Zaloguj się, aby obserwować  
Longer

Wiedźmin 2 - temat ogólny

15059 postów w tym temacie

Dnia 10.06.2011 o 09:37, Zand79 napisał:

A w ogóle ktoś zrobił pułapkę na kejrana (jeśli tak to jak to działa?). Czy queścik
kończy się na znalezieniu tylko ramy.


zrobiłam tą pułapkę, ale albo źle ją ustawiłam, albo jest do niczego bo i tak musiałam zrobić wszystko tradycyjnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.06.2011 o 09:37, Zand79 napisał:

A w ogóle ktoś zrobił pułapkę na kejrana (jeśli tak to jak to działa?). Czy queścik
kończy się na znalezieniu tylko ramy.

Ja zrobiłem ją.

Spoiler

Podczas walki z Kejranem możesz ją ustawić w punkcie strategicznym pod macką(punkt świeci się na żółto), ustawisz ją tam, a gdy Kejran tam uderzy to ta pułapka odetnie mu jedną mackę. Bardzo przydatne moim zdaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.06.2011 o 10:11, Slappy napisał:

Spoiler

Podczas walki z Kejranem możesz ją ustawić w punkcie strategicznym pod macką(punkt
świeci się na żółto), ustawisz ją tam, a gdy Kejran tam uderzy to ta pułapka odetnie
mu jedną mackę. Bardzo przydatne moim zdaniem.



Przydatne, ale szkoda, że można zrobić tylko jedną.

Spoiler

PS: z Waszych wypowiedzi wynika, że składnik do zrobienia pułapki można znaleźć w magazynie tylko jeśli nie zostanie się przyłapanym przez strażników Loredo, czy tak?
Mnie akurat nie przyłapali i pułapkę znalazłem bez problemu ale ciekawi mnie czy tak faktycznie jest jak powyżej napisałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Spoiler

Dokładnie, nie możesz dać się złapać.
Najgorszy jest drugi strażnik który załatwia swoje potrzeby, musisz trochę wyjść zza muru ale zaraz potem wrócić bo inaczej go nie załatwisz za szybko się odwraca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.06.2011 o 10:19, Slappy napisał:

Spoiler

Dokładnie, nie możesz dać się złapać.
Najgorszy jest drugi strażnik który załatwia swoje potrzeby, musisz trochę wyjść zza
muru ale zaraz potem wrócić bo inaczej go nie załatwisz za szybko się odwraca



Szkoda, że nie można im podcinać gardeł od tyłu po cichu jak w GTA IV ;-). A najlepiej żeby był wybór:
- ogłusz,
- poderżnij gardło,
- złam kręgosłup,
- skręć kark

;-)

oj chyba muszę zorganizować sobie najnowsze mortal kombat :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam problem z W2, po raz pierwszy :( Gdy przyciskam klawisz W to Geralt przez chwile wciąż biegnie, a gdy w trakcie nacisnę A, S lub D to reagują z opóźnieniem. Zrobiło mi się tak po aktualizacji Wina wczoraj, ale nie wiem czy to nie jest tylko zbieg okoliczności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pytanko!

Spoiler

Wybrałem drogę Roche`a. W poradniu przeczytałem, że powinniśmy z nim pogadać o aktach ze szpitala czy coś z tym związanego, jednak do tego nie dotarłem nie wiem czemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.06.2011 o 12:25, Crew_900 napisał:

Pytanko!

Spoiler

Wybrałem drogę Roche`a. W poradniu przeczytałem, że powinniśmy z nim pogadać o aktach
ze szpitala czy coś z tym związanego, jednak do tego nie dotarłem nie wiem czemu.




A to przypadkiem nie jest związane z zadaniem pobocznym?? Powiedz w którym punkcie gry jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.06.2011 o 12:25, Crew_900 napisał:

Pytanko!

Spoiler

Wybrałem drogę Roche`a. W poradniu przeczytałem, że powinniśmy z nim pogadać o aktach
ze szpitala czy coś z tym związanego, jednak do tego nie dotarłem nie wiem czemu.


Spoiler

Wykonują zadanie "W szponach szaleństwa" powinieneś znaleźć w szpitalu akta.
I po ich przeczytaniu porozmawiać z Rochem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.06.2011 o 22:39, Crew_900 napisał:

Ale bezsens. Zadanie "W szponach szaleńca" Mam oczy i serca nekkerów oraz zdobyłem serca
i oczy świni, wracam i nie mam do wyboru co mu dać więc Geralnd cały czas daje mu serca
i oczy nekkerów ... WTF ?!
Co zrobić ? tego nawet nie mogę wyrzucić ....


Spoiler

Nawet jak wyrzucisz zanim pogadasz z tymi dwoma "badaczami" to nie gwarantuję, że ducha da się oszukać. Ja mu dałem świńskie serca i oczy, nabyte u rzeźnika, a on i tak uznał to za oszustwo. Wygląda mi na zwykłą niedoróbkę gry. Wszystkie trzy poradniki, które czytałem - ten z gry, na co-online i ten książkowy (przeglądałem w Empiku, ale nie kupię - nie wymienia nagród / punktacji i ma błędy), stwierdzają że duch wykrywa podstęp tylko przy narządach nekkerów...


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.06.2011 o 18:31, Lucek napisał:

A nie pomyślałeś że w ten sposób nasz Geralt staje się bardziej podobny do książkowego,
który groszem nie śmierdział. To co zarabiał za zabicie potworów ledwo mu starczało na
leczenie ran - tak przynajmniej twierdziła Yennefer w jednym z opowiadań.


Pomyśl może nad tym co napisałeś. Dla ułatwienia zadam Ci kilka pytań:

- czy w książkach Geralt zbierał kilka/kilkanaście rodzajów mieczy (lub innej broni) , kurtek, butów, spodni, rękawic po to by za każdym razem podnieść swoje możliwości bojowe? Zauważ że w tej grze miecze przeniesione z save''u z W1 są dość kiepskie - łatwo znaleźć lepsze uzbrojenie w pierwszym akcie. Zauważ że miecz zabrany żołnierzowi kaedweńskiemu będzie dwukrotnie lepszy od sihila, a miecz zabrany Nilfgardczykowi będzie ponad 3 razy lepszy. Podobnie jest z innymi mieczami które kupujemy w Aktach II i III.

- czy "książkowy" Geralt chodził po domach, magazynach. jaskiniach i zbierał rudę żelaza, drewno i srebro oraz rudy meteorytowe na te miecze?

- czy "książkowy" Geralt nie płacił przypadkiem za żywność, kwatery i inne potrzebne rzeczy, których w tej grze w ogóle nie potrzebuje, ba nie ma możliwości nabyć?

- czy "książkowy" Geralt sprzedawał różne składniki alchemiczne czy to w postaci kwiatków, grzybków i pęków roślin, czy organów potworów wszystkim karczmarzom, kowalom i kupcom? Bo mnie się wydaje że jednak nie.

Gdybyś brał pieniądze tylko za zadania, nie kradł na potęgę i nie sprzedawał większości łupów, też byś "groszem nie śmierdział". I szybko byś zauważył że w Wiedźminie 2 ekonomia jest do d..., bo nawet w W1 przebicie sprzedaż/ kupno nie przekraczało na ogół 1:5, a w tej jest czasem większe niż 1:20, pomimo że Geralt zmienia wyposażenie znacznie częściej. Rzemieślnikom płacić trzeba więcej za wykonanie przedmiotu, niż można uzyskać sprzedając go. To nie ma sensu! Jest to sztuczne wymuszenie na graczach, by ograniczali się tylko do niezbędnych zakupów / zleceń na wykonanie przedmiotów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.06.2011 o 22:41, Polinka198 napisał:

Spoiler

W swoich wyliczeniach pomijacie ciągle Vergen, tzn. czy obroniło autonomię czy też
zostało wcielone do Kaedwen. Wg mnie to może być ważne w 3-ce. A ja i tak mam jakieś
takie podejrzenia, że za wszystkim stoi Radowid, obecność Zakonu Płonącej Róży by na
to wskazywała. [/s


Nie pomijają.

Spoiler

Vergen nie można nie obronić idąc ścieżką Iorwetha, podobnie jak nie można nie dopuścić do jego zdobycia idąc ścieżką Roche''a. Uwzględniając więc istnienie tych dwóch ścieżek uwzględnia się los miasta.




Na marginesie - ja się doliczyłem 18 zakończeń, biorąc pod uwagę to co się dzieje w Epilogu. 12 opisałem tutaj:
http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=55729&pid=9678
Spoiler


Pozostałe 6 to ścieżka Iorwetha:
- Ratując Filippę możemy tylko uwolnić Saskię/ smoka z uroku, więc pozostaje nam tylko wybór czy zabić Letho, czy go puścić;
- Ratując Triss możemy jednak zabić Saskię, lub ją pozostawić swemu losowi, no i pozostaje wybór z Letho.
Czyli 2 + 2x2 = 6 zakończeń.

Osobiście jestem przekonany, że śmierć Henselta czy Stennisa nie ma tu znaczenia - to kto będzie rządził dwoma osłabionymi krajami Północy raczej nie wpłynie bardzo na naszą podróż do Nilfgaardu i na to co tam zastaniemy. Saskia i Letho mogą zaś być sprzymierzeńcami lub wrogami godnymi uwagi:
- Saski może dojść do wniosku że wobec inwazji Czarnych zabicie cesarza skomplikuje sprawy w cesarstwie i kupi jej czas na wzmocnienie państwa / sojuszu krajów Północy; może też chcieć okupić się cesarzowi nasza głową
- cesarz nie dotrzyma słowa Letho i zrobi sobie w nim wroga, lub też da mu nowe zadanie - zabić nas ;).


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.06.2011 o 12:35, Crew_900 napisał:

no już był początek aktu II

Spoiler

A w poradniku przeczytałem, że można było z nim porozmawiać po śmierci Cedrika.




Hmm szczerze nie wykonywałem tego zadania ale wiem mniej więcej o co biega.

Spoiler

Trzeba było pogadać z Cedrikiem o zleceniach dla wiedźminów i wtedy dostawałeś zadanie o szpitalu, prawdopodobnie wtedy w tym szpitalu znajdowałeś te akta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.06.2011 o 13:02, MarcusBrutus napisał:

Pomyśl może nad tym co napisałeś. Dla ułatwienia zadam Ci kilka pytań:


Ty też pomyśl zanim coś napiszesz. Dla ułatwienia zadam ci tylko jedno pytanie: Czy każdy musi grać tak jak ty okradając wszystkie domostwa jakie napotka w grze?
To jest RPG. Role-palying game, czyli gra która polega na wczuciu się w rolę odtwarzanej postaci. Ja mogę zrozumieć że dla kogoś najważniejsze w Wiedźminie są elementy zręcznościowe, lub zrobienie wszystkich questów, albo maksymalne napakowanie postaci. Ale to nie znaczy że ja muszę tak grać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Akurat ten strażnik odwraca się szybko, bo większość ludzi nie zauważa wiadra tuż przy krawędzi muru i je przewraca... trzeba używać medalionu, on podświetla właśnie wiadra i kałuże, które zwracają na nas uwagę. Jeśli obejdziesz to wiadro to tamten żołdak będzie szczał do uszczanej śmierci :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja tam nie chodzilem po chatach i nie kradlem w grze, chyba ze przy okazji, w koncu zawinac cos krolowi Hensletowi ze skrzyni toz przed jego nosem to nie male przezycie ;)

Nie rozumiem czemu narzekacie na mala ilosc kasy? Na co wy ja niby wydajecie? Ja mialem kase tylko ze zlecen i tego co sie samo uzbieralo i nie mialem co z nia robic. Kazda zbroje i miecz robilem z craftingu, jedyna zbroje jaka kupilem to w 3 Akcie, gdzie mialem 4 000 orenow bez zadnego wysilku. Nie wiem moze jak ktos gra alchemikiem to wydaje mase kasy na petardy i pulapki, bo nie widze innego powodu, ja teraz koncze 2 akt na poziomie trudnym i kasy prawie wogole nie uzywam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.06.2011 o 14:14, Gosu napisał:

Nie rozumiem czemu narzekacie na mala ilosc kasy? Na co wy ja niby wydajecie?


To dobre pytanie. W II Akcie kupiłem 2 najdroższe miecze, w III zbroję za kilka tysięcy i chyba 2000 poszło na wykonanie penego pancerzyka. Poza tym, kilka tysięcy wydałem na runy i ....
w żadnym momencie rozgrywki nie brakowało mi pieniędzy. Właściwie w każdej chwili miałem przy sobie parę tysięcy, z którymi nie wiadomo co zrobić.
W przypadku alchemika także nie powinno być trudniej. Petard ze zbieranych składników można wykonać pewnie z kilkaset, pułapek także sporo, a przy znajomości przepisu na olej (tego mi momentami brakowało), bez wydawania kasy ich także nie powinno zabraknąć, albo tylko w niewielkim stopniu. Może w karczmie niektórzy roztrwaniają majątek? :-)

Aha. Większość książek także kupiłem. Poza tym trzeba pamiętać, iż pieniędzy jest nieograniczona ilość. Potworki się odnawiają i poświęcenie dodatkowej godziny na wycinanie wszelkiego plugastwa, to kilkaset orenów w kieszeni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dużo jest rzeczy do kupienia. Schematy, książki - naprawdę sporo kosztują. Co prawda oprócz tych dwóch rzeczy, w grze nie ma za dużo opcji wydania kasy. Dobre miecze się znajduje, tak samo jak zbroje czy ulepszenia. Co prawda najlepsze zbroje trzeba wykuć, ale zazwyczaj kosztują dosyć mało. Ja podczas drugiego przejścia gry, nabiłem sobie na siłowaniu się na rękę, dziesięć tysięcy orenów, aby już mieć do końca gry. W III akcie zostało mi jakoś 2000-3000 orenów. Wydałem dużo na książki, na wykucie epickich rodzajów broni czy zbroi (jak np. zbroja kejrana). Kasę jest na co wydawać, ale zazwyczaj są to smaczki i historia świata, bez której można się obyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować