Nocne marki... [temat dla wszystkich cierpiących na bezsenność lub tych co lubią poszaleć w nocy :P]

[Dark_Sebat 0]

Dnia 11.12.2008 o 02:15, Mateox86 napisał:

Stary, to będzie problem...

I tego właśnie się obawiałem...

Dnia 11.12.2008 o 02:15, Mateox86 napisał:

Z czego sie uczysz, jeśli mozna wiedzieć?

Z prawa administracyjnego.

Dnia 11.12.2008 o 02:15, Mateox86 napisał:

bo widzisz, z nauka jest ten problem, że nie uczysz się zazwyczaj rzeczy interesujących. a tylko przy takich
nie chce Ci się spać:)

Rzeczywiście , będę uczył się rzeczy które nie są dla mnie interesujące , co jeszcze bardziej będzie mnie usypać. :(

[Revanchist 0]

Czytałem, że jeśli ktoś chce się czegoś nauczyć, to powinien dobrze się wyspać. Kiedyś w Newsweeku czy Focusie był o tym artykuł i opisywał badania, w których jedna grupa studentów zarwała noc, a druga pouczyła się trochę i poszła spać. Na drugi dzień ci pierwsi oblali, a drudzy zdali. Tak więc - poucz się trochę i dobrze się wyśpij, zarywanie nocek tylko szkodzi.

[Mateox86 0]

Dnia 11.12.2008 o 02:22, Sebat1 napisał:

I tego właśnie się obawiałem...

Coś na pewno da się zrobić...

Dnia 11.12.2008 o 02:22, Sebat1 napisał:

Z prawa administracyjnego.

A z tym może być już gorzej. Nie czytałem podręczników do tego ale nie wydaje mi się to jakieś szczególnie ciekawe

Dnia 11.12.2008 o 02:22, Sebat1 napisał:

Rzeczywiście , będę uczył się rzeczy które nie są dla mnie interesujące , co jeszcze
bardziej będzie mnie usypać. :(

Skoro kawa odpada (też nie przepadam) i nie masz wrodzonej bezsenności, to pozostaje Ci brać aktywny udział w życiu forum:)

[Mateox86 0]

Dnia 11.12.2008 o 02:23, Skywalker560 napisał:

Czytałem, że jeśli ktoś chce się czegoś nauczyć, to powinien dobrze się wyspać. Kiedyś
w Newsweeku czy Focusie był o tym artykuł i opisywał badania, w których jedna grupa studentów
zarwała noc, a druga pouczyła się trochę i poszła spać. Na drugi dzień ci pierwsi oblali,
a drudzy zdali. Tak więc - poucz się trochę i dobrze się wyśpij, zarywanie nocek tylko
szkodzi.

Tu muszę przyznać zupełną rację. Sam tego doświadczam na każdym egzaminie, jednakowoż nikt z moich znajomych nie robi podobnie i jestem wyjątkiem, tak też nie polecam tego sposobu chyba, że ktoś jest takim samym śpiochem jak ja

[Dark_Sebat 0]

Dnia 11.12.2008 o 02:19, zamber1 napisał:

Kawa "paskudztwem"? o_O

Pewnie , że tak , a jakże by inaczej. ;)

Dnia 11.12.2008 o 02:19, zamber1 napisał:

IMO bez kawy ani rusz, tym bardziej jeśli jesteś nie przyzwyczajony do "bezsenności". :)

Będę musiał sobie bez kawy jakoś poradzić , a bezsenność swego czasu było to drugie moje imię. ;P

Skywalker560
Może i masz rację , ale do mnie to raczej nie przemawia. W dzień jest za głośno i za jasno , i w ogóle nie wiem czemu , wszystko mnie rozprasza , a w nocy jest niewiele lepiej , bo ta totalna cisza jest jakaś taka... przygnębiająca. I tak źle i tak nie dobrze.

