13, Meghan_mph napisał:

YOUlia ---> Ja dość szybko nauczyłam się tak pisać piórem, żeby nie rozmazywać atramentu,
natomiast długopis zawsze wynosiłam ze szkoły na małym palcu :) Teraz coraz mniej piszę ręcznie,
więc odłożyłam pióro - tylko atrament by zasychał, niemniej pisanie piórem zawsze sprawiało
mi dużo frajdy.

Heh, jeśli chodzi o mały palec, to zawsze kiedy dużo piszę mam go całego w plamach. Niestety, ale nie umiem pisac tak żeb ynie rozmazywać tekstu, czasem cała ręka jest upaprana. No i teraz mam na palcu plamę której nawet nie da się zmyć ;/ Odkąd poszłam do liceum, moja leworęczność w ogóle częściej daje się we znaki - ręka częściej boli a ma wewnętrznej stronie dłoni mam już nawet siniaka...

@PAPISHON
W ogóle skończmy już nawzajem na siebie najeżdżać i wygarniać sobie jacy to jesteśmy nienormalni :P To nie ma większego sensu...

[Pawciu45 0]

Leworęczny jestem, ale kompa obsługuje prawą ręką, bo tak się nauczyłem.Przez cały czas nie miałem styczności ze sprzętem dla lewo-ręcznych ,więc jak dostałem nożyczki dla mnie właśnie, to nie umiałem się nimi obsłużyć.Ogólnie to bardzo ciężko mi się tnie coś.