Zaloguj się, aby obserwować  
Anonim_ecd01e12338b9d94a1a513fa581ad6b292a862bb1c126c31d561978527500a64

Matematyka

1442 postów w tym temacie

Dnia 09.09.2007 o 16:52, Wiecha14 napisał:

> Mój brat na studiach ma całki (całki-pałki). Ciekawe co to jest...

no my zaczniemy całkować już w tym roku..

3 klasa LO. ;]


W programie LO nie ma całek, tylko różniczki. :)
No chyba, że nauczycielka wam rozszerzyła, wtedy możecie cieszyć się i płakać... ( Miłego liczenia całek ;P )
A co do zadania Dark Templara... rzucę okiem jak będę trzeźwy i wyspany. Choć niczego nie obiecuję, nigdy nie lubiłem geometrii a zadania w R^2 robiłem ostatnio na maturze ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.09.2007 o 20:09, Dark Templar napisał:

Ma ktoś jakiś koncept jak zabrać się za moje zadanie...

Oprócz Twierdzenia Pitagorasa weź pod uwagę 2 sposoby, dzięki którym możesz policzyć pole całego trójkąta, tzn. jako połowa iloczynu przyprostokątnych lub połowa iloczynu przeciwprostokątnej i wysokości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.09.2007 o 22:44, ElDudi napisał:

> > Mój brat na studiach ma całki (całki-pałki). Ciekawe co to jest...
>
> no my zaczniemy całkować już w tym roku..
>
> 3 klasa LO. ;]

W programie LO nie ma całek, tylko różniczki. :)
No chyba, że nauczycielka wam rozszerzyła, wtedy możecie cieszyć się i płakać... ( Miłego liczenia
całek ;P )
A co do zadania Dark Templara... rzucę okiem jak będę trzeźwy i wyspany. Choć niczego nie obiecuję,
nigdy nie lubiłem geometrii a zadania w R^2 robiłem ostatnio na maturze ;P


No właśnie nauczyciel z fizy nam to rozszerzył o dziwo. :) Powiedział, że zaczniemy jakieś podstawy.. bo w programie to wiem, że tego nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.09.2007 o 18:57, Iqor napisał:

Kto pomoże mi w rozwiązaniu tego zadania?
Przekątna sześcianu ma dł. 20(pierwiastek z trzech). Oblicz pole podstawy.

Tak na moje oko to trzeba zrobic tak: (może zle mowie, bo figury przestrzenne mialem z 3 lata temu)
Przekatna szescianu wraz z przekatna podstawy i jedną z krawędzi pionowych tworzy trojkat. oznaczmy dlugosc krawedzi jako "a". Przekatna kwadratu ma dlugosc aV2 (a pierwiastkow z 2). Wykorzystujac twierdzenie Pitagorasa dluzsza przekatna jest rowna: (pod pierwiastkiem) a ^2 + (av2)^2 = (pod pierwiastkiem) 3a^2. Pierwiastkujac to otrzymujemy av3= dlugosc przekatnej szescianu. a ze wiemy ze ona jest rowna 20 V3 (20 pierwiastkow z 3) to po podzieleniu przez v3(pierwiastek z 3) otrzymujemy a = 20. Mam nadzieje ze dobrze, sprawdz to jeszcze liczbowo, ale chyba jest dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.09.2007 o 18:57, Iqor napisał:

Kto pomoże mi w rozwiązaniu tego zadania?
Przekątna sześcianu ma dł. 20(pierwiastek z trzech). Oblicz pole podstawy.

Z pitagorasa wyznaczasz bok sześcianu:
bok sześcianu - a
przek. podstawy - a(pierwiastek z 2)
Czyli: a^2 + [a(sqrt2)]^2 = [20(sqrt3)]^2
Wyliczasz a.
Pole podstawy to a^2
Mam nadzieję, ze dasz radę :) I, ze nic nie pogmatwałem, bo zadanie niby proste, ale jak coś robię w pamieci to proste błędy popełniam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.09.2007 o 18:57, Iqor napisał:

Kto pomoże mi w rozwiązaniu tego zadania?
Przekątna sześcianu ma dł. 20(pierwiastek z trzech). Oblicz pole podstawy.


Wzór na przekątną sześcianu to był chyba a(pierwiastka z 3) czyli 20 to a.

a(kwadrat) to pole podstawy.

Mogę sie mylić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pole trójkąta rownoramiennego jest równe 8, wysokość opuszczona na podstawe ma długość równą 4. Oblicz obwod rego trójkata
Przoszę obliczcie ludzie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.09.2007 o 20:29, Lukas813 napisał:

Pole trójkąta rownoramiennego jest równe 8, wysokość opuszczona na podstawe ma długość równą
4. Oblicz obwod rego trójkata
Przoszę obliczcie ludzie!!!


Z pola i wysokości możesz obliczyć długość podstawy. Wiedząc, że wysokość dzieli podstawę na dwie równe części możesz zauważyć, że pół podstawy z wysokością tworzy trójkąt prostokątny w którym przyprostokątne to wysokość i pół podstawy a przeciwprostokątna to jedno z ramion trójkąta równoramiennego. Długość jej wyznaczasz z pitagorasa. I masz wszystkie boki więc obwód jest łatwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Powie mi ktoś jak narysować wykres funkcji x^2 + 2x?? Bo nie za bardzo mi to wychodzi. Probuje znalezc wierzchołek, miejsce zerowe i jakos mi sie to nie zgadza. I jesli mozna, to jakos ogolnie niech ktos napisze jak rysowac wykresy funkcji kwadratowej. Plizzz!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.09.2007 o 13:37, Erton napisał:

Powie mi ktoś jak narysować wykres funkcji x^2 + 2x?? Bo nie za bardzo mi to wychodzi. Probuje
znalezc wierzchołek, miejsce zerowe i jakos mi sie to nie zgadza. I jesli mozna, to jakos ogolnie
niech ktos napisze jak rysowac wykresy funkcji kwadratowej. Plizzz!!

Szukając wzorów na współrzędna wierzchołka (bo zapomniałem :)), znalazłem taki bajer:
http://matma4u.akcja.pl/programy/fkwadratowa.htm
Z takim cudem to juz chyba nic trudnego? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

x^2 +2x = x(x + 2) (wyłączenie x przed nawias jest tu najlepszym wyjściem)
x(x +2) = 0 wtedy i tylko wtedy, gdy x = 0 lub x = -2 (miejsca zerowe)
x-owa wierzchołka wynosi w takim razie -1
(-1)^2 + 2*(-1) = 1 - 2 = -1
Wierzchołek jest w punkcie [-1,-1]
Masz wierzchołek, masz miejsca zerowe, teraz tylko narysuj parabolę przechodzącą przez nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.09.2007 o 14:20, DragonLord napisał:

x^2 +2x = x(x + 2) (wyłączenie x przed nawias jest tu najlepszym wyjściem)
x(x +2) = 0 wtedy i tylko wtedy, gdy x = 0 lub x = -2 (miejsca zerowe)
x-owa wierzchołka wynosi w takim razie -1
(-1)^2 + 2*(-1) = 1 - 2 = -1
Wierzchołek jest w punkcie [-1,-1]
Masz wierzchołek, masz miejsca zerowe, teraz tylko narysuj parabolę przechodzącą przez nie.

Okej dzięki za pomoc. Mam ostrą klasówkę w przyszły piątek, a że z ostatniej dostałem 1 to teraz muszę się wykuć na blachę. Zaczynam jak widać od samych podstaw:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

na sprawdzianie dostałem takie coś ;p w trójkącie połączono środki boków otrzymując trjkt A''B''C'' i jego obwód jest krótszy od tego pierwszego o 20cm i mam obliczyć ob. tego pierwszego jeszcze (tutaj chodzi o podobieństwa trójkątów)

no i jeszcze jakieś takie obwód trapezu równoramiennego opisanego na okręgu wynosi 20 wysokość jest 4 oblicz pole i długości boków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Aby obliczyć liczbę różnych k-elementowych podzbiorów zbioru n-elementowego należy wykorzystać wzór:
n! / k! * (n-k)!
Czy jest jakiś sposób, aby obliczyć to przy użyciu mniejszych liczb? Bo np. dla n=3 i k=2 nie ma problemu, ale już dla n=1000 i k=3 trudno to wyliczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jedyne ułatwienie jakie istnieje (na przykładzie n=1000 i k=3):

1000!/3!*997!=997!*998*999*1000/3!*997!=998*999*1000/3!

Musisz po prostu "rozbić" silnię na czynniki i znaleźć ten który będziesz mógł skrócić z czynnikiem z mianownika. Znacznie ułatwia to liczenie. Innego "triku" nie ma - resztę trzeba obowiązkowo liczyć ;]


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.10.2007 o 11:35, Bimbermistrz napisał:

Aby obliczyć liczbę różnych k-elementowych podzbiorów zbioru n-elementowego należy wykorzystać
wzór:
n! / k! * (n-k)!
Czy jest jakiś sposób, aby obliczyć to przy użyciu mniejszych liczb? Bo np. dla n=3 i k=2 nie
ma problemu, ale już dla n=1000 i k=3 trudno to wyliczyć.

Żaden nauczyciel nie wymaga wyliczania takich rzeczy. Musisz tylko doprowadzać do najprostszej postaci jak to powyżej przedstawił Dark Templar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.10.2007 o 11:35, Bimbermistrz napisał:

Czy jest jakiś sposób, aby obliczyć to przy użyciu mniejszych liczb? Bo np. dla n=3 i k=2 nie
ma problemu, ale już dla n=1000 i k=3 trudno to wyliczyć.


Akurat podany przez ciebie przykład łatwo policzyć, zauważ, że:
1000! = 1 * 2 * ... * 996 * 997 * 998 * 999 * 1000
(1000-3)! = 997! = 1 * 2 * ... * 996 * 997
jak łatwo zauważyć, mnożenia od 1 do 997 są takie same więc łatwo można je skrócić, masz wtedy

(998 * 999 * 1000)/3! a z tym każdy sobie poradzi nawet pisemnie, skracając jeszcze np. 999 przez 3 i 998 przez 2.

Ups... nie doczytałem dobrze odpowiedzi na twój post, Dark Templar już tobie to pokazał :( Nigdy więcej odpisywania w tematach, do których wszedłem kilkanaście (-dziesiąt) minut wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.10.2007 o 12:38, PsychoMan napisał:

Żaden nauczyciel nie wymaga wyliczania takich rzeczy. Musisz tylko doprowadzać do najprostszej
postaci jak to powyżej przedstawił Dark Templar.

Tego akurat nie potrzebuję na matematykę, ale na informatykę :) Muszę skorzystać z tego wzoru do zrobienia programu wyliczającego liczbę różnych k-elementowych podzbiorów zbioru n-elementowego. No i przy dużych liczbach nie mieści się w intach.

vBoguSv
Widzę, ale nie jestem pewien, czy można z tego zrobić algorytm dla obojętnych n i k. W każdym razie dzięki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować