Zaloguj się, aby obserwować  
Maker3

Formuła 1

10066 postów w tym temacie

Pierwszy trening wygląda nieciekawie dla Kubicy. Zajął ostatnie miejsce z czasem o prawie 2,5 sekundy gorszym od zwycięskiego Vettela. W dodatku najwyraźniej Robertowi coś nie pasowało w bolidzie, bo większość czasu spędził w boksie i zrobił najmniej okrążeń ze wszystkich kierowców. Heidfeld wypadł nieco lepiej. Zajął 13 miejsce ale również miał dużą stratę do Vettela (ok. 1,7 sek).
Świetnie spisywały się oba Red Bulle (2 pierwsze miejsca) oraz Brawny (3 i 4 miejsce).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W drugim treningu Robertowi poszło już nieco lepiej. Zajął 10 miejsce i miał stratę do Vettela (obaj kierowcy Red Bulla ponownie byli najszybsi) niecałe 1,2 sek. Niepokoi mnie nieco końcówka treningu kiedy to Robert zjechał jakby przed czasem. Jak gdyby miał jakiś defekt.
Heidfeld na swoim normalnym poziomie, czyli 15 miejsce. Niespodzianką było b. wysokie, 3 miejsce Sutila. Force India rusza do ataku? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ciekawi mnie forma Button''a. Jednorazowy przypadek, czy nasz "mistrz" zaczyna mięknąć?

Nie miałbym nic przeciwko, gdyby duet Red Bull''a wygrał jutrzejszy wyścig. Ucieszyłbym się nawet, gdyby wygrał nie Vettel, a Mark Webber. Męczy się chłopak i męczy. IMHO zasługuje w końcu na swoje 5 minut.

Powiem szczerze, że po wczorajszych i dzisiejszych treningach sceptycznie podchodziłem do BMW. Heidfeld nie miał problemów z bolidem, a mimo to podczas porannego treningu uplasował się dopiero na 18. miejscu. O Kubicy nie muszę wspominać. Jednak, kiedy dowiedziałem się, że Polak podczas sesji kwalifikacyjnej będzie jechał z nowym silnikiem odżyła we mnie nadzieja. I walczył, do końca. Może z niezbyt dobrymi skutkami, ale walczył. I mam nadzieję, że jutro, podczas wyścigu, będzie walczył tak samo.

Przy okazji podam wagi bolidów:

1. Sebastian Vettel Red Bull 666,5 kg
2 Rubens Barrichello Brawn GP 657,5 kg
3. Mark Webber Red Bull 659,5 kg
4 Jarno Trulli Toyota 658,0 kg
5. Kazuki Nakajima Williams 652,5 kg
6 Jenson Button Brawn GP 657,5 kg
7. Nico Rosberg Williams 661,5 kg
8 Timo Glock Toyota 660,0 kg
9. Kimi Raikkonen Ferrari 654,0 kg
10 Fernando Alonso Renault 654,0 kg
11. Felipe Massa Ferrari * 675,0 kg
12 Robert Kubica BMW Sauber * 689,5 kg
13. Heikki Kovalainen McLaren * 695,5 kg
14 Nelson Piquet Renault * 682,5 kg
15. Nick Heidfeld BMW Sauber * 665,5 kg
16. Giancarlo Fisichella Force India * 668,0 kg
17 Sebastien Bourdais Toro Rosso * 687,5 kg
18. Adrian Sutil Force India * 692,0 kg
19 Lewis Hamilton McLaren * 666,0 kg
20 Sebastien Buemi Toro Rosso * 672,5,0 kg
* - waga zadeklarowana

Wydaje mi się, że Kubica będzie miał problem z Kovalainen''em. Musi się oddalać od niego od samego początku. Vettel dość ciężki. Jeśli niczego nie zepsuje, prawdopodobnie wygra wyścig.

Garść zdjęć z kwalifikacji ;)

20090620195725

20090620195734

20090620195745

20090620195752

20090620195801

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.06.2009 o 20:00, colin_mcrae napisał:

12 Robert Kubica BMW Sauber * 689,5 kg

Chyba kierownictwo BMW zrobiło założenie, że Robert pojedzie na 1 pit stop. Ale jak spadnie deszcz to i tak będzie musiał zjeżdżać na zmianę opon i całą tą taktykę będą mogli potłuc o kant d...
Tyle, że przy tak słabym bolidzie to tylko na jakąś "aferę" można liczyć, bo normalną drogą do punktów się nie dopchają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.06.2009 o 01:16, A-cis napisał:

> 12 Robert Kubica BMW Sauber * 689,5 kg
Chyba kierownictwo BMW zrobiło założenie, że Robert pojedzie na 1 pit stop. Ale jak spadnie
deszcz to i tak będzie musiał zjeżdżać na zmianę opon i całą tą taktykę będą mogli potłuc
o kant d...

Tym bardziej w UK, tam przecież często pada, moim zdaniem nic może z tego nie wyjść, z drugiej strony nie pozostaje nic innego jak ryzykować..

Dnia 21.06.2009 o 01:16, A-cis napisał:

Tyle, że przy tak słabym bolidzie to tylko na jakąś "aferę" można liczyć, bo normalną
drogą do punktów się nie dopchają.

Tak jak mówisz, szanse na pkt jak najbardziej są, oby się Robertowi udało ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ech ta niemiecka strategia. Ręce opadają. Ile oni mu nalali?! Jak się okazało było to zbyt mało ażeby pojechać na 1 pit stop. A jeżeli planowali od początku 2 pit stopy, to po kiego diabła nalali mu tyle na starcie?!
Chyba tylko po to, żeby takiego ciężkiego mógł łatwiej minąć Heidfeld!
Jestem coraz większym zwolennikiem przejścia Roberta do innego zespołu. Z bardziej elastycznie myślącym kierownictwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Też to stwierdziłem, strategia BMW była znowu totalnie zryta.

Przy okazji, jestem całkowicie zszokowany bolidem Vettela, jeden z najcięższych bolidów a na okrążenie miał o sekundę lepszy czas od drugiego z kolei najszybszego kierowcy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.06.2009 o 15:38, A-cis napisał:

Ech ta niemiecka strategia. Ręce opadają. Ile oni mu nalali?! Jak się okazało było to
zbyt mało ażeby pojechać na 1 pit stop. A jeżeli planowali od początku 2 pit stopy, to
po kiego diabła nalali mu tyle na starcie?!
Chyba tylko po to, żeby takiego ciężkiego mógł łatwiej minąć Heidfeld!
Jestem coraz większym zwolennikiem przejścia Roberta do innego zespołu. Z bardziej elastycznie
myślącym kierownictwem.


Oni w ogóle już chyba w depresję popadli tak samo jak MCL, nie wiedzą co robić.
Największą niespodzianką dla mnie w tym wyścigu była jazda Massy i Fisicheli, dużo wyższe pozycje od startowych. Sutil pewnie też nieźle by pojechał gdyby nie wczorajszy wypadek. Red Bull idzie do przodu, a Button i Barichello pewnie się zamienili bolidami, przynajmniej tak to wyglądało. :) No ale to tylko (dopiero) jeden wyścig Buttona w plecy.

-----------------------------
Co do przyszłości F1 - chciałbym, aby w kalendarzu znajdowały się głównie tory na których są duże możliwości wyprzedzania. I fajnie byłoby gdyby wreszcie zrezygnowali z różnych mieszanek a wprowadzili takie same opony - suche, przejściowe, deszczowe - żadnego podziału na miękkie, super miękkie itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja tam się cieszę ze zwycięstwa Vettela. Chłopak ma talent, ale jakoś do tej pory brakowało mu szczęścia. i wreszcie mu się udało. Do tego udał mu się start co dwa tygodnie temu było powodem jego przegranej. trochę szkoda Barrichello, który dzięki słabszej dyspozycji buttona mógł pokazać na co go stać i wyjść z jego cienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.06.2009 o 16:03, Gregwil napisał:

Ja tam się cieszę ze zwycięstwa Vettela. Chłopak ma talent, ale jakoś do tej pory brakowało
mu szczęścia. i wreszcie mu się udało.


Vettelowi zawsze brakowało szczęścia? Nie wydaje mi się, bo już przecież w zeszłym sezonie wygrał wyścig i jest przy okazji najmłodszym zwycięzcą GP. Szczęścia to raczej nie ma jego kolega z zespołu Mark Webber, który mimo tego iż jest od Sebastiana ponad 10 lat starszy, nigdy jeszcze nie wygrał i pewnie już się zaczyna stresować, że nowy i młodszy kolega z zespołu odnosi sukcesy a no jest w jego cieniu.
Tego co w tym wyścigu zaprezentowało BMW nie ma co nawet komentować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy ten sport jest coraz nudniejszy ale przydarzyło mi się dzisiaj uciąć drzemkę podczas wyścigu. Co do Roberta to zgadzam się z poprzednimi opiniami o złej taktyce. Podejrzewam, że jadąc na jeden postój miał szanse na 11-te miejsce. Powoli żal mi się robi Hamiltona choć za nim nie przepadam. Rozśmieszył mnie natomiast widok reakcji jego laski jak Louis wypadł z toru. Oczami wyobraźni widziałem ją jak biegnie przez padok w jego kierunku na szpilkach trzęsąc rękami i to chyba mnie najbardziej zainteresowało w tym GP. Ubiegłoroczny wyścig był zdecydowanie ciekawszy choć głównie ze względów na aurę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.06.2009 o 16:47, Duddits napisał:

/ciacho/


Wiem, znam ten ból. Generalnie z początku to się śmiałem, że jakiś polski emigrant stanął za kamerą i dlatego wciąż BMW pokazują. Ale potem wyszło, że to nie była jakaś słabość do Kubicy, po prostu zbyt wiele innego się... nie działo. Znowu większość przetasowań odbyła się "pośrednio" - czyli podczas tankowań - a jakieś ciekawe przepychanki miały miejsce w drugiej dziesiątce, co automatycznie obniżało jednak przyjemność z ich śledzenia. Nie wspominając już o tym, że mam naprawdę szczerze dość oglądania sytuacji w styli tu lider, a potem długodługo nic.

Więc jak tak sobie piliśmy piwko z kolegą, to i nam po jakimś czasie oczy się zaczęły kleić. Gdyby nie kompletnie dla mnie niezrozumiała tępota strategów BMW, która od razu jednak pobudziła troszkę nasze zmysły, i my pewno byśmy oddali się przyjemności drzemki. Bo jeśli nawet Silverstone jest nudne, to coś w tym sporcie jest y-y, nie tak. I nie tylko chodzi tu o wojenkę FIA vs FOTA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ciekawsze był chyba nawet wyścig w WTCC godzinę wcześniej :-). Ja nawet do końca F1 nie obejrzałem bo streamy na justin.tv pobanowali ale chyba wiele nie straciłem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Eee, czy tylko mnie nie podobał się dzisiejszy wyścig? Brakowało, naprawdę brakowało mi wyprzedzania albo brawurowych wypadków. Tak, to przynajmniej one podtrzymują wyścig przy życiu ;)

Ale poza tym ;)

Bardzo podobała mi się postawa Massy. Nie cieszył się, że podskoczył bodajże o 7 oczek, tylko jechał i miał oczy dookoła głowy. Postawa godna pochwalenia. Ale przecież to zawodowiec i rutyniarz :)

Janson Button - jak na warunki, w których musiał jechać (miał bardzo słabą przyczepność przedniej osi), poradził sobie bardzo dobrze. Ba, myślałem, że uda mu się nawet wyprzedzenie Nico Rosberg''a pod sam koniec wyścigu. Niestety, błąd informatora i za duża odległość nie pozwoliły mu na to.
Powiem Wam, że nawet polubiłem tego gościa ;)

No i przechodzimy do naszego VIP''a ;)
Byłem pewien w 100%, że Robert jedzie na jedno tankowanie. Taka sytuacja nawet by mu się uśmiechała. Być może podskoczyłby nawet na 11. miejsce. Ale jak widać, taktyka BMW była lepsza ;) Ogólnie Polak pojechał bardzo dobrze. Bezbłędnie, płynnie. W pierwszej części wyścigu dzielnie bronił się przed atakami Hamilton''a.
A, wspomnę jeszcze jedną sytuację, która mi się spodobała. Kubica na pierwszy pit-stop zjechał podobno 2-3 okrążenia przed planowanym zjazdem. Zrobił tak, ponieważ wiedział, że przez te 3 koła musiałby wlec się za Glock''iem. Ten patent mi się spodobał ;)

Poniżej parę zdjęć z wyścigu:

20090621201008

20090621201021

20090621201031

20090621201043

20090621201105

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.06.2009 o 20:13, colin_mcrae napisał:

Eee, czy tylko mnie nie podobał się dzisiejszy wyścig? Brakowało, naprawdę brakowało
mi wyprzedzania albo brawurowych wypadków. Tak, to przynajmniej one podtrzymują wyścig
przy życiu ;)


Taka chyba jest specyfika tego toru, i to mnie najbardziej w F1 boli, powinni przebudowywać tory, poprawiać ich jakość, poziom bezpieczeństwa itd ale sprawiać, żeby dało się wyprzedzać w większości miejsc a nie raz na 5km czy na prostej.

Nie podobało mi się zachowanie organizatorów - po tym stuknięciu Bourdaisa w Kova odłamki leżały cały czas na torze - co z tego że na brudnej części zakrętu - powinni to sprzątnąć, były niebezpieczne. Czyżby "święta dyrekcja" chciała dokuczyć wszystkim i po prostu nie wydała odpowiedniego polecenia? Mnie na to wygląda. Bo "bez nas (FIA) sobie nie poradzicie!".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak podaje onet, wstępny program Nowej Formuły w przyszłym sezonie może wyglądać następująco:
7 marca - Buenos Aires (Argentyna)
21 marca - Mexico City (Meksyk)
11 kwietnia - Jerez (Hiszpania)
25 kwietnia - Portimao (Portugalia)
2 maja - Imola (Włochy)
23 maja - Monte Carlo (Monaco)
6 czerwca - Montreal (Kanada)
13 czerwca - Indianapolis (USA)
11 lipca - Silverstone (Wielka Brytania)
25 lipca - Magny-Cours (Francja)
15 sierpnia - Lausitz (Niemcy)
29 sierpnia - Helsinki (Finlandia)
12 września - Monza (Włochy)
26 września - Abu Dhabi (Zjenoczone Emiraty Arabskie)
10 października - Singapur
24 października - Suzuka (Japonia)
7 listopada - Adelajda (Australia).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.06.2009 o 01:59, A-cis napisał:

Jak podaje onet, wstępny program Nowej Formuły w przyszłym sezonie może wyglądać następująco:
(...)
11 lipca - Silverstone (Wielka Brytania)
(...)


Czyli dla większości kierowców ostatni wyścig nie był pożegnaniem z brytyjskim torem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.06.2009 o 01:59, A-cis napisał:

/.../


Mogliby jeździć trochę dłużej. Do końca listopada powiedzmy ;)

Co do wyścigu w Helsinkach, słyszałem, że miałby to być wyścig na ulicach miasta. Mam nadzieję, że tak by było, bo naprawdę brakowałoby mi wyścigu kierowców, a nie bolidów.

O! Jednak zauważyłem, że miałby być jeszcze jeden w Monte Carlo. O ile się nie mylę, to właśnie tam odbył się tegoroczny wyścig uliczny. Świetnie! Dwa wyścigi na ulicy. To by było coś.

; ))

To jeszcze ja przynoszę jedną rewelację z onetu.

F1: zastraszający bilans - Kubica nie uniknie kary
http://sport.onet.pl/0,1248769,1994898,wiadomosc.html

Jak podaje onet przez "Przegląd Sportowy": Kubicy zostały dwa silniki w zapasie do końca sezonu i jeżeli przekroczy tę granicę, na starcie wyścigu będzie musiał cofnąć się o 10 pól do tyłu. Szkoda, jeśli tak się stanie.
Niezbyt dokładnie opisałem tego news''a, więc polecam przeczytać ten artykuł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kurcze, myślałem już, że Max Mosley nie będzie kandydował na jesieni na następną kadencję (a nawet, że - być może - w środę zmuszą go do podania się do dymisji) tymczasem widzę, że on jest uparty jak osioł.
http://f1.sport.pl/Artykul.82+M5ed70a1048d.0.html
Właśnie dlatego, że chcą jego odejścia to on na złość będzie kandydował ponownie.
W takim razie ja nie widzę możliwości dogadania się z takim betonem. :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować