Zaloguj się, aby obserwować  
Darnok1

Piłka Nożna

67877 postów w tym temacie

Dnia 09.06.2006 o 23:34, Bambusek napisał:

Tak tak. W Korei sędzia meczy Korea-Hiszpania też super sędziował. Toż FIFA tak mówila. Co
prawda jakieś 3/4 świata widziała zupełnie co innego, no ale kogo to obchodzi... Jak nie póścił
naszej sytuacji to tym bardziej nie powinien przy drugiej bramce Ekwadoru. Albo puszcza wszystko,
albo nie puszcza nic.


O 2002 roku nie rozmawiamy. A sedzia gwizdze spalone tak, jak mu to boczni pokazuja. A oni pokazuja to co widza. Nie wybieraja czy podniesc choragiewke, czy nie. Po prostu to robia. Obie sytuacje byly na granicy spalonego, a my po prostu mielismy pecha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mojm zdaniem Polacy dzisiaj nawet dobrze grali tylko w ataku.A obrona leży.Cały czas sie zastanawiem jak oni mogli wypuścic dwóch napastników na samego bramkaża...żenada.Ogulnie najlepiej dzisiaj grali Jeleń,Smolarek a najgożej Kosowski.Takie jest moje zdanie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.06.2006 o 23:38, Hegemon napisał:

Obie sytuacje byly na granicy spalonego, a my po prostu mielismy pecha.

A jak dobrze wiadomo, szczęście sprzyja lepszym. Polska dzisiaj była zdecydowanie gorszym zespołem niż Ekwador. Nie pomogłaby tu żadna przychylność sędziego. Jeśli teoretycznie mamy lepszy zespół, to powinniśmy pokazać tą "lepszość" na boisku, a nie narzekać: co by było gdyby...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie. Ta porażka to trik Janasa. Zaplanował go jeszcze jak sam grał na mistrzostwach w ''82. Teraz Niemcy, zupełnie bezpodstawnie uważając że nie umiemy grać w piłkę i nie chcąc przemęczać podstawowych graczy wystawią rezerwowy team, a do gry poprowadzi ich sam Juergen Klinsmann. Wtedy Janas ukaże światu swój geniusz i oprze trzon reprezentacji na Rasiaku i Mili. Typuję wynik meczu z Niemcami na 4:0 dla Polski.

A tak na serio, to choleeernie się dzisiaj zawiodłem. :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dodam, że nikt ich nie "poukładał" na boisku. Tzn poukładał tylko nie tak jak powinien. Po pierwszych 10 minutach Ekwadorczycy zauważyli, że nikt ich nie atakuje (bo też kto miałby to robić przy takim ustawieniu) i ruszyli do ataku. Ku ich zaskoczeniu w drugiej połowie było identycznie, ponieważ nasz selekcjoner do 65 minuty nie raczył przeprowadzić zmian. Nie mieliśmy prawa wygrać tego meczu przy takich założeniach taktycznych, nawet jeżeli mielibyśmy taki skład jak Brazylia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>Jak nie póścił naszej sytuacji to tym bardziej nie powinien przy drugiej bramce Ekwadoru. Albo puszcza > wszystko, albo nie puszcza nic.

Sędziowie nie są maszynami. Ich kąt widzenia nie wynosi 360 stopni. Ty siedząc przed TV masz podgląd na grę z kilku ujęć. Oni nie mają takiego luksusu. Nie mają również żadnego połączenia z obrazem emitowanym przez TV. Nie widzą wszystkiego. Dlatego też logicznym jest, że ich decyzje są subiektywne. Zalężą od szczęścia. Albo sędzia coś zobaczy albo nie. A szczęście sprzyja lepszym. Dzisiaj nim był Ekwador. Mam nadzieje, że Polacy są już spakowani do wyjazdu:P A Janas teraz to już tylko będzie mógł zespół jakiś trampkarzy prowadzić. Ale trzeba przyznać, że miał odwagę. Przez swoje decyzje postawił wszystko na jedną kartę. Szkoda tylko, że się przejechał.
----------------
btw: w obwodzie jest jeszcze nasza tajna broń- Rasiak. Pewnie Janas szykuje go na spotkanie z Niemcami:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.06.2006 o 23:41, Grucha91 napisał:

> Obie sytuacje byly na granicy spalonego, a my po prostu mielismy pecha.
A jak dobrze wiadomo, szczęście sprzyja lepszym. Polska dzisiaj była zdecydowanie gorszym zespołem
niż Ekwador. Nie pomogłaby tu żadna przychylność sędziego. Jeśli teoretycznie mamy lepszy zespół,
to powinniśmy pokazać tą "lepszość" na boisku, a nie narzekać: co by było gdyby...


