Domek

Forumowa Mafia

60875 postów w tym temacie

Dnia 27.10.2010 o 10:29, Wayzin napisał:

> Według mnie nie było wpadki i nawet o tym swego czasu napisałem. Zagrałeś va banque
i
> nie wyszło - to wszystko. Gdyby się udało byłbyś na rękach noszony ;)

Raczej chodziło o bardzo małą aktywność, niemal zerową.


Dokładnie o to. Sam się niemiłosiernie wkurzam jak ktoś olewa moje edycję, a sam to zrobiłem innemu GM''owi. Co do tamtego zagrania to poprostu nie trafiłem, miałem dwóch podejrzanych i źle wybrałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"Norwegia, Morze Północne, Niedaleka Przyszłość

Śmigłowiec transportowy CH-47 Chinook właśnie wylądował na platformie wiertniczej Maersk Inspirer zakotwiczonej na morzu Północnym. .................. CDNW czyli ciąg dalszy nastąpi wieczorem :) "

Fabuła już na dzisiaj gotowa. Oto mały przedsmak. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

kindziuk specjalista mechanik, był już na niejednej platformie ale te od Maersk-a na Morzu Północnym były tymi których nikt nie lubił, sztorm prawie cały czas, lodowata woda, nic co normalny człowiek chciałby robić, ale taka praca. Po wylądowaniu postanowił obejrzeć dokładniej to "cudeńko" mając nadzieję że znajdzie coś ciekawego, ale niestety jak wszędzie miejsce wydobywania ropy było zamknięte do ogólnego dostępu, i mimo uprawnień bez polecenia nie mógł wejść. Pozostało mu więc czekać na rozkazy razem z resztą ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.10.2010 o 22:27, Prido napisał:

Dopisując się jako piętnasty, używając w jednym prostym zdaniu dwa razy tego samego słowa
oraz nie używając polskich liter raczej na ogarniętego nie wyglądasz... Czy czytałeś
chociaż kilka wcześniejszych edycji? Zakładam, że ostatniej nie, skoro nie wiesz, że
Cael i Wayzin to ta sama osoba...

Aczkolwiek serdecznie polecam udział w Forumowej Mafii :)


Wypowiedź wygląda na inteligentną aczkolwiek:
- grę Forumowa Mafia polecono mi ze względu na dobrą zabawę (na którą zresztą liczę)
- nie mam nawyku do pisania polskich liter ponieważ ostatni raz byłem użytkownikiem polskiego forum 4 lata temu, na co dzień uczestniczę w anglo-języcznych serwisach, portalach. Mam nadzieje że nikogo nie uraził fakt braku ojczystych znaków; tego błędu już więcej nie popełnię ;)
- zasady znam, trochę czytałem, ale fakt faktem nie zwróciłem uwagi iż jeden z użytkowników ma 2 konta.
- zobaczymy w praniu czy jestem nieogarnięty ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

O proszę, od razu lepiej wygląda :). Ważne jest to, abyś był aktywny, reszty się nauczysz. Tylko nie przesadź z tym tak jak kindziuk, który pisze swój post fabularny jeszcze przed rozpoczęciem edycji ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.10.2010 o 18:38, Prido napisał:

O proszę, od razu lepiej wygląda :). Ważne jest to, abyś był aktywny, reszty się nauczysz.
Tylko nie przesadź z tym tak jak kindziuk, który pisze swój post fabularny jeszcze przed
rozpoczęciem edycji ^^

zazdroszczę mu wyobraźni ; D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.10.2010 o 18:57, Avalon67 napisał:

Dlaczegóż to Spider? Mnie w ogóle nie pasuje gość na multikonto ;)

Mafia zmienia ludzi. Nawet nie wiemy jak bardzo. W zasadzie to każdy może pasować :P (ty, ja. Do wyboru)

Dnia 27.10.2010 o 18:57, Avalon67 napisał:

Co chcecie od Kindziukxxxa? On też się już wczuwa ;P

Nie on oszukuje. Zaczął pierwszy ustawiając się na z góry upatrzonej pozycji. Jeszcze nabija sobie posty zapewniając sobie immunitet śmierć przez milczkowanie XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Norwegia, Morze Północne, Niedaleka Przyszłość