[SpecShadow 0]

I znowu złapałem się na tym że gram nadal w Ballistic Weapons, moda do Unreala Tournamenta 2004. Odkryłem przy tym siłę UT2k4 której nie było w UT3 a która jest też w modku. Jest to ilość opcji konfiguracyjnych.
Dlatego UT3 wydaje się takie "upośledzone", mniej jest wszystkiego a robienie postaci-tanków było dużym błędem.
I czym sie kierowali przy ich tworzeniu? Fabułą?

Czy rekomendacją dla moda może być to że w UT2004 nie grałem od dwóch lat a po zainstalowaniu dodatku przegrałem ponad 210h?
A ja wciąż zapominam napisać recenzję czegoś tak pięknego...

@Sebat1: Dziwnym jest rozproszenie przy braku jak i obecności "bodźca". Wyśpij się a bez kawy nawet nie wyobrażaj sobie późnego siedzenia.
Ja mam tak że im mocniej się zmuszam do nauki tym gorsze wyniki ale tak aby nie popaść w ignorowanie bo skutki będą opłakane.
Prawo administracyjne? Chyba gorsze może być Prawo Rolne albo Filozofia Prawa.

Teraz muszę brać się za porządki w życiu.
Tyle spraw a doba taka krótka... Ech, nawet jakby była dłuższa to by ludzie byli na tyle okrutni że dłuższa byłaby nadal niewystarczająca.

[Gregario 5]

Dnia 12.12.2008 o 00:25, Spector 109948 napisał:

Tyle spraw a doba taka krótka... Ech, nawet jakby była dłuższa to by ludzie byli na tyle
okrutni że dłuższa byłaby nadal niewystarczająca.

Time, Dr. Freeman? :) jak to dobrze znam jednak pomarzyć dobra rzecz :)

[meryphillia 3]

Jaka cisza od dwóch nocy...
Czyżby bezsennych w końcu sen zmógł? ;D

Znowu sam pewnie po nocy siedzę miast coś pożytecznego zrobić. :/

Właśnie skończyłem instalację większości przydatnych dodatków "Polskich" do Trainz i mogę pobawić się Polskimi kolejkami w końcu niczym dzieciak.
Nocne życie trzydziestolatka faktycznie jest fascynujące... :D

[KrwawaMary 0]

Dnia 14.12.2008 o 03:02, zamber1 napisał:

Jaka cisza od dwóch nocy...
Czyżby bezsennych w końcu sen zmógł? ;D

Może faktycznie poszli grzecznie spać :D

[Mateox86 0]

Dnia 14.12.2008 o 03:02, zamber1 napisał:

Jaka cisza od dwóch nocy...
Czyżby bezsennych w końcu sen zmógł? ;D

Dnia 14.12.2008 o 03:02, zamber1 napisał:

Nocne życie trzydziestolatka faktycznie jest fascynujące... :D

Faktycznie wszystkich bezsennych ogarnął chyba słodki i błogi sen. Ale ja sie mu nie poddaje i bawie sie z betą windowsa 2008

[meryphillia 3]

Dnia 15.12.2008 o 01:07, Mateox86 napisał:

Faktycznie wszystkich bezsennych ogarnął chyba słodki i błogi sen. Ale ja sie mu nie
poddaje i bawie sie z betą windowsa 2008

Może to ta "zima"...
Zapadli w drzemkę niczym niedźwiedzie. :D

Moja dzisiejsza nocna aktywność, ogranicza się do masowego ściągania dodatków do Trainz. :P
Znalazłem sobie nową "zabawkę"... Ciekawe na jak długo. :D

[Grzech 1]

Właśnie się oderwałem od Prince of Persia :) Jeżeli ktoś z was się zastanawiał nad kupnem tego cuda, to mogę z ręką na sercu zagwarantować, że się nie zawiedziecie. Wspaniała grafika, system walki, fabuła i oczywiście muzyka - wszystko przyprawione bajecznym klimatem, aż nie można się oderwać od monitora... Godny spadkobierca wcześniejszej trylogii.
Poza tym polecam trzeci sezon IMO najlepszego serialu o informatykach, prześmiewczego The IT Crowd.
Macie tutaj malutką próbkę: http://pl.youtube.com/watch?v=wrQUWUfmR_I - jak popsuć internet :D
Płakałem ze śmiechu.

Dla wiadomości - Channel 4 umieścił wszystkie odcinki do ściągnięcia lub zobaczenia on-line na swojej stronie internetowej (niestety trzeba używać Internet Explorera 6 lub 7).

[meryphillia 3]

Dnia 15.12.2008 o 01:24, greg_f napisał:

Właśnie się oderwałem od Prince of Persia :) Jeżeli ktoś z was się zastanawiał nad kupnem
tego cuda, to mogę z ręką na sercu zagwarantować, że się nie zawiedziecie. Wspaniała
grafika, system walki, fabuła i oczywiście muzyka - wszystko przyprawione bajecznym klimatem,
aż nie można się oderwać od monitora... Godny spadkobierca wcześniejszej trylogii.

Jak tylko zobaczyłem pierwsze zapowiedzi w NEO+ od razu mi się gra spodobała.
Dobrze wiedzieć, że i jest przy okazji mocno grywalna, więc kiedyś tam ją sobie z pewnością sprawię by na chwilę oderwać się od CM''a... czy Trainz''a. :]

[Grzech 1]

Gra jest obłędna i cieszę się, że mam komputer, który potrafi uruchomić program na maksymalnych detalach. Szczegółowość świata zadziwia na każdym kroku. Możesz się wybrać praktycznie wszędzie :)

Mnie PoP oderwał od King''s Bounty:TL. Gra równie wciągająca co HoMM5, nawet w zbliżonym klimacie. Jednak czuję po niej pewien niedosyt. Może to, że jest aż zanadto cukierkowa, bajkowa?
Odnośnie Trainz, to czy rzeczywiście gra jest tak dobra? Nigdy nie grałem w żadne symulatory, ale pora zacząć. Słyszałem, że Flight Simulator (czy jakoś tak) od Micro$hitu jest pozycją obowiązkową.

EDIT:
Bateria w klawiaturze mi już prawie zdechła, więc to chyba koniec moich nocnych wyczynów na dzisiaj :/
Pozdro600.

[meryphillia 3]

Dnia 15.12.2008 o 01:37, greg_f napisał:

Odnośnie Trainz, to czy rzeczywiście gra jest tak dobra? Nigdy nie grałem w żadne symulatory,
ale pora zacząć. Słyszałem, że Flight Simulator (czy jakoś tak) od Micro$hitu jest pozycją
obowiązkową.

Trainz raczej ciężko nazwać "symulatorem", to po pierwsze.
Niestety odwzorowanie rzeczywistości w tej grze jest dość minimalne, ale wcale nie czyni to programu kiepskim.

Ciężko nazwać Trainz także "grą", bo tak patrząc na tę pozycję trzeźwym okiem, to wychodzi z tego "rozbudowany edytor makiety kolejowej", co w moim przypadku bawi mnie niezmiernie.
Niestety akurat ten aspekt odstrasza pewnie większość potencjalnych użytkowników, bowiem ich przeraża już ściąganie zwykłego patcha, a co dopiero kilku Gigabajtów dodatkowych elementów do gry.

Pozycja ta jest przeznaczona raczej dla ludzi lubiących sobie ''pogrzebać" w edytorze, i dla innych osób raczej tytuł ten może być nudnym, gdy obejrzą sobie juz wszystkie trasy dostępne w bazowej grze.

