Zaloguj się, aby obserwować  
Darnok1

Piłka Nożna

67877 postów w tym temacie

Dnia 12.10.2006 o 13:50, LuQeMaStEr napisał:

Świetny mecz w wykonaniu naszej reprezentacji. Wiedziałem że nie przegrają.


Hehe ja też wiedziałem że wygramy, może nie wierzyłem w to ale tego samego dnia na wf''ie graliśmy w piłkę nożną, gadaliśmy o zakładach sportowych, niektórzy obstawiali nawet 0:4, ja sobie palnąłem 2:1 że wygramy, chociaż przed pierwszym gwizdkiem sędziego sobie myślałem, o zaraz nas znokautują, ośmieszą, jednak nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.10.2006 o 14:06, Quire napisał:

Ja mogę nawet ich meczów do końca eliminacji nie ogladać. Wczoraj postanowiłem że nie będe
oglądać naszych kopaczy. Włączyłem sobie Eurosport tam Chorwaci z Angolami się ganiali. Jako
że nic się wielkigo nie działo to se pyknąłem w pilota iiii... 1:0 na tablicy. Hęęę. Hmmm teraz
to już mnie pewnie być coś zeżarło od środka jakbym oglądał ten mecz. powrót na Eurosport akurat
trafiłem na" parade" Robinsona. Nagle tel. Teściowa dzwoni do żony czy aby nie ogłuchła od
wrzasków. "Nie dlaczego przecież wiemy że jest 1:0:)" "Jake 1:0?? Już 2:0!!"
Hęęęę o kura rzeczywiście. Dobra jak im tak dobrze idzie bezemnie, to niech walą na potęgę
w bramkę Ricardo:P

He he , ja na początku drugiej połowy przełączyłem na Irlandia-Czechy bo nie wyrabiałem nerwowo ,zobaczyłem dwie niezłe brameczki w tamtym meczu ;p
Dopiero gdzieś od 70 min wróciłem na stadion śląski i już spokojniej ( cała poduszka pogryziona- do wymiany) oglądałem do końca ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja wczoraj wróciem z Chorzowa w bardzo dobrym nastroju :). Nasi grali bardzo dobrą piłke, nie robili dziur w obronie, jak i też druga linia grała bardzo dobrze. Myślę, że jeśli tak zagramy w nastepnych kilku meczach to możemy być (my kibice:)) spokojni o wejście do Eura 08.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.10.2006 o 14:13, spider88 napisał:

He he , ja na początku drugiej połowy przełączyłem na Irlandia-Czechy bo nie wyrabiałem nerwowo
,zobaczyłem dwie niezłe brameczki w tamtym meczu ;p


No ja cholera bramki przegapiłem:(

Dnia 12.10.2006 o 14:13, spider88 napisał:

Dopiero gdzieś od 70 min wróciłem na stadion śląski i już spokojniej ( cała poduszka pogryziona-
do wymiany) oglądałem do końca ;D


Ja ostatnie 10 min jak kumpel w końcu dotarł oglądałem z Fretką na rękach (bo kumpla gryzie). Szkoda mi jej było bo spała, i ani tu powrzeszczeć o gryzieniu nie było mowy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.10.2006 o 14:17, Quire napisał:

Ja ostatnie 10 min jak kumpel w końcu dotarł oglądałem z Fretką na rękach (bo kumpla gryzie).
Szkoda mi jej było bo spała, i ani tu powrzeszczeć o gryzieniu nie było mowy:)

U mnie tylko żona syczała przez cały czas bo w pokoju obok dzieciątko spało ale sąsiedzi nagórze też oglądali co było słychać więc uciszanie mnie nie wiele jej pomogło ;D
Dobrze że zwierzątko przeżyło bo u mnie chyba raczej jej by się to nie udało przynajmniej nie w moich rękach ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.10.2006 o 14:25, Vaxinar napisał:

Ja mam małe pytanie.
W jakim klubie gra Kowalewski ?


W Spartaku Moskwa - chyba, że coś się zmieniło :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.10.2006 o 22:43, Vaxinar napisał:

No właśnie, nie znasz się. Meczu nie widziałeś. Nie widziałeś naszych, więc nie ^%&^$& !


Bez komentarza... Jestem, hm, zniesmaczony. Przepraszam, że coś powiedziałem :| . Ty i taka reakcja? :/

Coś, co chyba wolno mi powiedzieć-facet od historii zrobił nam dziś klasówkę tylko z połowy (łatwiejszej zdecydowanie) tematów, które były w planach. Siedziałem nad tym wszystkim łącznie ponad 5 godzin, arrrgh. Tematy z gatunku "masakrujących". Chyba był pod wpływem meczu, choć się nie przyznawał :) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.10.2006 o 14:06, Quire napisał:

trafiłem na" parade" Robinsona.

Ale ta "parada" była kapitalna. Może rywalizować z bramką puszczoną przez Kuszczaka :-))))
Dawne bramkarskie określenie "robinsonada" zostanie teraz odkurzone i zyska nowy sens. Komentatorzy, którzy go użyją od razu będą się zastrzegali, że nie chodzi im o obronę Robinsona z 12.10.2006 roku ;-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.10.2006 o 16:22, A-cis napisał:

> trafiłem na" parade" Robinsona.
Ale ta "parada" była kapitalna. Może rywalizować z bramką puszczoną przez Kuszczaka :-))))
Dawne bramkarskie określenie "robinsonada" zostanie teraz odkurzone i zyska nowy sens. Komentatorzy,
którzy go użyją od razu będą się zastrzegali, że nie chodzi im o obronę Robinsona z 12.10.2006
roku ;-)))


Podobnie zrobil Kahn kiedys w LM. Bayern gral bodajze z IFK i przegrali 0:1 :)

http://www.youtube.com/watch?v=d2YcUE_AlSk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.10.2006 o 15:43, MonkOfWar napisał:

Bez komentarza... Jestem, hm, zniesmaczony. Przepraszam, że coś powiedziałem :| . Ty i taka
reakcja? :/


Nie o to chodzi, że coś powiedziałeś, ale takie zwycięstwo, w pełni zasłużone, walczyliśmy jakbyśmy to my byli 4 dryżuną na świecie a nie oni, a Ty wbijasz z takim tekstem. Mecz był nieziemnski, a Ty jeszcze dodajesz, że się nie znasz i że nie widziałeś. Ehh. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ogladalem przed chwila powtorki goli i to co mi najbardziej zapadlo w pamiec (oprocz panow ktorzy uczestniczyli w akcjach) bylo to, ze Kowalewski po straconej przez nas bramce, znowu nie chcial oddac pilki ;-) Nawet naciski Ronaldo nie pomogly ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.10.2006 o 17:44, LifaR napisał:

Ogladalem przed chwila powtorki goli i to co mi najbardziej zapadlo w pamiec (oprocz panow
ktorzy uczestniczyli w akcjach) bylo to, ze Kowalewski po straconej przez nas bramce, znowu
nie chcial oddac pilki ;-) Nawet naciski Ronaldo nie pomogly ;]


Hehe ja to się dziwię co taki smark jak Ronaldo, względem Kowalewskiego który jest dobrze zbudowany chciał od niego :) Dobrze że Kowal go popchnął, ja bym po mordzie jeszcze dołożył :) Wogólę podziwiam za umiejętnośc zachowania się, bo ja jak gram na wf''ie zwłaszcza gramy "klasowe" i ktoś zacznie tu za koszulke łapac czy coś to w ferworze walki mogę oszalec ze złości ;) A po meczu, sobie myślę - lol ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.10.2006 o 18:28, Modest-Vermin napisał:

Dobrze że Kowal go popchnął, ja bym po mordzie jeszcze dołożył :)


Tylko, że zarobił za to żółtko i będzie musiał pauzować (chyba że komentatorzy palnęli byka bo ja mu kartek nie liczyłem:). Mógł się chłop powstrzymać bo to była sama końcówka i Portugalczycy sobie co najwyżej wziąść beknąć. A on chciał grać na czas. Nie było potrzeby. No chyba, że to emocje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.10.2006 o 18:28, Modest-Vermin napisał:

Hehe ja to się dziwię co taki smark jak Ronaldo, względem Kowalewskiego który jest dobrze zbudowany
chciał od niego :) Dobrze że Kowal go popchnął, ja bym po mordzie jeszcze dołożył :)

Mnie to też rozbroiło. W ogóle rozwala mnie na łopatki ten cały Cristiano i szał w około niego, już tu A - cis kiedyś pisał, że jak dostanie piłkę to zaraz na telebim stadionowy gapi czy aby go pokazują i to prawda.
A ludzie jeszcze - tu na forum - po tak pięknym wczorajszym meczu pisali, że żal im boskiego Cristiano i Portugalii.

Dnia 12.10.2006 o 18:28, Modest-Vermin napisał:

Wogólę
podziwiam za umiejętnośc zachowania się, bo ja jak gram na wf''ie zwłaszcza gramy "klasowe"
i ktoś zacznie tu za koszulke łapac czy coś to w ferworze walki mogę oszalec ze złości ;) A
po meczu, sobie myślę - lol ;]

To dziwne porównanie, oni mają tam te wszystkie psychologiczne przygotowania - zresztą pewnie wiesz.
No i pomyśl sobie, jak grasz klasowego i lute wypłacisz to najwyżej zejdziesz i nic, mecz przegrany to trudno, tutaj stawka zdziebko większa. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wreszcie nasza drużyna sprawiła niespodziankę. Jak już wygrywali to tylko z drużynami niżej notowanymi,
bądź z europejskimi średniakami. Należą się wielkie podziękowania dla naszych orłów i ich trenera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tylko pamiętajmy że sielanka może się skończyc, raz na wozie, przeważnie pod wozem, boję się tylko że studio piłkarskie będzie teraz przez następne lata podniecało się tym meczem, jeśli będzie tak jak zawsze i nudziło nas jak z tymi powtórkami z przed 30 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować