Dziewczyny czyli relacje damsko - męskie

[Merovingian 0]

Kurde, jesteś niesamowity w zjeżdżaniu z tematu. ;]

Dnia 24.07.2009 o 00:55, Tyler_D napisał:

No ba ... wiesz ... to jest nie tylko kwestia typków co ich dziwacznych [ czasami ] pytań. Bo nawet ktoś mało hm ... kumaty może zadać w sumie dość normalne pytanie [ co prawda to raczej rzadkość no ale jak już teoretyzujemy ] i tak samo ktoś z pozoru ogarnięty może walnąć posta, że można się tylko załamać i zaśmiać. ;-P Wiek też ma jakieś znaczenie, choć oczywiście nie zawsze. Nastolatek pytający gdzie wybrać się z lubą na randkę - no okej ale np: 25 letni gość z pytaniem - w co się ubrać do kina / na imprezę z dziewczyną [ nie przesadzam, sam byłem świadkiem czegoś bardzo podobnego ] to trochę ... dziwne. :-P

Bywa i tak, ale podstawą jest podejście do całej sprawy, które obecnie różni się diametralnie od tego, co prezentował wątek wcześniej. Każdy odmieniec wejdzie i walnie posta bez względu na czasy i trzysta tysięcy przypiętych komunikatów, a różnicę widać, hm?
Nie chce mi się więcej pisać z trzech powodów:
-żaden ze mnie bywalec i znawca tematu;
-chce mi się spać;
-chce mi się spać,
więc pozwolisz, że skończę i pójdę spać. ; )

[Tyler_D 0]

Dnia 24.07.2009 o 01:02, Merovingian napisał:

Kurde, jesteś niesamowity w zjeżdżaniu z tematu. ;]

Merv, ranisz me serce ... ;-DDD Jeszcze powiedz że spamuję. ;-P

Dnia 24.07.2009 o 01:02, Merovingian napisał:

Bywa i tak, ale podstawą jest podejście do całej sprawy, które obecnie różni się diametralnie
od tego, co prezentował wątek wcześniej. Każdy odmieniec wejdzie i walnie posta bez względu
na czasy i trzysta tysięcy przypiętych komunikatów, a różnicę widać, hm?

No widać widać ... w każdym razie ja mam takie osobiste wrażenie, że choćby się paliło i waliło i było bardzo "nie po drodze" komuś w sprawach ... hm ... damsko - męskich to z czasem wszystko się samo lepiej lub gorzej ułoży i nawet fora nie będą mu / jej potrzebne. :-P

Dnia 24.07.2009 o 01:02, Merovingian napisał:

więc pozwolisz, że skończę i pójdę spać. ; )

Tak, ja także. Dobranoc. ;-D

[xD_ominik 0]

Dnia 23.07.2009 o 22:21, Kirabaxior napisał:

Człowieku, dziewczyna jak się kocha w chłopaku, to NIE powie ci wprost, że chcę z tobą
chodzić etc - to chłopak musi jej to powiedzieć. Więc NA BANK była to ironia.
Albo sobie zmyśliłeś - bo twoimi poglądami na temat zdobywania dziewczyn to bym mógł
sobie d*pę podcierać. To ode mnie.

Weź mi nie pisz że ona mówiła to z ironią bo bardzo dobrze wiem jaka była między nami sytuacja. Nie mówiła mi że chce ze mną chodzić, ale mówiła że płakała i żadnej ironii w tym nie było.

[mlynar911 0]

Dnia 24.07.2009 o 01:07, Tyler_D napisał:

No widać widać ... w każdym razie ja mam takie osobiste wrażenie, że choćby się paliło
i waliło i było bardzo "nie po drodze" komuś w sprawach ... hm ... damsko - męskich to
z czasem wszystko się samo lepiej lub gorzej ułoży i nawet fora nie będą mu / jej potrzebne.
:-P

Uważasz ,że forum jest potrzebne dla człowieka by poznać dziewczyna / faceta? To tylko teoria to co tu się pisze a praktyką jest życie ... ;]

[Tyler_D 0]

Dnia 24.07.2009 o 09:03, mlynar911 napisał:

Uważasz ,że forum jest potrzebne dla człowieka by poznać dziewczyna / faceta?

Nie ... oczywiście że nie, nie wiem skąd wysnułeś takie dziwne wnioski. Fora czy w ogóle net nic do tego nie mają, człowiek w pewnym okresie życia po prostu zazwyczaj poznaje kogoś [ czy to w szkole / w pracy / na studiach etc ] i tyle, czyli w sumie mniej więcej się zgadzamy. ;-P
>To tylko

Dnia 24.07.2009 o 09:03, mlynar911 napisał:

teoria to co tu się pisze a praktyką jest życie ... ;]

Pewnie że tak.

[Zauri 0]

poznalem na obozie bardzo fajna dziewczyne, nosz super osoba, tylko jest maly klopot... jest to jeszcze dzieciok... 14 lat (w zyciu bym jej tyle nie dal) i w tym tkwi szkopul, do 16 wiele w jej glowce sie moze zmienic, wiec jak radzicie, poznawac sie lepiej/zarywac, czy dac sobie siana na jakis czas, az dziewczyna podrosnie i bedzie wiedziala, co chce od zycia ? bo ja mam 17 i te okresy buntu sruntu mam juz wszystko za soba, a on wlasnie nie..

[Budo 0]

/.../

Dziewczyny dorastają szybciej niż chłopcy, więc możliwe, że ona też ma to już za sobą i jesteście na podobnym ee levelu :p

[Mikex 0]

Dnia 23.07.2009 o 21:59, booba napisał:

Muszę przyznać, że z damskiego punktu widzenia nie ma zabawniejszego tematu na całym
forum. Czytam te wasze posty i w 90% przypadków szczerze wątpię nie tylko, czy kiedykolwiek
mieliście dziewczyny, ale wręcz czy jakakolwiek istota płci żeńskiej kiedykolwiek zamieniła
z wami zdanie złożone...

Are you talking to me?;D

[Zauri 0]

oj wierz mi nie ma, zachowanie ma typowe dla gimnazjalistki, dziewczyny ze szkol srednich sie o wiele inaczej zachowuja...

[orzel286 0]

Dnia 24.07.2009 o 10:58, Zauri napisał:

oj wierz mi nie ma, zachowanie ma typowe dla gimnazjalistki, dziewczyny ze szkol srednich
sie o wiele inaczej zachowuja...

Eee tam - olej dziewczyny - idź na piwo! :P
A nie nie możesz jeszcze... No nic, coś innego się wymyśli :D
Poza tym - dont wory - nawet jak ci nie wyjdzie to zawsze znajdzie się inna. A jak inna się nie znajdzie? Jest na świecie tyyyyyyyyyyyle fajniejszych atrakcji :F
Nigdy nie wierz kobiecie - nie ważne ile ma lat. Możesz tego później żałować...Poza tym, masz duże szanse, że w razie "bolesnego wypadku" dostaniesz 25 lat a z żeniąc się w 80% przypadków jest dożywocie połączone z torturami psychicznymi i wyzyskiem finansowym, więc dobrze się zastanów co wybrać.
srsly.

Spoiler

Tekst pisany 50% serio. Zawartość prawdy - 100%. Ha-ha :F

[Mikex 0]

Dnia 24.07.2009 o 10:45, Zauri napisał:

poznalem na obozie bardzo fajna dziewczyne, nosz super osoba, tylko jest maly klopot...
jest to jeszcze dzieciok... 14 lat (w zyciu bym jej tyle nie dal) i w tym tkwi szkopul,
do 16 wiele w jej glowce sie moze zmienic, wiec jak radzicie, poznawac sie lepiej/zarywac,
czy dac sobie siana na jakis czas, az dziewczyna podrosnie i bedzie wiedziala, co chce
od zycia ? bo ja mam 17 i te okresy buntu sruntu mam juz wszystko za soba, a on wlasnie
nie..

Wiesz, to zależy czego wymagasz od dziewczyny... Bo jeśli chcesz czegoś więcej niż pocałunków w usta, to od razu odpuść. Jeśli natomiast w dziewczynie szukasz przyjaciela, bratniej duszy to jak najbardziej to może wypalić. Poza tym dziewczyny lubią starszych, także na starcie jesteś o krok przed innymi. Ja osobiście bym jednak odpuścił, bo też mam 17 lat i siostrę w podobnym wieku, która ma w głowie jeszcze... no, mało tam ma ;D Ale znam parę dziewczyn w jej wieku, które są nad wyraz dojrzałe, jednak przez moją siostrę nawet mi w głowie nie zaświtało, że mógłbym z którąś być. Poza tym ja zawsze dziewczyny miałem starsze albo w moim wieku. Tak jak teraz :P

[Outlander-pro 0]

Dnia 24.07.2009 o 10:58, Zauri napisał:

oj wierz mi nie ma, zachowanie ma typowe dla gimnazjalistki, dziewczyny ze szkol srednich
sie o wiele inaczej zachowuja...

Jeśli chcesz mojej rady, to ja powiem: olać to. Na chwilę obecną jest nawet zbyt duża różnica wieku - Ty jesteś w LO i wyrosłeś z "buntu śmuntu" (:P), podczas gdy ona jest jeszcze gimnazjalistką i na tym etapie się znajduje zapewne. Przypomij sobię sam co robiłeś w gimnazjum, jak zachowywały się dziewczyny, ludzie. Raczej niezbyt dojrzale. Imo należy sobię odpuścić.

Pozdrawiam

PS: wow, ostatnia strona wątku była nawet normalna ... czyżby nadchodziły lepsze czasy?
;]

[Zauri 0]

i tak tez uczynie, bo teraz nie widze sensu sie angazowac, na obozie jej rowiesnicy podrywali ja, kradnac jej bielizne, niee, to zdecydowanie nie moje klimaty, z reszta ona tez ma nie poukladane w glowce, jak na jednej plyliscie moze byc o.s.t.r. a tuz za nim np. slipknot ? :D
utrzymywac kontakt bede, bo w sumie mieszkamy niedaleko (ja lodz, ona kolszuki), ale poczekam i uderze w odpowiednim momencie ;)

[Mikex 0]

Dnia 24.07.2009 o 11:42, Zauri napisał:

i tak tez uczynie, bo teraz nie widze sensu sie angazowac, na obozie jej rowiesnicy podrywali
ja, kradnac jej bielizne, niee, to zdecydowanie nie moje klimaty, z reszta ona tez ma
nie poukladane w glowce, jak na jednej plyliscie moze byc o.s.t.r. a tuz za nim np. slipknot
? :D
utrzymywac kontakt bede, bo w sumie mieszkamy niedaleko (ja lodz, ona kolszuki), ale
poczekam i uderze w odpowiednim momencie ;)

Najlepiej od tyłu. W głowę ;D Wtedy masz premie za headshot ;D

[Zauri 0]

hjehe, co do twojej wczesniejszej wypowiedzi, w niej nie widze raczej kumpelki, tylko mysle o czyms powazniejszym, a z wiekiem to wiadomo, lepiej chodzic ze starszym, bo alko kupi :D samochodem podwiezie gdzies, ale sie nie dam tak wykorzystac! :P

[Mikex 0]

Dnia 24.07.2009 o 11:58, Zauri napisał:

hjehe, co do twojej wczesniejszej wypowiedzi, w niej nie widze raczej kumpelki, tylko
mysle o czyms powazniejszym, a z wiekiem to wiadomo, lepiej chodzic ze starszym, bo alko
kupi :D samochodem podwiezie gdzies, ale sie nie dam tak wykorzystac! :P

Zwłaszcza, że Ty jej nie będziesz mógł wykorzystać :DD Tak trzymać ;D

[Kirabaxior 0]

Dnia 24.07.2009 o 08:22, xD_ominik napisał:

Weź mi nie pisz że ona mówiła to z ironią bo bardzo dobrze wiem jaka była między nami
sytuacja. Nie mówiła mi że chce ze mną chodzić, ale mówiła że płakała i żadnej ironii
w tym nie było.

Aha, czyli jednak jedna? To może teraz powiesz że pół dziewczyny? 0o

[Geeko 0]

Boże jak ja kocham ten temat xD... Nigdzie się człowiek tak nie uśmieje jak tutaj.
Co do xD_ominika albo dziewczyna jest choć odrobinę inteligentnta i sobie z ciebie człowieku jaja robi i to jak najbardziej jest ironia, albo sprawa jest na tyle przykra, że dziewczyna jest po prostu plastikiem (aka przybij tipsa) i próbuje cię poderwać w najżałośniejszym stylu jaki widziałem (tak, słyszałem niestety o akcji gdzie dziewczyna poderwała chłopaka płacząc mu w ramionach bo się boi, że on jej nie kocha gdy ona kocha go... Boże zastanawiałem się kto jest głupszy, ona z takim pomysłem czy on bo to łyknął...) czyli właśnie na zakochaną bidulkę... to jest so żenua :P.

[booba 0]

Dnia 24.07.2009 o 13:23, PharauhnMizzrym napisał:

Boże jak ja kocham ten temat xD... Nigdzie się człowiek tak nie uśmieje jak tutaj.
Co do xD_ominika albo dziewczyna jest choć odrobinę inteligentnta i sobie z ciebie człowieku
jaja robi i to jak najbardziej jest ironia, albo sprawa jest na tyle przykra,
że dziewczyna jest po prostu plastikiem (aka przybij tipsa) i próbuje cię poderwać w
najżałośniejszym stylu jaki widziałem (tak, słyszałem niestety o akcji gdzie dziewczyna
poderwała chłopaka płacząc mu w ramionach bo się boi, że on jej nie kocha gdy ona kocha
go... Boże zastanawiałem się kto jest głupszy, ona z takim pomysłem czy on bo to łyknął...)
czyli właśnie na zakochaną bidulkę... to jest so żenua :P.

Istnieje także szansa, że dziewczę ma lat 10 i pierwszy raz w życiu obejrzało "Beverly Hills 90210" czy inne "High School Musical"... teraz przez następne 5 lat będzie jej się wydawać, ze tak wyglądają związki romantyczne =P Później zostanie emo.

[Mikex 0]

/.../

Dnia 24.07.2009 o 13:40, booba napisał:

Istnieje także szansa, że dziewczę ma lat 10 i pierwszy raz w życiu obejrzało "Beverly
Hills 90210" czy inne "High School Musical"... teraz przez następne 5 lat będzie jej
się wydawać, ze tak wyglądają związki romantyczne =P Później zostanie emo.

Istnieje też szansa, że ta/e dziewczyna/y istnieje/ą tylko w jego wyobraźni ;)