Śmigłowiec transportowy CH-47 Chinook właśnie wylądował na platformie wiertniczej Maersk Inspirer zakotwiczonej na morzu Północnym. Nowa grupa pracowników pomału wychodziła na platformę. Pogoda nie zgotowała im miłego powitania, wiatr hulał z bardzo dużą siła, a do kompletu padał rzęsisty zmrożony deszcz. Do grupy nowo przybyłych podszedł pracownik zajmujący się obsługą lądowiska i przekazał informacji na temat miejsca odprawy wstępnej.
Cała czternastka po chwili siedziała wraz ze swoimi bagażami w dość sporej Sali odpraw i oczekiwali na dalszy rozwój wypadków. Dokładnie o godzinie 18 weszło trzech pracowników i rozpoczęli spotkanie.
- Proszę Państwa witamy na Platformie wiertniczej firmy StatoilHydro. – rozpoczął jeden z nich - Wszyscy przeszliście Państwo dwutygodniowe szkolenie na lądzie na temat zasad bezpiecznej pracy na platformie, teraz będziecie mogli zweryfikować to w praktyce i zobaczyć na co rzeczywiście trzeba uważać. Są wśród Was pracownicy wielu specjalności od pracowników umysłowych do pracowników fizycznych ale wszystkich obowiązują te same procedury bezpieczeństwa. Od jutro zaczynacie swoją pracę na naszej platformie. Informację na temat miejsca zakwaterowania i planu dniach otrzymacie od Pana Bagginsa który przybył wraz ze mną na spotkanie – po tych słowach podziękował za uwagę i wyszedł z sali.
Czternastka siedziała dalej i oczekiwała na przydział kwater przez Pana Bagginsa.
- Nazywam się Baggins, Frodo Baggins – powiedział drugi z oficjeli. Na sali dało się usłyszeć ciche śmiechy – Bez skojarzeń, poproszę – kontynuował niski jegomość – Poproszę zgłaszać się po kolei po przydziały. – Po tych słowach po kolei podchodzili do tego "hobbita" i otrzymywali swoje przydziały.
Baggins po udzieleniu informacji całej czternastce spojrzał na listę na której miał potwierdzenie obecność wszystkich. Byli to:
1. kindziuk
2. Filip
3. Asthariel
4. Qrex - mafia
5. Winry
6. Avalon
7. win0
8. Zurris
9. init011
10. Prido
11. Renzov
12. HBG
13. Wayzin
14. Insom


Holandia, Carel van Bylandtlaanhe, Siedziba Główna Korporacji Shell

W sali siedziało dwóch oficjeli.
- Jak dobrze wiesz rząd norweski rozważa sprywatyzowanie swojej perełki, czyli firmy StatoilHydro. – powiedział jeden z rozmówców – Jak myślisz jesteśmy w stanie przejąć pakiet kontrolny akcji tego potentata?
- Szefie, w chwili obecnej wartość przedsiębiorstwa jest zbyt wielka i na przejęcie pakietu kontrolnego po prostu nas nie stać. – odpowiedział drugi – Jednakże od jakiegoś czasu zastanawiamy się jak obniżyć wartość spółki StatoilHydro i chyba wykombinowaliśmy. Wprowadziliśmy na ich platformę dwóch sabotażystów którzy postarają się wykonać to samo co wykonali na platformie BP. Po takiej katastrofie wartość spółki spadnie katastrofalnie.
- Masz zielone światło – odpowiedział szef.

W samochodzie obok siedziby Shella siedział sobie Shudo z słuchawkami na uszach i coś skrzętnie notował. Ostatnie słowa które usłyszał i zapisał na kartce to "-Masz zielone światło".
- Muszę dostać się do komputera Shella – powiedział do siebie Shudo - może znajdę informację o którymś z sabotażystów co na pewno pomogłoby mojemu człowiekowi na platformie. Muszę poinformować go o obecności w ekipie sabotażystów.

*****
Macie za zadanie rozlokować się w pokojach, wybranie sobie zawodu (zajęć jaki będziecie wykonywali), możecie narzucić sobie personalia itp.
Funkcyjni już wiedzą że są funkcyjni. Kto nie dostał roli to oznaka że został szarym mieszkańcem.


Edycja kolejną uważam za otwartą. Nie uczestniczący w rozgrywce nie odzywają się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

gdy inni się kłócili kindziuk po odprawie podszedł już do swojej kabiny, w końcu on odpowiada za przepompowywanie ropy z platformy na tankowiec, a kabinę zajął najbliżej wyjścia, bo kiedyś miał "przyjemność" uczestniczenia w ewakuacji platformy i z doświadczenia wybrał najbliższą kabinę, bo w końcu prawie wszystkie były takie same.


***************

no panowie to już wczuć się nie można ? było demo wstępu to i było demo fabularki ;]



filip


w takim razie gratki dla spidera za podwójny WT ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Renzov - bo taki pseudonim miał Rosjanin z dalekiej Syberii - bacznie rozglądał się w kwaterze głównej i swojej kwaterze. Renzov nigdy nie zdradzał swojego prawdziwego nazwiska, gdyż w przeszłości pracował dla rządu rosyjskiego i do dzisiaj posługiwał się sztucznymi nazwiskami i coraz to nowymi aliasami ze względów bezpieczeństwa. Zdążył przy okazji narobić sobie paru wrogów i głupotą byłoby zdradzenie prawdziwej tożsamości. Mimo wszystko od jakiegoś czasu, Renzov stara się zapomnieć o przeszłości i zacząć nowe życie, jednak wieloletnia służba żołnierza i tajnego agenta nie dawała o sobie zapomnieć. Stare nawyki zawsze pozostają. Teraz próbuje swoich sił na platformie wiertniczej. Tak dla odmiany. Jeszcze nie wiedział czym dokładnie ma się zajmować, ale chciał pomóc w zarządzaniu i rozmieszczaniu wybranych elementów na platformie. I właśnie to postanowił robić.

Teraz Renzov przyglądał się uważnie swojemu pokojowi i zebranym nieopodal, nierozgarniętym towarzyszom. Nagle podszedł do łóżka stojącego w rogu i powiedział:
- Jeśli nie ma sprzeciwu zajmuję to miejsce.
I powoli zaczął rozpakowywać swój mały i bardzo oszczędny ekwipunek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

qrex z dumą popatrzył na swoją tabliczkę.''''konserwator powierzchni płaskich'''' tak to naprawdę brzmi wspaniale, pomyślał. Wiedział że tylko on tak naprawdę nadaje się do tej roboty. Potrzeba niebanalnych kwalifikacji żeby pełnić taką funkcję(i to na platformie wiertniczej)qrex zawsze uważał się za człowieka wyjątkowego. Reszta, ci marni idioci nigdy mu nie dorównają. Zdziwiło go tylko jedno. Kiedy wszedł do swojej kajuty zorientował się że z ledwością może się w niej okręcić. W zasadzie to nawet drzwi do końca się nie otwierały.''''Nic to'''' pomyślał. ''''Pewnie sprawdzają mnie czy podołam tak odpowiedzialnej pracy''''...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Adam ledwo przetrzymał podróż. Nie lubił latać czymkolwiek, a co dopiero takim śmigłowcem w ekstremalnie niesprzyjających warunkach. Wolałby przypłynąć tu statkiem, ale cóż - transportu się nie wybiera. Pracy też nie, dlatego przyjechał za nią z Polski aż tutaj. Nie narzekał jednak na to - płaca była godziwa, a stanowisko odpowiadające wykształceniu.
Był on matematykiem, lecz nie obnosił się z tym. W życiu spotkał się z dwoma postawami ludzi, którzy poznawali jego wykształcenie - jedni patrzyli na niego jak na kogoś nienormalnego (w końcu kto może rozumieć matematykę jak nie wariat, a do tego normalni ludzie nie studiują na takich kierunkach), inni natomiast bez przerwy kpili z nieefektowności i małej praktyczności matematyki. Nawet jeśli pokazało się im dokładnie praktyczne rezultaty - machali na to ręką.
Dlatego gdy ktoś pytał go o zajęcie - mówił, zresztą zgodnie z prawdą, że zajmuje się programowaniem. Taki był właśnie chleb powszedni większości matematyków - ich głównym zajęciem było programowanie matematycznych modeli i przystosowywanie ich do łatwego użycia przez laików. Zdarzali się oczywiście tacy, którzy z komputera korzystali najrzadziej jak się da, lecz byli oni w mniejszości i ostali się głównie na uczelniach (i to w katedrach zajmujących się kształceniem).

Po otrzymaniu przydziału win0 poszedł sprawdzić pokój. Nie spodziewał się luksusów - w końcu to platforma wiertnicza, a nie Hilton. Zaskoczyło go jednak lokum - było wygodniejsze niż jego mieszkanie w Polsce. Rozmiar oczywiście był mniejszy, ale funkcjonalność przewyższała wszystko co widział do tej pory.

Wypakował się szybko i wyszedł, żeby zorientować się w układzie korytarzy. Chciał znaleźć ważniejsze miejsca, by w razie potrzeby szybko się do nich dostać. Na pierwszym miejscu chciał dotrzećdo stołówki - w końcu człowiek głodny, to człowiek zły!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.10.2010 o 20:15, Shudo napisał:

Off top

Mój błąd sprawił że wiecie kto jest w mafii. Więc zmieniam całą mafie

Nowa mafia do 10 minut już będzie znała swoje role

Faktycznie zostało to wspomniane w poście wprowadzającym, ale gdybyś nie wspomniał to bym nie zauważył jestem ciekaw jak reszta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.10.2010 o 20:29, kindziukxxx napisał:

Faktycznie zostało to wspomniane w poście wprowadzającym, ale gdybyś nie wspomniał to
bym nie zauważył jestem ciekaw jak reszta.

Prawdopodobnie by to ktoś zauważył, i potem wykorzystał w najmniej odpowiednim momencie. W sumie była to jedyne racjonalne wyjście w tym wypadku. W tej edycji zostanę prawdopodobnie bardzo szybko ukatrupiony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.10.2010 o 20:31, qrex napisał:

> Faktycznie zostało to wspomniane w poście wprowadzającym, ale gdybyś nie wspomniał
to
> bym nie zauważył jestem ciekaw jak reszta.
Prawdopodobnie by to ktoś zauważył, i potem wykorzystał w najmniej odpowiednim momencie.
W sumie była to jedyne racjonalne wyjście w tym wypadku. W tej edycji zostanę prawdopodobnie
bardzo szybko ukatrupiony.

raczej wątpię, jest większe prawdopodobieństwo że ja wylosuję mafie niż że Ty 2 raz, ale wszystko możliwe są ludzie których piorun uderzył 3 razy ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Inżynier Leslie Bro nazywany potocznie Kalkulatorem (Amerykanin) wysiadł z helikoptera, rozejrzał się po platformie i uśmiechnął się,
-Będzie mnóstwo roboty!- powiedział dość głośno... no bo co innego można powiedzieć, widząc przestarzałą instalację elektryczną, brudne i zakurzone urządzenia bezpieczeństwa no i to, że 3/4 świetlówek praktycznie nie świeciło.
-No ja się nie dziwię że mnie tu przysłano...-

Kalkulator był elektrykiem, magistrem inżynierem i miał odpowiadać za konserwację tutejszej platformy, gdy przekazano mu tą wiadomość zaśmiał się
-O konserwacji to będziemy mówić jak zrobimy porządek z aktualną instalacją! Potrzebne mi będą plany wszystkich instalacji elektrycznych...

Rozejrzawszy się zauważył jak dotąd jakiegoś ciecia, Ruska który nie bardzo wiedział co ze sobą zrobić i zadufanego w sobie matematyka-programistę, reszta nie zdążyła się jeszcze przedstawić więc ciężko było stwierdzić co o nich sądzi... ale to tylko kwestia czasu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Alejandro Astariel był Amerykaninem latynoskiego pochodzenia, o charakterystycznych blond włosach układających się we fryzurę w stylu bohatera anime. Na razie spacerował po platformie, starając się przyzwyczaić do myśli, że to będzie jego dom na następne kilka miesięcy. Jako że był początkujący w branży, dostał posadę Pracownika Pomocniczego, czyli typowego przynieś-wynieś-pozamiataj, co było typowe dla każdego nowo zatrudnionego. Zarobki już na początku były spore, a za kilka tygodni, gdy odbębni staż, wzrosną niemal dwukrotnie - co było jego główną motywacją do wyboru tej pracy. Poza tym - dobre żarcie, w miarę prosta praca, sporo wolnego czasu - żyć nie umierać! A że miał w plecaku zapas książek i ukochaną empetrójkę, to tym lepiej. Popracuje z rok, i będzie miał dość forsy na bezstresowe życie przez jakiś czas - a oto chyba chodzi?
Gdy już się napatrzył (morze - monotonny widok), postanowił poszukać swojej kwatery, a w dalszej kolejności stołówki - trzeba się zapoznać z towarzyszami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się