Piłka Nożna

[Jcl 0]

Mieliście kiedyś kompletne zniechęcenie piłką nożną?
Ja tak miałem od 3 lat chyba. I wydaje mi się, że przeszło. Mecze zaczynam oglądać i nawet w FM''a grać ;)
Kiedyś nie mogłem się obejść bez meczu, każdy oglądałem, grałem w klubie, piłka to była moje życie. A tu kilka lat temu zaczęła mnie poprostu nudzić. Nie oglądałem meczów, przestałem grać w piłkę, jak oglądałem mecz to tylko parę minut. Dzisiaj będzie pierwszy od dłuugiego czasu. Mam nadzieję, że się na Wisełce nie zawiodę ;)

[Dark_elves 0]

Dnia 26.07.2011 o 13:44, Jcl napisał:

Mieliście kiedyś kompletne zniechęcenie piłką nożną?

Ja miałem nawet wstręt, gdy za jednym zamachem zerwałem więzadło krzyżowe, piszczelowe, i
uszkodziłem łąkotkę. Ale też mi przeszło i wróciłem:)

[ManweKallahan 0]

Przesycenie, co za dużo to niezdrowo.
Ja nie oglądam wielu meczy, a w FM''ie to czasem miałem półroczne przerwy w graniu, w klubie nie gram. W zasadzie do zeszłego roku mój kontakt z futbolem ograniczał się niestety wyłącznie do czytywania "Piłki Nożnej" i oglądania Ligi Mistrzów na Polsacie. Od jakiegoś czasu jednak dużo bardziej śledzę co się dzieje w świecie piłki, czasami jakiś mecz w necie się obejrzy ;)

[SongoX 0]

Oczywiście, że miałem coś takiego jak przesycenie :P Około 10 lat zaczęła się moja obsesja na punkcie piłki nożnej. Oglądanie wielu meczów, kupowanie przeróżnych czasopism piłkarskich i trwało to ok 3 lata. Potem ten sport zaczął mniej znaczyć w moim życiu, praktycznie przestałem oglądać mecze, w ogóle nie interesowałem się tym sportem przez ok rok. Jednak ten okres minął i wszystko zaczęło się od nowa trzy lata temu i teraz nie mam dosyć tego sportu. Śledzę wszystkie wyniki, czytam o nowinkach, gram często w fife i gram w klubie. Teraz jednak czuję, że nie będzie żadnego przesycenia i ten sport towarzyszy mi na co dzień.

[Magok 0]

Statystycznie Wisła nie może wygra z Litexem ponieważ Litex już dawno dawno temu przegrał u siebie mecz jednak wszystko możliwe.
I mam nadzieje, ze Wisła wygra w tym meczu.

[Transylvanian_Hunger 0]

Dnia 26.07.2011 o 16:30, Magok napisał:

Statystycznie Wisła nie może wygra z Litexem ponieważ Litex już dawno dawno temu przegrał
u siebie mecz jednak wszystko możliwe.

Jakby nie czytać tego zdania, to nie mam pojęcia co chciałeś tymi słowami przekazać. Niby po polsku, a jednak nie do końca.

[Paoro 0]

Franz powołał kadrę na mecz z Gruzją, wśród powołanych jest m.in. Eugen Polanski z 1.FSV Mainz 05. Nie jestem przekonany co do jego występów z orzełkiem na piersi.. nie chodzi o to, że to kolejny zagraniczny zaciąg, tylko, że jeszcze rok temu deklarował, że Polska nic dla niego nie znaczy, dlatego nie wyobraża sobie gry w Biało-Czerwonych barwach..

[ManweKallahan 0]

Mam nieco podobne zdanie, ale ostatnio przeczytałem gdzieś, że on niby to powiedział tylko, że nie chce podejmować decyzji w trakcie sezonu...
A Perquis nadal nie otrzymał obywatelstwa? Ech...

[benq20 0]

Wisła Kraków- Litex łowecz 2:1
Mecz rozczarowuje poniewąz spodziewałem się że wisła pokona bez problemów mistrza bułgari ale jedna dopiero w kocówce strzelili gola no ale pociesza fakt że byli na wyjeździe więc nie grali tak ofensywnie jak robią to u siebie.

[Hoplita 0]

Litex - Wisła 1:2
To się nazywa szczęście. Litex powinien w tym meczu z 5 bramek strzelić, miał o wiele więcej sytuacji, a mimo to wygraliśmy. Prawdą jest, że nasza gra wygląda z meczu na mecz coraz lepiej, ale na tle mistrza Bułgarii i tak słabo wypadaliśmy. Mam nadzieję, że w rewanżu na naszym stadionie gra będzie wyglądała odwrotnie, (oczywiście oprócz wyniku;) bo inaczej nawet z taką zaliczką może to się źle skończyć. Teraz w nerwach będę czekać do następnego tygodnia. A w międzyczasie jeszcze nas pojedynki ligowe czekają.

Ps. Rangersi, o których tu się takie dyskusje toczyły na razie (43 min) przegrywają u siebie z Malmo 0:1. Być może w ogóle ich w 4 rundzie nie zobaczymy...

[Eff3ctiv3 0]

Polański może myślał, że będzie miał okazje zagrać w reprezentacji Niemiec, ale raczej w końcu zrozumiał że szans nie ma.

[Wszystkozajete 0]

Dnia 26.07.2011 o 21:25, benq20 napisał:

Wisła Kraków- Litex łowecz 2:1
Mecz rozczarowuje poniewąz spodziewałem się że wisła pokona bez problemów mistrza bułgari
ale jedna dopiero w kocówce strzelili gola no ale pociesza fakt że byli na wyjeździe
więc nie grali tak ofensywnie jak robią to u siebie.

Tu trzeba się cieszyć, że udało się wygrać, bo równie dobrze mogło być 4:2 dla Litexu. Dziś przede wszystkim dopisywało Wiślakom szczęście, Wisła nadal nie zachwyca grą, Bułgarzy wyglądali zdecydowanie lepiej piłkarsko, ale razili nieskutecznością, za to Wisła wręcz przeciwnie. Najważniejsze, że udało się wygrać i mocno przybliżyć do IV rundy eliminacji.

[1096 0]

Wisła zagrała beznadziejnie, wygrali fartem, litex miał 2 poprzeczki i kilka setek, oczywiście cieszę się z wygranej, ale chciałbym żeby w (ewentualnej) 4 rundzie wisła odpadła i grała w LE, tam ma jakiekolwiek szanse na wygranie czegokolwiek ;)

[Magok 0]

Litex w dryblingu ma niestety dużo lepszy zawodników od Wisły, tak samo jest w tworzeniu sobie akcji.

[Paoro 0]

Nie oglądałem meczu Wisły z Litexem, ale wynik bardzo dobry przed rewanżem u siebie. Widzę jednak opinie niezbyt pochlebne dla gry drużyny z Krakowa, mimo wszystko uważam jednak, że u siebie nie dadzą sobie wydrzeć awansu. Za wynik gratki, bo jest lepszy niż liczyłem - dwie bramki na wyjeździe to się bardzo liczy.

[Dark_elves 0]

Liczy się wynik, nie ważne, że styl był taki sobie. Swoją drogą chyba jeszcze nie mieliśmy
drużyny w IV rundzie po tej reformie Platiniego:)

[szaryczlowiek 0]

Wiadamo z kim moze zagrac Wisla jezeli awansuje?

Swoja droga Malaga dokonala kolejnego hitowego transferu.Tym razem na Estadio La Rosaleda przyszedl nie byle kto a Santi Cazorla,hiszpanski klub zaplacil za reprezentanta hiszpani 20mln euro.To juz osmy transfer tego lata dzialaczy Malagi,wczesniej zakupiono miedzy innymi Joaquina z Valencii,Jeremego Toulalana z OL czy Van Nisterlooya.Widac szejkowie ktorzy wykupili Malage nie rzucaja slow na wiatr i faktycznie chca namieszac w czolowce,jezeli do tego dodamy Manuela Pellegriniego jako trenera to moze powstac naprawde przyzwoita druzyna zdolna walczyc o mistrzostwo.

[MisticGohan_MODED 3]

Skład koszyków przed losowaniem eliminacji piłkarskich mistrzostw świata 2014:

Koszyk 1 Hiszpania, Holandia, Niemcy, Anglia, Portugalia, Włochy, Chorwacja, Norwegia, Grecja

Koszyk 2 Francja, Czarnogóra, Rosja, Szwecja, Dania, Słowenia, Turcja, Serbia, Słowacja

Koszyk 3 Szwajcaria, Izrael, Irlandia, Belgia, Czechy, Bośnia i Hercegowina, Białoruś, Ukraina, Węgry

Koszyk 4 Bułgaria, Rumunia, Gruzja, Litwa, Albania, Szkocja, Irlandia Północna, Austria, Polska

Koszyk 5 Armenia, Finlandia, Estonia, Cypr, Łotwa, Mołdawia, Macedonia, Azerbejdżan, Wyspy Owcze

Koszyk 6 Walia, Liechtenstein, Islandia, Kazachstan, Luksemburg, Malta, Andora, San Marino

----
A już myślałem że będziemy w ostatnim koszyku xp
Niektóre miejsca raczej dziwne...

[Dark_elves 0]

Dnia 27.07.2011 o 14:46, MisticGohan_MODED napisał:

Niektóre miejsca raczej dziwne...

Grecja w pierwszym? Pff.. Mistrzostwa Europy 2004 robią swoje cały czas:) Kiedy losowanie?

[Transylvanian_Hunger 0]

Fuks, fart, szczęście. Ja mówię zwycięstwo. Czy ktoś w Łoweczu ekscytuje się teraz ładną grą przeciwko Wiśle? Nie sądzę, bo krakowianie wygrali ten mecz a Bułgarzy są w trudnej sytuacji. Przy Reymonta chłopaki na stadionie pewnie zrobią niezły kocioł i przy takim dopingu nie będzie łatwiej Litexowi.
W wielkiej piłce można narzekać na styl i atrakcyjność gry, ale kto pamięta o porażce po pięknej grze. Rozlicza się zwycięzców, więc ja nie biadolę że Wisła fuksem wygrała. Skoro Litex mógłby wygrać 4:2 to czemu nie wygrał? Wisła też miała okazje poza bramkami, a nie gdybam czy mogli mieć 2 czy 4 bramki strzelone - liczą się suche fakty. Te są takie, że mamy świetną zaliczkę przed rewanżem i widmo IV rundy znacząco się przybliżyło.
-> MisticGohan_MODED popatrz na skok Czarnogóry, niedawno byli losowani z 5 koszyka, a są w 2. To jest dopiero awans.