Domek

Forumowa Mafia

60875 postów w tym temacie

Takiego rozwiązania się nie spodziewałem. Gratuluję mafii dobrej gry, sobie nie gratuluje... A co do fabularki na gramsajcie MG --> mistrzostwo.

Nie będe się powtarzam, jak bardzo mi wstyd za moje ssanie. Dobra, nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, tylko robić nową listę:

MG: ???? (dla Dem`a prosimy o Kuk`a, lub Fimar`a)

1.Alexei Kaumanavardze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

gratuluje mafii... szkoda że nie dali mi pograć :P Co do winny roba byłem pewny co może potwierdzić MG, jednak Invina nie typowałem jako jego partnera, a był według mnie Pablo ;P Tyle udało mi się wywnioskować zaraz po mojej śmierci :P Sprawdziłem Fiarota, który zawsze to jest mafią, jednak od nowego roku nie zagrałem dłużej niż 2 dni, więc przeczucie mówiło mi "sprawdź siebie" i pożyłbym ten dzień dłużej, a mafia byłaby mord w plecy :P

MG-....
1.Scorp2005 (Jak nie będzie chętnych na MG to ja się zgłoszę :P)
2.Alexei Kaumanavardze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bumber
Jeśli możesz to, proszę, powiedz, która to była edycja. ;)

Scorp2005
Wyglądałeś nam na kataniego, poza tym, twoja śmierć odsuwała podejrzenia od Roba, więc jak sam widzisz musiałeś zginąć. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.03.2008 o 22:39, Invin napisał:

Scorp2005
Wyglądałeś nam na kataniego, poza tym, twoja śmierć odsuwała podejrzenia od Roba, więc
jak sam widzisz musiałeś zginąć. ;)



Baaa nawet znaki dawałem :P Ta gadka o wywiadzie niemieckim nie wynikała sama z siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Podziękowania dla Sama, za świetne mistrzowanie, dla Invina za świetną grę, a w szczególności za to to, że nie dał się przekonać do linczowania Scorpa pierwszego dnia :), no i dla mieszkańców, za to że dali się wykiwać :P

@Dem
Pytanie: czy gdybym dzisiaj podał się za kataniego, powiedział że sprawdziłem ciebie i Invina i że jesteście niewinni, kupiłbyś to? ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 10.03.2008 o 22:46, rob006 napisał:

@Dem
Pytanie: czy gdybym dzisiaj podał się za kataniego, powiedział że sprawdziłem ciebie
i Invina i że jesteście niewinni, kupiłbyś to? ;P

Odpowiem dwufazowo:

1) nie, gdyż sprawdzanie Invina byłoby niedorzeczne (po za tym za późno byś się ujawnił w sytuacji gdy mamy dwóch mafiozów na 5 graczy) :) Ciebie podejrzewałem już bardziej od Eartha, a tu taka niemiła niespodzianka :P
2) Bardziej pytanie - to aluzja do mojej słabej gry? :P

I nie wciągaj mnie w poedycyjny spam, bo tego nie lubię :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bo tak sie w sumie zastanawiałem czy nie zaszaleć i za kataniego się nie podać, bo gra trochę nudna się robiła :). Ale Invin wybił mi to z głowy, choć sam chciał zostawić Fiarota na sam koniec, a mi poszaleć nie dał ;D

Dnia 10.03.2008 o 22:52, demrenfaris napisał:

I nie wciągaj mnie w poedycyjny spam, bo tego nie lubię :D

Jaaaaasne... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co to dużo mówić, mafia zasłużyła sobie na gromkie brawa :) . Świetna partia panowie! Wyprowadziliście nas wszystkich w pole koncertowo. Co więcej nie chowaliście się gdzieś po kątach tylko faktycznie rzetelnie wypracowaliście sobie te zwycięstwo. Ponadto dzięki niektórym waszym zagraniom praktycznie nikt w ogóle nie łączył was w parę, zaś Invin przez większość edycji uważany był za mieszkańca (do czego sam się w pewnym stopniu przyczyniłem, ehh...). Pokazaliście, że można wygrać grając mafią w pięknym stylu, jeszcze raz gratulacje.

W tym miejscu wtrącenie na odpowiedź do Invina: nie mam pretensji o ten mord - i tak dosyć długo daliście mi pożyć :) . Miałem swoją szansę, ale nie wykorzystałem jej. Zresztą nie wiem, co bym dzisiaj wymyślił, gdyż naprawdę bardzo dobrze to rozegraliście i miałem potężny mętlik w głowie, a poza tym w poniedziałki mam zdecydowanie mniej czasu na grę w FM, więc to dodatkowo utrudniałoby mi kwestię rozmyślania i wyciągania prawidłowych wniosków. Ale fakt, na pewno mogliście czuć się bezpieczniej, zresztą świetnie wykorzystaliście moje poprzednie przemyślenia przeciwko niektórym mieszkańcom ;) .

Tak teraz patrzę z perspektywy czasu na tą edycję i dochodzę do wniosku, że była nawet szansa na zwycięstwo miasta, jednak bardzo szybko pękła jak bańka mydlana. Praktycznie decydującym momentem edycji była owa ''afera linczowa'', jak owe wydarzenie nazwał fachowo demrenfaris ;] . Mafia mogła tu zarówno zapewnić sobie wygraną - co też się stało - jak i przegrać z kretesem. Przypomnę - mafiozo Invin wyszedł pod koniec na prowadzenie w głosowaniu. Niestety bardzo przytomnie zareagował i wówczas przyrzekłem, że jeśli ktoś zechce go ratować, to ja też to uczynię (Fiarot wali głową w ścianę... ;P). Jednak przez dłuższy czas nikt nie fatygował się, aby cokolwiek zmieniać. I wtedy nadeszła feralna 21:30... Brakowało mnie więcej niż 15 sekund do zakończenia głosowania, gdy nagle rob006, rzekomo spontanicznie ;P , zdecydował się zmienić wskazanie na Earthshakera. I tu, kurka, przeważyła moja postawa, gdyż cały czas odświeżałem stronę i wyczekiwałem na możliwość swojej zmiany głosu. Gdybym nie zareagował niemalże od razu i spóźnił się te kilka-kilkanaście sekund to Invin by padł, zaś rob kolejnego dnia stałby się jednym z głównych podejrzanych jako ten, który jednak zdecydował się ratować gracza, który okazał się być mafiozą... Ajjj...
Swoja drogą zwykle jest tak, że mafia początkowo ma stosunkowo łatwo, zaś z biegiem czasu zaczynają się schody i decydujące momenty mają miejsce pod koniec rozgrywki. Tutaj było na odwrót - momentem przełomowym okazał się ów pierwszy lincz: Invin siebie nie ratował, czym się uniewinnił, na korzyść roba006 zadziałało chwilę później zabójstwo na scorpie i od tego czasu mafia miała coraz łatwiej.
Ale nie ma już co gdybać, było jak było.

Trzeba jednak zwrócić uwagę na to, iż z jednej strony mafia zagrała bardzo dobrze, co jej się chwali, lecz z drugiej strony spora grupka mieszkańców zassała totalnie! Nie umniejsza to oczywiście w niczym zwycięzcom, ale należy przyznać, że trochę im to zadanie ułatwiło. Na dobrą sprawę ja, demrenfaris, Avalon no i powiedzmy, że jeszcze scorp, chociaż on nie pożył zbyt długo, możemy sobie szczerze powiedzieć, że nie wyszło nam, lecz przynajmniej naprawdę się staraliśmy. Natomiast pozostali grali jak dzieci we mgle! Albo pisali o rzeczach zupełnie oderwanych od rzeczywistości albo milczkowali na potęgę! Madoc i Piotrbov wylecieli za brak głosu, co woła o pomstę do nieba! U Madoca zresztą to nie pierwszy raz. Pablo Querte sam przyznał, że był ''jakiś przyćpany''. Alexei''a nie było prawie przez całą edycję, zaś ostatniego dnia przy pięciu graczach zaproponował remis... -_-''
Nad Earthshakerem nie chcę się za bardzo znęcać, gdyż był to wszak jego debiut, ale trzeba powiedzieć w tym miejscu bez ogródek, że jeszcze kilka tego typu edycji w jego wykonaniu i Phelela będzie miał poważnego konkurenta w ssaniu. Jeżeli gracze mają co do Ciebie podejrzenia to staraj się je rozwiać wyjaśniając jak najlepiej sporne kwestie, a nie przechodzisz obok nich obojętnie i stwierdzasz jedynie skąpo, że są błędne, zaś Ty po prostu jesteś niewinny. Na pewno jesteś niewinny, gdyż napisałeś, że jesteś niewinny? Tak to wszyscy mogą napisać, zresztą gdyby każdy odpowiadał w ten sposób na podejrzenia skierowane w swoim kierunku to ta gra nie miałaby sensu. Zresztą spójrz na to z innej strony - gdybyś był mafią to otwarcie przyznałbyś się nam, iż to właśnie Ty mordujesz? Nie sądzę. Dosyć późno zinterpretowałem jednoznacznie twoje słowa jako teksty zagubionego mieszkańca, pozostali miastowi do końca nie chcieli jednak Tobie uwierzyć i w sumie nie dziwię im się. Mafia zaś widząc tego typu rzeczy potrafi świetnie to wykorzystać delikatnie dolewając oliwy do ognia. Do tego dochodzi jeszcze twój autolincz decydującego dnia rozgrywki z komentarzem "będę tylko przeszkadzać". Przyznam, że naprawdę nie wiem, jak to w jakiś delikatny sposób skomentować. Widziałem wiele irracjonalnych zdarzeń w FM, ale to zdecydowanie znalazłoby się w ścisłej czołówce. Podsumowując: jest nad czym pracować.
No i Phelela. Wydawać by się mogło, że już nic bardziej ssącego niż dotychczas nie da rady wymyślić, mimo to jednak w dalszym ciągu potrafi mnie czymś ''zaskoczyć''. Pierwszy lincz - podejrzewa skrycie Earthshakera, ten ma już dwa głosy na koncie, jednak Phelela decyduje się głosować na kogoś innego... Widzicie tu jakąś logikę? Przez całą edycję milczkuje, pojawia się sporadycznie i nie odpowiada na podejrzenia. Gdy zostaje w grze siedmiu graczy, w tym dwóch mafiozów, on proponuje remis! -_-'' Wreszcie najważniejsza sprawa - linczuje go demrenfaris, linczuję go ja, a on na to: "Nie no spoko". No koniec świata! Skoro tak bardzo chciałeś to w końcu Ciebie zlinczowaliśmy, no problemo ;/ . Wygląda na to, że ja nigdy do końca nie zrozumiem jego sposobu myślenia...

Dobrze by było, gdyby w kolejnej edycji mafia utrzymała poziom zaprezentowany teraz przez Invina i roba006, zaś mieszkańcy starali się do tego poziomu dorównać. Cóż, marzenia czasem się spełniają...

Na koniec dziękuję Samowi Fisherowi za dobre prowadzenie edycji.

P.S. scorp2005 - "Sprawdziłem Fiarota, który zawsze to jest mafią" - heh, następny z obsesją ;P . Tak jak pisałem już w trakcie edycji - klub OWFWM czeka ;] .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję mafii :)

Na wstępie pragnę przeprosić Fiarota za oskarżenia, spróbuję się jakoś wypoziomować xD

Za to moje wywody były pierwsza klasa xD Tylko ja potrafię pisać takie rzeczy, że szczęka opada. Mimo to chyba zgłoszę się do następnej edycji i spróbuję zagrać mniej żywiołowo i szalenie. Jednak to co robiłem było krejzi ;)

Fiarot - Widzisz? A myśmy narzekali, że Dem się spóźnił, a to ty zagrałeś za wczesnie xD Jak Earth bedzie tak dalej grał to nietylko Phelela będzie miał rywala, ja też czasem robię z siebie konkursowego idiotę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chciałem wszystkich przeprosić za swój kretynizm. Nie wiem czemu tak wyszło :/ Chyba po prostu zapomniałem :/ Dlatego na jakiś czas dam sobie spokój z FM, żebyście mogli ode mnie odpocząć.
PS: Dem nie miał racji. Tak, jest to moja trzecia edycja, ale w pierwszej zginąłem w linczu, w drugiej temat mi nie działał i nie chciało przyjąć mojego postu, dopiero w tej zapomniałem. Jeszcze raz wszystkich przepraszam :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2008 o 00:32, Fiarot napisał:

P.S. scorp2005 - "Sprawdziłem Fiarota, który zawsze to jest mafią" - heh,
następny z obsesją ;P . Tak jak pisałem już w trakcie edycji - klub OWFWM czeka ;] .



Powiem ci tak... Sprawdziłem ciebie na początku, bo jak ktoś podczas edycji zauważył jesteś graczem którego nie da się zlinczować bez grubszych dowodów, bo większość ludzi ma do ciebie jakiś sentyment czy coś... Ja jako katani uznałem za sprawę priorytetową poznać twoją tożsamość, co okazało się dla mnie zgubne... I nie jest to żadna obsesja... napisałem tak, żeby było zabawnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.03.2008 o 22:39, Invin napisał:

Bumber
Jeśli możesz to, proszę, powiedz, która to była edycja. ;)

Edycja 89(137) - SamFisher5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli edycja wypadnie na święta to ja chętnie zagram. :)
Oj mafia coś za bardzo rządzi w tym roku, a mieszkańcy są jakby bezradni. Trzeba to w końcu zmienić. :)

------------------------------------------------------

MG - <są chętni?>
1. Scorp2005
2. Alexei Kaumanavardze
3. Szerszeń
4. ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2008 o 16:32, Bumber napisał:

Edycja 89(137) - SamFisher5


Dzięki bardzo. ;)

MG - <są chętni?>
1. Scorp2005
2. Alexei Kaumanavardze
3. Szerszeń
4. Avalon67
5. Invin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2008 o 21:08, Invin napisał:

Dzięki bardzo. ;)

A proszę, cała przyjemność po mojej stronie. :)

Mógłbym jeszcze wiedzieć do czego jest Ci ta wiedza potrzebna? Pytasz z czystej ciekawości, czy też przymierzasz się do miszczowania? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2008 o 21:33, Bumber napisał:

Mógłbym jeszcze wiedzieć do czego jest Ci ta wiedza potrzebna? Pytasz z czystej ciekawości,
czy też przymierzasz się do miszczowania? ;)


Oczywiście, że mógłbyś wiedzieć. Zapisuję edycje w których grałem, ale od jakiegoś czasu zapominałem dopisywać i zgubiłem się w numerze edycji. ;)
Nie, miszczowanie na razie odpada, dopiero za dwa tygodnie mógłbym poprowadzić, ale chyba jednak wolę grę. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2008 o 00:32, Fiarot napisał:

P.S. scorp2005 - "Sprawdziłem Fiarota, który zawsze to jest mafią" - heh,
następny z obsesją ;P


Ej ej jakaś (ż)aluzja do kogoś :> :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się