Natomiast co do Flight Simulator''a, to oczywiście to już w pełnosprawny symulator, no i dla miłośników lotnictwa raczej. ;)
Czy "obowiązkowy"? Polemizował bym, bo jako wielki miłośnik lotnictwa wojskowego, MFS do niczego mi nie potrzebny i choc posiadam FS2004 i CFS3, to tylko dwa razy zaszczyciły mój dysk twardy. :)

[benq20 0]

Daj se spokój widziałem Recke na hyperze i wiem co dokładnie jest w tym syfie zamiast zwolnionego czasu jakaś baba chodzi za toba i ci przeszkadza ksiąze rusza sie jak paralita nawet przy drążku nie umie zrobic fikołka a gra wygląda jak bajka dla dzieci.Jedyny plus w odróżnieniu do poprzednich wersji rej gry to walki indywidualne wreszcie jakis poziom trudności bo mozna się zanudzic (i brak dema).Najlepszy był Wojownik Dusz(Warrior Within)
a potem w dół systematycznie szli i standardowo książe ma nową twarz co on operacje plastyczną co nowe wydanie przechodzi ???

[meryphillia 3]

^^

OST z Gladiatora w głośnikach, to chyba jedna z najlepszych rzeczy, jakie sobie można sprawić o trzeciej w nocy...
Sąsiedzi pewnie nie podzielają tego zdania. :D

Aż musiałem zwalniać miejsce na partycji z Trainz, by się nowo zassane rzeczy mieściły. Zaiste pewnie za miesiąc będę się zastanawiał na cholerę mi to, ale aktualnie uważam, że to dobry sposób na męki z bezsennością...
Te lecące kilobajty, to prawie jak baranki skaczące przez płot. :D

[Isildur 4]

Czy wy też tak macie, że cały dzień nic wam się nie chce w dodatku musicie być gdzie indziej niż byście chcieli, a dopiero w nocy zamiast iść spać to nie chce się spać tylko nadrabiało cały stracony dzień? Mój już wczorajszy dzień właśnie do takich należał a mianowicie od samego rana pracowałem do godziny 12 w południe następnie pojechałem do miasta by się spotkać z koleżanką ale jej nie było bo wypadł jej wyjazd do siostry więc poszedłem do parku, w którym spotkałem mojego kolegę jeszcze ze szkoły średniej no i wyciągnął mnie tam gdzie nigdy nie chciałem iść a mianowicie do osoby, z którą się nie lubię ale jakoś to przeżyłem jedynie czułem się strasznie dziwnie. Gdy wróciłem do domu to czekała na mnie kolejna niespodzianka, dokładnie chodzi o układanie paneli podłogowych na podłodze w pokoju gościnnym gdyż mam mały remont, który powolutku zmierza ku końcowi. Gdy usiadłem do komputera zobaczyłem co nieco i położyłem się później pogadałem z kilkoma znajomymi na gg i znów się położyłem. Ten dzień był straszny... Miewacie takie przypadki?

[radosiewka 0]

Dnia 16.12.2008 o 00:33, wdowiakm napisał:

Czy wy też tak macie, że cały dzień nic wam się nie chce w dodatku musicie być gdzie
indziej niż byście chcieli, a dopiero w nocy zamiast iść spać to nie chce się spać tylko
nadrabiało cały stracony dzień?

Ja całymi dniami mam albo szkołę albo jakieś dodatkowe zajęcia przygotowujące do matury... Potem siedzę co najmniej do pierwszej w nocy, gram, czytam i przeglądam strony w internecie... A rano jestem nie do życia. Z reguły już w środę praktycznie usypiam na lekcjach - wtedy po powrocie do domu idę spać na 4 godziny i starcza mi siły do weekenduxD I tak bez końca...

[Niewiernus 0]

Mi się to zdarza za często:) Mój "rozplanowany dzień" to istny chaos. Teraz na przykład powinienem smacznie spać w łóżeczku, a ja jeszcze na nogach, ale nic się nie dzieje bez przyczyny, tak musiało najwyraźniej być:P
Ps.: Jak tak to wylecz tego lenia dziennego bądź przerzuć go na nocną zmianę:D