Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Magdalena Różczka jako komandor Shepard - zobacz materiał wideo!

105 postów w tym temacie

Magda R. też nie daje rady i nie powiem, by była lepsza niż kolega po fachu, raczej ta sama familia :/. A co gorsza przy okazji tego materiału wyszła słabizna reszty aktorów; wszyscy sztywni jakby im kije w tyłek powkładali i nie mogli się skupić na włożeniu w słowa emocji. Masakra niestety. W scenie zwiastunu, gdzie wszyscy do siebie celują i grożą palcami emocjonalnie wieje chłodem. Kompletnie zimna scena.

Ale są polskie napisy, więc sytuacja uratowana w 100%. Dzięki Bogu, że CDP w końcu zaczęli dawać wybór co do spolszczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jest się czym emocjonować, naprawdę...:P

Kiedyś gry były tylko po angielsku i nikt nie narzekał, jakoś trzeba było sobie radzić. Potem zaczęła się faza dubbingowania i to bez możliwości wyboru wersji oryginalnej, no i trzeba było się męczyć ze średnio brzmiącymi polskimi głosami. Teraz przynajmniej jest wybór, więc jeśli komuś (tak jak mi) nie odpowiadają wersje z dubbingiem, to wybieram kinowe, lub po prostu oryginalne. Więc po co te jęki.

Tak na marginesie, to mnie zastanawia: wiele osób pisze, że zależy im na głosach bo nie chce im się czytać dialogów. Śmiać mi się chce, bo takich rzeczy to jeszcze od miłośników rpg nie słyszałam. Mass Effect jest świetną grą, sama w nią obecnie pykam, ale nie umywa się rozbudowaniem dialogów do prawdziwych produkcji rpg typu BG, PS:T, Arcanum itp. To jak wy graliście w takie gry? Chyba jak w ciuciubabkę.

Poza tym jak się szybciej czyta niż słucha, to i gra szybciej zlatuje. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ŻENADA do kwadratu

nie piszcie tu, że polski dubbing jest "dobry" bo to tak jakby pisać, że polska reprezentacja zagrała na Euro "dobre" spotkania :/

nie chodzi o to, że zrobiono dubbing w ogóle - bo ten może być świetny, vide Syberia, TLJ, Still Life, eXperience 112, ParaWorld... nawet taki nie do końca udany Assassin''s Creed przy tym czymś wypada fenomenalnie

po pierwsze: jakość tłumaczenia (średnio poprawne)

po drugie: jakość gry aktorskiej (DENNA i drewniana, teksty czytane z kartek bez jakiegokolwiek wczucia się w role)

po trzecie: jakość techniczna - słaba, vide dziwne pogłośnienia czy ta sama jakość niezależnie od otoczenia, słychać że tekst nagrywany w studiu,

i wreszcie - kompletny i rażący brak zestrojenia z ruchem ust...

wystarczy posłuchać wersji angielskiej:
http://www.youtube.com/watch?v=lMRi8tYYnEs

wystarczy posłuchać DOBRZE przygotowanych polonizacji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale sie czepiacie. Jak dla mnie to wieksza polowa polskich filmów brzmi sztucznie, ergo ME trzyma filmowy poziom. A ze "filmowy polski" - coz, jakie filmy taki dubbing. Wyjatki typu shrek tylko potwierdzaja regulę, nie ma sie wiec co czepiac.
Naprawde nie jest najgorzej. Przynajmniej w przypadku tego materiału.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@Paranoja: To jęki są dlatego, że gra jest świetnym tytułem i tego samego oczekuje się po lokalizacji programu. Poza tym, nikt nigdy w życiu nie zrobi Ci lokalizacji za free. Jego cena jest wliczona w program, a bez tej lokalizacji cena byłaby niższa. Mówisz, że jeśli dubbing nie odpowiada, to należy wybrać sobie wersję kinową i być całkowicie happy? Nie do końca. Jak wspomniałem wcześniej: my za to płacimy. Dlaczego mam ponosić koszta takiego syfu? Jeśli się to komuś podoba, to niech płaci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

:)))
:)))))
:))))))

Czuje się jakbym oglądał strasznie tandetny polski S-Fi. Co ciekawe, przy obcowaniu z wersją na Xboxa wszystkie moje odczucia były w porządku.
Ileż emocji w głosie pani Magdaleny.
Klan i Samo Życie, na tym poziomi znajduje się również lokalizacja gry a szkoda.

PS: Te przekleństwa brzmią sztuczniej od pani Madzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.07.2008 o 17:06, LIZZU napisał:

niektore rzeczy są OCZYWISTE i kwestia tylko tego czy ktos to zauwazy czy nie.
jak Ci nei wystarczy porownanie z wersją ang jako dowód to po prostu uznaj ze albo masz
zajebiscie male wymagania i latwo cie EKHEM.. zadowoloc byle czym, albo masz problem
ze sluchem.

Kiedy w Polsce będzie schodzić setki tysięcy sztuk danej gry (a tylke sztuk wersji angielskich schodzi na świecie) to myślę, że jakoś lokalizacji również wzrośnie.

Dnia 03.07.2008 o 17:06, LIZZU napisał:

jest sztucznie, jest gorzej, jest NIENATURALNIE. ile osob jeszcze ma napisac ze wersje
ang oglada sie jak dobry film bo TAK NATURALNIE WYPADAJĄ GLOSY. a argument ze to gra
a nie film to totalna bzdura, bo wlasnie o ową filmowość chodziło Tworcom.
i w wersji SNG im sie to udalo pierwszorzędnie.

Dla mnie( i zapewne większości osób władających językiem polskim) OCZYWISTA jest gradacja:
NATURALNIE < NIENATURALNIE < SZTUCZNIE i co ?
Możliwe, że film z angielskimi napisami ogląda się lepiej, ale jak ktoś poza oglądaniem chce uważnie śledzić fabułę (a nie marnować 2/3 mocy przerobowych swojego mózgu na tłumaczenie w głowie i składanie zdań w sensowną całość) to znacznie lepiej przypasuje mu polska wersja z dubbingiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.07.2008 o 19:04, anadim napisał:

Ale sie czepiacie. Jak dla mnie to wieksza polowa polskich filmów brzmi sztucznie, ergo
ME trzyma filmowy poziom. A ze "filmowy polski" - coz, jakie filmy taki dubbing. Wyjatki
typu shrek tylko potwierdzaja regulę, nie ma sie wiec co czepiac.
Naprawde nie jest najgorzej. Przynajmniej w przypadku tego materiału.


Ja normalnie nie lubię polskiego narzekania. I nie twierdzę, że dubbing jest zły - psuje go w głównej mierze Dorociński, ale tez i parę innych postaci. Niemniej jednak jedno jest pewne. CDP zapowiadało lokalizację ME w taki sposób, że to go w kolejnych latach będzie się przedstawiać jako wzór najlepszego dubbingu, tak jak teraz funkcję tę pełni TLJ. Po gameplayach zdania są podzielone w stosunku mniej więcej 40% (nieźle) do 60% (beznadzieja). Przecież to nie miała być niezła polonizacja, tylko GENIALNA! Taka, po której ogromna większość pisałaby "Jednak CDP wrócił do starej, dobrej formy". Wiadomo, że opinie internautów nie są w stu procentach wiarygodne. Ale to przecież nie jest Onet czy TVN24.pl, tu wypowiadają się ludzie w zdecydowanej mierze inteligentni! Tak więc CDP ma ode mnie taką oto radę:

Koniec z pobłażaniem przy lokalizacji! Niech będą przy niej obecni krytyczni wobec dubbingu gracze. Niech aktorzy powtarzają kwestie po pięćdziesiąt razy, jeśli to będzie konieczne. Jak można zmniejszyć szeregi zatwardziałych przeciwników pełnych polonizacji, jeśli z wydumanych obietnic otrzymujemy zaledwie niezły rezultat? Angażujcie ludzi bez doświadczenia - jakiś dźwiękowiec drugiej kategorii, jeżeli dowie się, że może zaistnieć w polskiej wersji, może przyłoży się do tego dziesięć razy sumienniej niż jakiś aktor z ogromnym stażem, a i usłyszymy jakieś nowe głosy. W pełną wersję jeszcze nie grałem, ale jeżeli po przejściu całości moje odczucia będą zaledwie "niezłe", to chyba poważnie będzie trzeba się zastanowić nad składem załogi CDP LC. Bo inne firmy nie próżnują i lokalizacje coraz lepiej im wychodzą. Nie zaprzepaśćcie szansy, jaką daje wciąż trzymana przez was etykieta najlepszego polskiego lokalizatora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Obecnie kończę grę na XBOXA360 w ang ver. z pl napisami. Powiem wam że chętnie zagram ponownie z dubb. bo tak wcale źle nie wyszło i może byc bardzo ciekawy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wersji angielskiej nie znam - ale moim zdaniem polska prezentuje się nieźle.

Magdalena Różczka dobrze podłożyła głos, przynajmniej w przeciwieństwie do Marcina Dorocińskiego okazuje więcej emocji i gra bardziej naturalnie. Co prawda do ideału jej brakuje, ale myślę, że jest nieźle. Ja tą aktorkę bardzo miło wspominam z jednego z moich ulubionych seriali - Oficera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Różczka wypadła nieco lepiej niż Dorociński. Niestety nieco lepiej niż żałośnie wcale nie znaczy dobrze... Co do pozostałych aktorów nie jest ani świetnie, ani beznadziejnie. Po prostu przeciętnie. Choć zdarzają się pozytywne wyjątki (jak Jacek Mikołajczak, którego można było zobaczyć w roli Sarena na poprzednim filmiku).

BTW zaskoczyły mnie te dwa chu*e na pod koniec video :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.07.2008 o 20:02, Pablo09 napisał:

Niestety nadal dubbing tej gry według mnie nie pasuje mi... wolałbym wersję z napisami...

Przecież będzie można włączyć polskie podpisy do angielskich dialogów, więc w czym problem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.07.2008 o 20:02, Pablo09 napisał:

Niestety nadal dubbing tej gry według mnie nie pasuje mi... wolałbym wersję z napisami...


I takową otrzymasz. Chociaż tyle dobrego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.07.2008 o 20:42, Palladyn1 napisał:

Wczoraj miałem mieszane uczucia. Dziś jestem zdecydowanie na tak :-).


A u mnie na odwrót,nie wiem czemu ale bardziej podobał mi się Dorociński.Więc raczej beda grał[jak coś] panem Shepardem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>>"Jak dla mnie to wieksza polowa polskich filmów brzmi sztucznie"

więc są to po prostu słabe filmy. nie usprawiedliwiaj czegoś co mogło być o wiele lepsze, ale nei jest ''więc trudno.. bo inne też takie bywają''..

>>"Kiedy w Polsce będzie schodzić setki tysięcy sztuk danej gry (a tylke sztuk wersji angielskich schodzi na świecie) to myślę, że jakoś lokalizacji również wzrośnie"

łomatko :) ale wiesz ze to zamknięte koło .. ;) bo żeby schodziło tyle, to produkt musi być wart kupienia, żeby był wart kupienia to musi być solidnie i profesjonalnie przygotowany, na co trzeba kasy, która musi sie zwrócić, a żeby to nastapiło to musi zejsc tyle egzemplarzy itp itd ... ;)
ale nie do końca jest to prawda - przykład ? wiedzmin. CDPR zaryzykowali bardzo wiele, wlozyli w trę grę wszystko zarówno i czas i pieniadze. był wóz albo przewóz. i proszę - każdy szanujący sie gracz ma w domu oryginał a nie jakiegoś pirata z netu. bo warto. naprawde warto - a więc - mozna? MOZNA :]

i do wszystkich ''przyklaskiwaczy'' tej wersji dubbingu .. zobaczcie ile osób jest na NIE. myslicie ze to spisek jakis, ze zlosliwi chcemy byc piszac ze jest do bani? czy co. przeciez my tez bysmy chcieli dobrą lokalke, tez z niecierpliwoscia czekamy na grę ! ktora jak jest dobra i nie ma sie do czego przyczepic to znajdzie sie jeden czy dwoch maruderow ale wiekszosc jest zgodna co do wysokiego poziomu. i nie raz juz tak bylo. (wspominalem o wiedzminie :]? ) a tu co? ludzie ktorzy nie slyszeli angielskiej odnoszą wrazenie ze polska jest dobra - no ok, niektorym to wisi bo nei skupiaja sie na detalach ale Ci ktorzy wiedzą czego oczekiwac po takich produkcjach są albo niezle rozbawieni albo zniesmaczeni poziomem lokalizacji.

mi juz to wisi. i jedyny stres mam z powodu wielokrotnie juz tu wymienianego. ze jak mają robic takie ''super'' lokalizacje'' to niech dadzą tylko kinówke (napisy) i wydadzą grę w normalnym terminie a nie sto lat za murzynami, bez urazy dla czarnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@LIZZU: spisek? Jak coś jest naprawdę złe a wszyscy to potwierdzają to od razu spisek? Ekhm...

Sam mam mieszane uczucia, część aktorów wypada świetnie a ta druga część (mówię o tych pokazywanych na filmach) w tym i główna postać wypada blado.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.07.2008 o 21:18, Spector 109948 napisał:

@LIZZU: spisek? Jak coś jest naprawdę złe a wszyscy to potwierdzają to od razu spisek?
Ekhm...


Zdajesz sobie sprawę z tego, że to była ironia? ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować