World of WarCraft - pytania, problemy, gildie itd

[Alehor 0]

>patrz za co zbanowano Swifty''ego

za co? :O

[Neleron 0]

Dnia 31.10.2011 o 12:40, DemoBytom napisał:

pomysły na takie tygodniowe, poważne i cieżkie eventy PvP były już w Lineage 2 - w postaci
czy to oblężeń zamków, czy Seven Signs.. Cóż, zostały one dość szybko "zepsute" gdyż
zamki zdobywały największe gildie na realmie i nikt im ich odebrać nie mógł (jak grałem
przez około rok nikt nie odbił zamku) i ludzie przyłączali sie do frakcji, która zwycięża
"zawsze" w przeciwnej nie było nikogo poza ludźmi nieobytymi jeszcze z serwerem..

To przykre, że na twoim serwerze nie mogłeś zawiązać alliance do przeciwstawienia się największej gildi.
( Ach, jak to ciężko się dogadać ).

Jednak powiem ci, w L 2 to własnie był najlepszy element - zamki.

Ile sojuszów, zdrajców , sprzymierzeńców się wtedy zawiązywało - to właśnie było ciekawe i to był jeden z najlepszych elementów gry, podobnie jak walka o epic bossów.

A fakt, że ktoś grał w carebearowej gildi która nie potrafiła się z nikim dogadać - trudno. ;)

[DemoBytom 0]

Dnia 31.10.2011 o 13:20, Alehor napisał:

za co? :O

Nie słyszałeś?
http://www.youtube.com/watch?v=J-DFfBUA6vM&ob=av3e
Swifty''ego zbanowali za wysypanie realmu gdy zbyt wielu ludzi za nim biegało podczas jednego z live streamów przez co serwer się zwyczajnie przeładował.
Po dość burzliwej akcji protestacyjnej, postach na forum, płaczu itd, Illidan US więcej leżal niż stał, bana mu cofnięto.

[DemoBytom 0]

Dnia 31.10.2011 o 13:54, Neleron napisał:

A fakt, że ktoś grał w carebearowej gildi która nie potrafiła się z nikim dogadać - trudno. ;)

jak to dobrze, że wiesz gdzie i z kim grałem a zwłaszcza jaka sytuacja była na serwerze. Tak jeden wielki sojusz trząsł całym realmem, mieli wszystkie zamki i pokonac ich się nie dało. Zresztą podobnie było z world bossami. by takiego Baiuma choćby zobaczyć trzeba było nieźle zapłacić.

[Neleron 0]

Dnia 31.10.2011 o 14:43, DemoBytom napisał:

jak to dobrze, że wiesz gdzie i z kim grałem a zwłaszcza jaka sytuacja była na serwerze.
Tak jeden wielki sojusz trząsł całym realmem, mieli wszystkie zamki i pokonac ich się
nie dało. Zresztą podobnie było z world bossami. by takiego Baiuma choćby zobaczyć trzeba
było nieźle zapłacić.

To uświadom mnie - jaki to był serwer.

Ja osobiście grałem na:
Teonie
BFDE
BFDR
Ru off

Na tych serwerach, takiej sytuacji do momentu w którym grałem, nigdy praktycznie nie było.

I króciutki okres na Bartzie {rotfl} .

[Arande 0]

Dnia 30.10.2011 o 14:24, Jedenpies napisał:

"Tell them only that the Lich King is dead. And that World of Warcraft... died with him."
Tego klimatu WoW już niestety niema. Teraz jest już " tylko" najlepszym MMO. Co do "powagi"
- blizzard nigdy nie robił niczego do końca na poważnie i chwała mu za to. MoP będzie
można oceni dopiero po pół roku od jego wyjścia - teraz nic nie jest do końca pewne.

Moim zdaniem ten klimat wciąż można znaleźć w WoW, po prostu... trudniej o to.

Dnia 30.10.2011 o 14:24, Jedenpies napisał:

Arande mówisz, że jesteś fanką gier blizzarda? A w SC i Diablo grasz, hę?

Ofc. :) Znaczy się, SC mnie aż tak nie kręci, tj. jego uniwersum, natomiast zawsze jestem chętna obczaić gry Blizza dlatego, że one są tak bardzo grywalne. A co do Diablo, to omfg, już odkładam pieniążki na kolekcjonerkę trójki (chyba że się nie wyrobię. :( Wtedy kupię zwykłą wersję). :D I oczywiście w dwójkę też gram. :)

[Ring5 0]

Dnia 31.10.2011 o 12:40, DemoBytom napisał:

A że nie dla "kilkuset" graczy a dla 40 vs 40? I dobrze, małe realmy i tak mają problemy
by tylu graczy zebrać.

Mowa jest o maksymalnym limicie, a nie o tym, ilu graczy średnio gra. Wprowadzając limit np. 200 vs. 200, ustalamy, że jeśli jedna ze stron będzie miała np. 80 graczy, a druga 120, to z tej drugiej wylatuje "najgorszych" dwudziestu. Na tej samej zasadzie, na jakiej masz wyrównywanie drużyn w FPSach. Proste i skuteczne.

Dnia 31.10.2011 o 12:40, DemoBytom napisał:

Do czasu gdy Blizz poważnie nie przemyśli sytuacji na realmach i nie dokona wielu merge''ów

O tym akurat możemy zapomnieć. Płatne transfery to zbyt dobry biznes, żeby bawić się w merge''owanie realmów.

Dnia 31.10.2011 o 12:40, DemoBytom napisał:

frakcja, która zwyciężyła zdobywa długotrwałą przewagę nad drugą frakcją.

Nie przesadzajmy. 5% dodatkowego XP to naprawdę nie jest wiele (obecnie mój Hunter zwiedza Eastern Plaguelands, gdzie ma bonusowe 2% XP), jest to nagroda bardziej symboliczna, niż dająca jakąkolwiek poważną przewagę. Zresztą nie trzeba wcale bawić się w nagrody "rzeczowe", można to rozwiązać achievementami, tytułami lub tabardami dla zwycięskiej strony (np. za utrzymanie kontroli nad realmem przez ileśtam tygodni lub dla "opozycji" za działalność partyzancką w takim regionie).

Dnia 31.10.2011 o 12:40, DemoBytom napisał:

- albo spora część zwyczajnie będzie w pracy/szkole itd..

Rozumiałbym, gdyby mowa była o US vs. EU, wtedy różnice czasowe rzeczywiście są przeszkodą. Ale w Europie,gdzie masz w sumie 3 strefy czasowe? Wystarczy ustalić termin walk np. na sobotnie wieczory (np. o 20 GMT) i już. Ewentualnie walkę można podzielić na "rundy", odbywające się w piątek wieczorem, w sobotę popołudniu i w niedzielę około południa. Wtedy każdy znajdzie coś dla siebie.

Dnia 31.10.2011 o 12:40, DemoBytom napisał:

ludzie przyłączali sie do frakcji, która zwycięża

Myślę, że niewielu osobom chciałoby się tworzyć nową postać z przeciwnej frakcji tylko po to, by być wśród zwycięzców.

[pkapis 0]

Dnia 31.10.2011 o 12:40, DemoBytom napisał:

> Do tego przydałoby się trochę instancji RvR, jak ma to miejsce w WARze. Ogromne
pola bitwy dla kilkuset graczy, na których rozstrzygałyby się losy niektórych obszarów.
Wygrana oznaczałaby, że dana frakcja przejmuje kontrolę nad obszarem, ale ma też problem,
bo musi teraz tę kontrolę utrzymać.

Masz na myśli coś takiego jak Tol Barad/Wintergrasp/Hlaala? Toż to jest w WoWie od czasu
BC..

Akurat w WAR działa to zupełnie inaczej. Są tam spore, ograniczone fizycznie "areny". Można do nich wejść tylko z kilku ufortyfikowanych przejść i po wejściu postać automatycznie staje się PvP enabled. Co więcej, jej poziom jest dostosowywany do danego pola bitwy - np. pierwsze z nich jest przeznaczone dla poziomów 1-11 i każdy kto ma poniżej 10, dostaje na czas przebywania tam poziom 10. Nie ma co prawda żadnych skilli, poza tymi które już zdążył kupić, ale ma HP, atak, siłę zaklęć, etc. jak postać poziomu 10. Dzięki temu nawet healer nominalnie poziomu 2 może tam całkiem sporo zrobić. Tak samo działają zresztą scenariusze (odpowiednik battlegroundów).
IMO to jest największy problem z PvP w WoW - jego model jest skopany w założeniach. Balansu nie ma nie tylko między klasami, ale przede wszystkim między poziomami - postać tej samej klasy, ale o pięć poziomów wyższa posiada znaczącą przewagę - oraz sprzętową (bez resilience nie ma co myśleć o PvP na maks poziomie, na niskopoziomowych BG postacie z heirloomami rządzą).

Dnia 31.10.2011 o 12:40, DemoBytom napisał:

Sporeggar ma (wg. wowcensus) około kilkuset aktywnych graczy (85) na stronę.. Przeciętne
TB to może jest 15vs15? czasem 20vs20 bo więcej ludzi zwyczajnie się nie zapisuje..
Do czasu gdy Blizz poważnie nie przemyśli sytuacji na realmach i nie dokona wielu merge''ów
- nie ma szans na zobaczenie walki setek graczy.. (a i wtedy OMG moj framerate) Nie zapomnę
TB, które było walką 3v3... >.<

Akurat BG już od dawna są cross-realm. W przypadku TB jedyny powód by tak nie było, to że daje pewną przewagę na konkretnym serwerze zwycięskiej stronie. Ale to jest do obejścia.

Dnia 31.10.2011 o 12:40, DemoBytom napisał:

do tego dochodzi jeszcze jedna sprawa - w walce będzie brac udział tylko część realmu
(z dużych realmów jeszcze mniejszy odsetek) - bo albo braknie miejsc (trzeba to jakoś
ograniczyć, serwery Blizza mają ograniczoną wytrzymałość - patrz za co zbanowano Swifty''ego)
- albo spora część zwyczajnie będzie w pracy/szkole itd..

Dlatego ja nie spodziewam się żadnego polepszenia w przypadku PvP w WoW. Ono jest skopane już na poziomie założeń i właśnie tutaj widać anachronizm tej gry. Ale myślę, że Blizzard też sobie z tego zdaje sprawę, ostatnio wprowadzają sporo dość radykalnych zmian.

[Viitrik 0]

Pyka ktoś z was na realmie Frostmane?

[FAILoZOFF 0]

Dnia 31.10.2011 o 22:01, pkapis napisał:

Dlatego ja nie spodziewam się żadnego polepszenia w przypadku PvP w WoW. Ono jest skopane
już na poziomie założeń i właśnie tutaj widać anachronizm tej gry. Ale myślę, że Blizzard
też sobie z tego zdaje sprawę, ostatnio wprowadzają sporo dość radykalnych zmian.

wystarczy popatrzeć jakie trinkety dają z pvp i pve... gdzie większość trinketów z pve bije na głowe te z pvp dlatego więc aby mieć bis pvp gear trzeba... grać pve
...że o legendarkach w pvp NIC nie wspomne (+1k rata za bycie pve hero z odpowiednią klasą)
niech się nie ośmieszają ze swoim pvp

[TigerXP 35]

i pomijajac dwa triny dla humana, ktore daja niesamowitego boosta w pvp
ze tez jeszcze tego nie zlikwidowali :/

[Kamell 0]

Oczywiscie ze znerfili na "chwile" potem wielki placzi znow przywrocili 2 minuty CD... a juz nie wspomne o UD nerfik na racial poszedl lecz o Hujmanach zapomnieli ... dalej op 2 trinky .

[FAILoZOFF 0]

problemem nie jest to że ludzie maja "wbudowane" insygnia- lecz to że inni nie mają
- już dawno pisałem o tym że dobrze byłoby aby każdy miał taki racial (każda rasa inną animacje/tarcze) i nic innego
- to że brakuje "dobrych" trinketów z pvp też nie pomaga, co prawda są lepsze niż w lk ale i tak ssą ;3 (na moim paladynie ret mam 2 z pvp jeden na procu-używam z engi boostem i 2 aktywowany ze skrzydełkami/zealotry/proc trinketem , na razie starcza ale w 4.3 zdecydowanie- o ile będe grał w wowa- postaram się pofarmić pve bo aż się przykro robi porównując pve trinkety do tych z pvp)

[Kryst90 0]

Ogólnie dla Blizza PvP w WoWie jak by nie istniało. Tyle że jest. Strasznie Blizz mało wkłada w PvP i jakoś to rozwija. Mi się marzy żeby PvP było na równi z PvE żeby to nie był taki dodatek do gry tylko normalny tryb. Tak samo trzeba biegać w niektórych itemkach PvE zamiast w PvP.

[Ring5 0]

A skoro mowa już o PvP, słyszałem dziś na czacie podczas kolejnej potyczki w Warsong Gulch, gdy wszyscy pomstowali na "campiących" Rogue''ów, że podobno szykuje się nerf tej klasy w kolejnym patchu. Przyznaję bez bicia, że nie sprawdziłem tej informacji, ale czy może być w tym ziarenko prawdy? Nie ukrywam, że byłoby miło, bo WG mija się trochę z celem, gdy z 10 osób w przeciwnej drużynie, 5 czy 6 to Rogue, którzy nie robią nic, poza campieniem przy "spawnie"...

[TigerXP 35]

No maja nerfic backstapa i amba, czemu sie w sumie nie dziwie bo teraz jak wejdzie we mnie rogal to jest masakra. RMP na openerze, czyli jednej garrocie (czyli z glyphem 4.5 sec? nie chce mi sie sprawdzac) zjezdza mi 80% hp (fakt faktem mam tylko 3.3k resi, dwa triny i na zadnym resi nie mam) w standardzie, heal o ile nie zlapie cb wczesniej musi z sapa wychodzic trinem, potem juz tylko blind/poly, a przewaznie i to i to jest tylko formalnoscia, heal jest mobem, a ja padam.
Ale to to pikus, cos mi sie obilo o uszy ze na 4.3 wchodza legendary daggery, to wtedy kazdy walczacy ze skryptami posiadajacy je bedzie mial i tak 3k rata walac czolem w klawiature.
Do tego dk z mega burstem, dmgem, interruptami, silencami, shieldami i wszystkom co tylko dusza zapragnie :) zyc nie umierac.

[miszcz929 0]

Witam, mam zamiar wrocic do wowa po dluzszej przerwie (skonczylem wraz z wprowadzeniem patcha 3.2). I tu pojawia sie prosba: czy ktos moglby mi polecic jakis dobry serwer PvE(w ostatecznosci moze byc PvP), na ktorym sa te 2-3 polskie gildiie, i ktory nie swieci pustkami. Do tej pory grałem na blade''s edge, ale zauwazylem, ze ubylo sporo graczy i rozwazam transfer na serwer wiecej perspektyw :P

[alexiej 0]

Dnia 03.11.2011 o 23:47, miszcz929 napisał:

Witam, mam zamiar wrocic do wowa po dluzszej przerwie (skonczylem wraz z wprowadzeniem
patcha 3.2). I tu pojawia sie prosba: czy ktos moglby mi polecic jakis dobry serwer PvE(w
ostatecznosci moze byc PvP), na ktorym sa te 2-3 polskie gildiie, i ktory nie
swieci pustkami. Do tej pory grałem na blade''s edge, ale zauwazylem, ze ubylo sporo
graczy i rozwazam transfer na serwer wiecej perspektyw :P

Burning Blade - zapraszam do Hordowej strony :)

[Kryst90 0]

Dnia 03.11.2011 o 23:47, miszcz929 napisał:

Witam, mam zamiar wrocic do wowa po dluzszej przerwie (skonczylem wraz z wprowadzeniem
patcha 3.2). I tu pojawia sie prosba: czy ktos moglby mi polecic jakis dobry serwer PvE(w
ostatecznosci moze byc PvP), na ktorym sa te 2-3 polskie gildiie, i ktory nie
swieci pustkami. Do tej pory grałem na blade''s edge, ale zauwazylem, ze ubylo sporo
graczy i rozwazam transfer na serwer wiecej perspektyw

Zacznij grać na serwerze Kul Tiras po stronie Alliance. Polecam.

[FAILoZOFF 0]

Dnia 02.11.2011 o 00:51, TigerXP napisał:

No maja nerfic backstapa i amba,

głupi pomysł tbh- jakiś czas temu hemo dostało buffa a teraz jeszcze bstab nerfa więc "troche" ta granica bonusowego dmg za pozycjonowanie byłaby zatarta co jest w moim przekonaniu głupie, w takim wypadku lepiej zmienić nazwe z backstab na stab i jedynie zrobić coś takiego żę można używać staba ze wszystkich stron a będąc z tyłu ten stab zadawałby powiedzmy 20% więcej dmg

Dnia 02.11.2011 o 00:51, TigerXP napisał:

czemu sie w sumie nie dziwie bo teraz jak wejdzie we
mnie rogal to jest masakra. RMP na openerze, czyli jednej garrocie (czyli z glyphem 4.5
sec? nie chce mi sie sprawdzac) zjezdza mi 80% hp (fakt faktem mam tylko 3.3k resi, dwa
triny i na zadnym resi nie mam) w standardzie, heal o ile nie zlapie cb wczesniej musi
z sapa wychodzic trinem, potem juz tylko blind/poly, a przewaznie i to i to jest tylko
formalnoscia, heal jest mobem, a ja padam.
Ale to to pikus, cos mi sie obilo o uszy ze na 4.3 wchodza legendary daggery, to wtedy
kazdy walczacy ze skryptami posiadajacy je bedzie mial i tak 3k rata walac czolem w klawiature.
Do tego dk z mega burstem, dmgem, interruptami, silencami, shieldami i wszystkom co tylko
dusza zapragnie :) zyc nie umierac.

problemem jest absurdalny burst tak dmg jaki healu ale o tym już mówiłem jest przegięty
osobiście do tej pory nie miałem większych problemów z rogalami(t2) jako human prej (2xint spi trinkety)
ale po buffie wp oraz z legendarkami w dodatku jakoś czarno to widze lol