Dokladnie. Ja sie z tym punktem widzenia w pelni zgadzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.06.2006 o 23:43, Balrog84 napisał:

tylko Ebi a reszta powinna znalezc bomby pod autami bo z taka "gra" to oni moga z fryzjerami



Nie no trzeba przyznac ze Jeleń tez dzisiaj dobrze grał.Gdyby miał odrobina szczęscia to doprowadził by do remisu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.06.2006 o 23:46, Sycylius napisał:

> tylko Ebi a reszta powinna znalezc bomby pod autami bo z taka "gra" to oni moga z fryzjerami



Nie no trzeba przyznac ze Jeleń tez dzisiaj dobrze grał.Gdyby miał odrobina szczęscia to doprowadził
by do remisu

zgodze sie co do jelenia opwinien grac cala 2 polowe bo zuraw to gral jak slepa i do ego kulawa stara baba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bluzg, bluzg, bluzg.
0-2. Po dość głupich błędach Baszczyńskiego (mam nadzieje, że nie chce być Wałdochem z przed czterech lat tego mudialu). Jednak ciężko jest wygrać mecz, jeśli przez chyba 75 minut nie mieliśmy celnego strzału w światło bramki. W mojej opinii największy zawód sprawił, Szymkowiak, który na dobrą przez cały mecz nie miał udanego podania(nie rehabilitują go dwa strzały, bo oba były niecelne), a przez swoją pasywną grę zmuszał Żurawskiego do tego, aby wracał do środka boiska po piłkę, (co dla mnie jest absurdalne, skoro Szymkowiak to rozgrywający). Popełniliśmy moim zdaniem podobny błąd jak cztery lata temu w meczu z Koreą, grając tylko prostopadłymi podaniami. Do straty bramki graliśmy taktycznie nieźle, Żewłakow wspomagał ataki.
Któryś z ekspertów wcześniej powiedział coś takiego, że problem Szymkowiaka jest to, że chce mieć cudowne podanie, którym otworzy drogę do bramki. Niestety nie jest geniuszem takimi jak światowej klasy, co Figo, Zidane itd. Moim zdaniem Janas powinien zrezygnować z Szymkowiaka, bo jest 5 kołem u wozu, niby biegał zdecydowanie więcej niż w meczu z Chorwacją gdzie był najsłabszym zawodnikiem, ale z jego biegania tak naprawdę nie wynikało. Dużo strat, niecelnych podań. Gry z której nic nie wynikało.
Boruc mimo puszczenia dwóch bramek bronił pewnie, a przy straconych bramkach nie miał szans.
Zabrakło nam trochę szczęścia, bo gdyby sędzia nie odgwizdał spalonego w akcji, Krzynówka (choć do końca nie mam pewności, czy tego spalonego jednak nie było, ale taki urok piłki, Niemcy tracą gola po spalonym- nieporównywalnie większym niż nasz, a my nie strzelamy po spalonym, co do którego nie jestem pewien, czy był) to mecz mógłby mieć inny przebieg, bo było by 1-1.
Jeśli chodzi o Jelenia i Brożka, to mimo krótkiego czasu zagrali bez kompleksów, choć zabrakło odrobinę szczęścia.
Jeśli chodzi o ekspertów w studiu no cóż dobrze, że po meczu z Niemcami zwolnili Gmocha z obowiązku rozrysowywania akcji, bo nie szło mu to. Mnie uderzyła być może mam mylne wrażenie, iż Frankowski miał pewno satysfakcje(która wynikała z żalu, że nie jest na murawie), że po pierwszej połowie przegrywaliśmy 0-1.

Ekwador był drużyną lepszą, mądrzejszą i wygrał zasłużenie.

5 dni do meczu z Niemcami. Przemyślenia jutro.

Chciałbym pogratulować Tyhe, która trafnie przewidziała wynik meczu:[
A co do wyniku z Niemcami i typowania Tyhe O_O.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie ma co jedyne kim możemy się pochwalić w dziedzinach sportowych to : pływanie i nasza Otylia Jędrzejczak oraz w boskie Adamek. Na trenera i drużynę taka jaką prowadził św. Kazimierz Górski będzie nam trzeba długo poczekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.06.2006 o 23:53, Podpułkownik napisał:

Nie ma co jedyne kim możemy się pochwalić w dziedzinach sportowych to : pływanie i nasza Otylia
Jędrzejczak oraz w boskie Adamek.


Zapomniałeś o żeńskiej reprezentacji w siatkówce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.06.2006 o 23:53, Podpułkownik napisał:

św. Kazimierz Górski


Do świętego to mu chyba jeszcze troche brakuje ;) BTW jeszcze kilka takich mundiali i chyba Górski sie legendą stanie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Rozliczmy ich po całym mundialu:) Jeszcze jest szansa i nadzieja! Nawet jak to matka głupich.. Niech będzie jestem głłupi! Ale wierny Kibic! I będę zły jak dostaniemy z Niemcami! Czas ich pokonać:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie mieszajcie ludzi zmarłych w te dywagacje...
To nie trener decyduje o wygranych tylko piłkarze! Trener daje tylko sposób na zwycięztwo a co robią piłkarze to inna historia...
Lata ''70 i okolice to inny zupełnie! football Nie ma co roztrząsywać tych historii! Mamy wiek XXI i jest grana całkiem inna piłka...

Dajmy już spokój bohaterom przeszłości i zajmijmy się teraźniejszością, w której nasi reprezentanci nie dają sobie rady i tyle...

Może pokładamy w nich za duże nadzieje............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować