Zaloguj się, aby obserwować  
Angello

Co sądzicie o metalach?

418 postów w tym temacie

Dnia 06.08.2007 o 21:06, Mantus6 napisał:

W mojej okolicy to nikt metali nie lubi. No ale cóż sam jestem metalem i nie będe przez takich......
ludzi tego ukrywał. Dobrze że chociaż na tym forum jest tolerancja.


No i bardzo dobrze. Ja też nie mam za wielu kumpli metalowców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/ciach
Co do hip-hopowców to utarło się takie przekonanie jak pisłaeś :"postrzegani jako przyglupy mowiacy tylko "ema ziom, dawaj blanta" itd." Bo część tak robi ale tak siez tym afiszuje że postrzega się ich głónie tak. Z nam sporo osób które są takie jak w tym przykłądzie, tak samo widze jak cząsto "skejci" zaczepiają siedo każdego kogo widzą. Każda kultura ma swoje utarte wizerunki, ja np. na mieśice jestem uważany za metala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja lubię Metal bo lubię po prostu ostrą muzę xD. Ale się nie ubieram jak Metalista bo jak dla mnie te Metalowe ubrania wyglądają jak te mundurki co Giertych chcę wprowadzić czyli ze szmateksu :P. Ale ogólnię to uwielbiam Metal ;) i lubię pokazywać rogi xD.
Ale mam pytanko czego wy się czepiacie Metalu czy ktoś się czepia waszego zakichanego hip-hopu? czy rapu? nie!, więc proszę was nie dyskryminujcie Metalu! swoimi głupawymi tekstami że metal jest do d.. i wogólę! i że będziecie bić Metalistów i tępić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Metale są bardzo potrzebne, rozejrzyj się dookoła ile rzeczy wykonano z metali. Wiele im zawdzięczamy.
Poza tym uważam, że najpierw był taki metal miedź, potem brąz, stal i inne metale a w końcu death metal i tak ludzkość w rozwoju zatoczyła koło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 06.08.2007 o 20:22, Hubi Koshi napisał:

Hej, każdy może się ubierać i wyglądać jak chce, jak również słuchać takiej muzy jakiej chce.
Ja tu problemu nie widzę, a jak powstaje groteska to się pośmiej, ostatecznie groteska służy
do bawienia ludzi, no nie ??


Ale ja wcale tego nie kwestionuje, mówie tylko, że zabawne jest jak masz takiego metala, który na codzień słucha metalu, a przy okazji przykładowo dni dąbrowy bawi się przy muzyce Blue Cafe - zaprzecza on w pewnym sensie swojej ideologii jeśłi takową posiada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 06.08.2007 o 21:13, Warrior Within napisał:

Co do hip-hopowców to utarło się takie przekonanie jak pisłaeś :"postrzegani jako przyglupy
mowiacy tylko "ema ziom, dawaj blanta" itd." Bo część tak robi ale tak siez tym afiszuje że
postrzega się ich głónie tak. Z nam sporo osób które są takie jak w tym przykłądzie, tak samo
widze jak cząsto "skejci" zaczepiają siedo każdego kogo widzą. Każda kultura ma swoje utarte
wizerunki, ja np. na mieśice jestem uważany za metala.

Ale zaglądnij tak z ciekawości do "naszego" tematu o "naszej" kulturze, jeśli mówimy "ema, ziąąą" to jest to tylko dla żartów:) Ja do kumpli co najwyżej mówie czasami "elo ziomek", ale co jest w tym złego? A co do tego że hiphopowcy siedzą tylko pod klatką i zaczepiają ludzi to też nie bardzo prawda, owszem, zdażają się tacy ale oni mają już przejarane mózgi.
Pezet w kawałku "Ukryty w mieście krzy" nawinął "co chcesz od chłopaków którzy ciągle siedzą na murku...", niektórzy słuchacze hip hopu zachowują sie tak jak Ci pod klatkami schodowymi, są agresywni, bo każdy ich przegania gdy chcą poprostu posiedzieć i pogadać:/ Wiele razy gdy siedziałem np. z kumplami i naszymi dziewczynami w parku to policja dowalała sie do nas o nic, poprostu zobaczyli szerokie spodnie i pewnie pomyśleli sobie "o oni tu ćpają, chleją itp.".... Denerwuje mnie takie coś....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.08.2007 o 11:51, Yupy napisał:

Ale ja wcale tego nie kwestionuje, mówie tylko, że zabawne jest jak masz takiego metala, który
na codzień słucha metalu, a przy okazji przykładowo dni dąbrowy bawi się przy muzyce Blue Cafe
- zaprzecza on w pewnym sensie swojej ideologii jeśłi takową posiada

A w jaki sposób zaprecza ideologii? Słuchając innych gatunków? Prawdziwy metalowiec nie słucha metalu bo "metal roxxx", tylko dlatego, że docenia on muzykę wydobywającą sie z prawdziwych instrumentów. Dorabianie tutaj takiej ideologii jak np. w przypadku Black Circle, jest bezcelowym produktem ubocznym wywodzącym się z kompleksów. Sam słucham jazzu, każdego praktycznie gatunku rocka (jednak ostatni potok shitu z UK po prostu do mnie nie trafia, wszyscy grają tak samo), bluesa, R&B (nie mylić R&B z R&B - kto słucha prawdziwego R&B ten wie o czym mówię). Blue cafe jest zespołem jazzowym, jedynym ich problemem była pierwsza wokalistka, która całkowicie psuła ich wizerunek swoim symulowanym głosem. Cały ten big band jest na prawdę wysokich lotów zespołem i człowiek słuchający od lat prawdziwej muzyki (w tym metalu) musi potrafić docenić takie rzeczy, inaczej między bajki może włożyć swoje zamiłowanie do muzyki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.08.2007 o 21:41, Mogrim napisał:

Poza tym uważam, że najpierw był taki metal miedź, potem brąz, stal i inne metale a w końcu
death metal i tak ludzkość w rozwoju zatoczyła koło.

Heh... to źle, że mamy ostrzejszy gatunek muzyki? I nie wiem za bardzo co masz na myśli, to, że metal jest prymitywny? Owsem, death czasem jest, ale techno w tym nic nie przebije. Poza tym heavy, dark i gothic ma często dość skomplikowane rytmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.08.2007 o 11:51, Yupy napisał:

Ale ja wcale tego nie kwestionuje, mówie tylko, że zabawne jest jak masz takiego metala, który
na codzień słucha metalu, a przy okazji przykładowo dni dąbrowy bawi się przy muzyce Blue Cafe
- zaprzecza on w pewnym sensie swojej ideologii jeśłi takową posiada

No i właśnie tu tkwi wampir pogrzebany. Jak widzisz metalowca to zaraz przywołujesz stereotyp mrocznego gotha, słuchającego tylko metalu (najlepiej death-metalu jak już przy tym jesteśmy :-]), nie przyjmując do wiadomości że on się ubiera tak, a nie inaczej nie z powodu jakiejś pokrętnej ideologii, tylko dlatego że mu się ten sposób ubierania podoba i dobrze się w nim czuje. Ja osobiście zawsze uważałem że należy robić to co nam się podoba i lubimy nie bacząc na stereotypy, to stereotypy nas ograniczają i robią nam wodę z mózgów
A że zabawne ?? No to się śmiej w duchu skoro cię taki widok bawi, ot kolejne fajne kuriozum które stworzyło ten świat i dzięki któremu można mieć trochę ubawu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U mnie w mieście, metale są zwane "kompotami" Szczerze ? Oni przynajmniej do mnie są bardzo w porządku. Są, byli bardzo lubiani w naszym gimnazjum :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 07.08.2007 o 12:11, hans olo napisał:

A w jaki sposób zaprecza ideologii? Słuchając innych gatunków? Prawdziwy metalowiec nie słucha
metalu bo "metal roxxx", tylko dlatego, że docenia on muzykę wydobywającą sie z prawdziwych
instrumentów. Dorabianie tutaj takiej ideologii jak np. w przypadku Black Circle, jest bezcelowym
produktem ubocznym wywodzącym się z kompleksów. Sam słucham jazzu, każdego praktycznie gatunku
rocka (jednak ostatni potok shitu z UK po prostu do mnie nie trafia, wszyscy grają tak samo),
bluesa, R&B (nie mylić R&B z R&B - kto słucha prawdziwego R&B ten wie o czym mówię). Blue cafe
jest zespołem jazzowym, jedynym ich problemem była pierwsza wokalistka, która całkowicie psuła
ich wizerunek swoim symulowanym głosem. Cały ten big band jest na prawdę wysokich lotów zespołem
i człowiek słuchający od lat prawdziwej muzyki (w tym metalu) musi potrafić docenić takie rzeczy,
inaczej między bajki może włożyć swoje zamiłowanie do muzyki.


Nowłaśnie mi chodzi o całą tą głupkowatą ideologie - kolesie i laski ubierają się tak i na siłe reprezentują jakiś gatunek - wydaje im się, że swoim strojem wybijają sie ponad całą tą szarą mase ludzi na ulicach - jednak tak nie jest gdyby ich tak wszystkich razem zebrać to też stają się taką szarą masą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ja tam do metali nic nie mam! niech sobie robią co chcą, niech sobie słuchają czego śa i niech sie ubierają jak chcą... ja mam w klasie trzech metali i fajnie mi sie z nimi rozmawia...[o śmierci na przykład...:))))]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mi z okresu ostrego zmetalowienia zostało zamiłowanie do gitarowej muzyki, mocno już podarta kostka bez naszywek (ciągle używana, co, dobry plecak mam wyrzucić ;)) i długie włosy (lubię i przyzwyczaiłem się). Ciągota do wyróżniania się z tłumu i demonstrowania swojej "inności", czy też identyfikowania się z jakąś grupą w obliczu braku zrozumienia ze strony tzw. "szarej masy", mija.

I na szczęście w sumie, bo tak - jest to trochę głupie. Bo nie warto się zamykać, ani na inną od "naszej" muzykę, ani na "innych" od nas ludzi. Choćby byli hip-hopowcami, czyli najgorszym co może chodzić po tej ziemi. ;) (joke, joke, spokojnie :)). Sam przechodziłem tę chorobę, to wiem, nie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ludzie macie problemy serio że metale sa tacy biedni ze ponizaja w ich klasie przez dresikow czy pozer hiphopowcow.W bradzo starszych czasach metal byl na fali jak hip hop i wszedzie bylo duzo pozerkow ktozy bili jak ktos nie znal dyskografi zespolu ktorego mial na koszule byli a pozniej odwrocili sie od muzyki sadza ze to jest niemodne itp tak samo jest z osobnikami w szerokich spodniach byli pognebili i przepadli wraz z moda hiphopowa to sa pozerzy.
i wszyscy placzas ze sa gnebieni przez hiphopowcow za pare lat to ich beda gnebic za szerokie spodnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>Choćby byli hip-hopowcami, czyli najgorszym

Dnia 07.08.2007 o 12:44, Domek napisał:

co może chodzić po tej ziemi. ;) (joke, joke, spokojnie :)). Sam przechodziłem tę chorobę,
to wiem, nie? :)


O przepraszam bardzo, prosze cofnąć te słowa :P
Btw mi też przeszło podobnie jak Tobie, ale własnie z drugiej strony. Została mi jedna wyblakła bluza z kapturem i sfatygowane szerokie dżinsy (do remontów, malowania itd. :P). A muzyki w zasadzie słucham każdej, bo naprawdę nie warto sie ograniczać- akurat teraz przygrywa mi gotycki metal :)
Co nie zmienia faktu, że hh ciągle słucham najwięcej...i

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.08.2007 o 12:48, hammerfall87 napisał:

i wszyscy placzas ze sa gnebieni przez hiphopowcow za pare lat to ich beda gnebic za szerokie
spodnie


:O
niezły kawał :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować