Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

VGChartz podaje wyniki sprzedaży StarCrafta II

64 postów w tym temacie

Dnia 29.07.2010 o 00:36, ShinAd napisał:

Wiesz... w SC1 miałeś kampanię na 30 misji. Wszystkie trzy rasy. w SC2: Wing of Liberty
masz 26. Na samych Terran ;)


Tak naprawde misji jest 29. I nie wszystkie dotyczna Terran :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.07.2010 o 00:36, ShinAd napisał:

Wiesz... w SC1 miałeś kampanię na 30 misji. Wszystkie trzy rasy. w SC2: Wing of Liberty
masz 26. Na samych Terran ;)
Zatem jeżeli mieliby utrzymać ten sam poziom w jednej grze byłoby tych misji około 75!
A widząc na własne oczy wykonanie kampanii - to jest niemożliwe, albo jeszcze byśmy przez
dobre parę lat SC2 nie zobaczyli...

Rozumiem. Ale dalej nie podoba mi się pomysł dzielenia gry na trzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No jak dla mnie wynik jest świetny gra tylko na PC i po 24 godzinach prawie 2 miliony, dobra czas dalej trzaskać kampanie !! :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mnie dzisiaj ręka zadrżała w sklepie właśnie przez cenę i na razie nie kupiłem... Może i gra nie jest podzielona, ale te 180-200zł naprawdę robi na mnie (negatywne) wrażenie.

> Jakże żywy temat :). Słyszałem, że kiedyś w naszym wspaniałym i światłym kraju piractwo było legalne, ktoś
> mnie, w ciula robił czy tak faktycznie było?

Tak było na początku lat 90-tych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

MW2 to gniot totalny więc jako że SC2 jest zdecydowanie lepszą grą jako produkt to myślę że spokojnie ten rekord jest już pobity.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Starcraft nie został podzielony, to jest mit. I nie porównywałbym tego z misjami do Starcraft 1 gdzie nie było tak dobrej jakości filmików(co zajmuje miejsce na dysku i czas przygotowania takiego filmu) oraz super oprawy graficznej i wielu innych rzeczy. Tego się nie da opchać tak od razu.

Przecież podobny zarzut można postawić Mass Effect, że dostajemy tylko 1/3 produktuczy nawet czwarta część Call of Duty(bo MW2 jest jakby marnym dodatkiem), nie mówiąc o Simsach.

Blizzard nie dał wszystkich kampanii z dwóch powodów. Za dużo pracy by było a przy tym gra zajmowałoby ogromnie dużo miejsca. A drugi to jak stworzą jakiś dodatek, to pewnie dodadzą mase dupereli i jednostek, map i innych rzeczy. To na sam dodatek uznano by, że to za mało, a Blizzard przyzwyczaił nas do super dodatków (Frozen Throne do Warcrafta 3 czy Lord of Descruction do Diablo 2 - a też można zarzucić im podzielność zwłaszcza Diablo 2 bo mogli od razu w podstawce zrobić dalszą kampania po Baala a zrobili do dodatku, przy czym wsadzili mase innych rzeczy - i tak jest uznawany za super dodatek). Taka kampania była u Blizzarda od samego początku, tylko niektórzy teraz to dopiero zauważyli. Poza tym wiele firm tak czyni, przykłady podałem wyżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zdenio gdzie Ty kupowałeś tego Warcrafta 3 O.o? Ja mam edycję premierową zakupioną jeszcze wtedy z Wirtualnego (pamięta ktoś jeszcze ten sklep :) ? w dniu premiery za 99.90 zł. Diablo 2 kupione w dniu premiery również z Wirtualnego za 119 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.07.2010 o 02:36, TobiAlex napisał:

Zdenio gdzie Ty kupowałeś tego Warcrafta 3 O.o? Ja mam edycję premierową zakupioną jeszcze
wtedy z Wirtualnego (pamięta ktoś jeszcze ten sklep :) ? w dniu premiery za 99.90 zł.
Diablo 2 kupione w dniu premiery również z Wirtualnego za 119 zł.

Może o jakieś wydanie specjalne, edycja specjalna. Nie wiem. Nie znam się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.07.2010 o 00:43, MisioKGB napisał:

Jakże żywy temat :). Słyszałem, że kiedyś w naszym wspaniałym i światłym kraju piractwo
było legalne, ktoś mnie, w ciula robił czy tak faktycznie było?


Nie tyle legalne, ile nikt się tym tak naprawdę nie zajmował. Praktycznie do połowy lat 90tych tak było. A rynek gier na ośmiobitowce był na dobrą sprawę w 100% piracki, ilość oryginalnych egzemplarzy pewnie można było na palcach jednej ręki policzyć. Nikomu to nie przeszkadzało, bo dopóki byliśmy krajem socjalistycznym, to zachodnie "licencje" nikogo nie interesowały, a po 90 roku były większe problemy. Dopiero później ktoś się za to wziął.

A tajemnicą poliszynela jest, że najwięksi polscy wydawcy gier wywodzą się właśnie z grona piratów, z giełdy na Grzybowskiej itp. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Nie zapominajmy, że SC2 to tylko PC

i Mak.

a MW2 to 3 różne platformy.

Zgadza się. Chociaż na samego "klocka" w tydzień sprzedało się prawie 5 mln. (wg. VGChartz). Myślę, że SC 2 jest w stanie pobić ten wynik w ciągu tygodnia.

Teraz wystarczy się zastanowić

Dnia 29.07.2010 o 00:04, Arachnos napisał:

nad tym jak chłonny jest rynek PC, a nie narzekać na piractwo. Jak widać można sporo
zarobić, ale trzeba wiedzieć jak z PCtowcem rozmawiać.


Tyż prowda ;-)

ps. Do osób uparcie twierdzących, że SC 2 nie podzielono - pierwotne plany zakładały, że w grze będa dostępne kampanie dla trzech ras. Później Blizzard chyłkiem, tyłkiem się z tego wycofał i to (uwaga to może być szok !) nie dla dobra fanów, tylko dlatego że zwietrzyli łatwą kasę :) Z marketingowego punktu widzenia genialne posunięcie - po co się nachapać szmalu raz jak można trzy razy :) Przecież marka jest tak popularna, a Blizz ma taką renomę, że fani kupią wszystko.

Zaznaczam, że chętnie "odszczekam" te słowa kiedy się okaże, że kolejne części faktycznie będa dodatkami, jak to sugerują fani. Czyli będą sprzedawane w cenie dodatków (60-100 zł.), a nie w cenie podstawki (179-200 zł.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.07.2010 o 00:19, Arachnos napisał:

znaczy, że sprzedawanie kampanii dla każdej rasy osobno to nie jest podzielenie gry?


StarCraft pierwszy tez byl "podzielony", bo byla podstawka i dodatek. A w StarCraft II jest podstawka i 2 dodatki. Po za tym w StarCraft II: Wings of Liberty jest tez kampania Protossow...

Dnia 29.07.2010 o 00:19, Arachnos napisał:

I jakim cudem nie z winy Blizzarda jest taka wysoka cena? A z czyjej jeśli mogę spytać,
bo jak Blizz nie zawinił to kogo należy bić?


Polskiego dystrybutora, firme LEM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Skoro w Ameryce i Europie sprzedalo sie 1,8 mln sztuk gry, a w Korei 3 - 4 miliony to rekord MW 2 zostal pobity, nawet jesli wziac pod uwage, ze w Korei zeszlo 3 miliony. 1,8 + 3 = 4,8. 4,8 mln StarCraft II to jest wiecej 4,7 MW 2.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze: Wierzę w to że Koreańczycy kupili tyle pudełek ile jest nieoficjalnie napisane...

Po drugie: To bardzo dobry wynik... Po prostu widać że ludzie czekali na tą grę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.07.2010 o 23:37, Mrocz napisał:

Hmmm... I to mnie boli... O ile StarCraft 2 niewątpliwie jest grą bardzo dobrą, to martwi
mnie sukces pomimo polityki jaką wystosowało Activision... Zapodali nie tylko zaporową
cenę tej gry, która jest wyższa od niektórych gier na konsole! to jeszcze podzielili
grę na 3 epizody... I to, że pomimo tego gra osiągnęła kosmiczny sukces (co nie jest
szokiem znając popularność marki) może to doprowadzić do dalszego robienia w bambuko
graczy i zawyżanie sztuczne cen przyszłych tytułów...

Panie i Panowie przygotujcie się... Call Of Duty Black Ops poniżej 170zł i to w wersji
PC nie zejdzie... O cenie Diablo III nie wspomnę...


Ale Ty myślisz, że te miliony kopii to się sprzedały w Polsce czy, że cena była tak ''zaporowa'' na całym świecie?
Ludzie, proszę Was, przestańcie gadać bzdury, że ogromna sprzedaż SC2 utwierdzi Acti/Blizz w wystawianiu gier na ogromną kasę. Cena SC2 tylko w Polsce wydaje się tak wysoka bo zostaliśmy przyzwyczajeni przez polskich wydawców do niskich cen. Dla reszty świata cena SC2 jest standardowa i normalna.
Możecie dziękować tylko firmie Licomp Empik Multimedia (czyli popularnie LEM) za to, że nie mają na tyle jaj i takiej pozycji żeby wynegocjować standardową polską cenę (albo nawet niech będzie trochę wyższa) tylko biorą wszystko co im Acti/Bilzz powie i jeszcze kulą się w ukłonach i dziękują, że mogą grę wydać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Byłbym zdziwiony gdyby StarCraft II nie sprzedał się tak dobrze, to w końcu wielbiony przez wielu Blizzard który nawet jest w stanie przeźroczyste koniki do WoW''a sprzedać :P
No ale do rzeczy - w starego StarCraft''a grałem kawał czasu, 2ka swoją ceną na długi czas wstrzymała decyzję o zakupie - liczyłem, kalkulowałem... aż wreszcie postanowiłem że kupię - i jak na razie nie żałuję. Gra jest dopracowana, problemów nie sprawia, z BNem problemów też nie miałem.
Porównywanie kampanii ze StarCraft II oraz I to pomyłka - i nie chodzi mi o ilość misji, ale o samo wykonanie. Tu fabuła nie jest tylko pretekstem do rozbudowy kolejnej bazy, tło fabularne jest naprawdę bardzo dobrze zarysowane - każda z towarzyszących nam postaci ma swoją historię, swoje spojrzenie nie zawsze zgodne z Twoim oraz z celami misji. Więcej nie zdradzę aby nie spojlerować, powiem tylko że pierwszy raz spotkałem się w strategii z możliwością ukończenia misji na dwa sposoby - tu można i to co najmniej kilka razy :-) Jest też mini-kampania (wilkości jednej kampanii z jedynki prawie...) innej rasy, jakiej - nie zdradzę ;)
Reasumując - cena jest wysoka (jak na polskie warunki. Za granicami naszego kraju - to normalna cena), ale uważam że StarCraft II: Wings of Liberty jest wart tej ceny. Sam singiel to 29 misji + wyzwania + Versus A.I. a do tego multiplayer w który będziemy znając życie grać latami ;-) No i battle.net pozwala pobrać dowolną wersję językową.
Dodam że przez długi czas byłem sceptykiem / w opozycji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co do ceny SC to jest podobna do innych cen na zachodzie, jak już ktoś zresztą pisał. Ja myślę, że za wysoką cenę gry w naszym kraju to powinniśmy mieć głównie pretensje do LEM a nie do BLIZZA :P. Dlatego ja już w empiku nic nie kupię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.07.2010 o 00:28, ibisz napisał:

Czyli mam już zbierać 200zł na D3? Ceny dyktowane przez Blizza są chore, nawet przy dzisiejszym
wzroście cen.

Biorąc pod uwagę czas jaki gracze spędzają przy produkcjac
h studia Blizzard to zakup ich gier jest bardziej opłacalny niż zakup gier jakiegokolwiek innego producenta. Kupując np. takiego SC2 za ok. 170 zł (bądź 500 jak kupisz 2 dodatki), bądź D3 za dajmy na to 190zł gracze spędzą przy nch więcej czasu niż przy innych grach. Większość nowych gier przechodzi się i się je zapomina. A w gry od Blizza gra się tak długo póki nie wyjdzie kolejna część.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.07.2010 o 07:43, Wojman napisał:

Polskiego dystrybutora, firme LEM.


Następny... Jak wiemy LEM ustanowił cenę która jest równa cenie nowej gry konsolowej również na świecie. Oni żądzą przecież rynkiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.07.2010 o 09:32, The_Nemezis napisał:

Następny... Jak wiemy LEM ustanowił cenę która jest równa cenie nowej gry konsolowej
również na świecie. Oni żądzą przecież rynkiem...


A Ty myślisz czasem trochę?
Byłeś kiedyś za granicą? Kupowałeś tam gry? To Ci powiem, że cena takiego SC2 nie odbiega od cen pozostałych gier czy w UK czy USA czy w innych zachodnich krajach.

W Polsce to właśnie dystrybutorzy negocjują cenę z producentem i właśnie CDP czy Cenega z racji silnej pozycji na rynku potrafili cenę obniżyć do tych standardowych 99 czy 129 zł.
Lem niestety nie ma takiej pozycji i nie negocjował ceny. Acti/Blizz powiedział "w Europie sprzedajemy ten tytuł za 39 euro" a Lem powiedział "OK" byle tylko wydać ten tytuł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować